Opinie użytkownika
„Enola Holmes. Sprawa zaginionego markiza” autorstwa Nancy Springer to dość ciekawa książka, do której treści postanowiłam sięgnąć niemal losowo, w ramach odpoczynku od literatury ciężkiej i wymagającej psychologicznej analizy bohaterów ze strony czytelnika. „Sprawa zaginionego markiza” jest pierwszym tonem serii o Enoli - dziewczynie, będącej przykładem, jak NIE NALEŻAŁO...
więcej Pokaż mimo toZabawna książka, wprowadzająca Czytelniczkę w realia epoki wiktoriańskiej w ramach narzuconej podróży w czasie. Gdyby nie irytujące docinki autorki w narracji - w stronę Czytelniczki, książka zasługiwałaby na miano bardziej pochlebne niż książki dobrej. Humor raczej dotyczący samej epoki - na plus.
Pokaż mimo to„Łzy mojej duszy” to z pewnością książka trudna. Książka, która ukazuje brzmienie prawdziwego głosu Korei Północnej. Historia jej autorki jest przykładem prawdziwego cierpienia, wynikającego z całkowitego zamknięcia na resztę świata i dokonania najokrutniejszego możliwego czynu, na rzecz rzekomej utopii, a w rzeczywistości świata pełnego obłudy, fałszu oraz bezlitosnej...
więcej Pokaż mimo to
Mocna książka wypełniona dokładnymi opisami ludzkiego okrucieństwa.
I, o ile sama książka wybitnym arcydziełem nie jest, o tyle dostaje ode mnie ona wysoką ocenę również za odwagę autorki związaną ze stworzeniem owych opisów i przedstawieniem sytuacji z jej własnej perspektywy. To niewiarygodne, jakiego bólu musiała ta kobieta doświadczyć i podziwiam jej osobę za...
==Spoiler, poważny spoiler, oznaczam podwójnie!==
Śmierć Oksany bardzo mną wstrząsnęła i sprawiła, że miałam problem z dokończeniem tej książki. Nie spodziewałam się takiego zakończenia. To było mocne, bardzo mocne. Jest to jeden z moich ulubionych tytułów z tych w tematyce wschodniej, a czytam ich ostatnio wiele, jednak mam do niego tak ogromny sentyment, że czytając teraz...
Książka bardzo mi się spodobała, poza zakończeniem, którego w życiu bym się nie spodziewała. Trzy gwiazdki odbieram właśnie za zakończenie, które całkowicie zmieniło dotychczasowe przesłanie. To przez nie długo płakałam rzewnie, a książką (której na szczęście nic się nie stało) uderzyłam w biurko z miną pełną wściekłości i rozgoryczenia. Nie umiem się z tym pogodzić.
Pokaż mimo toMoim zdaniem jest to bardzo słaba książka. Na kilometr zalatuje przesadnym feminizmem. Dodatkowo nie porusza problemu samej depresji, skupiając się na teorii mówiącej o tym, że jedynym z jej powodów jest skrywana złość.
Pokaż mimo toDość dobra książka, jednak ciężko wprowadzać znajdujące się w niej zasady w życie ze względu na polskie realia. Wszelkie statystyki pochodzą z Francji, więc dla naszego czytelnika nic z nich nie wynika. No i te ciągłe wzmianki o piciu wytrawnych alkoholi podczas posiłków...
Pokaż mimo toPrzesadnie tryskająca optymizmem książka, co sprawia, że jest lekko irytująca, coś na zasadzie "życie jest piękne, a ty je marnujesz, zrób coś ze sobą!". Okropnie mnie drażniła. Czytając ją w trakcie potężnego epizodu depresji miałam ochotę ją podrzeć. Polecam tylko niepoprawnym optymistom.
Pokaż mimo toGdy rozpoczęłam książkę, uznałam, że początek to wstęp do historii schizofreniczki i stwierdziłam, że akcja w dalszej części będzie odbywać się w szpitalu psychiatrycznym. Trochę zawiodłam się, doznałam też szoku, gdyż zupełnie nie tego się spodziewałam. To dzieło, które łamie stereotypy i pokazuje jak wąskimi kategoriami potrafią myśleć ludzie, łącznie ze mną, gdyż uznałam...
więcej Pokaż mimo to