Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Moja ulubiona część. Zjadłam ją w zasadzie dwa dni i to tylko dlatego, że miałam nawalone nauką. Cudowna, cudowna, cudowna. Maxon jest genialny, uwielbiam go. Aspen mnie wyjątkową również nie zawiódł. Zakończenie - zabiło mnie. HA HA HA.
Bardzo nie śmieszny żart ;)
Alw w gruncie rzeczy jestem usatysfakcjonowana.

Moja ulubiona część. Zjadłam ją w zasadzie dwa dni i to tylko dlatego, że miałam nawalone nauką. Cudowna, cudowna, cudowna. Maxon jest genialny, uwielbiam go. Aspen mnie wyjątkową również nie zawiódł. Zakończenie - zabiło mnie. HA HA HA.
Bardzo nie śmieszny żart ;)
Alw w gruncie rzeczy jestem usatysfakcjonowana.

Co by tu napisać... jestem w szoku - już zapomniałam jak to jest się zakochać w książce. Coś myślę, że to było coś w stylu przeznaczenia, bo od początku książka mnie kusiła. Ostatnimi czasu bardzo trudno mi się tak "wbić" w książkę gdzie po prostu czytam, czytam, myślę o czytaniu, zastanawiam się co bedzie dalej, krzyczę na siebie, że "heejjj jest już 2 a o 5 musisz wstać". Ta książka jest niebywale romantyczna. Jednakże nie jest tak sztucznie przesłodzona i nie ma tu przesady. Może to i dziwnie brzmi - ale gdy ją czytałam miałam wrażenie że otulam się delikatną tkaniną.
Gdy już się w niej doszczętnie zakochałam - polubiłam jakieś 5 tysięcy fanpage'y, opowiadałam znajomym, że musza ją przeczytać, bo ta książka jest piękna itd jak i oczywiście stanęłam po stronie Maxona i obrażę się jeśli ona z nim nie będzie. Aspena nie lubiłam od początku!
Książkę polecam każdej chociażby odrobinkę delikatnej dziewczynie, która marzyła kiedyś by zostać księżniczką. Jak i po prostu - jeśli lubisz dobre romanse ;)

Co by tu napisać... jestem w szoku - już zapomniałam jak to jest się zakochać w książce. Coś myślę, że to było coś w stylu przeznaczenia, bo od początku książka mnie kusiła. Ostatnimi czasu bardzo trudno mi się tak "wbić" w książkę gdzie po prostu czytam, czytam, myślę o czytaniu, zastanawiam się co bedzie dalej, krzyczę na siebie, że "heejjj jest już 2 a o 5 musisz...

no nie powiem. Spodziewałam się zupełnie czego innego ;p

no nie powiem. Spodziewałam się zupełnie czego innego ;p

Bardzo dobra książka.

Potrafi naprawdę odwrócić patrzenie na rzeczywistość praktycznie każdego.
ok 80 stron a tyle potrafi

Bardzo dobra książka.

Potrafi naprawdę odwrócić patrzenie na rzeczywistość praktycznie każdego.
ok 80 stron a tyle potrafi

szczerze powiedziawszy to znalazłam ją przypadkiem na półce z książkami moich rodziców. Tak sobie pomyślałam, że czemu by nie przeczytać. Jakie było moje zdumienie podczas czytania. Zawdzięczam tej książce lekką zmianę światopoglądu, gdyż w czasie czytania zapragnęłam być Homkiem toftem i mimblą, którzy robią WYŁĄCZNIE to co im odpowiada, ewentualnie swoje obowiązki. Jak nie wiedzą o co chodzi to nic nie mówią, jak nie znają tematu to też nic nie mówią. Nie wyrażają swojej opinii. Nie kłócą się. Są sobą. Są naturalni i to własnie jest takie piękne w tej książce. Wszyscy są tymi, którymi powinni być i nikt nie udaje tego kim nie jest.

szczerze powiedziawszy to znalazłam ją przypadkiem na półce z książkami moich rodziców. Tak sobie pomyślałam, że czemu by nie przeczytać. Jakie było moje zdumienie podczas czytania. Zawdzięczam tej książce lekką zmianę światopoglądu, gdyż w czasie czytania zapragnęłam być Homkiem toftem i mimblą, którzy robią WYŁĄCZNIE to co im odpowiada, ewentualnie swoje obowiązki. Jak...

Ojej bardzo słaba książka. Wciąga ale jest tam mnóstwo sprzeczności i niedoskonałości.

Ojej bardzo słaba książka. Wciąga ale jest tam mnóstwo sprzeczności i niedoskonałości.