-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać1
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać1
-
Artykuły10 gorących książkowych premier tego tygodnia. Co warto przeczytać?LubimyCzytać3
-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
Biblioteczka
2017-09-02
2017-08-19
Książka kupiona 17 sierpnia, skończona 18 - to samo w sobie już chyba wiele mówi. Wspaniała, wciągająca, niepokojąca i intrygująca. Poza tymi wszystkimi cechami to co urzekło mnie w tej historii to obraz młodego ojca samotnie wychowującego syna. Nie jest to główny wątek ale sposób w jaki został opisany wzbudził we mnie przeogromną sympatię. Inną kwestią są też opisy emocji i uczuć jakim główny bohater darzy swoją ukochaną Annę. Zawsze podoba mi się sposób w jaki męscy bohaterowie opisują swoje partnerki "moja ukochana", "miłość mojego życia", "matka mojego dziecka". Te wszystkie uczucia i emocje motywują głównego bohatera od odnalezienia swojej narzeczonej za wszelką cenę. Tutaj jest tego mnóstwo. Jest to moja pierwsza lektura tego autora i z pewnością nie ostania!
Książka kupiona 17 sierpnia, skończona 18 - to samo w sobie już chyba wiele mówi. Wspaniała, wciągająca, niepokojąca i intrygująca. Poza tymi wszystkimi cechami to co urzekło mnie w tej historii to obraz młodego ojca samotnie wychowującego syna. Nie jest to główny wątek ale sposób w jaki został opisany wzbudził we mnie przeogromną sympatię. Inną kwestią są też opisy emocji...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-08-17
Nie jest to typowe romansidło, które z zawstydzeniem wyciągamy z torby w pociągu. Nie jest to też super lotna powieść. Ale chwyta za serce i naprawdę skłania do wielu, wielu przemyśleń. Jedna z ulubionych. Szkoda, że tak krótka.
Nie jest to typowe romansidło, które z zawstydzeniem wyciągamy z torby w pociągu. Nie jest to też super lotna powieść. Ale chwyta za serce i naprawdę skłania do wielu, wielu przemyśleń. Jedna z ulubionych. Szkoda, że tak krótka.
Pokaż mimo to
Poruszająca, wstrząsająca ale wyważona jednocześnie. Są w niej głosy za i przeciw powstaniu, głosy łączniczek i sanitariuszek jak i kobiet wywodzących się ze społeczności cywilnej. Na stałe zagości w mojej biblioteczce.
Jedyny, ale jednak spory minus to okładka - naprawdę nie wiem kto ją wymyślił i zaakceptował. Nie można było dać jakiegoś autentycznego zdjęcia?
Poruszająca, wstrząsająca ale wyważona jednocześnie. Są w niej głosy za i przeciw powstaniu, głosy łączniczek i sanitariuszek jak i kobiet wywodzących się ze społeczności cywilnej. Na stałe zagości w mojej biblioteczce.
Pokaż mimo toJedyny, ale jednak spory minus to okładka - naprawdę nie wiem kto ją wymyślił i zaakceptował. Nie można było dać jakiegoś autentycznego zdjęcia?