Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dlaczego tej książki nie zrobią lekturą szkolną?

Dlaczego tej książki nie zrobią lekturą szkolną?

Piękna seria, cała pochłonęłam.
Zabieram się za Kroniki Bane'a ;-)

Piękna seria, cała pochłonęłam.
Zabieram się za Kroniki Bane'a ;-)

Nie...
Jak Magnus mógł? - wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ;)
No, chyba, że to ja coś źle zrozumiałam...
Byłam za nimi całym sercem. Yaoistki łączmy się w ból...

Nie...
Jak Magnus mógł? - wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ;)
No, chyba, że to ja coś źle zrozumiałam...
Byłam za nimi całym sercem. Yaoistki łączmy się w ból...

Wspaniała książka, naprawdę świetna. Zaczęłam ją czytać i do ostatniego słowa, ostatniej kropki w zdaniu nie mogłam przestać...
I mimo że nie lubię tego typu książek, to ona i tak mnie zachwyciła.

Wspaniała książka, naprawdę świetna. Zaczęłam ją czytać i do ostatniego słowa, ostatniej kropki w zdaniu nie mogłam przestać...
I mimo że nie lubię tego typu książek, to ona i tak mnie zachwyciła.

Tytuł zachęcający, myślałam że książka będzie ciekawa, ale trochę mnie rozczarowała. Za bardzo autorka przenosiła akcję w czasie i z tego powodu nie można było chwilami zrozumieć. Średnia...

Tytuł zachęcający, myślałam że książka będzie ciekawa, ale trochę mnie rozczarowała. Za bardzo autorka przenosiła akcję w czasie i z tego powodu nie można było chwilami zrozumieć. Średnia...

To się nie miało tak skończyć... NIE! Simon nie mógł...

To się nie miało tak skończyć... NIE! Simon nie mógł...

Niesamowicie skonstruowana fabuła. Cudowna, choć w pewnym momencie się popłakałam...

Niesamowicie skonstruowana fabuła. Cudowna, choć w pewnym momencie się popłakałam...

Książka piękna, nie sposób czytać ją obojętnie. To, co przydarzyło się Hope i Holderowi oraz Leslie jest porażające. Rodzeństwo w wieku pięciu lat straciło ukochaną osobę i wiarę w dorosłych. To co stało się później jest okrutne. Może źle to zabrzmi ale uważam że Less dobrze zrobiła.
A to co działo się ze Sky i Holderem było cudowne. Ich miłość przetrwała wszystko. Trudne decyzje życiowe oraz przeszłość wiele razy stawały im na drodze ale w końcu miłość wygrała!

Książka piękna, nie sposób czytać ją obojętnie. To, co przydarzyło się Hope i Holderowi oraz Leslie jest porażające. Rodzeństwo w wieku pięciu lat straciło ukochaną osobę i wiarę w dorosłych. To co stało się później jest okrutne. Może źle to zabrzmi ale uważam że Less dobrze zrobiła.
A to co działo się ze Sky i Holderem było cudowne. Ich miłość przetrwała wszystko. Trudne...

Poruszająca, po prostu nie do opisania...

Poruszająca, po prostu nie do opisania...

Porusza poważny problem, jakim jest alkoholizm. A także to, jak musi radzić sobie dziecko, gdy rodzic pije. W tym wypadku jest gorzej. Emma musi sobie radzić z matką, tym co się działo pamiętnej nocy oraz z tym co przypomina sobie i dowiaduje się o matce. Książka naprawdę cudowna. Jedno tylko było dla mnie zaskoczeniem. Emma po takiej przeszłości z taką łatwością wróciła do matki i porzuciła ludzi którzy się nią bezinteresownie zaopiekowali...

Porusza poważny problem, jakim jest alkoholizm. A także to, jak musi radzić sobie dziecko, gdy rodzic pije. W tym wypadku jest gorzej. Emma musi sobie radzić z matką, tym co się działo pamiętnej nocy oraz z tym co przypomina sobie i dowiaduje się o matce. Książka naprawdę cudowna. Jedno tylko było dla mnie zaskoczeniem. Emma po takiej przeszłości z taką łatwością wróciła...

Jedna z najpiękniejszych książek jakie czytałam. Porusza trudne sprawy, z jakimi muszą się mierzyć niektórzy z nas. Callie i Kayden mierzą się ze swoim losem. Oboje wiedzą że nikt im nie pomoże. Dlaczego? Ludzie z reguły starają się omijać szerokim łukiem coś, czego nie są świadomi, coś co ich przeraża... Dlatego boją się podejść i pomóc. Callie się bała. Ale wiedziała, że musi coś zrobić, wtedy, na przyjęciu. I wyszło to nawet na jej korzyść. Z tej książki wypłynęła dla mnie ogromna nauka.

Jedna z najpiękniejszych książek jakie czytałam. Porusza trudne sprawy, z jakimi muszą się mierzyć niektórzy z nas. Callie i Kayden mierzą się ze swoim losem. Oboje wiedzą że nikt im nie pomoże. Dlaczego? Ludzie z reguły starają się omijać szerokim łukiem coś, czego nie są świadomi, coś co ich przeraża... Dlatego boją się podejść i pomóc. Callie się bała. Ale wiedziała, że...

Te słynne happy end'y... Chociaż w tym wypadku nie wiem czy można to nazwać happy end'em. Ale i Callie i Kayden odwracają się od przeszłości co na pewno wychodzi na plus.

Te słynne happy end'y... Chociaż w tym wypadku nie wiem czy można to nazwać happy end'em. Ale i Callie i Kayden odwracają się od przeszłości co na pewno wychodzi na plus.