rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ta która zmieniła moje życie

Ta która zmieniła moje życie

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trochę w klimacie "100 lat samotności" Marqueza dlatego sporo gwiazdek się należy:)

Trochę w klimacie "100 lat samotności" Marqueza dlatego sporo gwiazdek się należy:)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra, ciekawa, prosta.

Dobra, ciekawa, prosta.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Oryginalna, zabawna i genialna !!

Oryginalna, zabawna i genialna !!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Najsłabsza książka Vargi

Najsłabsza książka Vargi

Pokaż mimo to


Na półkach:

Magiczna i jedyna w swoim rodzaju.

Magiczna i jedyna w swoim rodzaju.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytane, wymęczone. Nie wiem po co autor tak się rozpisuje gdy nie ma nad czym się tak roztkliwiać. Całą historię można byłoby skrócić do 200 str.

Przeczytane, wymęczone. Nie wiem po co autor tak się rozpisuje gdy nie ma nad czym się tak roztkliwiać. Całą historię można byłoby skrócić do 200 str.

Pokaż mimo to


Na półkach:

W podstawówce pisałam lepsze opowiadania. Strata czasu i pieniędzy, historia nielogiczna, nudni bohaterowie. Zakończenie tak idiotyczne, że chce się skoczyć z balkonu.

W podstawówce pisałam lepsze opowiadania. Strata czasu i pieniędzy, historia nielogiczna, nudni bohaterowie. Zakończenie tak idiotyczne, że chce się skoczyć z balkonu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciężka, czyta się w bólach ale ma coś w sobie...

Ciężka, czyta się w bólach ale ma coś w sobie...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pomijając fakt, że był błąd w druku i nie miałam ostatnich 20 stron to i tak nic nie zmienia. Jakoś nie byłam końca ciekawa. To jest jedna z tych książek po odłożeniu której pytasz siebie "Po co przeczytałam ją do końca?". Kolega zamiast szokować swoją osobą mógłby się skupić na pisaniu...

Pomijając fakt, że był błąd w druku i nie miałam ostatnich 20 stron to i tak nic nie zmienia. Jakoś nie byłam końca ciekawa. To jest jedna z tych książek po odłożeniu której pytasz siebie "Po co przeczytałam ją do końca?". Kolega zamiast szokować swoją osobą mógłby się skupić na pisaniu...

Pokaż mimo to