-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Biblioteczka
2024-04-30
2024-04-28
Po przeczytaniu całości układa się sens całej książki i daje to ciekawy obraz procesu dojrzewania głównej bohaterki. Jednakże ciężko mi się to czytało, ze względu na to, że cała "akcja" toczy się tak naprawdę w głowie Gianni, która przeżywa jak każda nastolatka multum rozterek emocjonalnych. Analizuje swoje pochodzenie, próbuje odnaleźć siebie, poddaje w wątpliwość dotychczasowy obraz kochanych rodziców i oddanych przyjaciółek oraz stara się zrozumieć jak działa świat dorosłych. Myślę, że książka mogłaby mi się o wiele bardziej spodobać, gdybym była nastolatką z podobnymi zagadkami, teraz czuję się trochę zmęczona.
Po przeczytaniu całości układa się sens całej książki i daje to ciekawy obraz procesu dojrzewania głównej bohaterki. Jednakże ciężko mi się to czytało, ze względu na to, że cała "akcja" toczy się tak naprawdę w głowie Gianni, która przeżywa jak każda nastolatka multum rozterek emocjonalnych. Analizuje swoje pochodzenie, próbuje odnaleźć siebie, poddaje w wątpliwość...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-03
Nieczęsto czytam książki fabularne, ale ta mi się bardzo spodobała. Była tajemnica, dużo domysłów i zaskoczeń, lekko mroczny klimat i ciekawość co będzie dalej jak przy dobrym serialu. Końcówka trochę psuje efekt całości, według mnie już za daleko to poszło, ale od pomimo to świetnie się bawiłam czytając i chętnie sięgnę po coś jeszcze tego autora.
Nieczęsto czytam książki fabularne, ale ta mi się bardzo spodobała. Była tajemnica, dużo domysłów i zaskoczeń, lekko mroczny klimat i ciekawość co będzie dalej jak przy dobrym serialu. Końcówka trochę psuje efekt całości, według mnie już za daleko to poszło, ale od pomimo to świetnie się bawiłam czytając i chętnie sięgnę po coś jeszcze tego autora.
Pokaż mimo to2024-02-26
Po pierwszym rozdziale chciałam przestać czytać, infantylność i bezsensowność dialogów mnie poraziła. Dalsza część książki jest trochę ciekawsza, ale nie zmienia to faktu że jest po prostu słabo napisana - płytkie dialogi, ciągłe powtórzenia, jakby czytelnik miał pamięć rybki i dosyć przewidywalna historia. Myślę, że sam pomysł był całkiem interesujący, ale wykonanie już niestety nie.
Po pierwszym rozdziale chciałam przestać czytać, infantylność i bezsensowność dialogów mnie poraziła. Dalsza część książki jest trochę ciekawsza, ale nie zmienia to faktu że jest po prostu słabo napisana - płytkie dialogi, ciągłe powtórzenia, jakby czytelnik miał pamięć rybki i dosyć przewidywalna historia. Myślę, że sam pomysł był całkiem interesujący, ale wykonanie już...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-23
Książka opowiadająca o kryzysie kobiety w wieku 43 lat, na której spoczywa zbyt wiele obowiązków i poczucia, że jak nie pozmywa naczyń od razu po obiedzie to świat się zawali. Myślę, że wiele czytelników utożsami się z główną bohaterką, w szczególności kobiet. Dobrze się to czytało, chociaż mam wrażenie jakby całość została napisana w jeden gorszy wieczór, tak jak cała historia krąży obok dnia, w której Britt puściły nerwy.
Książka opowiadająca o kryzysie kobiety w wieku 43 lat, na której spoczywa zbyt wiele obowiązków i poczucia, że jak nie pozmywa naczyń od razu po obiedzie to świat się zawali. Myślę, że wiele czytelników utożsami się z główną bohaterką, w szczególności kobiet. Dobrze się to czytało, chociaż mam wrażenie jakby całość została napisana w jeden gorszy wieczór, tak jak cała...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-05
Napisana prostym językiem, lecz z każdą stroną czułam się coraz bardziej przytłoczona codziennością głównej bohaterki. Bardzo "prawdziwa" historia, myślę, że każdy w pewnym stopniu będzie mógł się utożsamić i doznać chwili autrefleksji.
Napisana prostym językiem, lecz z każdą stroną czułam się coraz bardziej przytłoczona codziennością głównej bohaterki. Bardzo "prawdziwa" historia, myślę, że każdy w pewnym stopniu będzie mógł się utożsamić i doznać chwili autrefleksji.
Pokaż mimo to2023-12-30
Mam bardzo mieszane uczucia - z jednej strony lekka, z ciekawym tłem historycznym i klimatem wigilijnym, z drugiej strony mało konkretnej treści, dużo bohaterów, na których temat dostajemy zdawkowane informacje jak update'y co 10-15 lat ich życia. Początek bardzo mi się podobał, obchody wigilii w XIX wieku na Lubelszczyźnie. Opisane wiele tradycji, wszystko staropolskim językiem, co pozwalało mocno poczuć klimat historii. Później zaczęły się spore skoki w czasie, podawanie najważniejszych wydarzeń z życia bohaterów na 2 stronach i poczucie braku jakiegokolwiek sensu tej książki. Myślę, że jest to najsłabsza książka tej autorki, ale dobra do poczytania w czasie okołoświątecznym, bez większych oczekiwań co do treści.
Mam bardzo mieszane uczucia - z jednej strony lekka, z ciekawym tłem historycznym i klimatem wigilijnym, z drugiej strony mało konkretnej treści, dużo bohaterów, na których temat dostajemy zdawkowane informacje jak update'y co 10-15 lat ich życia. Początek bardzo mi się podobał, obchody wigilii w XIX wieku na Lubelszczyźnie. Opisane wiele tradycji, wszystko staropolskim...
więcej mniej Pokaż mimo to
Nie skierowała bym tej książki do dzieci, napewno nie do młodszych. Książka porusza ciężką tematykę trudnego dzieciństwa, przemocy domowej, poczucia bezradności i samotności. Jednak, niestety, myślę że wiele młodszych czytelników mogłoby się utożsamić z Mortenem i znaleźć w tej książce ukojenie i współczucie. Narracja pierwszoosobowa pozwala zobaczyć niewielki świat Mortena, dla którego jedyną ucieczką od trudnej codzienności jest fotografia i spacery na znajdujące się niedaleko torfowiska. Jest to bardzo krótka pozycja, bardziej opowiadanie, ale bardzo dobre opowiadanie, z pięknymi ilustracjami i świetnymi bohaterami. Warto przeczytać.
Nie skierowała bym tej książki do dzieci, napewno nie do młodszych. Książka porusza ciężką tematykę trudnego dzieciństwa, przemocy domowej, poczucia bezradności i samotności. Jednak, niestety, myślę że wiele młodszych czytelników mogłoby się utożsamić z Mortenem i znaleźć w tej książce ukojenie i współczucie. Narracja pierwszoosobowa pozwala zobaczyć niewielki świat...
więcej Pokaż mimo to