-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant18
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2016-06-16
2016-04-15
naprawdę dobra książka. Nowum wśród fantastyki. Polecam każdemu w zasadzie. Co prawda ludzie lubujący się w romansach dostaną nie za wiele (choć trochę jest). Ale jeśli ktoś oczekuje akcji i nagłych zwrotów to na pewno jest to książka dla niego. wyjątkowa magia, bogowie, kryminał, bitwy... tylko końcówka jest odrobinę niedopracowana.
naprawdę dobra książka. Nowum wśród fantastyki. Polecam każdemu w zasadzie. Co prawda ludzie lubujący się w romansach dostaną nie za wiele (choć trochę jest). Ale jeśli ktoś oczekuje akcji i nagłych zwrotów to na pewno jest to książka dla niego. wyjątkowa magia, bogowie, kryminał, bitwy... tylko końcówka jest odrobinę niedopracowana.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-03-06
swietna. Duzo lepsza niz poprzednia. Dawno nie mialem takiego głodu na nastepna część. Dobrze ze ja mam bo nie wytrzymalbym kaca ksiazkowego tym razem :) Swietna oprawa wojny ktora wreszcie nei jest zrobiona w nudny sposob i smiertelnosc i wielkosc tych postaci jednoczesnie, sprawia ze immersja jest niesamowit.
swietna. Duzo lepsza niz poprzednia. Dawno nie mialem takiego głodu na nastepna część. Dobrze ze ja mam bo nie wytrzymalbym kaca ksiazkowego tym razem :) Swietna oprawa wojny ktora wreszcie nei jest zrobiona w nudny sposob i smiertelnosc i wielkosc tych postaci jednoczesnie, sprawia ze immersja jest niesamowit.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-08-16
Po naprawdę kiepski falstarcie, wyjątkowo trudno było mi się zabrać za drugą część opowiadań cyklu. Nie obiecywałem sobie zbyt wiele i też niewiele dostałem. Historia nadal nudna jak flaki z olejem, zdecydowanie poniżej współczesnej przeciętnej książki fantasy. Ale za samo to, że autorce udało się w relatywnie wiarygodny sposób utemperować butność bohaterki należą się dwie gwiazdki więcej. Pozatym, akcja - słaba, realność czegokolwiek - przeciętna (tym razem przynajmniej nie było parowania mieczy dorosłych facetów przez szesnastolatke yahoo!), immanentność - zdecydowanie poniżej przeciętnej (zero poczucia solidarności z główną bohaterką, przynajmniej u mnie), jednym słowem dostaliśmy ten sam warsztat, podobnych lotów "powiastkę" z odrobinę przytemperowanymi błędami poprzedniczki. Nadal nie polecam nikomu no może prócz zagorzalym fanom serii.
Po naprawdę kiepski falstarcie, wyjątkowo trudno było mi się zabrać za drugą część opowiadań cyklu. Nie obiecywałem sobie zbyt wiele i też niewiele dostałem. Historia nadal nudna jak flaki z olejem, zdecydowanie poniżej współczesnej przeciętnej książki fantasy. Ale za samo to, że autorce udało się w relatywnie wiarygodny sposób utemperować butność bohaterki należą się dwie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-08-14
Hmm chyba najgorsza książka z tych "tak bardzo zachwalanych" jakie czytałem w ostatnich latach. Bohaterka której po prostu nie da się lubić, z krainy tych bohaterów którzy to czują się super fajni, super silni i doskonali pod każdym względem (z podobnego powodu nie cierpię książek z cyklu inkwizytorskiego... bleh). Dobrze ze to opowiadanie ma niecałe sto stron bo więcej bym nie zdzierżył. Mam nadzieję, że zarówno pozostałe opowiadania jak i tomy głównego cyklu są już napisane w innym, przyjemniejszym tonie. Na zakończenie dodam, że ja rozumiem, że fantastyka rządzi się swoimi prawami i w pełni rozumiem sformułowanie "licentia poetica" ale moment w którym 16to latka jest w stanie sparować atak mieczem dorosłego faceta, przekracza moje umiejętności poznawcze i w każdych warunkach autora takich bredni nazwałbym idiotą. Ba nazwałbym go głupcem nawet gdyby cios mieczem wykonany przez dorosłego mężczyznę, wprawnego szermierza, próbował sparować chłopak w podobnym wieku. I żaden trening czy mordercze szkolenie nie jest w stanie przekonać mnie do tego, że byłoby to możliwe. :) Nie polecam tego opowiadania nikomu. Strata czasu.
Hmm chyba najgorsza książka z tych "tak bardzo zachwalanych" jakie czytałem w ostatnich latach. Bohaterka której po prostu nie da się lubić, z krainy tych bohaterów którzy to czują się super fajni, super silni i doskonali pod każdym względem (z podobnego powodu nie cierpię książek z cyklu inkwizytorskiego... bleh). Dobrze ze to opowiadanie ma niecałe sto stron bo więcej bym...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-08-22
tak... jest to seria nowel ktorej jak dotad przypada "zaszczytne" miano najgorszego chlamu jaki kiedykolwiek czytalem... intrygi toporne, calkowity (sic!) brak opisow walki (w ksiazce w ktorej kreuje sie zabojczynie jest to niedopuszczalne wg mnie.) i to wszechobecne wrazenie ze glowna bohaterka jest dzieciakiem o ilorazie inteligencji papugi ze strasznie wygorowanym mniemaniu o sobie... jesli autorka chciala wykreowac postac ktorej nei da sie nie lubic a kazde jej cierpienie sprawia swego rodzaju satysfakcje w stylu "Wreszcie ktos utarl jej nosa" to udalo sie swietnie... w innym wypadku beznadziejna ksiazka...
tak... jest to seria nowel ktorej jak dotad przypada "zaszczytne" miano najgorszego chlamu jaki kiedykolwiek czytalem... intrygi toporne, calkowity (sic!) brak opisow walki (w ksiazce w ktorej kreuje sie zabojczynie jest to niedopuszczalne wg mnie.) i to wszechobecne wrazenie ze glowna bohaterka jest dzieciakiem o ilorazie inteligencji papugi ze strasznie wygorowanym...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-01-09
Cóż po wielu książkach tej autorki dochodzę do wniosku, że jej książki albo się lubi albo nienawidzi. Ma bardzo specyficzny styl i każda jej książka wygląda bardzo podobnie. Jednak prawo millenium ma tę świeżą i przyjemną otoczkę, całkowicie nowego niezgłębionego świata... a może bardziej poprawnie światów? Czyta się świetnie zarówno pierwszą jak i drugą część mimo, że są całkowicie różne i o ile w pierwszej części mieliśmy całkiem pokaźną dawkę steampunka to tutaj mamy do czynienia z czystą fantastyką w zasadzie rodem z trylogii czarnego maga. Polecam dla kogoś kto lubi zagłębiać się w przemyślenia bohaterów a nie oczekuje wartkiej, dynamicznej i widowiskowej akcji (która także się zdarza ale dla kogoś kto szuka tylko tego może być rozczarowaniem przebrnięcie przez 600 stron do kilkustronicowych opisów raczej słabych magicznych pojedynków). Jak komuś podobała się trylogia czarnego maga to na pewno się nie zawiedzie :)
Cóż po wielu książkach tej autorki dochodzę do wniosku, że jej książki albo się lubi albo nienawidzi. Ma bardzo specyficzny styl i każda jej książka wygląda bardzo podobnie. Jednak prawo millenium ma tę świeżą i przyjemną otoczkę, całkowicie nowego niezgłębionego świata... a może bardziej poprawnie światów? Czyta się świetnie zarówno pierwszą jak i drugą część mimo, że są...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-12-07
dobra książka ale nic specjalnego... dopiero pod koniec naprawdę się rozkręca... strasznie się przedłuża i ma problemy z wciągnięciem czytelnika do akcji... wydaje się, że pomysł przerósł autora. Mimo wszystko polecam, bo przyjemny nowy sposób widzenia magii, chyba nigdy wcześniej nie słyszałem o prochowych magach. Ale raczej jako przerywnik niż danie główne :)
dobra książka ale nic specjalnego... dopiero pod koniec naprawdę się rozkręca... strasznie się przedłuża i ma problemy z wciągnięciem czytelnika do akcji... wydaje się, że pomysł przerósł autora. Mimo wszystko polecam, bo przyjemny nowy sposób widzenia magii, chyba nigdy wcześniej nie słyszałem o prochowych magach. Ale raczej jako przerywnik niż danie główne :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-10-06
2015-09-21
Książka tylko dla fanów warhammera :) nic nie tłumaczy jeśli nie zna się świata w którym jest osadzona. Za to dla kogoś kto wie z czym to się je to jest świetna książka, dająca wiele pomysłów na sesje RPG i pozwalająca na chwilę powrócić do tego niesamowicie rozległego i ciekawego świata. Polecam - ale nie wszystkim.
Książka tylko dla fanów warhammera :) nic nie tłumaczy jeśli nie zna się świata w którym jest osadzona. Za to dla kogoś kto wie z czym to się je to jest świetna książka, dająca wiele pomysłów na sesje RPG i pozwalająca na chwilę powrócić do tego niesamowicie rozległego i ciekawego świata. Polecam - ale nie wszystkim.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-09-18
Po przeczytaniu serii mogę powiedzieć, że jest ona warta polecenia. Pomimo iż jest bardzo nierówna. Pierwsza połowa każdej z części jest po prostu nudna, ale po przekroczeniu tej magicznej granicy, akcja nabiera zatrważającego tempa i wciąga do tego stopnia, że zapomina się o początkowych problemach z przeczytaniem. :) Czyta się przyjemnie, co prawda fabuła nie jest jakaś porywająca i złożona ale za to zjadliwa i odprężająco prosta w odbiorze. Jednym słowem - polecam - ale raczej ludziom którzy chcieliby odpocząć pomiędzy trudniejszymi, bardziej złożonymi książkami niż coś na co mieliby specjalnie polować.
Po przeczytaniu serii mogę powiedzieć, że jest ona warta polecenia. Pomimo iż jest bardzo nierówna. Pierwsza połowa każdej z części jest po prostu nudna, ale po przekroczeniu tej magicznej granicy, akcja nabiera zatrważającego tempa i wciąga do tego stopnia, że zapomina się o początkowych problemach z przeczytaniem. :) Czyta się przyjemnie, co prawda fabuła nie jest jakaś...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-09-08
Kolejna książka która do połowy jest o czymś innym a od połowy staje się zupełnie inną książką. I to od tej drugiej połowy należy tę książkę oceniać. Bo z nudnej i wkurzającej książki robi się naprawdę ciekawa i pełna zwrotów akcji, trudnych do przewidzenia. Największym plusem w niej jest to, że nie ma określonych postaci które byłyby jednoznacznie dobre, jednoznacznie ważniejsze od innych i jednoznacznie silne lub słabe. Autorka potrafi kreować postaci księży na pewnych siebie i zdających się wszechpotężnymi i wszechwiedzącymi a potem nagle zburzyć tę wizję w jedną stronę.
Kolejna książka która do połowy jest o czymś innym a od połowy staje się zupełnie inną książką. I to od tej drugiej połowy należy tę książkę oceniać. Bo z nudnej i wkurzającej książki robi się naprawdę ciekawa i pełna zwrotów akcji, trudnych do przewidzenia. Największym plusem w niej jest to, że nie ma określonych postaci które byłyby jednoznacznie dobre, jednoznacznie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
interesujący pomysł... ale chyba dość już mam murów... Wszedzie mury, wszedzie swiat za nim i wszedzie ten sam oklepany motyw... Co prawda tutaj magia jest troche inna bo zwiazana z dzwiekami aczkolwiek pierwsza czesc bardzo mnie zawiodla (czytalem z polecenia, ze podobno taka super). Uwielbiam nekromantow a tutaj potencjal zdecydowanie niewykorzystany. Czyta sie jak scenariusz do serialu... Ale mimo wszystko dalo sie przeczytac do konca i miala przyjemne momenty.
interesujący pomysł... ale chyba dość już mam murów... Wszedzie mury, wszedzie swiat za nim i wszedzie ten sam oklepany motyw... Co prawda tutaj magia jest troche inna bo zwiazana z dzwiekami aczkolwiek pierwsza czesc bardzo mnie zawiodla (czytalem z polecenia, ze podobno taka super). Uwielbiam nekromantow a tutaj potencjal zdecydowanie niewykorzystany. Czyta sie jak...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to