-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
2015-03-03
To się świetnie czyta. To jest naprawdę fajne czytadło. I prawie nic więcej.
Z tym wyjątkiem, że to dość udana i potrzebna próba rozszerzenia pola normalności.
To się świetnie czyta. To jest naprawdę fajne czytadło. I prawie nic więcej.
Z tym wyjątkiem, że to dość udana i potrzebna próba rozszerzenia pola normalności.
Mimo, że tak książka to kawał solidnej grafomanii, to pozostaję pod jej urokiem.
Mimo, że tak książka to kawał solidnej grafomanii, to pozostaję pod jej urokiem.
Pokaż mimo toNie znoszę grafów przedstawiających abstrakcyjne relacje socjologiczne, ale i tak Bruno mnie kupił w większej części.
Nie znoszę grafów przedstawiających abstrakcyjne relacje socjologiczne, ale i tak Bruno mnie kupił w większej części.
Pokaż mimo to2011-03
To jest jedna z największych rzeczy, jakie kiedykolwiek czytałem. Absolutnie nie tylko dla szczególnie zainteresowanych Burzą.
Polecam poszukać nagrań ze znakomitego przedstawienia Jerzego Grzegorzewskiego.
To jest jedna z największych rzeczy, jakie kiedykolwiek czytałem. Absolutnie nie tylko dla szczególnie zainteresowanych Burzą.
Polecam poszukać nagrań ze znakomitego przedstawienia Jerzego Grzegorzewskiego.
Rewelacyjna, dawno czegoś tak dobrego i niegłupiego nie czytałem.
Rewelacyjna, dawno czegoś tak dobrego i niegłupiego nie czytałem.
Pokaż mimo to