Opinie użytkownika
Wybitna. Zasługuje na każdą pozytywną opinię jaką o niej wydano. Virginia Woolf w znakomity sposób oddaje styl bycia Klarysy, wypełnia nim właściwie całe swoje dzieło - jej nostalgią, melancholiami, zaciekawieniem, znużeniem, niepowtarzalnym poczuciem humoru, rozgoryczeniem, pustką. Zasadniczo odbieram tę powieść jako swoiste studium tęsknoty. Desperacką próbę wyłuskania z...
więcej Pokaż mimo to
Uniwersalizm i ponadczasowość esejów Miłosza nie dziwi, za to sposób w jaki je napisał - z pewnością urzeka. Według mnie to pozycja obowiązkowa do lektury każdego Polaka, ale też każdego człowieka - ogólnie. Totalitaryzm podsumowany, mimo wszystko obiektywnie, ale z artystycznym zacięciem.
"Zniewolony umysł" czyta się lekko i przyjemnie, co zaskoczyło mnie szczególnie, bo...
Świetne uczucie, kiedy wydaje się, że czytasz o niczym, a jednak o czymś. Absurd, wątki biograficzne i niedosłowności w "Trzech opowieściach" przenikają się tworząc zaskakująco spójną w swej niespójności fabułę. Można dostrzec w tym powiązania z konceptualizmem literackim, można dostrzec odwołania do stanowiska Airy na temat twórczości i metody, "tworzenia dla...
więcej Pokaż mimo to
Bardzo dobry wybór jako "umilacz" czasu (czy pochłaniacz, złodziej nawet), a w dodatku jakże miła perspektywa poszerzania wiedzy - w końcu to proza reportażowa.
Interesują mnie "ziemie zimne", Skandynawia, Syberia, wszelkie tundry i tajgi, zatem lektura od samego początku miała u mnie tzw. fory. Starałam się jednak o zachowanie obiektywizmu i muszę stwierdzić, że jest to...
Rozczarowani będą ci, którzy myśleli, że to legendarny Tadeusz Konwicki stanowi inspirację, bazę i centralny punkt odniesienia autorki. Oczywiście,jako córka Tadeusza, Maria często wspomina ojca, jednakże w moim odczuciu egalitarnie opisuje każdego z członków rodziny. Zadowoleni będą z kolei ci, którzy spodziewali się ujrzeć (tak jak wspomniałam powyżej) rodzinę w szerszym...
więcej Pokaż mimo toBardzo przystępna lektura. Oprócz przedstawienia sporego spektrum twórczości tychże autorów, znaleźć można w niej również poręczne notki biograficzne i interesujące anegdoty. A mniej formalnie - przecież to książka (swoisty przewodnik) o buntownikach polskiej literatury i poezji XX w.! Rozpoczynając czytanie, od dawna uwielbiałam już Wojaczka, Bursę, Stachurę. Odkryciem był...
więcej Pokaż mimo toGroteskowa, balansująca na granicy oniryzmu powieść, jakże realistyczna w metaforach, które w niej zawarto. Chociaż akcja rozgrywa się w czasach PRL-u, wydaje się być niepokojąco aktualna. Styl jakim posługuje się Konwicki w "Małej Apokalipsie" jak i w całej twórczości, zasługuje na nieskończoną ilość pochwał, wyczuwalnym podczas czytania jest fakt, że ma się do czynienia z...
więcej Pokaż mimo toUwielbiam niedosłowność i uniwersalność tej książki, ma odniesienia w tak wielu aspektach (wielokrotnie korzystałam z motywów w niej zawartych w różnych pracach). To opowieść o tym czego każdy człowiek tak naprawdę potrzebuje - szczęścia, spełnienia, spokoju, poczucia przynależności do czegoś, kogoś, jakiegoś miejsca. Opowieść o tym jak można spróbować zrozumieć siebie, o...
więcej Pokaż mimo toIstotne aby założyć a priori, przed lekturą każdej książki tego autora, że nie lubi on pisać o "ładnych" postaciach, miejscach, sytuacjach. Dominuje tutaj naturalizm w wydaniu surowym. Rozdział pierwszy "Faktotum" rozpoczyna się outsidersko, a jakże: "Przyjechałem do Nowego Orleanu o 5 rano. Padało. Posiedziałem trochę na dworcu autobusowym, ale ludzie działali na mnie tak...
więcej Pokaż mimo to