-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
-
ArtykułyMoa Herngren, „Rozwód”: „Czy ten, który odchodzi i jest niewierny, zawsze jest tym złym?”BarbaraDorosz1
-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać2
Biblioteczka
2020-10-25
2020-07-26
Książka pełna głębokich i jakże trafnych refleksji nad historią, życiem ludzkim i powiązaniem tych naszych doczesnych rzeczywistości z Bożym wymiarem Stworzenia. Mamy tu też całkiem spory nacisk na dzieje Polski w odniesieniu do dziejów świata, zatem dla nas, Polaków, są to teksty szczególnie ciekawe. Polecam!
Książka pełna głębokich i jakże trafnych refleksji nad historią, życiem ludzkim i powiązaniem tych naszych doczesnych rzeczywistości z Bożym wymiarem Stworzenia. Mamy tu też całkiem spory nacisk na dzieje Polski w odniesieniu do dziejów świata, zatem dla nas, Polaków, są to teksty szczególnie ciekawe. Polecam!
Pokaż mimo to2017-04-07
Książeczka składa się z kilku części: pamiętnika, opisu filozofii świętej w dalszych latach jej życia, anegdotek i proroctw. Pierwsza z nich, czyli wspomnienia św. Józefiny Bakhity, jest bardzo poruszająca z powodu opisu okrucieństw, jakich doświadczyła ona w swym niewolniczym życiu. Jednak z drugiej strony, zakonnica podkreśla, ile otrzymała od Boga nawet w tym okresie, i patrzy nań wstecz jako na wydarzenia, które ostatecznie doprowadziły ją do poznania wiary katolickiej.
Druga część, napisana już z perspektywy osób trzecich, pełna jest cytatów ze świętej na temat wiary i sposobu przeżywania życia. I muszę przyznać, że jej niezachwiane przekonanie co do opieki Bożej, postawa pełna wdzięczności i proste, lecz stanowcze zasady są naprawdę inspirujące. Z tego powodu cieszę się, że natknęłam się na opisywaną publikację i mogłam poznać niezwykłą postać św. Józefiny Bakhity.
Zabrakło mi jedynie większej dokładności w biografii tej zakonnicy, w okresie nieobjętym już jej wspomnieniami. Brak tu chociażby jakiejkolwiek informacji na temat miejsca pochówku świętej czy procesu kanonizacyjnego (bardzo chętnie dowiedziałabym się np. jakie cuda dokonane za jej wstawiennictwem zostały w nim wzięte pod uwagę).
Polecam, ta krótka lektura potrafi bardzo zmotywować do bycia lepszym chrześcijaninem i do dostrzegania każdego dobra w swoim życiu.
Książeczka składa się z kilku części: pamiętnika, opisu filozofii świętej w dalszych latach jej życia, anegdotek i proroctw. Pierwsza z nich, czyli wspomnienia św. Józefiny Bakhity, jest bardzo poruszająca z powodu opisu okrucieństw, jakich doświadczyła ona w swym niewolniczym życiu. Jednak z drugiej strony, zakonnica podkreśla, ile otrzymała od Boga nawet w tym okresie, i...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-11-22
W książce tej przeplatają się ze sobą rozważania religijne autora oraz fragmenty przedstawiające nam wygląd oraz historię odwiedzanych przezeń miejsc kultu. Należy jednak wziąć pod uwagę, że jest to bardziej osobisty dziennik niż typowa relacja z podróży.
Moje wrażenia? Pozycja krótka, ale zdecydowanie poruszająca. Jeśli ktoś szuka inspiracji duchowej, to jest to tytuł dla niego. Atutem "Kwitnącej pustynii" jest poza tym duża ilość zdjęć z podróży.
W książce tej przeplatają się ze sobą rozważania religijne autora oraz fragmenty przedstawiające nam wygląd oraz historię odwiedzanych przezeń miejsc kultu. Należy jednak wziąć pod uwagę, że jest to bardziej osobisty dziennik niż typowa relacja z podróży.
Moje wrażenia? Pozycja krótka, ale zdecydowanie poruszająca. Jeśli ktoś szuka inspiracji duchowej, to jest to tytuł dla...
2014-04-11
Książeczka jest podzielona na dwie części; w pierwszej poznajemy dzieje życia św. Moniki, a w drugiej - dzieje jej kultu w Kościele.
Jako że jedynym dokumentem z epoki opisującym dokładniej tę kobietę jest filozoficzna autobiografia jej syna, czyli "Wyznania" św. Augustyna, to znajdziemy tutaj wiele obszernych cytatów z tego dzieła. Uważam to za największą zaletę publikacji, bo "Wyznania" to piękne i bardzo wzruszające świadectwo. Jednak oprócz słów biskupa z Hippony, książka ta cytuje obszernie również poprzednie biografie św. Moniki wydane w Polsce, co uważam już za pewien problem. Cytaty takie zajmują często całe strony, przez co mało jest tu od samego Krzysztofa R. Prokopa.
Rozdział poświęcony kultowi matki św. Augustyna jest już na szczęście pozbawiony tej przypadłości; uważam za to, że jest trochę za krótki. Chciałabym poznać więcej szczegółów. Poza tym korekta publikacji mogła być lepsza - znajdziemy tu trochę powtórzeń i różnych kwiatków.
Mimo wszystko książka umożliwia czytelnikowi poznanie życia tytułowej świętej na tyle, na ile jest to możliwe w obliczu skąpych źródeł. Czyta się lekko, także uważam całość za przyzwoitą lekturę.
Książeczka jest podzielona na dwie części; w pierwszej poznajemy dzieje życia św. Moniki, a w drugiej - dzieje jej kultu w Kościele.
Jako że jedynym dokumentem z epoki opisującym dokładniej tę kobietę jest filozoficzna autobiografia jej syna, czyli "Wyznania" św. Augustyna, to znajdziemy tutaj wiele obszernych cytatów z tego dzieła. Uważam to za największą zaletę...
2014-04-04
Krótka, ale treściwa książeczka przedstawiająca kilkadziesiąt cudów eucharystycznych (głównie tych, które wydarzyły się w Europie). Plusem jest to, że autorzy wyraźnie zaznaczają, które z nich zostały zaaprobowane przez Kościół, a które budzą jego zastrzeżenia. Całość wydana jest na ładnym papierze i szkoda mi tylko, że niektóre ilustracje są naprawdę słabej jakości.
Krótka, ale treściwa książeczka przedstawiająca kilkadziesiąt cudów eucharystycznych (głównie tych, które wydarzyły się w Europie). Plusem jest to, że autorzy wyraźnie zaznaczają, które z nich zostały zaaprobowane przez Kościół, a które budzą jego zastrzeżenia. Całość wydana jest na ładnym papierze i szkoda mi tylko, że niektóre ilustracje są naprawdę słabej jakości.
Pokaż mimo to2013-11-03
To, co w tej książce jest najcenniejesze, to możliwość ujrzenia - poprzez zebrane tu fragmenty listów - wnętrza zaradnego człowieka przepełnionego głęboką wiarą oraz determinacją w dążeniu do celu. Święty Daniel Comboni wiele podróżował, a jego spostrzeżenia w czasie wypraw potrafią zaciekawić. W dodatku opisywany przez niego świat należy do minionej już epoki, co jeszcze dodaje całości egzotyczności. Najbardziej zajmuje jednak świętego dzieło nawracania Afryki i to o realizacji tego wielkiego projektu najwięcej tu poczytamy. W trakcie działań Comboniego przyjdzie mu czasem przeżyć niezwykłe przygody, ale też i głębokie wzruszenia - sporo listów bardzo mnie poruszyło, zarówno poprzez smutek opisywanej akurat sytuacji, jak i postawę świętego czy jego piękne medytacje... Naprawdę, nie sposób nie dopingować tego niestrudzonego człowieka z całych sił, śledząc kolejne trudności i zakręty na jego trudnej drodze.
Zgadzam się z opinią, że publikacja zyskałaby na zamieszczeniu dłuższej notki historyczno-biograficznej, ale i tak polecam szczerze lekturę. Trzeba dodać, że redakcja tekstu nie jest niestety najlepsza (przecinki!), ale można na to przymknąć oko z uwagi na to, że pozycja została wydana przez samych misjonarzy kombonianów.
Jeszcze raz polecam; w końcu najlepiej zgłębiać duchowość świętych przez ich zapiski.
To, co w tej książce jest najcenniejesze, to możliwość ujrzenia - poprzez zebrane tu fragmenty listów - wnętrza zaradnego człowieka przepełnionego głęboką wiarą oraz determinacją w dążeniu do celu. Święty Daniel Comboni wiele podróżował, a jego spostrzeżenia w czasie wypraw potrafią zaciekawić. W dodatku opisywany przez niego świat należy do minionej już epoki, co jeszcze...
więcej mniej Pokaż mimo to2012-12-11
Na początek mała uwaga: powyższy tomik powinien w zasadzie nosić tytuł "Polska poezja religijna", gdyż właśnie tak prezentuje się jego zawartość.
Co nie zmienia oczywiście faktu, że zbiorek ten bardzo przypadł mi do gustu - ładnie wydany, zawierający wiersze i pieśni dużej ilości autorów, także tych mało znanych (a zdolnych!) i prezentujący je w kolejności chronologicznej. Ponadto cechuje go to, co w każdej szanującej się antologii powinno być najistotniejsze, tzn. dobry wybór utworów. Mamy tu szeroki przekrój poematów religijnych, od średniowiecznych pieśni w ich polskich wersjach po fragmenty z Karola Wojtyły. Z dorobku autorów powszechnie cenionych i czytanych, jak Mickiewicz i Słowacki, zamieszczono wiersze mniej znane, co jest wg mnie dobrym posunięciem, nadającym całości świeżość.
Dzięki tej pozycji odkryłam wiele naprawdę wdzięcznych i poruszających utworów, także polecam ją gorąco wszystkim amatorom poezji, zwłaszcza rodzimej. Nie ma to jak antologie tematyczne! :)
PS. Od strony edytorskiej miłym akcentem jest Bogurodzica, wydrukowana na samym początku zbiorku czcionką imitującą starodawne pismo. Mała rzecz, a cieszy.
Na początek mała uwaga: powyższy tomik powinien w zasadzie nosić tytuł "Polska poezja religijna", gdyż właśnie tak prezentuje się jego zawartość.
Co nie zmienia oczywiście faktu, że zbiorek ten bardzo przypadł mi do gustu - ładnie wydany, zawierający wiersze i pieśni dużej ilości autorów, także tych mało znanych (a zdolnych!) i prezentujący je w kolejności chronologicznej....
2012-09-23
Pierwsza część "Bożej Opatrzności" dotyczy roli modlitwy przy osobie umierającej i tego, jak nasza wiara (lub jej brak) wpływa na przebieg naszej śmierci. Lektura jest poruszająca i skłania do rozmyślań... Na pewno każdy chciałby odchodzić w tak spokojny sposób jak matka autorki, a trzeba na to "pracować" całe życie przez pogłębianie swych osobistych więzi z Bogiem. Autorce jak zwykle udaje się zachęcić czytelnika do doskonalenia się w tej kwestii.
Fragment dotyczący sakramentu spowiedzi to to samo świadectwo, które zostało umieszczone w "Tajemnicy spowiedzi i Mszy Św.", co oczywiście nie wpływa na jego jakość. Bardzo pomocna lektura przed spowiedzią, pomaga odczuć, że w istocie grzechy wyznajemy przed samym Chrystusem i zachęca do dobrego przygotowania się do tego momentu.
Polecam wszystkim pragnącym znaleźć inspirację i pomoc na drodze pogłębienia swoich przeżyć duchowych w Kościele. Książeczki są krótkie, napisane przystępnym językiem i bardzo treściwe!
Pierwsza część "Bożej Opatrzności" dotyczy roli modlitwy przy osobie umierającej i tego, jak nasza wiara (lub jej brak) wpływa na przebieg naszej śmierci. Lektura jest poruszająca i skłania do rozmyślań... Na pewno każdy chciałby odchodzić w tak spokojny sposób jak matka autorki, a trzeba na to "pracować" całe życie przez pogłębianie swych osobistych więzi z Bogiem. Autorce...
więcej mniej Pokaż mimo to2012-08-15
Staram się byś ostrożna, jeśli chodzi o mniej znane świadectwa objawień, jednak książeczki Cataliny Rivas został opatrzone zgodą lokalnego arcybiskupa na ich rozpowszechnianie. Zresztą w tym akurat przypadku byłabym skłonna polecać ich lekturę nawet bez takowej zgody, ponieważ doznałam na własnej skórze, że przynosi ona jedynie dobre skutki. To właśnie "Tajemnica Mszy Św.", przeczytana we fragmentach, zapoczątkowała u mnie swoiste "nawrócenie", tzn. początek głębokiego (a nie, jak dotąd - powierzchownego) przeżywania mojej wiary.
Lektura tych objawień bardzo mnie poruszyła i otworzyła oczy na cud, jakim jest Eucharystia, w czasie której nigdy już nie zdarzyło mi się odtąd rozmyślać o niebieskich migdałach. Co więcej - książeczka ta napełniła mnie potrzebą dalszego poznawania Boga, co później, wraz z poczynionymi postępami, przyniosło ogromne owoce w moim życiu duchowym. Byłam szczęśliwa jak nigdy - dzięki przylgnięciu do Boga - a to wszystko zaczęło się od tej broszurki. Brzmi to pewnie patetycznie, ale nic nie poradzę, że tak właśnie było i tak się czułam. :)
Być może w Waszym przypadku będzie to tylko kolejna lektura na temat chrześcijaństwa, a 'przełom' nastąpi/nastąpił gdzie indziej i kiedy indziej - ale mimo to polecam wszystkim "Tajemnicę spowiedzi i Mszy Św.". Szczególnie osobom, które mają trudności ze skupieniem się i czerpaniem korzyści duchowych z Eucharystii. Pomaga!
Staram się byś ostrożna, jeśli chodzi o mniej znane świadectwa objawień, jednak książeczki Cataliny Rivas został opatrzone zgodą lokalnego arcybiskupa na ich rozpowszechnianie. Zresztą w tym akurat przypadku byłabym skłonna polecać ich lekturę nawet bez takowej zgody, ponieważ doznałam na własnej skórze, że przynosi ona jedynie dobre skutki. To właśnie "Tajemnica Mszy Św.",...
więcej mniej Pokaż mimo to
Aktualnie książka ta gdzieś mi się zapodziała, niemniej jest to pozycja naprawdę bardzo pomocna w trudnych chwilach. Autor potrafi przemówić wprost do serca czytelnika, poruszyć go i zarazem podnieść na duchu. Pamiętam doskonale, że byłam zachwycona tym tytułem, a podczas lektury zawsze napełniało mnie wzruszenie, wdzięczność i nadzieja. Koniecznie muszę ją dokończyć.
Polecam gorąco!
Aktualnie książka ta gdzieś mi się zapodziała, niemniej jest to pozycja naprawdę bardzo pomocna w trudnych chwilach. Autor potrafi przemówić wprost do serca czytelnika, poruszyć go i zarazem podnieść na duchu. Pamiętam doskonale, że byłam zachwycona tym tytułem, a podczas lektury zawsze napełniało mnie wzruszenie, wdzięczność i nadzieja. Koniecznie muszę ją...
więcej mniej Pokaż mimo toPo przeczytaniu tej książeczki św. Andrzej Bobola stał mi się szczególnie bliski, tak więc uważam, że jest to pozycja godna polecenia. Oprócz poruszających kolei życia świętego zawiera też zestaw modlitw do niego skierowanych. Całość jest też ładnie wydana, a więc - warto poszukać.
Po przeczytaniu tej książeczki św. Andrzej Bobola stał mi się szczególnie bliski, tak więc uważam, że jest to pozycja godna polecenia. Oprócz poruszających kolei życia świętego zawiera też zestaw modlitw do niego skierowanych. Całość jest też ładnie wydana, a więc - warto poszukać.
Pokaż mimo to
Napisana bardzo sprawnie historia wyjątkowego kaznodziei, o którym, jak sądzę, nie słyszało zbyt wielu Polaków (nawet wśród wierzących). Z pewnością warto to zmienić, bo z tej niewielkiej objętościową książeczki wyłania się postać godna uwagi!
Praca ks. Kazimierza Panusia, zawierająca sporo fragmentów rozważań samego Henryka, szczerze zainteresowała mnie tym niezwykłym dominikaninem. Zresztą nie tylko nim, bo przy okazji autor opisuje też inne ciekawe postacie z XIX-wiecznego Paryża, które były w jakiś sposób powiązane z Henrykiem Lacordaire. Az żal pomyśleć, że aktualnie nie mam czasu poczytać o nich trochę więcej...
Polecam!
Napisana bardzo sprawnie historia wyjątkowego kaznodziei, o którym, jak sądzę, nie słyszało zbyt wielu Polaków (nawet wśród wierzących). Z pewnością warto to zmienić, bo z tej niewielkiej objętościową książeczki wyłania się postać godna uwagi!
Praca ks. Kazimierza Panusia, zawierająca sporo fragmentów rozważań samego Henryka, szczerze zainteresowała mnie tym niezwykłym...
Po tej książce do czytelnika na nowo dociera fakt, że Bóg może naprostować, zmienić w dobro wszystko i każdego. Brian Welch pisze prosto, ale dzięki temu bardzo autentycznie. Z tej książki widać zwykłego, słabego człowieka. Człowieka, który tak strasznie nie radził sobie z nałogiem, że tym bardziej wręcz poraża, jak bardzo Bóg potrafił go wzmocnić. Ze "Zbaw mnie ode mnie samego" wylewa się gorąca wiara Briana w Bożą opiekę nad każdym i to jest coś, co naprawdę podnosi na duchu. Duchu Świętym. :)
(Wytknę tylko niestaranną korektę polskiej wersji, wyłapałam sporo widocznych literówek i niekonsekwencji)
Po tej książce do czytelnika na nowo dociera fakt, że Bóg może naprostować, zmienić w dobro wszystko i każdego. Brian Welch pisze prosto, ale dzięki temu bardzo autentycznie. Z tej książki widać zwykłego, słabego człowieka. Człowieka, który tak strasznie nie radził sobie z nałogiem, że tym bardziej wręcz poraża, jak bardzo Bóg potrafił go wzmocnić. Ze "Zbaw mnie ode mnie...
więcej mniej Pokaż mimo to
Ta pozycja jest mimo upływu czasu wciąż bardzo interesująca, co jest zasługą żywego języka, jakim posługuje się autor oraz samej treści. Można dowiedzieć się sporo ciekawych rzeczy nie tylko o samym Całunie, ale też o historii relikwii zwanej Mandylionem (nigdy wcześniej o niej nie słyszałam), historii sztuki sakralnej czy o szczegółach procesu zakonu templariuszy. Wypada też pochwalić tłumacza, Andrzeja Polkowskiego, za zaangażowanie (liczne przypisy historyczne i posłowie odnośnie wyników nowych badań nad Całunem, również bardzo ciekawie napisane).
Polecam wszystkim, którzy chcieliby powiększyć swoją wiedzę o Całunie Turyńskim, a dotąd czytali na ten temat tylko artykuły w pismach popularnonaukowych.
Ta pozycja jest mimo upływu czasu wciąż bardzo interesująca, co jest zasługą żywego języka, jakim posługuje się autor oraz samej treści. Można dowiedzieć się sporo ciekawych rzeczy nie tylko o samym Całunie, ale też o historii relikwii zwanej Mandylionem (nigdy wcześniej o niej nie słyszałam), historii sztuki sakralnej czy o szczegółach procesu zakonu templariuszy. Wypada...
więcej mniej Pokaż mimo to
Krótka, ale bardzo treściwa książka zbierająca wspomnienia polskiego misjonarza z wieloletniej pracy w Zairze/Demokratycznej Republice Konga. Publikacji tej przydałaby się zdecydowanie lepsza korekta & redakcja, jednak autor pisze w tak ciekawy i obrazowy sposób (a w trzecim rozdziale wręcz w sposób literacki), że lektura była przyjemna mimo tej jednej wady. Interesujące są też liczne zdjęcia ilustrujące relację; szczególnie cenna dla śledzenia opowieści była mapa opisywanego regionu.
Polecam zainteresowanym zarówno działalnością misyjną, jak też samą DRK i centralną Afryką w ogóle (ksiądz Pasiuk posługiwał w rejonie graniczącym z Rwandą i Ugandą).
Krótka, ale bardzo treściwa książka zbierająca wspomnienia polskiego misjonarza z wieloletniej pracy w Zairze/Demokratycznej Republice Konga. Publikacji tej przydałaby się zdecydowanie lepsza korekta & redakcja, jednak autor pisze w tak ciekawy i obrazowy sposób (a w trzecim rozdziale wręcz w sposób literacki), że lektura była przyjemna mimo tej jednej wady. Interesujące są...
więcej Pokaż mimo to