-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać390
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
2020-11-24
2019-11-11
2018-02-21
2017-09-18
2017-06-08
2017-03-28
Eliza, studentka dziennikarstwa z Warszawy wraz z przyjaciółmi wyjeżdża na wakacje do Londynu by trochę zarobić. Dostaje prace jako kelnerka, w dzień w dzień punktualnie o 17 do restauracji przychodzi przystojny mężczyzna, który ją obserwuje. Eliza mająca za sobą traumatyczne przeżycia jako nastolatka, czuje się zagrożona i usilnie go unika. W końcu ulega jego urokowi, nie wie jeszcze w jak niebezpieczną grę została wplątana...
Miała być jego zabawką, środkiem do celu, a stała się jego miłością i obsesją... William nie chce by wracała do Polski, załatwia jej staż w jednej z londyńskich gazet. Naczelny Oskar Grunch próbuje ją ostrzec z jak niebezpiecznym człowiekiem jest związana. Niestety, gdy przychodzi olśnienie jest już za późno i pozostaje jej tylko ucieczka... Od tego czasu minęły prawie trzy lata, a ona nadal ucieka drżąc o swoje życie i synka Aleksandra. Nie wie jeszcze, że William o niej nie zapomniał i czeka...
„Nie uciekniesz mi. Widzę Cię. Pięknie Ci w bieli”
Odrobinę spokoju odzyskuje dopiero w Jaśminkowie, gdzie mieszka i pracuje w lokalnej gazecie. Nieoczekiwanie do domu obok wprowadza się Norbert - były żołnierz, który po opuszczeniu służby chciał tam osiąść na stałe. Pierwsze spotkanie nie przebiega zbyt pomyślnie, ale z czasem otwierają się na siebie. I wtedy... następuję BUM! (i to dosłownie) Na miejscowej plaży dochodzi do ataku terrorystycznego. Eliza jest przerażona, bo Olek miał być tam z opiekunką. Marta zostaje ranna, a po chłopcu ślad ginie. Norbert walczy z czasem by oddać chłopca matce...
Nie jest to typ książki po jaki zazwyczaj sięgam, na tą natrafiłam przypadkiem. Pierwsze zdanie intryguje czytelnika, każde kolejne coraz bardziej wciąga. Nim się zorientowałam, zdążyłam pochłonąć (tak właśnie, nie przeczytać) prawie pół książki. Akcja rozwija się w zawrotnym tempie, gdy kończy się jeden wątek zaraz zaczyna się następny. Fabuła została przemyślana, a bohaterowie są bardzo wyraziści.
Książka jest dość mroczna szczególnie na początku, później bardziej przechodzi w romans, by na koniec zmienić się w trzymający w napięciu kryminał. Polecam i żałuję, że książka nie została wydana w formie papierowej. Nie za często sięgam po polskich autorów, z reguły opis lub opinie czytelników muszą mnie na tyle zaciekawić, żebym poświeciła jej czas. Poza tym za bardzo nie przepadam za książkami, w których akcja rozgrywa się w Polsce. Sorry, tak już mam, każdy ma jakieś swoje dziwactwa, oto moje. Jest to debiut autorki ukrywającej się pod pseudonimem Laura Kraft i uznaje go za bardzo udany, niecierpliwie czekam na kolejne książki autorki. Gorąco polecam!
http://librarycorner4all.blogspot.com/2016/04/38-recenzja-urok-laura-kraft.html
Eliza, studentka dziennikarstwa z Warszawy wraz z przyjaciółmi wyjeżdża na wakacje do Londynu by trochę zarobić. Dostaje prace jako kelnerka, w dzień w dzień punktualnie o 17 do restauracji przychodzi przystojny mężczyzna, który ją obserwuje. Eliza mająca za sobą traumatyczne przeżycia jako nastolatka, czuje się zagrożona i usilnie go unika. W końcu ulega jego urokowi, nie...
więcej mniej Pokaż mimo to
Felicja Stefańska, dziennikarka z Gdańska na prośbę przyjaciółki Grety przyjmuje posadę redaktor gazety gminnej i stanowisko rzecznika Kryszewa. Praca nie jest bardzo wymagająca, a spokojne otoczenie pozwala jej na zapomnienie o zawodzie miłosnym.
Tego roku okolice nawiedza sroga zima, a niskie temperatury mogą spowodować nieszczęście. Przez okoliczne miejscowości przetacza się fala zagadkowych zamarznięć. Jedyny ocalały opowiada o baśniowej Królowej Śniegu, która wabiła go do siebie. Felicja z pomocą aspiranta Zygmunta Ryby próbuje rozwikłać sprawę, ale czas im kończy... Czy można wierzyć alkoholikowi? Co jeśli baśniowa królowa jest człowiekiem z krwi i kości?
Z reguły kryminały omijam szerokim łukiem, bo nie należy on do moich ulubionych. Tym razem opis mnie na tyle zaciekawił, że powiedziałam sobie: czemu nie? Książka moim zdaniem słaba, ale muszę docenić starania autorki, pomysł z wykorzystaniem "Królowej Śniegu" był ciekawy, aczkolwiek z wcieleniem go w życie gorzej. Na plus trzeba Annie Klejzerowicz policzyć poruszenie problemu byłych PGR-ów oraz alkoholizmu, który jest bardziej widoczny w małej miejscowości niż w dużych miastach, gdzie życie jest bardziej anonimowe. Historia miała potencjał, ale został nie wykorzystany. To moje pierwsze spotkanie z twórczością Anny Klejzerowicz i przypuszczam, że ostatnie.
http://librarycorner4all.blogspot.com/2017/04/krolowa-sniegu-anna-klejzerowicz.html
Felicja Stefańska, dziennikarka z Gdańska na prośbę przyjaciółki Grety przyjmuje posadę redaktor gazety gminnej i stanowisko rzecznika Kryszewa. Praca nie jest bardzo wymagająca, a spokojne otoczenie pozwala jej na zapomnienie o zawodzie miłosnym.
więcej Pokaż mimo toTego roku okolice nawiedza sroga zima, a niskie temperatury mogą spowodować nieszczęście. Przez okoliczne miejscowości...