Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka nie była zła.. może nawet była dobra. Jednak myślałam, że przedstawiona historia będzie trochę bardziej skomplikowana, czy zaskakująca - tymczasem była prosta z małym "elementem zaskoczenia" na końcu. Myślę, że na jej obronę można powiedzieć, iż autorka chciała się skupić na przedstawieniu prawdziwej historii tego miejsca - a to ,trzeba przyznać, zrobiła dość dobrze (porównując z informacjami i zdjęciami z google). Jednak nie jest to typowa, pełen zagadek i plot twistów pozycja - warto mieć to na uwadze sięgając po książkę.

Książka nie była zła.. może nawet była dobra. Jednak myślałam, że przedstawiona historia będzie trochę bardziej skomplikowana, czy zaskakująca - tymczasem była prosta z małym "elementem zaskoczenia" na końcu. Myślę, że na jej obronę można powiedzieć, iż autorka chciała się skupić na przedstawieniu prawdziwej historii tego miejsca - a to ,trzeba przyznać, zrobiła dość dobrze...

Mimo, iż książka była nieco cięższa od pozostałych tego autora (które dotychczas udało mi się pochłonąć), zasługuje na równie rewelacyjną ocenę. Donato Carrisi słynie z zakończeń, które wgniatają w fotel - podobnie było i tym razem. Kiedy Ty myślisz, że to już koniec, że własnie nastąpiło rozwiązanie owej tajemnicy, artysta (bo z pewnością na takie miano zasługuje ten twórca) pokazuje Ci ile rzeczy Ci umknęło, o ilu rzeczach nawet nie zdążyłeś pomyśleć, jakie drugie, a nawet trzecie dno ma czytana przez ciebie historia.

Mimo, iż książka była nieco cięższa od pozostałych tego autora (które dotychczas udało mi się pochłonąć), zasługuje na równie rewelacyjną ocenę. Donato Carrisi słynie z zakończeń, które wgniatają w fotel - podobnie było i tym razem. Kiedy Ty myślisz, że to już koniec, że własnie nastąpiło rozwiązanie owej tajemnicy, artysta (bo z pewnością na takie miano zasługuje ten...

Pomimo, iż historia przedstawiona w książce była całkiem ciekawa, brakowało mi jakiegoś elementu zaskoczenia na końcu - czegoś, dzięki czemu Idealna Rodzina zostanie mi w głowie na dłużej.

Pomimo, iż historia przedstawiona w książce była całkiem ciekawa, brakowało mi jakiegoś elementu zaskoczenia na końcu - czegoś, dzięki czemu Idealna Rodzina zostanie mi w głowie na dłużej.

W plątaninie zwodniczej gry, można wręcz stracić orientację... Fabularz zwodzi chłopca, głównego bohatera, czy to od początku właśnie my daliśmy się zahipnotyzować?

W plątaninie zwodniczej gry, można wręcz stracić orientację... Fabularz zwodzi chłopca, głównego bohatera, czy to od początku właśnie my daliśmy się zahipnotyzować?