-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać69
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant4
Biblioteczka
2016-08
Sapkowski w formie. Może nie wciąga jak wiedźmin, ale na pewno lepsze niż książki autorów, którzy wydają min. dwie pozycje na rok.
Sapkowski w formie. Może nie wciąga jak wiedźmin, ale na pewno lepsze niż książki autorów, którzy wydają min. dwie pozycje na rok.
Pokaż mimo to2016-08-26
2014-03-01
Interesuję się historią. Kiedyś czytałem napisaną w PRLu biografię marszałka Żymierskiego - z tej książki o żołnierzach wyklętych tak, jak z tamtej o Roli, propaganda wylewa się strumieniami zgodnie z ideą tworzenia nowej mitologii dla grup zagorzałych fanów zadym na piłkarskich stadionach. Autorka pokazuje bohaterów tylko z tej jednej - "właściwej" strony, bez refleksji, tak, jakby oni wszyscy byli cudowni niczym superbohaterowie z amerykańskich komiksów. Cóż - ta lektura to strata czasu.
Interesuję się historią. Kiedyś czytałem napisaną w PRLu biografię marszałka Żymierskiego - z tej książki o żołnierzach wyklętych tak, jak z tamtej o Roli, propaganda wylewa się strumieniami zgodnie z ideą tworzenia nowej mitologii dla grup zagorzałych fanów zadym na piłkarskich stadionach. Autorka pokazuje bohaterów tylko z tej jednej - "właściwej" strony, bez refleksji,...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-01-24
Szczerze mówiąc szukałem książki z gatunku fantastyka/fantasy po lekturze Wiedźmina/Achai itp. "Lód" na początku trochę nużył, trochę się dłużył, ale pomimo tego, że był to zupełnie inny typ literatury ta książka tak intryguje, że zapada mocno w pamięć. Dla mnie nawet pomimo tego, że akcja osadzona była w mało lubianym przeze mnie okresie historycznym. Polecam.
Szczerze mówiąc szukałem książki z gatunku fantastyka/fantasy po lekturze Wiedźmina/Achai itp. "Lód" na początku trochę nużył, trochę się dłużył, ale pomimo tego, że był to zupełnie inny typ literatury ta książka tak intryguje, że zapada mocno w pamięć. Dla mnie nawet pomimo tego, że akcja osadzona była w mało lubianym przeze mnie okresie historycznym. Polecam.
Pokaż mimo to2014-09-01
2014-06-01
Po "Ciemno prawie noc", która to książka bardzo mi się podobała, była to druga książka Joanny Bator, którą przeczytałem. Zupełnie inna niż pierwsza, ale trzymająca wysoki poziom. Polecam.
Po "Ciemno prawie noc", która to książka bardzo mi się podobała, była to druga książka Joanny Bator, którą przeczytałem. Zupełnie inna niż pierwsza, ale trzymająca wysoki poziom. Polecam.
Pokaż mimo to2014-03-03
Już trochę czasu minęło od kiedy przeczytałem tę książkę i trudno mi napisać bardziej szczegółową recenzję, niemniej jednak książka ma niesamowicie wciągający klimat i jest napisana tak, aby pobudzić do myślenia nasze szare komórki. Polecam!
Już trochę czasu minęło od kiedy przeczytałem tę książkę i trudno mi napisać bardziej szczegółową recenzję, niemniej jednak książka ma niesamowicie wciągający klimat i jest napisana tak, aby pobudzić do myślenia nasze szare komórki. Polecam!
Pokaż mimo to2016-08-01
Poszukiwałem ciekawego kryminału/sensacji/thrillera na wakacje i ta książka w 100% spełniła moje oczekiwania. Podobało mi się osadzenie akcji w Łagowie, stąd pewnie nawiązania - może trochę na wyrost - do Twin Peaks. Jeśli ktoś bowiem spodziewa się historii niczym w Twin Peaks, to pewnie się rozczaruje, ale rzeczywiście mała miejscowość gdzie toczy się akcja i w sumie zamknięta grupa bohaterów może przywoływać takie skojarzenia. Akcja rozwija się ciekawie i wciąga, postać głównej bohaterki i jej poziom frustracji może momentami irytować , co nie zmienia faktu, że gorąco tę powieść polecam. Miło jest się nie rozczarować.
Poszukiwałem ciekawego kryminału/sensacji/thrillera na wakacje i ta książka w 100% spełniła moje oczekiwania. Podobało mi się osadzenie akcji w Łagowie, stąd pewnie nawiązania - może trochę na wyrost - do Twin Peaks. Jeśli ktoś bowiem spodziewa się historii niczym w Twin Peaks, to pewnie się rozczaruje, ale rzeczywiście mała miejscowość gdzie toczy się akcja i w sumie...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-07-14
Miałem nadzieję na ciekawy i intrygujący kryminał na wakacje, dałem się złapać na chwyt marketingowy o "gorącym nazwisku polskiego kryminału", niestety liczne zwroty akcji i w sumie dość "płytko" napisana historia, która dodatkowo goniła niczym pendolino po szynach sprawiły, że cieszę się, że nie zakupiłem od razu całej trylogii. Spodziewałem się czegoś dużo mniej banalnego.
Miałem nadzieję na ciekawy i intrygujący kryminał na wakacje, dałem się złapać na chwyt marketingowy o "gorącym nazwisku polskiego kryminału", niestety liczne zwroty akcji i w sumie dość "płytko" napisana historia, która dodatkowo goniła niczym pendolino po szynach sprawiły, że cieszę się, że nie zakupiłem od razu całej trylogii. Spodziewałem się czegoś dużo mniej...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-01-28
Bardzo przyjemnie czyta się tę opowieść. Bardzo wciągająca, jak wszystkie książki tego autora, które do tej pory przeczytałem.
Bardzo przyjemnie czyta się tę opowieść. Bardzo wciągająca, jak wszystkie książki tego autora, które do tej pory przeczytałem.
Pokaż mimo to2015-01-29
Książkę czyta się dość szybko i to jej zaleta (przynajmniej dla mnie), bo tylko to, że nie lubię porzucać książek "w połowie", sprawia, że ją ukończyłem. Według mnie - stereotypowo i zapewne krzywdząco patrząc na amerykańskie społeczeństwo - to taka książka dla przeciętnego Amerykanina. Styl pisania autora taki, jakby właśnie ukończył gimnazjum. Niestety kiepska i mało "stymulująca" intelektualnie lektura.
Książkę czyta się dość szybko i to jej zaleta (przynajmniej dla mnie), bo tylko to, że nie lubię porzucać książek "w połowie", sprawia, że ją ukończyłem. Według mnie - stereotypowo i zapewne krzywdząco patrząc na amerykańskie społeczeństwo - to taka książka dla przeciętnego Amerykanina. Styl pisania autora taki, jakby właśnie ukończył gimnazjum. Niestety kiepska i mało...
więcej mniej Pokaż mimo to
Moja pierwsza powieść tego autora i bardzo miłe zaskoczenie. Książka miała od początku pewną przewagę, bo historia dzieje się w okresie, który osobiście bardzo mnie interesuje. Właściwie nawet gdyby tak nie było, dla mnie była to niezwykle wciągająca lektura, taka, która daje do myślenia i zmusza czytelnika do intelektualnego wysiłku (chociażby po to, aby zgłębić nieco tło historyczne). Żal było odkładać na półkę. Teraz zakupiłem książkę historyczną o pierwowzorach dwóch postaci - Kaplicy i Radziwiłka - aby trochę jeszcze pobyć w epoce. Gorąco polecam!
Moja pierwsza powieść tego autora i bardzo miłe zaskoczenie. Książka miała od początku pewną przewagę, bo historia dzieje się w okresie, który osobiście bardzo mnie interesuje. Właściwie nawet gdyby tak nie było, dla mnie była to niezwykle wciągająca lektura, taka, która daje do myślenia i zmusza czytelnika do intelektualnego wysiłku (chociażby po to, aby zgłębić nieco tło...
więcej Pokaż mimo to