-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik234
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
2015-03-27
2015-03-25
Zaskoczenie, bo kiedy zobaczyłam okładkę, spodziewałam się thrillera. Potem przeczytałam opis i kupiłam. I nie żałuję. Książka jest humorystycznym kryminałem, czyta się ją lekko i przyjemnie. Kilka razy zdarzyło mi się głośno roześmiać podczas lektury. Autor nie ustrzegł się kilku wpadek (jeden wątek nie został spuentowany, jest też kilka błędów korektorskich), ale nie zmienia to pozytywnego odbioru całości.
Zaskoczenie, bo kiedy zobaczyłam okładkę, spodziewałam się thrillera. Potem przeczytałam opis i kupiłam. I nie żałuję. Książka jest humorystycznym kryminałem, czyta się ją lekko i przyjemnie. Kilka razy zdarzyło mi się głośno roześmiać podczas lektury. Autor nie ustrzegł się kilku wpadek (jeden wątek nie został spuentowany, jest też kilka błędów korektorskich), ale nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-03-10
Wciągający, ale i zarazem jak dla mnie nieco zbyt zawiły i naciągany kryminał. Gdzieś tak w połowie książki spada nieco dynamika akcji, acz finał jest zaskakujący i znakomity. Chętnie sięgnę po kolejne pozycje tego autora.
Wciągający, ale i zarazem jak dla mnie nieco zbyt zawiły i naciągany kryminał. Gdzieś tak w połowie książki spada nieco dynamika akcji, acz finał jest zaskakujący i znakomity. Chętnie sięgnę po kolejne pozycje tego autora.
Pokaż mimo to2015-02-15
Autobiografia, a właściwie wspomnienia znanej dziennikarki. Choć w tytule pojawia się słowo "rak" i opis zmagań z tą chorobą jest powracającym motywem tej pozycji, to trudno powiedzieć, że jest to przygnębiająca czy smutna lektura. Wręcz przeciwnie! Daje dużo dużo otuchy. I to chyba w tej książce jest najważniejsze.
Autobiografia, a właściwie wspomnienia znanej dziennikarki. Choć w tytule pojawia się słowo "rak" i opis zmagań z tą chorobą jest powracającym motywem tej pozycji, to trudno powiedzieć, że jest to przygnębiająca czy smutna lektura. Wręcz przeciwnie! Daje dużo dużo otuchy. I to chyba w tej książce jest najważniejsze.
Pokaż mimo to2015-03-27
To nie jest pierwsza książka tej autorki, którą przeczytałam. Mam wrażenie, że Natasza z każdą pozycją doskonali swój warsztat i styl. "Maminsynek" to zdecydowanie jej najlepsza książka - znakomicie stworzone postaci, wiarygodne i realne, świetny zmysł obserwacji. To lektura, która nikogo nie zostawi bez refleksji. A że jest ona niezbyt korzystna dla współczesnych facetów (a przynajmniej niektórych), to już inna sprawa.
To nie jest pierwsza książka tej autorki, którą przeczytałam. Mam wrażenie, że Natasza z każdą pozycją doskonali swój warsztat i styl. "Maminsynek" to zdecydowanie jej najlepsza książka - znakomicie stworzone postaci, wiarygodne i realne, świetny zmysł obserwacji. To lektura, która nikogo nie zostawi bez refleksji. A że jest ona niezbyt korzystna dla współczesnych facetów...
więcej mniej Pokaż mimo to
Uwielbiam cały ten cykl tak samo, jak kocham ten fragment historii Anglii. Pięknie naszkicowane postaci, znakomicie poprowadzona akcja. To taka książka, od której nie sposób się oderwać. Polecam wszystkim zakochanym w sensacyjnych kryminałach z historycznym tłem!
Uwielbiam cały ten cykl tak samo, jak kocham ten fragment historii Anglii. Pięknie naszkicowane postaci, znakomicie poprowadzona akcja. To taka książka, od której nie sposób się oderwać. Polecam wszystkim zakochanym w sensacyjnych kryminałach z historycznym tłem!
Pokaż mimo to