Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo ładne wydanie. Dbałość o szczegóły takie jak piękny papier, rysunki delikatną kreską i odpowiednia czcionka to zawsze plus.

Sam zbiór to migawki, myśli, czasem nawet półmyśli. Kilka zdań tam, jakaś uwaga tu, koncept tutaj. Trzeba czytać powoli, z zastanowieniem. To książka cienka i niepozorna, a wymagająca od czytelnia całkowitej uwagi. Można wyciągać własne wnioski, kłócić się lub zgadzać z autorem.

Piękne spojrzenie na Tajemnicę. Pokorne przystępowanie do Stołu. Próba opisania Nieuchwytnego. Polecam.

Bardzo ładne wydanie. Dbałość o szczegóły takie jak piękny papier, rysunki delikatną kreską i odpowiednia czcionka to zawsze plus.

Sam zbiór to migawki, myśli, czasem nawet półmyśli. Kilka zdań tam, jakaś uwaga tu, koncept tutaj. Trzeba czytać powoli, z zastanowieniem. To książka cienka i niepozorna, a wymagająca od czytelnia całkowitej uwagi. Można wyciągać własne...

Ta książka jest dowodem na to, że można pięknie i prosto mówić o Bogu. Nie sztuką jest bowiem takie przedstawianie prawd wiary, katechizmu czy zasad moralnych, by nikt nie rozumiał o co chodzi. Jeden ze znajomych księży nazywał takie wypowiedzi "wyższą szkołą teologicznej jazdy". A taka może być zrozumiała tylko dla nielicznych i bardzo zaawansowanych.

OP Szustak mówi inaczej, prościej. Podaje fascynujące przykłady z życia zwierząt i roślin. Nie raz ucieka się do zaskakujących porównań (co mają wspólnego pizza i karmienie piersią?!).

Rozdziały są krótkie, takie na chwilę. Można je dawkować po jednym na każdy dzień. Na koniec zawsze jest cytat z Pisma Świętego. Ilustracje urozmaicają czytanie i czynią tą pozycję jeszcze atrakcyjniejszą.

Jedyne do czego mogę się przyczepić to korekta. Kilka bijących w oczy błędów i skoro mniejszych. Mimo to, warto.

Ta książka jest dowodem na to, że można pięknie i prosto mówić o Bogu. Nie sztuką jest bowiem takie przedstawianie prawd wiary, katechizmu czy zasad moralnych, by nikt nie rozumiał o co chodzi. Jeden ze znajomych księży nazywał takie wypowiedzi "wyższą szkołą teologicznej jazdy". A taka może być zrozumiała tylko dla nielicznych i bardzo zaawansowanych.

OP Szustak mówi...

To opowieść o człowieku. Niezwykła historia niezwykłego mężczyzny. Przedstawiać go chyba nie trzeba nikomu. Ksiądz Kaczkowski miał swoje chwile w mediach. Ale to już pod koniec życia. A co było na początku?

Troska o pacjentów, dar zjednywania sobie ludzi wokół, charyzma, oddanie Bogu, spokojne znoszenie cierpienia, podmiotowe traktowanie chorych, umiejętność dawania siebie całego, poświęcanie czasu potrzebującym.

Wspomnienia ludzi, którzy mieli szczęście i okazję go poznać. Wzruszają do łez te opowieści kobiet i mężczyzn tak różnych, a jednak tak zgodnych w swojej ocenie.

Lepsza niż niejedna powieść. Warto.

To opowieść o człowieku. Niezwykła historia niezwykłego mężczyzny. Przedstawiać go chyba nie trzeba nikomu. Ksiądz Kaczkowski miał swoje chwile w mediach. Ale to już pod koniec życia. A co było na początku?

Troska o pacjentów, dar zjednywania sobie ludzi wokół, charyzma, oddanie Bogu, spokojne znoszenie cierpienia, podmiotowe traktowanie chorych, umiejętność dawania...

Z przykrością muszę stwierdzić, że książka nie spełniła moich oczekiwań. Spodziewałam się wskazówek przydatnych w codziennym życiu, poddania tematów do przemyśleń i interesujących wskazówek moralnych.

Otrzymałam poszatkowane i wycięte z kontekstu kilkuzdaniowe wypowiedzi Ojca Świętego. Nie lubię tego typu wydawnictw. Z odpowiednim zdjęciem na okładce i świetną reklamą można sprzedać wiele egzemplarzy. Zarobić.

Jeśli szukacie ciekawej pozycji pozwalającej poznać lepiej Jana Pawła II, nie jest to odpowiednia książka. W zasadzie, wiecie co? Nie jest odpowiednia w żadnym wypadku.

Z przykrością muszę stwierdzić, że książka nie spełniła moich oczekiwań. Spodziewałam się wskazówek przydatnych w codziennym życiu, poddania tematów do przemyśleń i interesujących wskazówek moralnych.

Otrzymałam poszatkowane i wycięte z kontekstu kilkuzdaniowe wypowiedzi Ojca Świętego. Nie lubię tego typu wydawnictw. Z odpowiednim zdjęciem na okładce i świetną reklamą...

Ta książka zmusza. Zmusza do przemyśleń, do śmiechu i do łez. Nie da się zignorować żadnej z historii, przejść obojętnie obok żadnego z pytań.

To wywiad z bardzo wierzącym człowiekiem, umierającym kapłanem, głosicielem prawdy, dobra i piękna.

Nie ma tutaj banalnych odpowiedzi, nie ma głupich i niepotrzebnych pytań. Czytając odpowiedzi księdza Jana dotykasz transcendencji, uchylasz rąbek nieba, przez deszcz łez dostrzegasz promień uśmiechu.

Ta książka zmusza. Zmusza do przemyśleń, do śmiechu i do łez. Nie da się zignorować żadnej z historii, przejść obojętnie obok żadnego z pytań.

To wywiad z bardzo wierzącym człowiekiem, umierającym kapłanem, głosicielem prawdy, dobra i piękna.

Nie ma tutaj banalnych odpowiedzi, nie ma głupich i niepotrzebnych pytań. Czytając odpowiedzi księdza Jana dotykasz transcendencji,...

Ciekawa, choć jak dla mnie, za krótka. Spojrzenie na współczesną rodzinę oczami księdza. Księdza egzorcysty. Tego, który każdego dnia styka się z opętanymi, dręczonymi, zniewolonymi.

Wiele przykładów opętań, sporo świadectw wyzwolonych. Pozwalają te historie zrozumieć jak łatwo można złego ducha zaprosić do swojego życia, domu. Obrazują jak wielka walka musi się dokonać o uwolnienie.

Świetny końcowy dodatek że specjalnymi modlitwami.

Dla każdego kto chce lepiej zrozumieć, kto chce bronić siebie i rodzinę. Dla wszystkich, którzy myślą, że diabeł to ten z rogami, ten z horroru, ten który czasem nawet śmieszy...

Ciekawa, choć jak dla mnie, za krótka. Spojrzenie na współczesną rodzinę oczami księdza. Księdza egzorcysty. Tego, który każdego dnia styka się z opętanymi, dręczonymi, zniewolonymi.

Wiele przykładów opętań, sporo świadectw wyzwolonych. Pozwalają te historie zrozumieć jak łatwo można złego ducha zaprosić do swojego życia, domu. Obrazują jak wielka walka musi się dokonać o...

Spodziewałam się chyba czegoś innego. Niemniej jednak książka bardzo mnie poruszyła, nie da się obok niej przejść obojętnie. Nie da się jej skończyć, odłożyć na półkę i zapomnieć.

Porusza głęboko ukryte struny duszy. Daje nadzieję i wsparcie. Ale także przestrasza odpowiedzianymi historiami. No bo jak można nie zadumać się nad losem księdza przebywającego i cierpiącego czyśćcowe męki od 505 roku?!

Dla wierzących i tych wątpiących. Dla niewierzących może też, kto wie czy akurat ta lektura nie będzie pierwszym krokiem do nawrócenia.

Warto, dla spokoju duszy.

Spodziewałam się chyba czegoś innego. Niemniej jednak książka bardzo mnie poruszyła, nie da się obok niej przejść obojętnie. Nie da się jej skończyć, odłożyć na półkę i zapomnieć.

Porusza głęboko ukryte struny duszy. Daje nadzieję i wsparcie. Ale także przestrasza odpowiedzianymi historiami. No bo jak można nie zadumać się nad losem księdza przebywającego i cierpiącego...

Książka, moim zdaniem, prosta. Skierowana do początkujących w temacie egzorcyzmów. Dla mnie, osoby wierzącej, mającej częsty kontakt z księdzem egzorcystą, mało wciągająca. Zdaje się, że nie znalazłam w niej nawet jednego zdania, które byłoby dla mnie czymś nowym.

Spodziewałam się większej ilości przykładów. W tej pozycji znajdziemy jednak tylko ogólniki, nie ma opisów poszczególnych przypadków, jedynie zdawkowe informacje.

Książka krótka, nie rozwijająca w pełni żadnego tematu, a jedynie nakreślająca kilka ciekawych wątków. Niestety żaden z nich nie zostaje rozwinięty.

Moim zdaniem trzeba traktować ją raczej jako wstęp do tematu egzorcyzmów niż jego głębokie studium.

Książka, moim zdaniem, prosta. Skierowana do początkujących w temacie egzorcyzmów. Dla mnie, osoby wierzącej, mającej częsty kontakt z księdzem egzorcystą, mało wciągająca. Zdaje się, że nie znalazłam w niej nawet jednego zdania, które byłoby dla mnie czymś nowym.

Spodziewałam się większej ilości przykładów. W tej pozycji znajdziemy jednak tylko ogólniki, nie ma opisów...

Wybitna, jak w ocenie, wyjątkowa, niesamowita, prawdziwa.

Uwielbiam horrory, i to nie tylko te książkowe, filmowe również. Jednym z moich ulubionych autorów jest Stephen King. Lubię moce emocje, prawdopodobnie również lubię się też bać.

Nic jednak nie przygotowało mnie na to, co znalazłam w tej pozycji. Strach, jaki wywołały we mnie opisy poszczególnych przypadków, był przeogromny. Bardziej organiczny niż wszystko, co dotąd znałam, pierwotny. Lęk i respekt, jaki, jako osoba wierząca, czułam do tej pory przez diabłem i demonami, wzniósł się o kilka stopni.

Oglądałam wcześniej filmy nakręcone na podstawie doświadczeń Warrenów. Żaden z nich nie umywa się do okoliczności drobiazgowo i dokładnie przedstawionych w książce. Te historie wydarzyły się naprawdę.

Uważam siebie za osobę o mocnych nerwach... Pierwszej nocy spałam przy zapalonym świetle.

Wybitna, jak w ocenie, wyjątkowa, niesamowita, prawdziwa.

Uwielbiam horrory, i to nie tylko te książkowe, filmowe również. Jednym z moich ulubionych autorów jest Stephen King. Lubię moce emocje, prawdopodobnie również lubię się też bać.

Nic jednak nie przygotowało mnie na to, co znalazłam w tej pozycji. Strach, jaki wywołały we mnie opisy poszczególnych przypadków, był...