Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Rozczarowałam się, myślałam, że książka o psie, a tu niekoniecznie. Tylko epizod z psem.
A tak serio historia jakich wiele, niesłuszne oskarżenie, obrona i oczyszczenie dobrego imienia.

Rozczarowałam się, myślałam, że książka o psie, a tu niekoniecznie. Tylko epizod z psem.
A tak serio historia jakich wiele, niesłuszne oskarżenie, obrona i oczyszczenie dobrego imienia.

Przyjemna do czytania, świąteczna opowieść o ludzkich problemach, o szczerości, miłości i zwykłej dobroci.

Przyjemna do czytania, świąteczna opowieść o ludzkich problemach, o szczerości, miłości i zwykłej dobroci.

Niby wszystko jest, jest akcja, lektura wciąga... ale, no właśnie, to wszystko jakieś niby. Nie podobała mi się tak jak poprzednie części, tam była moc, tutaj powiewało nudą.

Niby wszystko jest, jest akcja, lektura wciąga... ale, no właśnie, to wszystko jakieś niby. Nie podobała mi się tak jak poprzednie części, tam była moc, tutaj powiewało nudą.

Pierwsze wrażenie, to historia z innego świata, bo ze świecą szukać dzieciaka, który przejmie się bezdomnym człowiekiem, a co dopiero odda cześć swoich oszczędności, poświęci swój czas aby pomóc. Zresztą wśród dorosłych też niewiele takich osób, teraz każdy jest podejrzliwy i dba o własny koniec nosa.
Jaki piękny byłby świat, jak ten opisany w książce - niestety to tylko marzenie.
Jeden rok, a zmienił się świat kilkorga osób, wystarczyła mała iskierka, a rozszalało ognisko dobroci i miłości.
Polecam książkę na ten czas świąteczny.

Pierwsze wrażenie, to historia z innego świata, bo ze świecą szukać dzieciaka, który przejmie się bezdomnym człowiekiem, a co dopiero odda cześć swoich oszczędności, poświęci swój czas aby pomóc. Zresztą wśród dorosłych też niewiele takich osób, teraz każdy jest podejrzliwy i dba o własny koniec nosa.
Jaki piękny byłby świat, jak ten opisany w książce - niestety to tylko...

Przeczytałam wiele książek związanych z tematem śmierci, ale ta jakoś szczególnie przykuła moją uwagę. Pewnie duże znaczenie ma to w jakim czasie się teraz znajdujemy, ale też to, że jestem związana z tematem śmierci troszkę w ramach obowiązków zawodowych.
Pozycja ta traktuje o zmianach jakie zachodzą w naszym ciele tuż przed śmiercią, a także już po, opisuje procedury jak znikamy z tego świata pod względem formalnym i jak muszą radzić sobie z tym "żyjący".
Śmierć jest czymś strasznym, ale nie możemy przed nią uciec, czeka każdego z nas..

Przeczytałam wiele książek związanych z tematem śmierci, ale ta jakoś szczególnie przykuła moją uwagę. Pewnie duże znaczenie ma to w jakim czasie się teraz znajdujemy, ale też to, że jestem związana z tematem śmierci troszkę w ramach obowiązków zawodowych.
Pozycja ta traktuje o zmianach jakie zachodzą w naszym ciele tuż przed śmiercią, a także już po, opisuje procedury jak...

Ta książka długo czekała w kolejce na przeczytanie, a jak już się zabrałam, to co w niej mam ... epidemia, kwarantanna, szpital tymczasowy... jakie to wszystko "bieżące"....., a tak się chciałam oderwać..
Co do treści, przejmująca opowieść i potwierdzająca starą prawdę "miłość zawsze zwycięża"

Ta książka długo czekała w kolejce na przeczytanie, a jak już się zabrałam, to co w niej mam ... epidemia, kwarantanna, szpital tymczasowy... jakie to wszystko "bieżące"....., a tak się chciałam oderwać..
Co do treści, przejmująca opowieść i potwierdzająca starą prawdę "miłość zawsze zwycięża"

Przeciętna lektura, czytałam o wiele lepsze książki tej autorki.

Przeciętna lektura, czytałam o wiele lepsze książki tej autorki.

Taka lektura na odprężenie, ale z przesłaniem, że pieniądze nie dają szczęścia, ani nie pozwalają go kupić. Dorota, która na co dzień pracuje w kawiarni popołudniami wciela się w kobietę pokazującą swoje wdzięki na sekskamerce. Uzyskane fundusze przeznacza na swoje zachcianki i pomoc swojej siostrze i jej synowi. Przypadkiem poznaje bogatego mieszkańca sąsiedniego apartamentowca, nie ma o nim dobrego zdania...ale kto się czubi ten się lubi.
Gdy siostra niespodziewanie pozostawia jej swojego syna tuż przed świętami pod opiekę, wszystko zaczyna się zmieniać, nie zawsze są to pozytywne zmiany. I gdy wydaje się, że wszystko się układa następuje niespodziewany telefon, który burzy cały świat tej rodziny.

Momentami ta książka zalatuje Greyem, ale da się wytrzymać :)
Doceniajmy to co mamy, ale też ryzykujmy. Nigdy nie wiemy, kiedy nasz świat może ulec zmianie.

Taka lektura na odprężenie, ale z przesłaniem, że pieniądze nie dają szczęścia, ani nie pozwalają go kupić. Dorota, która na co dzień pracuje w kawiarni popołudniami wciela się w kobietę pokazującą swoje wdzięki na sekskamerce. Uzyskane fundusze przeznacza na swoje zachcianki i pomoc swojej siostrze i jej synowi. Przypadkiem poznaje bogatego mieszkańca sąsiedniego...