rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

fektywne myślenie przyda nam się nie tylko podczas nauki. Jest ono także nieocenione w życiu codziennym. To dzięki niemu łatwiej jest nam dążyć do wyznaczonych sobie celów, rozwiązywać problemy i znajdować wyjście z podbramkowych sytuacji. Jeśli nie uważasz, że nie potrafisz w ten sposób myśleć, a chciałabyś posiąść taką umiejętność to mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Sprytne myślenie nie jest wrodzone, możemy się go nauczyć! Wystarczy, że poświęcisz trochę czasu na zapoznanie się z publikacją Art'a Markman'a - psychologa zajmującego się kognitywistyką.

Jako studentka psychologii nie znosiłam zajęć z psychologii poznawczej. Prawdopodobnie przyczyniły się do tego niezrozumiałe slajdy, ściana tekstu i nawał informacji. Nie rozumiałam jak nabytą wiedzę na zajęciach mogę przełożyć na praktykę. Przez pięć lat studiów jednak zaczęłam rozumieć, że psychologia jako całość bez psychologii poznawczej nie miałaby racji bytu.

Markman w doskonały sposób wyjaśnia czytelnikowi na czym polega efektywne myślenie. Dla mnie jako dla osoby obytej już nieco w temacie większość informacji była wcześniej znana, ale rzadko kiedy nabytą wiedzę wykorzystywałam w życiu codziennym. Autor posługuje się prostym językiem, który jest zrozumiały dla każdego. Każdą trudniejszą część obrazuje dzięki podawaniu licznych przykładów. Dodatkowo pojawiają się ćwiczenia i wskazówki, dzięki którym sprawniej będziesz rozwiązywać problemy.

Myśleć efektywnie moim zdaniem to nie tylko poradnik. Jest to też kopalnia wiedzy, dzięki której łatwiej będzie Ci się odnaleźć w życiu codziennym. Dzięki publikacji dowiesz się, czemu rola trzech jest taka ważna jeśli chodzi o naszą pamięć. Dowiesz się także jak zmieniać złe nawyki na dobre i czemu rezygnując z czegoś musisz koniecznie znaleźć jakieś zastępstwo. Od razu zdecydowałam się na założenie zeszytu w którym zapisuje nawyki, które chcę zmienić a także mądre nawyki, które chcę pielęgnować. I choć czasami denerwowało mnie notoryczne powtarzanie danej rzeczy, uświadomiłam sobie, że właśnie dzięki temu zapamiętałam dużo ciekawych informacji.

To co jeszcze podobało mi się w książce to to, w jaki sposób została ona zaprojektowana. Nie znajdziecie w niej żadnych kolorowych obrazków, ale nie są one potrzebne. Dzięki konkretnym przykładom, obrazki pojawiają się Wam przed oczami spontanicznie. Mało tego, będziecie mieć okazję wracać pamięcią do lat wcześniejszych aby uświadomić sobie jak wielką rolę w życiu odgrywa doświadczenie.
Poradnik składa się z ośmiu rozdziałów, na początku każdego z nich znajdziesz trzy najważniejsze elementy, które będą poruszane w danym temacie. Dodatkowo każdy rozdział kończy się krótkim podsumowaniem.

Reasumując "Myśleć efektywnie" to doskonały poradnik dzięki którym zrozumiesz istotę sprawnego myślenia. Zwolnisz, zaczniesz spostrzegać różne rzeczy z całkowicie innej perspektywy. Książka pomoże Ci ukierunkować myślenie w taki sposób, abyś mógł sprawnie rozwiązywać problemy, dążył do wyznaczonych celów. Zainwestuj w siebie, bo warto.

fektywne myślenie przyda nam się nie tylko podczas nauki. Jest ono także nieocenione w życiu codziennym. To dzięki niemu łatwiej jest nam dążyć do wyznaczonych sobie celów, rozwiązywać problemy i znajdować wyjście z podbramkowych sytuacji. Jeśli nie uważasz, że nie potrafisz w ten sposób myśleć, a chciałabyś posiąść taką umiejętność to mam dla Ciebie dobrą wiadomość....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

" Książę mgły" jest pierwszą powieścią napisaną przez Zafona (1992). Chociaż największą sławę przyniósł mu znany wśród blogerów " Cień wiatru", po książki napisane wcześniej i przeznaczone nie tylko dla młodzieży sięgają czytelnicy bez względu na swój wiek. Cieszą się one ogromną popularnością i sympatią. I wcale się nie dziwie, bo książka mnie wprost oczarowała.

Pewnego letniego dnia, głowa rodziny - Maksymilian Carver ogłosił żonie i trójce dzieci, żeby spakowali walizki. Powodem nagłej przeprowadzki do małego miasteczka była chęć ucieczki od trwającej wojny.
Od momentu przybycia do miasteczka Maksowi wydaje się, że coś mu w tym miejscu nie pasuje. Tajemniczy zegar, ogród z posągami, i mroczna historia dotycząca domu w którym się zatrzymali to tylko początek tego co nas czeka. Podczas jednej z wycieczek do miasta Maks poznaje chłopca o imieniu Roland i od pierwszego spotkania między nimi nawiązuje się nić porozumienia. Do ich grona dołącza także Alicja - siostra Maksa. Pod wpływem wydarzeń, które rozgrywają się w najbliższym otoczeniu, Roland przedstawia rodzeństwu swojego dziadka - Victora Kray'a. Latarnik dzieli się z nimi historią ze swoich lat młodzieńczych. Opowiada o tajemniczym magu - Kainie, zwanym też " Księciem mgły", który ma spełnić każde życzenie. Ale w zamian trzeba oddać mu coś o wiele cenniejszego, a nie ma potężniejszej siły niż obietnica.

Ale błędem, poważnym błędem jest wiara w to, że można ziścić marzenia, nie dając nic w zamian.

Książka jest bardzo wciągająca i szybko się ją czyta. Napisana lekkim, przyjemnym językiem. To co jest najistotniejsze to to, że nie jest się w stanie przewidzieć zakończenia historii. Właśnie dzięki temu jest taka niezwykła, niemalże baśniowa. Przesiąknięta magią, czarnymi mocami czającymi się tuż za rogiem. Niemalże od samego początku coś się dzieje, by na koniec akcja osiągnęła apogeum. Powolne budowanie napięcia sprawiło, że chwilami miałam ciarki na plecach. Doskonałe opisy sprawiły, że wprost wsiąkłam w historię, w magiczny sposób na te kilka godzin, znalazłam się w samym środku akcji. Odczuwałam wszystkie emocje, lęki i niepokoje bohaterów. A postać Kaina - sama nie wiem czemu - przypominała mi trochę Voldzia :)

Jest to powieść o prawdziwej przyjaźni, pierwszej miłości, niebezpiecznych przygodach i tajemniczych historiach. Polecam zarówno fanom Zafona jak i tym, dla których twórczość autora jest obca.
I na sam koniec cytat, który dołączył do listy moich ulubionych.

Złych wspomnień nie musisz brać ze sobą. I bez tego będą cię prześladować.


http://psycho-life.blogspot.com/

" Książę mgły" jest pierwszą powieścią napisaną przez Zafona (1992). Chociaż największą sławę przyniósł mu znany wśród blogerów " Cień wiatru", po książki napisane wcześniej i przeznaczone nie tylko dla młodzieży sięgają czytelnicy bez względu na swój wiek. Cieszą się one ogromną popularnością i sympatią. I wcale się nie dziwie, bo książka mnie wprost oczarowała.

Pewnego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zanim przejdę do moich wrażeń po przeczytaniu tego kryminału, muszę się pochwalić. Udało mi się wskazać mordercę ! Jednak królowej Agathcie i tak udało się mnie zaskoczyć. Uwielbiam te uczucie, gdy okazuje się, że nie do końca byłam pewna zakończenia.

Lucy Angkatell , dosyć dziwaczna i niezrównoważona , gospodyni The Hollow pewnego dnia zaprosiła do siebie na weekend, najbliższą rodzinę i znajomych. Wysłała także zaproszenie do pewnego cudzoziemca, który niedawno, w pobliżu kupił działkę z domem. Wszyscy przybyli goście doskonale się znają, ale nie wszyscy cenią sobie taką formę spędzania wolnego czasu. Herkules Poirot niechętnie, ale przyjmuje zaproszenie na obiad. W chwili przybycia na miejsce detektyw staje się świadkiem dziwnej, wręcz teatralnej sceny. Obok basenu leży ciało człowieka, obok niego tuż do basenu płynie stróżka czerwonej farby. Nad mężczyzną, z pistoletem w ręku stoi oniemiała kobieta - Gerda Christow. W okół widownia - wszyscy zaproszeni goście. Poirot jeszcze bardziej irytuje się zaistniałą sytuacją, twierdzi , że ktoś próbuje z niego zadrwić. Jednak zmienia swój stosunek gdy okazuje się, że czerwona farba to krew, a z leżącego człowieka - Johna Christowa- powoli uchodzi życie. Tuż przed śmiercią ofiara wypowiada imię: Henrietta.

Sprawa wydaje się być oczywista. Żona zabija męża. Motyw? Nie znany. W oczach otoczenia uchodzili za idealne małżeństwo. Jednak czy tak było naprawdę? Jak się okazuje pana Johna z przyjaciółką żony -z Henriettą- łączyły bardziej zażyłe stosunki. Rozwiązanie zagadki jednak okazuje się nie takie proste. Po policyjnej ekspertyzie okazuje się, że John Christow nie mógł zostać zastrzelony z pistoletu trzymanego przez żonę. Strzał padł z innej broni. Jakiej? I przede wszystkim gdzie jest główny dowód zbrodni? Policja wydaje się być bezradna. Okazuje się, że niemal wszyscy z przyjaciół doktora mieli dobry motyw by się go pozbyć.
Zbrodni mogła dokonać Henrietta, której to imię wypowiada ofiara. Przypadkiem okazuje się, że wielka miłość doktora - Victoria Cray - zamieszkuje pobliską rezydencję. Para w wieczór przed tragedią straszliwie się pokłóciła, padły mocne słowa. Kobieta boleśnie odczuła odtrącenie przez ukochanego mężczyznę po piętnastu latach rozłąki. Czy żądza zemsty, gniew i zazdrość mogły popchnąć ją do popełnienia tak brutalnej zbrodni? A może ekscentryczna, niezrównoważona psychicznie i pozbawiona taktu gospodyni The Hollow? Podejrzany jest także Edward - młodzieniec szaleńczo zakochany w Henriecie, który wyzbył się wszelkiej nadziei, że kobieta kiedykolwiek zakończy swój pseudo związek z Johnem i zgodzi się wyjść za niego za mąż. A co z introwertycznym Davidem, który wydaje się mieć do wszystkich negatywny stosunek? I co z żoną doktora? Czy bierna, zależna i sprawiająca wrażenie przygłupiej kobiety Gerda domyślała się skoków w bok swojego idealnego męża? Czy byłaby zdolna narazić dobro swoich dzieci ?

Takie kryminały Agathy uwielbiam. Wielu podejrzanych, doskonały wątek psychologiczny, motywy, które na pierwszy rzut oka nie są wcale oczywiste. Jedyne co można jej zarzucić to powielający się schemat. Może właśnie dlatego rozwiązanie zagadki nie przysparza czytelnikowi trudu.
Złość, zazdrość, zemsta, zawiść, choroba psychiczna ? Czy morderstwo Johna jest jedynym w tym kryminale? Aby odpowiedzieć na te i inne postawione pytania sięgnijcie koniecznie po ''Niedzielę na wsi".

Zanim przejdę do moich wrażeń po przeczytaniu tego kryminału, muszę się pochwalić. Udało mi się wskazać mordercę ! Jednak królowej Agathcie i tak udało się mnie zaskoczyć. Uwielbiam te uczucie, gdy okazuje się, że nie do końca byłam pewna zakończenia.

Lucy Angkatell , dosyć dziwaczna i niezrównoważona , gospodyni The Hollow pewnego dnia zaprosiła do siebie na weekend,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Z Panią Agatą znamy się nie od dziś. Na moim koncie znajduje się już kilkanaście pozycji napisanych przez mistrzynię kryminałów. Jednak tak ta moja przyjaźń z Agatą wygląda, że czasem muszę od Niej odetchnąć. Robię sobie krótką przerwę w poznawaniu reszty twórczości, by po kilku tygodniach niespodziewanie sięgnąć po jakoś pozycję tej autorki. Moim celem jest do końca 2012 roku zapoznanie się z wszystkimi tekstami Christie. Wszystkie jej powieści są zawsze doskonałą lekturą. Wciągają od pierwszych stron, czytelnik zagłębia się w historię i razem z policją i innymi postaciami stworzonymi przez Agathę stara się rozwikłać tajemnicę morderstwa. Jednak nie raz autorka udowodniła czytelnikom, że nie jest to takie proste. Doskonale uknuta intryga, pełne emocji, niespodziewane zwroty akcji, kilku podejrzanych, niebanalne motywy. Tego wszystkiego możemy spodziewać się po kryminałach Agathy Christie.


Nad ranem, w bibliotece Państwa Bantry jedna ze służących znajduje ciało zamordowanej dziewczyny. Pierwsze podejrzenia padają na pana domu - pułkownika Bantry'ego. Zaniepokojona żona telefonuje do swojej przyjaciółki - znanej ze zdolności detektywistycznych - panny Marple. Roztrzęsiona prosi o pomoc w wyjaśnieniu zbrodni. Kobiety rozpoczynają na własną rękę dochodzenie. Równolegle do nich śledztwo prowadzi miejscowa policja. Okazuje się, że zamordowaną dziewczyną jest niejaka Ruby Keene. Na policji zjawia się kuzynka uduszonej kobiety, która identyfikuje jej ciało. Dzięki Josie,trop prowadzi śledczych do ekskluzywnego hotelu Majestic, gdzie Ruby pracowała jako tancerka. Okazuje się, że hotel zamieszkuje zaprzyjaźniona z państwem Bantry, rodzina Jeffersonów, którzy jako jedyni nawiązali zażyłe kontakty z zamordowaną kobietą. Głowa rodziny, starszy i schorowany pan Jefferson jest tak zauroczony przyjaciółką, że postanowił zapisać jej cały swój majątek, wydziedziczając rodzinę. Co było motywem zbrodni ? Zazdrość, niewierność. obsesyjna miłość czy może pieniądze? Kto byłby zdolny do tak brutalnego zabójstwa? Liczba podejrzanych rośnie, jednak każde z nich ma pewne alibi. Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, gdy policja odnajduje spalony wrak samochodu w pobliżu kamieniołomów. Wewnątrz znajdują się zwęglone zwłoki drugiej ofiary. Co łączy te dwie zbrodnie? Nieszczęśliwy zbieg okoliczności czy konsekwentne wykonywanie planu krok po kroku?
Przez ponad połowę powieści odniosłam wrażenie, że zarówno policja jak i panna Marple drepczą w miejscu, nie mając pomysłu z której strony zabrać się za rozwiązanie sprawy. Jednak doświadczenie starszej pani, bystrość umysłu, niekonwencjonalne myślenie i spryt naprowadzają ją na ślad, który lada chwila doprowadzi ją do mordercy.


Ciekawa intryga, stopniowo rozwijająca się akcja, zaskakujące rozwiązanie.
Polecam wszystkim wielbicielom kryminałów.


Uwaga! Ciekawostka !


Wydarzenia z powieści wspomina się w Zwierciadło pęka w odłamków stos, gdzie akcja dzieje się około dwadziestu lat później w tym samym domu, gdzie znaleziono zwłoki Ruby Keene - Gossington Hall.

Z Panią Agatą znamy się nie od dziś. Na moim koncie znajduje się już kilkanaście pozycji napisanych przez mistrzynię kryminałów. Jednak tak ta moja przyjaźń z Agatą wygląda, że czasem muszę od Niej odetchnąć. Robię sobie krótką przerwę w poznawaniu reszty twórczości, by po kilku tygodniach niespodziewanie sięgnąć po jakoś pozycję tej autorki. Moim celem jest do końca 2012...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Właśnie zakończyłam czytać tę książkę i nie mogę się opanować. Ręce mi się trzęsą, łzy napływają do oczu a myśli krążą gdzieś daleko. Niebywałe, ile emocji książka może wydobyć z człowieka w przeciągu sekundy.

'' Miłość z bazylią w tle" to powieść wyjątkowa. Liliana - kobieta przed trzydziestką, brutalnie porzucona przez partnera, niespełniająca się w pracy, nie mająca wsparcia wśród najbliższych postanawia zmienić swoje życie i zapisuje się na kurs gotowania. We Włoszech. Wyjeżdża nie mając nic do stracenia. Jak się potem okazuje, dzięki swojej odwadze, nietuzinkowemu myśleniu zmienia swoje życie o 180 stopnie, oczywiście na lepsze. Poznaje czym jest prawdziwa, namiętna, tkliwa miłość, odkrywa w sobie atrakcyjną, mądrą kobietę. Ba ! Mało tego, okazuje się, że jest znakomitą kucharką. Potrawy kuchni włoskiej wzbogacają powieść, a przepis na pesto jest znakomity. Wypróbowałam i jestem zachwycona. Polka zamieszkuje małe miasteczko nieopodal Wenecji, poznaje urok miasta, niesamowitych mieszkańców, nawiązuje przyjaźnie, którym dane jest przetrwać na wieki. Błogie życie przeplata się z trudnościami, jakim to czoło musi stawić Lili i jej przyjaciele. Jest to powieść o szukaniu swojego miejsca w świecie, próba odnalezienia samego siebie, pojednania i przyznania się do błędu. Pokazuje, że nigdy nie można się poddawać, zawsze należy walczyć do samego końca. O miłość, o rodzinę, o przyjaźń, o samego siebie. Nie banalna love story, niekoniecznie zakończona happy endem. Polecam.

Właśnie zakończyłam czytać tę książkę i nie mogę się opanować. Ręce mi się trzęsą, łzy napływają do oczu a myśli krążą gdzieś daleko. Niebywałe, ile emocji książka może wydobyć z człowieka w przeciągu sekundy.



'' Miłość z bazylią w tle" to powieść wyjątkowa. Liliana - kobieta przed trzydziestką, brutalnie porzucona przez partnera, niespełniająca się w pracy, nie mająca...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

No i mam nauczkę żeby nie oceniać książki po okładce.
Zanim się do niej zabrałam, podeszłam trochę sceptycznie. Takie to krótkie, takie to cienkie, takie to nijaki. Co może wydarzyć się fascynującego przez raptem 100 stron ? Jak można opowiedzieć jakąkolwiek historię, mając tak mało miejsca. Jak można ją rozpocząć, aby czytelnik chciał kontynuować swoją przygodę. Mam nauczkę!
Znakomita. Historia wielkiego pasjonaty książek. Kochał książki, podziwiał, szanował, były dla niego wszystkim. Nadał im duchowego charakteru, przeżywał je, kolekcjonował, pochłaniał.
Czy książki mogą być niebezpieczne? Ano mogą. Czy mogą przynieść zgubę, obłęd, szaleństwo? Ano mogą. Czy warto czytać, kochać, kolekcjonować? Jasne, że tak.
Dom z papieru napisany jest prostym językiem, trafiającym w sedno, bez zbędnych metafor i udoskonaleń.Historia opowiedziana znakomicie.
Byłam dogłębnie wzruszona, zaskoczona.
Odejmuję gwiazdkę, bo czułam lekki niedosyt.

No i mam nauczkę żeby nie oceniać książki po okładce.
Zanim się do niej zabrałam, podeszłam trochę sceptycznie. Takie to krótkie, takie to cienkie, takie to nijaki. Co może wydarzyć się fascynującego przez raptem 100 stron ? Jak można opowiedzieć jakąkolwiek historię, mając tak mało miejsca. Jak można ją rozpocząć, aby czytelnik chciał kontynuować swoją przygodę. Mam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Uważam, że doskonała, nie tylko dla studentów psychologii , psychoterapeutów czy psychologów klinicznych. Owszem jest kilka terminów związanych z psychologią i warto wiedzieć, co one znaczę, ale wszelkie potrzebne , dodatkowe informację można znaleźć w google.
Czego unikać by dziecko rozwinęło się nie tylko zdrowe fizycznie, ale także i psychicznie. Jakie zachowania matki w ciąży i w okresie niemowlęcym wpływają bardzo negatywnie na rozwój mózgu małego dziecka, a co za tym idzie, jak po przez to determinowane jest jego zachowanie w dorosłym życiu. Jak zapobiec rozwojowi różnych zaburzeń osobowości, zależnego przywiązania itd. Przedstawione są liczne badania, które wskazują na to, że nasze życie determinowane jest poprzez relację matka- dziecko. Na prawdę bardzo ciekawa lektura.

Uważam, że doskonała, nie tylko dla studentów psychologii , psychoterapeutów czy psychologów klinicznych. Owszem jest kilka terminów związanych z psychologią i warto wiedzieć, co one znaczę, ale wszelkie potrzebne , dodatkowe informację można znaleźć w google.
Czego unikać by dziecko rozwinęło się nie tylko zdrowe fizycznie, ale także i psychicznie. Jakie zachowania matki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Smakowita. Do tego stopnia, że pożarłam ją w jeden wieczór.
Zapachy, przyprawy, smak mieszają się z emocjami, nastrojem, osobowością i wspomnieniami.
Doskonałe połączenie wzruszających historii zwyklych ludzi i lekcji gotowania.
Polecam dla wszystkich smakoszy i nie smakoszy :)

Smakowita. Do tego stopnia, że pożarłam ją w jeden wieczór.
Zapachy, przyprawy, smak mieszają się z emocjami, nastrojem, osobowością i wspomnieniami.
Doskonałe połączenie wzruszających historii zwyklych ludzi i lekcji gotowania.
Polecam dla wszystkich smakoszy i nie smakoszy :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytając ksiązkę, byłam na podobnym zakecie zycia jak główna bohaterka. Płakałam razem z nią, śmiałam się razem z nią.
Powieśc pokazuje jak przewrotny bywa los, czas wbrew pozorom leczy rany, a nadzieja czai się za rogiem.

Czytając ksiązkę, byłam na podobnym zakecie zycia jak główna bohaterka. Płakałam razem z nią, śmiałam się razem z nią.
Powieśc pokazuje jak przewrotny bywa los, czas wbrew pozorom leczy rany, a nadzieja czai się za rogiem.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jest to trzecia powieść tej autorki, którą miałam przyjemność czytać. Powieść inna niż 2 pozostałe, ponieważ przedstawia ona historię nie Pani Marleny, ale Tosci, kobiety tajemnicznej, intrygującej, ale może od początku.
Akcja powieści rozgrywa się na Sycylii. Marlena amerykańska pisarka, przyjeżdża na Sycylię wraz ze swoim mężem- rodowitym Włochem, wenecjaninem. Spotyka się z nieżyczliwością tutejszych ludzi, jednak odnajduje miesce wysoko w górach.
Marlena zaprzyjaźnia się z księdzem, kktóry zaczyna opowiadac historię Tosci - kobiety, która w posiadłości pełni rolę głowy domu. Pewnego dnia pod magnolią zamiast księdza na Marlenę czeka Tosca. I zaczyna snuć swoją opowieść...o tym jak trafiła to zamku księcia, o tym jak była wychowywana, jak wyglądał jej dzień...z biegiem czasu poznajemy bardziej Tosci i paradoksalnie nie wiemy o niej nic.
Opowieść pełna miłości, mądrości, westchnień i uniesien. Obrazująca wielką niezłomność ducha, dobróc i niesienie pomocy ludziom biednym.
Z biegiem czasu między piękna Toscą a księciem Leem wybuchnie gorąca namiętność. I gdy wszystko wydaje się biec spokojnym trybem na życie ludzi wpływ zacznie wywierać wszechobecna, bezlitosna mafia. Mafia, która potrafi zniszczyć wszystko, nawet to co wydaje się być niezniszczalne...
Ah no i ogromny plus za zaskakujące zakończenie.

Jest to trzecia powieść tej autorki, którą miałam przyjemność czytać. Powieść inna niż 2 pozostałe, ponieważ przedstawia ona historię nie Pani Marleny, ale Tosci, kobiety tajemnicznej, intrygującej, ale może od początku.
Akcja powieści rozgrywa się na Sycylii. Marlena amerykańska pisarka, przyjeżdża na Sycylię wraz ze swoim mężem- rodowitym Włochem, wenecjaninem. Spotyka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Męczyłam ją dosyć długo. Może za dużo Agathy w tak krótkim czasie? Nie wiem. Najgorsze jest to, że brakowało zaskoczenia, jakoś w połowie ksiązki pokapowałam się o co chodzi, do końca nie wierzełam, że rozwiązanie będzie takie proste. I jak Poirot dochodził co z tą Luzią... mialam ochotę krzyknąc do książki, co mu umyka, dlaczego tego nie zauważa. Najsłabsza jak dotąd powieść tej autorki, jaką miałam przyjemność czytać. Aleee ! Plus za dużą dawkę psychologii i szczęśliwe zakończenie.

Męczyłam ją dosyć długo. Może za dużo Agathy w tak krótkim czasie? Nie wiem. Najgorsze jest to, że brakowało zaskoczenia, jakoś w połowie ksiązki pokapowałam się o co chodzi, do końca nie wierzełam, że rozwiązanie będzie takie proste. I jak Poirot dochodził co z tą Luzią... mialam ochotę krzyknąc do książki, co mu umyka, dlaczego tego nie zauważa. Najsłabsza jak dotąd...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książeczka jest napisana doskonałym językiem. Przepełniona humorem, trafnymi metaforami. Bardzo mi się podobała :)

Książeczka jest napisana doskonałym językiem. Przepełniona humorem, trafnymi metaforami. Bardzo mi się podobała :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejny fantastyczny kryminał . Pewne elementy przewidywalne, inne natomiast bardzo, bardzo zaskakujące. No i niestety nie udalo mi się zgadnąć kto jest mordercą :) Polecam.

Kolejny fantastyczny kryminał . Pewne elementy przewidywalne, inne natomiast bardzo, bardzo zaskakujące. No i niestety nie udalo mi się zgadnąć kto jest mordercą :) Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to moja pierwsza książka Sparksa i muszę przyznać, że zostalam oczarowana. Niebywale wzruszająca, poruszająca. Dająca wiarę i nadzieję, że prawdziwą miłość mozna spotkac w każdej sytuacji, bez względu na wiek czy miejsce.
Polecam

Jest to moja pierwsza książka Sparksa i muszę przyznać, że zostalam oczarowana. Niebywale wzruszająca, poruszająca. Dająca wiarę i nadzieję, że prawdziwą miłość mozna spotkac w każdej sytuacji, bez względu na wiek czy miejsce.

Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo fajne Baśnie, czyta się przyjemnie i lekko. Bardzo pomocne i ważne byly dopiski Dumbledora . Polecam

Bardzo fajne Baśnie, czyta się przyjemnie i lekko. Bardzo pomocne i ważne byly dopiski Dumbledora . Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Cudowna opowieść o dalszych losach Marleny i Fernanda. Poznajemy tradycje i obyczaje pięknej Toskanii oraz jej mieszkańców. Zabawna i momentami wzruszająca

Cudowna opowieść o dalszych losach Marleny i Fernanda. Poznajemy tradycje i obyczaje pięknej Toskanii oraz jej mieszkańców. Zabawna i momentami wzruszająca

Pokaż mimo to


Na półkach:

bardzo fajny cykl opowiadań

bardzo fajny cykl opowiadań

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak każdy kryminał Agathy, znakomity :) I pierwszy raz udało mi się wskazać mordercę ! :)

Jak każdy kryminał Agathy, znakomity :) I pierwszy raz udało mi się wskazać mordercę ! :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przecudowna, lekka, pisana znakomitym językiem z nutką humoru, polecam :)

Przecudowna, lekka, pisana znakomitym językiem z nutką humoru, polecam :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zdecydowaie warto po nią sięgnąć, bardzo wzruszająca.

Zdecydowaie warto po nią sięgnąć, bardzo wzruszająca.

Pokaż mimo to