-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński1
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać315
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Biblioteczka
2024-05-04
2024-05-02
2024-05-02
"Gniazdowanie" to świetny debiut Kasi Jurczyk. Powiem Wam, że już czekam na następną powieść Autorki.
"Gniazdowanie" wciągnęło mnie od pierwszych stron, wpadłam w wir historii i bardzo trudno było mi się oderwać od czytania. Chociaż były takie momenty, kiedy sama przerywałam, aby chwilkę ochłonąć, zastanowić się co ta "Ala wyprawia".
Alicja, główna bohaterka, ma męża, synka. Jej życie jednak nie jest usłane różami. Powiedziałabym, że żyje "w klatce", stłamszona przez męża. Dla synka gotowa jest zrobić wszystko. Czy odważy się na ten najważniejszy krok? Czy posłucha osób, które dobrze jej życzą? Czy znajdzie siły na zmiany? Czy odnajdzie w swoim życiu szczęście?
Nie chcę zdradzać Wam fabuły, bo "Gniazdowanie" trzeba przeczytać samemu. Powiem Wam tylko, że autorka poruszyła w powieści bardzo ważne problemy: alkoholizm, zazdrość, toksyczną miłość, manipulacje, przemoc, brak wsparcia ze strony rodziny. Każdy z nas pewnie, gdzieś się z tymi problemami spotkał, widział, bądź też (niestety) doświadczył na sobie. Przeszłość nie zawsze daje o sobie zapomnieć, ale warto niekiedy odbudować i patrzeć z optymizmem w swoją przyszłość. Całe szczęście, nasza bohaterka ma wokół siebie życzliwe osoby (przyjaciółki, sąsiadka, prawniczka), które ją wspierają, służą pomocą i dobrą radą. Nie jest w tym wszystkim, co ją spotyka sama. Sił do działania, do podejmowania decyzji dodaje jej też synek - Janek, dla którego chce jak najlepiej.
Bohaterowie zostali wspaniałe wykreowani. Alicja i jej synek stali mi się bardzo bliscy. To postacie, które zapadają w pamięć. Trzymałam kciuki, aby im się udało i po cichu liczyłam na to, że autorka dobrze ułoży ich życie. Chociaż powiem Wam, że końcówka trochę mnie zaskoczyła. Oczywiście nie wszystkich można kochać - Marek to mój wróg numer jeden. Obawiam się, że wokół nas trochę takich "Marków" by się znalazło.
"Gniazdowanie" to nie tylko książka o wiciu gniazda rodzinnego, to również powieść, która przypomina nam, aby mieć otwarte oczy, aby umieć dostrzegać, czy nikomu obok nas nie dzieje się krzywda. Przypomina, że zawsze warto wysłuchać drugiego człowieka, podać pomocną dłoń.
Polecam!
"Gniazdowanie" to świetny debiut Kasi Jurczyk. Powiem Wam, że już czekam na następną powieść Autorki.
"Gniazdowanie" wciągnęło mnie od pierwszych stron, wpadłam w wir historii i bardzo trudno było mi się oderwać od czytania. Chociaż były takie momenty, kiedy sama przerywałam, aby chwilkę ochłonąć, zastanowić się co ta "Ala wyprawia".
Alicja, główna bohaterka, ma męża,...
2024-04-24
2024-04-22
2022-01-03
2024-04-20
2024-04-17
Tę powieść przeczytałam w ramach book tour zorganizowanego przez dziewczyny z bloga Czytam dla przyjemności.
Z niecierpliwością czekałam na swoją kolej w tym book tour. Byłam ciekawa, jak potoczyły się dalsze losy bohaterów "Podróży w niechciane". Jak myślicie, czy książka mi się spodobała?
Fabuła powieści wciągnęła mnie od pierwszych stron. Miło było powrócić do Bogusi i Jadzi, poznać ich dalszą drogę, którą musiały przebyć. Bogusi Brzezińskiej udało się wyjechać z córeczką do Drogomyśla, do ukochanego Floriana. Czy los już teraz będzie im sprzyjał? Czy uda im się spokojnie ułożyć wspólne życie?
Również Jadwiga Paterek marzy o końcu wojny. Kobieta pielęgnuje uczucie do Mieczysława. Czy będzie im dane być razem? Co przygotował dla nich los? Czy będą szczęśliwi?
Czy w końcu będzie można spokojnie spać? Czy koniec wojny będzie bliski?
Przed bohaterami nadal ciężkie dni, wiele do przejścia... Mnóstwo trudnych decyzji do podjęcia. Niektórzy z nich będą dźwigać swoje tajemnice, które wyjaśnią się na kartach powieści. O wiele rzeczy trzeba bedzie jeszcze powalczyć, aby następnie odbudować. Cieszę się, że autorka wspomniała również, co wydarzyło się u Irmy, czy też u Lucyny. Zaspokoiła tym moją ciekawość, co się u nich działo.
Ja już jestem po lekturze, a jeśli Wy jesteście ciekawi tej historii, to sięgnijcie po książkę. Polecam.
Tę powieść przeczytałam w ramach book tour zorganizowanego przez dziewczyny z bloga Czytam dla przyjemności.
Z niecierpliwością czekałam na swoją kolej w tym book tour. Byłam ciekawa, jak potoczyły się dalsze losy bohaterów "Podróży w niechciane". Jak myślicie, czy książka mi się spodobała?
Fabuła powieści wciągnęła mnie od pierwszych stron. Miło było powrócić do Bogusi i...
2024-04-17
Jakiś czas temu przeczytałam pierwszą część powieści. Podczas jej lektury nasunęło mi się mnóstwo pytań, a ponieważ chciałam znaleźć na nie odpowiedzi to sięgnęłam po drugą część. Jak myślicie, czy znalazłam je w "Czempionie Samaela"?
Nie będę zdradzać Wam fabuły, bo sama nie lubię, jak ktoś za dużo o niej pisze i odsłania. Powiem tylko, że w tej części czeka Was wspaniała przygoda wraz z bohaterami. Na nudę na pewno nie będziecie narzekać. Akcja powieści toczy się wartko, świat fantasy pochłania od pierwszej strony, a ostatnio nadchodzi zbyt szybko i zostawia niedosyt.
W "Czempionie Samaela" jeszcze więcej dowiadujemy się o Noranie. Poznajemy jego pochodzenie, moce, jego mroczność i bezczelność. To bohater, który mimo zniewolenia przez Demona bardzo mnie intryguje. Ciekawa jestem, jak to wszystko się skończy (pewnie tom 3 wszystko wyjaśni). Jest jeszcze Winea, którą bardzo polubiłam. Czy ścieżki przeznaczenia postawią ich sobie na drodze? Co z tego wyniknie? Ja już wiem, ale Wam nie powiem.
Sami się przekonajcie, jak zakończą się walki na obu kontynentach, co z nich wyniknie i się wydarzy.
Jakiś czas temu przeczytałam pierwszą część powieści. Podczas jej lektury nasunęło mi się mnóstwo pytań, a ponieważ chciałam znaleźć na nie odpowiedzi to sięgnęłam po drugą część. Jak myślicie, czy znalazłam je w "Czempionie Samaela"?
Nie będę zdradzać Wam fabuły, bo sama nie lubię, jak ktoś za dużo o niej pisze i odsłania. Powiem tylko, że w tej części czeka Was...
2024-04-13
2024-04-03
2024-04-01
2024-03-31
2024-03-30
2024-03
Powieść „Podróż w niechciane” miałam możliwość przeczytać w ramach Book Tour, zorganizowanego przez dziewczyny z bloga Czytam dla przyjemności.
Jest to jednocześnie moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Danuty. Wcześniej słyszałam o powieściach autorki, ale jakoś nie było okazji coś przeczytać. Teraz żałuję, że tak długo zwlekałam.
Powieść „Podróż w niechciane” wciągnęła mnie swą treścią od pierwszych stron, za szybko pojawiła się ta ostatnia. Podróż z bohaterami rozpoczyna się pod koniec lata 1939 roku. Znając naszą historię, dobrze wiemy, że zaraz zacznie się wojna. Nie zdradzę Wam za dużo treści, powiem tylko troszkę o fabule. Na kartach powieści poznajemy Bogusię Brzezińską oraz Floriana Urbańskiego. Bogusia przeżywa trudne chwile – mąż ją zdradził, jest nieszczęśliwa. Mieszkają razem, ale jakby obok siebie. Mają małą córeczkę. W momencie wybuchu wojny zostają ewakuowani z Krotoszyna. Czeka ich podróż pociągiem w nieznane. Co ich czeka? Czy Bogusia trafi w bezpieczne miejsce? Jak potoczą się ich losy?
Florian Urbański jest masztalerzem w Stadninie Koni w Drogomyślu. Przeżywa nieszczęśliwą miłość, która blednie w obliczu nadchodzącego zagrożenia. Wraz z początkiem wojny pada rozkaz ewakuacji koni na wschód kraju. Jak potoczą się jego losy? Co się wydarzy w jego życiu?
O tym musicie przekonać się sami.
Bohaterowie powieści zostali wspaniale wykreowani. To ludzie, którzy stoją w obliczu wielkiego zagrożenia. Mają nadzieję, że wszystko szybko się skończy i życie wróci do normalności. Tymczasem widzą pierwsze okropieństwa wojny: bombardowania, śmierć, przepełnione szpitale, łapanki, szerzące się dookoła zło. Rozpoczyna się walka o przeżycie... Bogusia robi wszystko, aby zapewnić bezpieczeństwo córce i sobie. Czy w tej wojennej zawierusze uda się jej to? Czy może spotkać ich jeszcze coś dobrego?
Ja już wiem, jak potoczyły się losy bohaterów. Teraz jestem ciekawa, co z nimi będzie dalej. Już niedługo sięgnę po drugą część.
A może Wy skusicie się na przeczytanie „Podróży w niechciane”?
Powieść „Podróż w niechciane” miałam możliwość przeczytać w ramach Book Tour, zorganizowanego przez dziewczyny z bloga Czytam dla przyjemności.
Jest to jednocześnie moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Danuty. Wcześniej słyszałam o powieściach autorki, ale jakoś nie było okazji coś przeczytać. Teraz żałuję, że tak długo zwlekałam.
Powieść „Podróż w niechciane”...
2024-03-26
2024-03-22
2024-03-10
To już moje trzecie spotkanie z bohaterami. Trzecie i ostatnie, chociaż mam wrażenie, że autor zostawił nam otwarte zakończenie, więc kto wie, może kiedyś do tej serii wróci. Tymczasem jednak, możecie sobie sami dopowiedzieć, co będzie dalej :)
Ta część dostarczyła mi wielu emocji. Czekałam na ostateczne starcie, zanim jednak do niego doszło, dużo się w międzyczasie wydarzyło. W końcu drogi Norana i Winei przeplatają się z sobą. Czym to zaowocuje? Jak się skończy? Czy bedą sprzymierzeńcami w jednej walce, czy staną na przeciwko siebie? Wygra Światłość czy Mrok? Bardzo mnie ten wątek zainteresował. Z przyjemnością odkrywałam go kartka po kartce. Pozostali bohaterowie też odkrywali się powoli przede mną. Śledziłam z zainteresowaniem poczynania Leśniada. To przebiegły i zmyślny bohater. Umie wykorzystać swoje pozycje. No i jak dla mnie świetny wątek z wierną, z którą sparował się Noran. Całkiem mądre były te stworzenia.
Końcówka trochę mnie zaskoczyła, w sumie nie spodziewałam się, że Winea i Noran... no, ale o tym musicie już przeczytać sobie sami.
Polecam.
To już moje trzecie spotkanie z bohaterami. Trzecie i ostatnie, chociaż mam wrażenie, że autor zostawił nam otwarte zakończenie, więc kto wie, może kiedyś do tej serii wróci. Tymczasem jednak, możecie sobie sami dopowiedzieć, co będzie dalej :)
więcej Pokaż mimo toTa część dostarczyła mi wielu emocji. Czekałam na ostateczne starcie, zanim jednak do niego doszło, dużo się w międzyczasie...