-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać352
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
2023-03-26
2023-03-06
Zachęcona Domem, zniechęcona Zaginioną, sięgnęłam po kolejną polecaną przez wielu i padło na Zwierza. Po 40 stronach odłożyłam na prawie dwa miesiące, bo co to za książka, która zaczyna się zakończeniem? Miałam ją już oddać i więcej po Kościelnego nie sięgać. Myślałam, co za beznadzieja, nie przełamię się, ale, rzutem na taśmę dałam jej ostatnią szansę....I przepadłam. Dwie stracone nocki, bo tempa Zwierz nie zwalniał, ale Mikun też nie odpuszczał. Mamy tu prawię Grę o Tron, ale prawie :). Wciąga i nie puszcza aż do ostatniego zdania. Rewelacja! Czekam już na następne :)
Zachęcona Domem, zniechęcona Zaginioną, sięgnęłam po kolejną polecaną przez wielu i padło na Zwierza. Po 40 stronach odłożyłam na prawie dwa miesiące, bo co to za książka, która zaczyna się zakończeniem? Miałam ją już oddać i więcej po Kościelnego nie sięgać. Myślałam, co za beznadzieja, nie przełamię się, ale, rzutem na taśmę dałam jej ostatnią szansę....I przepadłam. Dwie...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-02-18
Wstrząsająca, poruszająca, prawdziwa. Dla wszystkich tęskniących za minionymi latami i okresem komunizmu, polecam dla odświeżenia pamięci, bo jestem przekonana, że wiele tych historii można przełożyć na czasy komuny w Polsce. Polecam, choć czasami trudno się czyta to, przez co ludzie przechodzili, przecież jeszcze całkiem niedawno w Albanii.
Wstrząsająca, poruszająca, prawdziwa. Dla wszystkich tęskniących za minionymi latami i okresem komunizmu, polecam dla odświeżenia pamięci, bo jestem przekonana, że wiele tych historii można przełożyć na czasy komuny w Polsce. Polecam, choć czasami trudno się czyta to, przez co ludzie przechodzili, przecież jeszcze całkiem niedawno w Albanii.
Pokaż mimo to2023-02-20
O ile książki Sparks'a słyną z wyciskania łez to ta jest tak okropnie naciągana, że raczej wywołuje u mnie zdenerwowanie niż wzruszenie. Bardzo, bardzo przeciętne romansidło, z bardzo przewidywalnym scenariuszem. Nuuda.
O ile książki Sparks'a słyną z wyciskania łez to ta jest tak okropnie naciągana, że raczej wywołuje u mnie zdenerwowanie niż wzruszenie. Bardzo, bardzo przeciętne romansidło, z bardzo przewidywalnym scenariuszem. Nuuda.
Pokaż mimo to2023-02-12
Zaskakująca, pokręcona, z wkurzającym inspektorem, ale i zachwycającym jego pomocnikiem. Tajemnicza sprawa z tak niesamowitą, abstrakcyjną akcją, że trudno czasem podejść do tej książki poważnie. Nie przypadł mi do gustu Carl, ale z Assadem są świetni i na pewno sięgnę po dalsze przygody tego teamu. Polecam!
Zaskakująca, pokręcona, z wkurzającym inspektorem, ale i zachwycającym jego pomocnikiem. Tajemnicza sprawa z tak niesamowitą, abstrakcyjną akcją, że trudno czasem podejść do tej książki poważnie. Nie przypadł mi do gustu Carl, ale z Assadem są świetni i na pewno sięgnę po dalsze przygody tego teamu. Polecam!
Pokaż mimo to2023-02-02
Jaka szkoda, że to ostatnia z serii. Wciągająca, zagmatwana, łącząca kilka śledztw, gdzie tylko skupienie ratuje przed pogubieniem się. I mój ukochany Wrocław i okolice :). Można było jeszcze kilka wątków dociągnąć, bo nie wszystko zostało do końca wyjaśnione, ale te ponad 600 stron to i tak spora dawka dobrej akcji. Może te niedokończone wątki są furtką do czwartego tomu? Oby. No i w końcu jest szansa, że Zakrzewski się trochę ogarnie w życiu, choć kto wie... Polecam!
Jaka szkoda, że to ostatnia z serii. Wciągająca, zagmatwana, łącząca kilka śledztw, gdzie tylko skupienie ratuje przed pogubieniem się. I mój ukochany Wrocław i okolice :). Można było jeszcze kilka wątków dociągnąć, bo nie wszystko zostało do końca wyjaśnione, ale te ponad 600 stron to i tak spora dawka dobrej akcji. Może te niedokończone wątki są furtką do czwartego tomu?...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-11
W końcu książka z twardą kobietą w roli głównej. To mi się podoba! Miła odmiana po burkliwych śledczych z pociągiem do procentów i problemami z kobietami. Świetnie wyszkolona, bez specjalnych sentymentów i nadmiernych rozważań. Nieprawdopodobne :). Czekam na kolejną część z Lutą w roli głównej. Polecam!
W końcu książka z twardą kobietą w roli głównej. To mi się podoba! Miła odmiana po burkliwych śledczych z pociągiem do procentów i problemami z kobietami. Świetnie wyszkolona, bez specjalnych sentymentów i nadmiernych rozważań. Nieprawdopodobne :). Czekam na kolejną część z Lutą w roli głównej. Polecam!
Pokaż mimo to2023-01-07
Po bardzo dobrym "Domie", zachęcona recenzjami innych książek Piotra Kościelnego, sięgnęłam po "Zaginioną". Pierwsze wrażenie - fajnie, rejony mojego dzieciństwa, zapowiada się ciekawie. Potem, było niestety trochę gorzej. Nie wiem do końca, co mi nie leżało w tej opowieści. Może mało przekonujący partner zaginionej, chaotyczna postać Świderskiego? Zakończenie ?:) Nie porwała mnie.
Po bardzo dobrym "Domie", zachęcona recenzjami innych książek Piotra Kościelnego, sięgnęłam po "Zaginioną". Pierwsze wrażenie - fajnie, rejony mojego dzieciństwa, zapowiada się ciekawie. Potem, było niestety trochę gorzej. Nie wiem do końca, co mi nie leżało w tej opowieści. Może mało przekonujący partner zaginionej, chaotyczna postać Świderskiego? Zakończenie ?:) Nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-03
Finalnie mi się podobała, ale, no właśnie. W pewnym momencie miałam problem, żeby ruszyć dalej i odłożyłam ją na kilka dni. Nie do końca rozwinięte zostały wątki bohaterów, co potem wpłynęło na ostateczną ocenę książki. Pomysł świetny, niestety trochę gorzej z wykonaniem.
Finalnie mi się podobała, ale, no właśnie. W pewnym momencie miałam problem, żeby ruszyć dalej i odłożyłam ją na kilka dni. Nie do końca rozwinięte zostały wątki bohaterów, co potem wpłynęło na ostateczną ocenę książki. Pomysł świetny, niestety trochę gorzej z wykonaniem.
Pokaż mimo to2022-12-07
Napisana w bardzo przystępny i ciekawy sposób. Przestawia kilka znaczących, przynajmniej tak to nam przedstawiano, faktów z historii Polski, które jak się okazuje, abo nie miały miejsca albo wyglądały zupełnie inaczej. I co ważne, podkreśla wielokrotnie rolę kobiet w niezwykle istotnych dla nas wydarzeniach. Książka dla każdego.
Napisana w bardzo przystępny i ciekawy sposób. Przestawia kilka znaczących, przynajmniej tak to nam przedstawiano, faktów z historii Polski, które jak się okazuje, abo nie miały miejsca albo wyglądały zupełnie inaczej. I co ważne, podkreśla wielokrotnie rolę kobiet w niezwykle istotnych dla nas wydarzeniach. Książka dla każdego.
Pokaż mimo to2022-12-21
Zaskakująco wciągająca opowieść, z dynamiczną akcją i intensywnym klimatem Afryki. Zaliczyłabym ją do książek przygodowych z wątkiem kryminalnym i historycznym w tle, gdzie teraźniejszość miesza się z przeszłością. Polecana przez wielu, teraz także przeze mnie. Warto zaznaczyć, iż nie jest to typowy kryminał, nie jest to książka historyczna, romans ani polityczna, ale wszystkie te elementy w niej zajdziecie, co czyni ją tak interesującą.
Zaskakująco wciągająca opowieść, z dynamiczną akcją i intensywnym klimatem Afryki. Zaliczyłabym ją do książek przygodowych z wątkiem kryminalnym i historycznym w tle, gdzie teraźniejszość miesza się z przeszłością. Polecana przez wielu, teraz także przeze mnie. Warto zaznaczyć, iż nie jest to typowy kryminał, nie jest to książka historyczna, romans ani polityczna, ale...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-12-04
Choć początkowo trochę się dłużyła i Zakrzewski był trochę nudnawy z tymi swoimi rozważaniami na temat odejścia ze służby, to wraz z kolejnymi kartkami książki akcja stawała się coraz bardziej wciągająca. Przyznam, że łączenie wątków z przeszłości jest genialne i świetnie się tu sprawdziło. Książka obszerna, prawie 600 stron, ale dzięki temu nic nie jest niedopowiedziane. No i poruszone są zachowania seksualne, o których często się nie pisze :). Rewelacyjna! Polecam!
Choć początkowo trochę się dłużyła i Zakrzewski był trochę nudnawy z tymi swoimi rozważaniami na temat odejścia ze służby, to wraz z kolejnymi kartkami książki akcja stawała się coraz bardziej wciągająca. Przyznam, że łączenie wątków z przeszłości jest genialne i świetnie się tu sprawdziło. Książka obszerna, prawie 600 stron, ale dzięki temu nic nie jest niedopowiedziane....
więcej mniej Pokaż mimo to2022-11-25
Rewelacyjna i jednocześnie wstrząsająca. Rzadko kiedy kibicuję mordercy, ale temu nawet chętnie bym pomogła. I choć jest to opowieść fikcyjna, głęboko wierzę, że do takich rzeczy dochodziło i dochodzi w domach dziecka. Wystarczy przeczytać "27 śmierci Tobiego Obeda" dla potwierdzenia. Ogromny plus za kobietę komisarza policji i to w takim wydaniu. To rzadkość, a szkoda. POLECAM!!! i lecę po kolejne książki Piotra Kościelnego.
Rewelacyjna i jednocześnie wstrząsająca. Rzadko kiedy kibicuję mordercy, ale temu nawet chętnie bym pomogła. I choć jest to opowieść fikcyjna, głęboko wierzę, że do takich rzeczy dochodziło i dochodzi w domach dziecka. Wystarczy przeczytać "27 śmierci Tobiego Obeda" dla potwierdzenia. Ogromny plus za kobietę komisarza policji i to w takim wydaniu. To rzadkość, a szkoda....
więcej mniej Pokaż mimo to2022-11-19
Literatura skandynawska ma to do siebie, że nawet jeśli jest to ekstremalna fikcja, to człowiek w nią wierzy. Może surowy klimat, opisy (krótkie) przyrody pobudzają wyobraźnię sprawiając, że nawet pospolite przestępstwo nabiera mrocznej nuty. Trumniarz, niby nie wzbudza grozy, ale ponury klimat i porwania dzieci to przepis na dobrą książkę. Rewelacyjne zakończenie i rozwiązanie sprawy! Szkoda, że to już ostatnia.
Literatura skandynawska ma to do siebie, że nawet jeśli jest to ekstremalna fikcja, to człowiek w nią wierzy. Może surowy klimat, opisy (krótkie) przyrody pobudzają wyobraźnię sprawiając, że nawet pospolite przestępstwo nabiera mrocznej nuty. Trumniarz, niby nie wzbudza grozy, ale ponury klimat i porwania dzieci to przepis na dobrą książkę. Rewelacyjne zakończenie i...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-11-14
Wciągająca, choć momentami przekombinowana. Taka amerykańska :). Dla relaksu tak, ale tym razem Coben nie wspiął się na wyżyny.
Wciągająca, choć momentami przekombinowana. Taka amerykańska :). Dla relaksu tak, ale tym razem Coben nie wspiął się na wyżyny.
Pokaż mimo to2022-11-08
Bardzo interesująca sprawa Davida Huntera w mrocznym klimacie starego szpitala. Tym razem trochę mniej Bonda w Davidzie, trochę więcej śledczego i odrobinę lekarza. Czyta się świetnie, bo nie brakuje zwrotów akcji i zaskakującego zakończenia.
Bardzo interesująca sprawa Davida Huntera w mrocznym klimacie starego szpitala. Tym razem trochę mniej Bonda w Davidzie, trochę więcej śledczego i odrobinę lekarza. Czyta się świetnie, bo nie brakuje zwrotów akcji i zaskakującego zakończenia.
Pokaż mimo to2022-10-18
W sumie całkiem wciągająca akcja, a książkę czyta się bardzo szybko. Nie mogę jednak pozbyć się wrażenia, że autorka wzorowała się mocno na książkach Stiega Larssona. Wyalienowana, ale szalenie uzdolniona młoda dziewczyna z burzliwą przeszłością i przystojny śledczy. Wypisz-wymaluj "Mężczyźni, który nienawidzą kobiet" :).
W sumie całkiem wciągająca akcja, a książkę czyta się bardzo szybko. Nie mogę jednak pozbyć się wrażenia, że autorka wzorowała się mocno na książkach Stiega Larssona. Wyalienowana, ale szalenie uzdolniona młoda dziewczyna z burzliwą przeszłością i przystojny śledczy. Wypisz-wymaluj "Mężczyźni, który nienawidzą kobiet" :).
Pokaż mimo to2022-11-05
Zdecydowanie najlepsza z całej trylogii. Dwa śledztwa, oddalone latami od siebie, ale scalone rodziną Bilskich niezwykle dynamizują akcję. Do tego sporo brutalności, choć nie ściśle w opisach, podnosi wiarygodność historii. Takiej Pani Sobczak chcę więcej - akcji, ciekawostek, zawiłości relacji. Polecam!
Zdecydowanie najlepsza z całej trylogii. Dwa śledztwa, oddalone latami od siebie, ale scalone rodziną Bilskich niezwykle dynamizują akcję. Do tego sporo brutalności, choć nie ściśle w opisach, podnosi wiarygodność historii. Takiej Pani Sobczak chcę więcej - akcji, ciekawostek, zawiłości relacji. Polecam!
Pokaż mimo to2022-10-20
Cóż, każdy się zmienia, Jakub Mortka także. W Długiej nocy jest już bardziej dojrzały, a przynajmniej jego dzieci są już bardziej dorosłe. Pandemia szaleje i chyba to sprawia, że cała akcja jest trochę taka stacjonarna. Mało dynamiki, a jesienna noc, faktycznie jest długa i się ciągnie. Nie jest nudno, ale jeśli szukacie akcji to jej tu nie znajdziecie. Mnie się podobała, ale nie było uderzenia/wewnętrznego niepokoju, jak to zwykle Panu Chmielarzowi się zdarzało w poprzednich książkach.
Cóż, każdy się zmienia, Jakub Mortka także. W Długiej nocy jest już bardziej dojrzały, a przynajmniej jego dzieci są już bardziej dorosłe. Pandemia szaleje i chyba to sprawia, że cała akcja jest trochę taka stacjonarna. Mało dynamiki, a jesienna noc, faktycznie jest długa i się ciągnie. Nie jest nudno, ale jeśli szukacie akcji to jej tu nie znajdziecie. Mnie się podobała,...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-10-10
Troszkę się męczyłam z tym całkiem dobrze zapowiadającym się kryminałem. Być może dlatego, że częściowo zaczęła zbaczać w kierunku thrillera psychologicznego, choć dość słabego. Do momentu rozpoczęcia poszukiwań wszystko pięknie się toczyło, ale potem akcja siadła i miałam problem, żeby przemóc się i czytać dalej. Całe szczęście akcja ponownie nabrała tempa, by zakończyć się z prawdziwym przytupem. Brawo za pomysł i zakończenie.
Troszkę się męczyłam z tym całkiem dobrze zapowiadającym się kryminałem. Być może dlatego, że częściowo zaczęła zbaczać w kierunku thrillera psychologicznego, choć dość słabego. Do momentu rozpoczęcia poszukiwań wszystko pięknie się toczyło, ale potem akcja siadła i miałam problem, żeby przemóc się i czytać dalej. Całe szczęście akcja ponownie nabrała tempa, by zakończyć...
więcej mniej Pokaż mimo to
Świetna powieść sensacyjna! (w żaden sposób nie opowiada o katastrofie w sensie relacji reporterskiej czy historycznej, ale jest ona nieodłącznym tłem), której akcja dzieje się na terenie lub w pobliżu elektrowni w Czarnobylu. Pokręcone układy i sekrety rodzinne, morderstwa, mroczny klimat opuszczonego miasta i dwóch tropicieli. Polecam, mnie wciągnęła!
Świetna powieść sensacyjna! (w żaden sposób nie opowiada o katastrofie w sensie relacji reporterskiej czy historycznej, ale jest ona nieodłącznym tłem), której akcja dzieje się na terenie lub w pobliżu elektrowni w Czarnobylu. Pokręcone układy i sekrety rodzinne, morderstwa, mroczny klimat opuszczonego miasta i dwóch tropicieli. Polecam, mnie wciągnęła!
Pokaż mimo to