Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Brian Welch
![Brian Welch](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/39720/25223-140x200.jpg)
Źródło: beliefnet.com
Znany jako: "Head"
3
7,1/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, religia
Urodzony: 19.06.1970
Znany gitarzysta amerykański. Były członek grupy muzycznej Korn. Po przyjęciu Jezusa jako swojego Zbawcy odszedł z zespołu i nagrywa solowo, zajmuje się też prowadzeniem działalności charytatywnej. Ważnymi priorytetami dla niego są relacje - przede wszystkim z Bogiem, jak również z córką.http://www.brianheadwelch.net
7,1/10średnia ocena książek autora
187 przeczytało książki autora
174 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Silniejszy. Czterdzieści Dni Metalu i Duchowości
Brian Welch
7,0 z 4 ocen
15 czytelników 0 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Zbaw mnie ode mnie samego Brian Welch ![Zbaw mnie ode mnie samego](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/71000/71175/352x500.jpg)
7,3
![Zbaw mnie ode mnie samego](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/71000/71175/352x500.jpg)
Nie planowałam z nim spotkania, ale kiedy przez zupełny przypadek zobaczyłam jak patrzy na mnie tymi swoimi tajemniczymi oczyma, to postanowiłam, że nie zaszkodzi spędzić nam razem kilka letnich nocy:)
Brian"Head"Welch, bo mowa o nim, jest byłym gitarzystą zespołu Korn, który postanowił z nami wszystkimi podzielić się swoja bogatą w różne doświadczenia historią z życia... od razu powiem, że mnie ona urzekła :D
Jako, że lubię czytać autobiografie (bo kto zna nas lepiej od nas samych?) tak książka Briana nie jest zwykłą autobiografią. On sięga w głąb siebie w taki sposób, że mnie tym kupuje bez dwóch zdań :)
Oczywiście poświęca wiele czasu opisując swoją drogę do sławy i wszystkie jej meandry, ale daje też do zrozumienia, że spełnienie z pozoru pięknych marzeń, nie jest gwarancją na pozbycie się problemów i depresji, a nawet może stać się jeszcze bardziej odczuwalne w skutkach...
Brian nie jest jedyną osobą w szalonym świecie show-biznesu (Jak bardzo szalonym możemy się dowiedzieć chociażby z tej lektury, bo Head nie żałuje pikantnych opisów) która daje się ponieść w świat narkotyków i innych uzależnień, ale niewątpliwie siłą jego jest to, że potrafił się z tego świata wyrwać i odnaleźć nowy sens życia.(Córka była jednym z tych najważniejszych powodów) Cudem jest to, że po takich eksperymentach nie skończył tragicznie, widocznie ma coś jeszcze do zrobienia ...
Powiem Wam, że mam do niego wielki szacun, bo nie bał się poruszyć takich trudnych tematów, o których większość woli milczeć. Wyspowiadał się przed fanami, ze swojego całego burzliwego życia pisząc o swoich najskrytszych myślach i towarzyszących temu emocjach prezentując wielką dawkę odwagi...
Przyznał się też do Boga... i właśnie ta część była wyjątkowo wzruszająca, bo mowa jest o tym co dało temu początek i jak to przy nim trwało... Wierzę, że wszystko co chciał przekazać jest szczere... może jestem naiwna, ale tak to czuje...
Welch zaznaczył, że bardzo chciałby, aby inni mogli uczyć się na jego błędach... że to jego główny cel napisania "Zbaw mnie ode mnie samego"
Poza tym pragnął by poruszyła serca czytelników... i nie wiem jak inni to czują, ale ja się wzruszyłam i nie wstydzę się tego napisać :)
Poza tym łamie te wszystkie najgorsze stereotypy o muzyku, który gra ostrą muzykę i chwała mu za to!
Zbaw mnie ode mnie samego Brian Welch ![Zbaw mnie ode mnie samego](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/71000/71175/352x500.jpg)
7,3
![Zbaw mnie ode mnie samego](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/71000/71175/352x500.jpg)
Książka gitarzysty Korna. Kiedy w mediach pojawiła się wzmianka o tym, że Head odchodzi z zespołu, wszyscy argumentowali to jego nawróceniem na wiarę chrześcijańską. W książce mamy pokazany cały proces, który zaczął się już od dzieciństwa. Head subiektywnie patrzy na zespół. Nie podobało mu się ciągłe imprezowanie oraz granie "lekkich" utworów.
Książka warta przeczytania dla każdego kuca i fana Korna.