Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Łzy Racheli Beth Nimmo, Steve Rabey, Darrell Scott
Ocena 6,6
Łzy Racheli Beth Nimmo, Steve R...

Na półkach:

Każdy człowiek zasługuje na pamięć. A człowiek, który innych może czegoś nauczyć tym bardziej. Moim zdaniem rodzice stworzyli Racheli najlepszy z możliwych pomników. Książka potrafiła wycisnąć łzy, uśmiech, czy szczerą tęsknotę za nieznajomą osobą. Wprawdzie co do technicznego aspektu książki można się przyczepić, ale pamiętajmy, że w dużej mierze wpływ na kształt tego pomnika mieli ludzie, którzy na co dzień ani nie budują pomników, ani tym bardziej nie piszą książek :) Po za tym, to amerykanie. A wszystko w Ameryce co mówi o faktach opiera się na mnóstwie powtórzeń i zawiłości. Myślę, że tolerowanie tego stylu, to kwestia przyzwyczajenia. Ja- polecam przeczytać. A osobiście zastanawiam się, komu wystawiłabym taki pomnik :)

Każdy człowiek zasługuje na pamięć. A człowiek, który innych może czegoś nauczyć tym bardziej. Moim zdaniem rodzice stworzyli Racheli najlepszy z możliwych pomników. Książka potrafiła wycisnąć łzy, uśmiech, czy szczerą tęsknotę za nieznajomą osobą. Wprawdzie co do technicznego aspektu książki można się przyczepić, ale pamiętajmy, że w dużej mierze wpływ na kształt tego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kupując Grocholę spodziewałam się ironii, sarkazmu, oraz jak zawsze u tej aktorki- zabawy po pachy. Jakież było moje zdziwienie kiedy okazało się, że to powieść zupełni inna. Czy gorsza? Nie, inna. Nie zaspokoiła moich oczekiwań, ale zaspokoiła potrzebę dobrej literatury, rozbudowanej, nie przegadanej, nie pozostawiającej miejsca dla wyobraźni. Przeciwnie. Zostałam wciągnięta w życie bohaterów. Wiele rzeczy pozostaje ciągle w wiedzy samych bohaterów mimo tego, że książka już dawno przeczytana :) rewelacyjnie ukazuje to, jak potrafią się przeplatać ludzkie losy. I nie ukrywam, że nie żałuję tego zakupu. książka dojrzała, przemyślana i dobrze napisana. Czy może się nie podobać. Może, bo autorka zaprezentowała zupełnie inny styl pisania. I jak ktoś oczekuje komedii, lekkiej książeczki o perypetiach jednego bohatera, to ta pozycja mu się nie spodoba. A szkoda, bo warto zapomnieć na chwilkę kto to napisał i cieszyć się wartką akcją i przeplatającymi się losami bohaterów :)

Kupując Grocholę spodziewałam się ironii, sarkazmu, oraz jak zawsze u tej aktorki- zabawy po pachy. Jakież było moje zdziwienie kiedy okazało się, że to powieść zupełni inna. Czy gorsza? Nie, inna. Nie zaspokoiła moich oczekiwań, ale zaspokoiła potrzebę dobrej literatury, rozbudowanej, nie przegadanej, nie pozostawiającej miejsca dla wyobraźni. Przeciwnie. Zostałam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawie napisana historia. A w zasadzie trzy historie. Lekka, wprost na jeden wieczór. Daje do myślenia, ale mnie jakoś wybitnie nie porwała, może dlatego, że przywykłam do snucia wielowarstowych refleksji nad czasem :) Mimo wszystko uważam,że warta jest polecenia :)

Ciekawie napisana historia. A w zasadzie trzy historie. Lekka, wprost na jeden wieczór. Daje do myślenia, ale mnie jakoś wybitnie nie porwała, może dlatego, że przywykłam do snucia wielowarstowych refleksji nad czasem :) Mimo wszystko uważam,że warta jest polecenia :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka, która przekonała mnie do literatury historyczno- fabularyzowanej. Tematyka wojenna była mi do czasu tej książki zupełnie obca, ale jak zaczęłam czytać, tak nie mogłam się oderwać. Polecam wszystkim, którzy chcą się przejąć. losem bohatera, losem tych, którzy nie zostali opisani, oraz niesprawiedliwością losu, agresją świata. Płakałam, śmiałam się, cierpiałam razem z bohaterami. Zaciskałam pięści ze złości i odczuwałam fizyczne rozluźnienie, gdy zagrożenie mijało. Dla mnie- świetna narracja pozwalająca utożsamić się z bohaterem, a jednocześnie prosta w swej formie. Często wracam do tej książki, ot, choćby po to, żeby raz jeszcze móc przeżyć. Polecam. :)

Książka, która przekonała mnie do literatury historyczno- fabularyzowanej. Tematyka wojenna była mi do czasu tej książki zupełnie obca, ale jak zaczęłam czytać, tak nie mogłam się oderwać. Polecam wszystkim, którzy chcą się przejąć. losem bohatera, losem tych, którzy nie zostali opisani, oraz niesprawiedliwością losu, agresją świata. Płakałam, śmiałam się, cierpiałam razem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trzy kobiety każda z innych czasów. Wszystkie je coś łączy, czy to, że nie odnajdują się w rolach w jakich obsadzają je inni? Odnajdują w sobie odwagę, aby żyć tak jak chcą. Odnajdują w sobie siłę i odwagę do odnalezienia drogi do siebie samych. Są krytykowane, często potępiane. Ale jednocześnie są uwielbiane i podziwiane. Nierozumiane i pojmowane w odniesieniu do czasów, w jakich żyją.

Czy każda kobieta jest trochę oderwana od rzeczywistości? Czy każda z nas otrzymała lustro, w którym może się przejrzeć? Schmitt każdej z nas takie lustro daje. Analizuje kobiecą świadomość z sobie tylko znaną swobodą i dokładnością. Książka na pewno nie umknie niczyjej uwagi.
Nie ma co zachwalać, trzeba przeczytać.

Trzy kobiety każda z innych czasów. Wszystkie je coś łączy, czy to, że nie odnajdują się w rolach w jakich obsadzają je inni? Odnajdują w sobie odwagę, aby żyć tak jak chcą. Odnajdują w sobie siłę i odwagę do odnalezienia drogi do siebie samych. Są krytykowane, często potępiane. Ale jednocześnie są uwielbiane i podziwiane. Nierozumiane i pojmowane w odniesieniu do czasów, w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak wiele tajemnic kryje ludzka psychika? Wydawać się może, że ile ludzi, tyle tajemnic. A co, jeżeli jedno ciało dzielą 24 osoby? Co jeżeli w tym samym ciele żyją dzieci, nastolatkowie, złodzieje, inteligenci, artyści? Gdyby każdy z nas policzył iloma osobami mógłby być, pewnie wynik okazałby się równie imponujący. Billy ma jeden problem. Nie jest Billym. Jest za to Atrurem, Ragenem, Allenem, Tommym, Dannym, Philem, Samuelem, Thimotym. A także: Kevinem, Stevem, April, Waltererem, Martinem, Shawnem, Bobbym, Christopherem, Adalaną, Christene i Davidem. Sam Billy pozostał uśpiony przez resztę, bo wykazuje tendencje samobójcze. Nauczyciela też odsunęli, bo każdy chce być "w kręgu światła" i mieć kontrolę nad świadomością.

W czasie lektury niedowierzanie mieszało się z fascynacją. Podziw z poczuciem niesprawiedliwości. Przy okazji utwierdziłam się w przekonaniu jak bardzo ludzie wolą zniszczyć to, czego nie znają niż podjąć ryzyko poznania tego.

Z pewnością wrócę jeszcze do tej książki, jak tylko przestanę o niej myśleć...

Jak wiele tajemnic kryje ludzka psychika? Wydawać się może, że ile ludzi, tyle tajemnic. A co, jeżeli jedno ciało dzielą 24 osoby? Co jeżeli w tym samym ciele żyją dzieci, nastolatkowie, złodzieje, inteligenci, artyści? Gdyby każdy z nas policzył iloma osobami mógłby być, pewnie wynik okazałby się równie imponujący. Billy ma jeden problem. Nie jest Billym. Jest za to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę przeczytałam dlatego, że mój mężczyzna mi ją zachwalał. Od początku byłam lekko sceptycznie nastawiona. Po konfrontacji ze stylem autora w pierwszym odruchu chciałam ją odłożyć na półkę. Z jakiś powodów tego nie zrobiłam. Autor dokonał cudu. Pozwolił się zidentyfikować z bohaterem jednocześnie nie wydając o nim sądu. Gdy dotarłam do ostatnich zdań miałam plan, żeby się spakować, znaleźć Pana Gutkowskiego i nawet groźbą zmusić do dalszego pisania.

Wszystko, co w tej książce mi przeszkadzało- język, styl, zbyt mało miejsca na wyobraźnię- jest do poprawienia przy kolejnych tomach :P Natomiast to, co zachwyciło - pomysł na historię i jej przedstawienie- jest niepodrabialne i albo się to ma, albo nie :)

Książkę przeczytałam dlatego, że mój mężczyzna mi ją zachwalał. Od początku byłam lekko sceptycznie nastawiona. Po konfrontacji ze stylem autora w pierwszym odruchu chciałam ją odłożyć na półkę. Z jakiś powodów tego nie zrobiłam. Autor dokonał cudu. Pozwolił się zidentyfikować z bohaterem jednocześnie nie wydając o nim sądu. Gdy dotarłam do ostatnich zdań miałam plan, żeby...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie pozwala o sobie zapomnieć. Czasami zmusza do powrotu. Budzi pytania. Czasem wyciska łzy, a dłonie zamyka w pięści. Dobrze wydane pieniądze, choć kupiona pod wpływem impulsu, przy tak zwanej wyliczance ;)

Nie pozwala o sobie zapomnieć. Czasami zmusza do powrotu. Budzi pytania. Czasem wyciska łzy, a dłonie zamyka w pięści. Dobrze wydane pieniądze, choć kupiona pod wpływem impulsu, przy tak zwanej wyliczance ;)

Pokaż mimo to