-
ArtykułyTak kończy się świat, czyli książki o końcu epokiKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant23
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać420
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
Biblioteczka
2021-10
2021-09
2021-06-17
Kolejny świetny skandynawski kryminał. Wciąga i intryguje.
Kolejny świetny skandynawski kryminał. Wciąga i intryguje.
Pokaż mimo to2020
Wierzycie w sny, znaczenie liczb i zabłąkane dusze? W tej książce ich moc przeplata się z losem pięciu bohaterów, którzy jak pięć palców jednej ręki muszą się spotkać by zaznać spokoju. To sny i ludowe wierzenia łączą w całość te historię i nadają jej sens, i magiczny wymiar. A początek wyznacza pewna zgubiona przypadkiem niewielka fiolka z zasuszonym ludzkim palcem w środku.
Wierzycie w sny, znaczenie liczb i zabłąkane dusze? W tej książce ich moc przeplata się z losem pięciu bohaterów, którzy jak pięć palców jednej ręki muszą się spotkać by zaznać spokoju. To sny i ludowe wierzenia łączą w całość te historię i nadają jej sens, i magiczny wymiar. A początek wyznacza pewna zgubiona przypadkiem niewielka fiolka z zasuszonym ludzkim palcem w środku.
Pokaż mimo to2019
2019
Kupiłam przypadkiem, za grosze. Dla "okładki". Zauroczyła mnie ta książka. Jest prosta i lekka. Czy za prosta? Być może, ale jeśli ktoś zechce to odnajdzie w niej uniwersalne prawdy. Czy miodem płynąca? Zdecydowanie! I to nie jednym rodzajem miodu, bowiem autorka sprytnie przemyca cenne informacje o tym produkcie i jego właściwościach. Lecz nie jest za słodko. To książka o tym, że czasem, a może zawsze, jedyną szansą na rozwój i poznanie swojej drogi życiowej jest powrót do przeszłości. W miejsca, w które nie chcemy wracać. Te na mapie i te ukryte w nas samych. Że to przed czym uciekamy, o czym chcemy zapomnieć jest rozwiązaniem i początkiem czegoś nowego. Historia miłosna - nieoczywista, nienachalna, choć obecna, bo to książka o miłości. Miłości do pszczół, do pracy, która jest pasją, do tradycji, kultury i do natury oraz do ludzi.
Kupiłam przypadkiem, za grosze. Dla "okładki". Zauroczyła mnie ta książka. Jest prosta i lekka. Czy za prosta? Być może, ale jeśli ktoś zechce to odnajdzie w niej uniwersalne prawdy. Czy miodem płynąca? Zdecydowanie! I to nie jednym rodzajem miodu, bowiem autorka sprytnie przemyca cenne informacje o tym produkcie i jego właściwościach. Lecz nie jest za słodko. To książka o...
więcej Pokaż mimo to