Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Doreen to bardzo dziwna książka. Wprowadzenie na sam początek powieści tylu bohaterów - no ja do końca książki nie mogłem się połapać kto jest kim i co zrobił. Wątek z ukrywaniem pozycji Heidi moim zdaniem za bardzo wybił się na pierwszy. Dobrym pomysłem było dodanie dreszczyku emocji w postaci śledzenia Doreen przez siostrę Simona - nie zaszkodziłoby dodanie kilku rozdziałów z tym wątkiem. Mimo to "Doreen" nie podobała mi się, nie miałem ochoty czytać ostatnich 50 stron. NIE POLECAM.

Doreen to bardzo dziwna książka. Wprowadzenie na sam początek powieści tylu bohaterów - no ja do końca książki nie mogłem się połapać kto jest kim i co zrobił. Wątek z ukrywaniem pozycji Heidi moim zdaniem za bardzo wybił się na pierwszy. Dobrym pomysłem było dodanie dreszczyku emocji w postaci śledzenia Doreen przez siostrę Simona - nie zaszkodziłoby dodanie kilku...

Nie oczekiwałem dużo po tej książce, ale otrzymałem naprawdę dużo. Początek - zwykła, niczym niewyróżniająca się młodzieżówka. Lecz w połowie książki, wszystko się zmienia. Nie będę Wam więcej zdradzał - po prostu warto przeczytać tą książkę.

Nie oczekiwałem dużo po tej książce, ale otrzymałem naprawdę dużo. Początek - zwykła, niczym niewyróżniająca się młodzieżówka. Lecz w połowie książki, wszystko się zmienia. Nie będę Wam więcej zdradzał - po prostu warto przeczytać tą książkę.

Nie przeczytałem do końca tej książki. Po prostu nie mogłem. O ile w pierwszej części autorka nie naciskała tak na wątek miłosny, to w drugiej części... totalna masakra! Moim zdaniem pierwsze strony to był totalny romans! Wszystko było przewidywalne. Słyszałem wiele opinii mówiących o bardzo doberj pierwszej części, a słabej drugiej. Ja się z tym w stu procentach zgadzam. ;)

Nie przeczytałem do końca tej książki. Po prostu nie mogłem. O ile w pierwszej części autorka nie naciskała tak na wątek miłosny, to w drugiej części... totalna masakra! Moim zdaniem pierwsze strony to był totalny romans! Wszystko było przewidywalne. Słyszałem wiele opinii mówiących o bardzo doberj pierwszej części, a słabej drugiej. Ja się z tym w stu procentach zgadzam. ;)