Opinie użytkownika
...kolejna pozycja, która nie ma wiele wspólnego z tzw. literaturą. Ale zachęcam każdego aby spróbował ją przeczytać... a później zbadał swoje reakcje i odczucia po przeczytaniu choćby tylko 1 tomu, może być ciekawie...albo ognisko :-)
Pokaż mimo toWłaściwie trudno coś napisać...albo "kupujesz" co autor chciał przekazać albo rzucasz to do ognia. To nie jest beletrystyka! Autor nie jest pisarzem. Książa jest za darmo. Nikt nie ubija na niej tzw. "interesu". A treść... cóż żyjemy w matrixie... wierz lub nie, twoja sprawa. Dlaczego mówię "matrix" bo po przeczytaniu książki świat wydaje się...właśnie taki.
Pokaż mimo to
Nieźle, nieźle... cóż można napisać bez analizy i pisania tzw. recenzji. Wiec tylko hasłowo. Bardzo dobra intryga. Niektóre spostrzeżenia społeczne - celne.
Sprawa żydowska… niestety akcenty są tak rozłożone, że wpisują się w antypolską nagonkę wypaczającą nasz historię. Oczywiście, że tak mogło być ale nie o to chodzi. Pewne rzeczy widać lepiej z perspektywy czasu......
...wysłuchałem (bo był to audiobook) z olbrzymią przyjemnością, mogę rzec, że z podwójną przyjemnością bo to literacka uczta i niebywała przyjemność w słuchaniu tegoż audiobooka.
R E W E L A C J A!
To bardzo sprawnie napisana ksiązka... ale jest ona zmyślona, wymyślona... nie ważne jak tam sobie ją nazwiemy. Dla mnie to wydmuszka ładna na zewnątrz ale pusta w środku.
Pokaż mimo toNie będę pisał o czym ona jest, bo wiele osób ją opisało dość szczegółowo. Ja napisze tylko... prosta w konstrukcji, piękna w treści. Polecam!
Pokaż mimo to...rozczarowanie. Przychylam sie do krytycznych opinii o tej książce. Przerost formy nad treścią. Momentami nie wiarygodna i wydumana. Gry słowne uprawiane przez autora rosną w wielopiętrowe znaczenia, które gubią swój sens i stają się zwykłym bełkotem. Niby się to czyta dobrze... ale mam takie wrażenie, że widzę drzewa ale lasu już nie. Trzecia gwiazdka tylko za sentyment...
więcej Pokaż mimo to
„KOT PEWNEGO GURU
Co wieczór, gdy guru zasiadał do odprawiania nabożeństwa, łaził tamtędy kot należący do aśramu, rozpraszając wiernych. Dlatego guru polecił, by kota związywać podczas nabożeństwa. Długo po śmierci guru nadal związywano kota w czasie wieczornego nabożeństwa, a gdy kot w końcu umarł, sprowadzono do aśramu innego kota, aby móc go związywać w czasie...