-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyLiliana Więcek: „Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu wsparcia drugiego człowieka”BarbaraDorosz1
-
ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel34
Biblioteczka
Uwielbiam tą serie Brandona, więc o oczekiwania wobec książki miałam spore, natomiast wale się nie pomyliłam. Te troszkę ponad 450 stron wręcz pochłonęłam w nie całe trzy dni.
Byłam bardzo zaciekawiona wątkiem miłosnym, jak zapewne duża część dziewczęcej części czytelników.
Książka z pewnością warta przeczytania.
Uwielbiam tą serie Brandona, więc o oczekiwania wobec książki miałam spore, natomiast wale się nie pomyliłam. Te troszkę ponad 450 stron wręcz pochłonęłam w nie całe trzy dni.
Byłam bardzo zaciekawiona wątkiem miłosnym, jak zapewne duża część dziewczęcej części czytelników.
Książka z pewnością warta przeczytania.
Inspirująca, ciekawa, zachęcająca do pisania listów. Tak opisałabym tą książkę. Zdecydowanie warta przeczytania, a zapewne jeszcze nie raz do niej zajrzę.
Inspirująca, ciekawa, zachęcająca do pisania listów. Tak opisałabym tą książkę. Zdecydowanie warta przeczytania, a zapewne jeszcze nie raz do niej zajrzę.
Pokaż mimo to2016-01-10
2014-08-19
Polecam każdemu tę książkę. Jest bardzo miła w czytaniu.
Polecam każdemu tę książkę. Jest bardzo miła w czytaniu.
Pokaż mimo to
Uważam, że książka została napisana w świetny sposób, czyta się ja szybko i łatwo, natomiast akcja potrafi mocno wciągnąć, poprzez istoty i wydarzenia, których się nie spodziewamy.
Ta seria książek definitywnie należy do moich ulubionych i ten tom wcale nie zmienił jej przynależności.
Uważam, że książka została napisana w świetny sposób, czyta się ja szybko i łatwo, natomiast akcja potrafi mocno wciągnąć, poprzez istoty i wydarzenia, których się nie spodziewamy.
Pokaż mimo toTa seria książek definitywnie należy do moich ulubionych i ten tom wcale nie zmienił jej przynależności.