Profil użytkownika: wandorfia
Biblioteczka
Opinie
za dużo wątków, ksywek, postaci. przeczytałam, że z kolejnymi częściami tylko więcej wątków, postaci i akcji, co mnie zniechęca do sięgnięcia po kolejne części. niemniej miło spędziłam z Pochłaniaczem wieczory, za miło jak na kryminał. prędzej literatura obyczajowa. wielki szacunek za research, pani Bonda wykonała w tej kwestii kawał dobrej roboty.
Pokaż mimo toW porównaniu do 1 cz. ciągnęła się niemiłosiernie. Za dużo Żydów i pogromów; religii i polityki. Ale znowu: przyjemny punkt kulminacyjny, od którego zaczyna się poważne czytanie. I wychodzi, że i my byliśmy ładnie wodzeni za nos.
Pokaż mimo to
Przechodziłam przez nią bez większych emocji. Na początku czytało mi się ją bardzo szybko, a potem jak odłożyłam, to długo nie mogłam jej dokończyć. Samo rozwiązanie głównego problemu zbyt banalne, a zakończenie można by opisać jednym zdaniem.
Nie jest to strata czasu, ale też to nie książka, o której się pamięta. Jak mówiłam, bez większych emocji, ale jako przerywnik...
Aktywność użytkownika wandorfia
Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie
ulubieni autorzy [5]
Ulubione
Dodane przez użytkownika
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie