Opinie użytkownika
Amerykański pisarz horrorów wszędzie musi wcisnąć szatana. Nawet do opowieści w której próbuje wykorzystać/oddać hołd (niepotrzebne skreślić) Lovecraftowi. A Masterton musi jeszcze 'coś tam pradawni Indianie'.
To, że Masterton pisze średnie czytadła to wiadomo. Czasami można się przy nich odmóżdżyć i dobrze się bawić. Mimo intrygującego początku, to raczej nie tu. Chyba,...
Czarna Kompania była dla mnie zaległością z lat nastoletnich, którą chciałem nadrobić i niestety, odbiłem się od niej niczym Glen Cook od umiejętności pisarskich. Przynajmniej zaprezentowanych w tym tomie. Fantasy nie jest mi obcym gatunkiem i sięgam po jego różnorakich przedstawicieli dość regularnie. Jednak ta pozycja pokonała mnie swoją nijakością. Dla mnie nie ma tu nic...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytana ponownie z okazji premiery filmów, dostarczyła jeszcze więcej satysfakcji niż za pierwszym razem. O Diunie napisano już tak dużo, że nie bardzo wiem co można dodać, nie marnując bitów w internecie. Książka wybitna, ale nie dla każdego. Mimo, że powstała ponad 50 lat temu, zaskakuje aktualnością i nadal dobrze się ją czyta. Jest to jedna z tych pozycji, po której...
więcej Pokaż mimo toOkropnie słaba jak na zakończenie serii. To rodzaj książki którą chcesz jak najszybciej skończyć nie dlatego, że tak cię zainteresowała, tylko dlatego, że z każdą stroną masz już dość historii i chcesz tylko poznać zakończenie. W poprzednich częściach istniał core uczniów, którzy byli mocniej zazębieni w historii dzięki czemu można było poznać ich nieco lepiej. Tutaj tego...
więcej Pokaż mimo toMasterton w końcu zrobił coś z Rookiem. Ten tom nie jest całkowicie przewidywalny, Jim nie spotyka nikogo nawiedzonego kto wytłumaczy mu co się dzieje i jak z tym czymś walczyć, a pomysł na fabułę jest zaczerpnięty z niepopularnej i nieprzewałkowanej przez połowę pisarzy grozy mitologii. Pomieszanie temporalne, mimo że nie jest chwytem rzadkim sprawia, że fabuła wciąga. To...
więcej Pokaż mimo to
Powoli zbliżam się do końca serii o Rooku. Jednego jestem pewien - nikt, kto choć trochę śledzi informacje w świecie wykreowanym przez Mastertona, nie powinien chcieć chodzić do klasy Rooka ;) Każdy tom to groteskowa śmierć przynajmniej 4 jego uczniów i jednego znajomego.
Każdy kolejny tom to lepsze dialogi, ciekawsze relacje pomiędzy bohaterami, ale nadal średnia fabuła....
Syrena to słabsza część serii Rook. Nie rozumiem, czemu Masterton nie ukrył kilku informacji aby zakończenie było bardziej zaskakujące. Gdzieś od połowy książki, dość łatwo można domyśleć się, w jaki sposób zostanie rozwiązany problem Syreny. + Graham nadal nie umie w pisanie o miłości. I to jest dziwnie, bo gdy poprzez postać Rooka nakłania uczniów do okazywania emocji w...
więcej Pokaż mimo toJak na razie to najlepsza część cyklu Rook. To nadal Masterton, więc głupotek i niekonsekwencji tu sporo, ale udało mu się tym razem stworzyć bardziej tajemniczy klimat. Klimat nie oparty na przemielonych przez wszystkich i wszędzie kliszach.
Pokaż mimo toFantastyczna książka przygodowa dla młodszej młodzieży. Trochę żałuję, że nie czytałem jej za młodu. Poprawność historyczna powala. Zbigniew Nienacki fantastycznie połączył intrygę detektywistyczno przygodową z faktami historycznymi na temat zakonów Templariuszy, Krzyżaków oraz ciekawostkami archeologicznymi o Jaćwingach zamieszkujących niegdyś m.inn. tereny obecnych Mazur....
więcej Pokaż mimo toTo, z jaką pieczołowitością Clarke potraktował kosmonautykę i fizykę podróży kosmicznej w latach, gdy dziedziny te były rozwinięte na odległość bliskich orbit ziemii, zasługuje na największe uznanie. Do tego bardzo ciekawe ujęcie problemu pierwszego kontaktu. Szalenie pomysłowe. Obowiązkowa pozycja dla miłośników hard scfi z zacięciem filozoficznym. Nie czułem, że czytam...
więcej Pokaż mimo toCiekawsze niż tom pierwszy serii Rook. W sumie nawet ciekawsze niż Manitou. Wydaje mi się, że legendy i kultura Indian zostały tu potraktowane nieco powazniej. Bez wielkiej głębi, ale wystarczająco jak na szybki horror. Widać u autora spore zainteresowanie tą kulturą jako narzędziem storytellingowym w opowieściach grozy. Jednak nadal to tylko Masterton. Nawet lubisz...
więcej Pokaż mimo toPrzeciętniak nawet jak na Mastertona który swoją twórczością nie stawia poprzeczki wysoko. Skomplikowaniem książka mogła by wypełnić jeden odcinek jakiegoś starego serialu grozy. Przy skromnej objętości tekstu ilość powtórzeń i wałkowania tej samej informacji trochę męczy, tak jakby autorowi brakowało pomysłu na zapełnienie stron. Masterton nie do końca potrafi także oddać...
więcej Pokaż mimo toOsobom poszukującym wrażeń i dreszczy niepokoju w świecie nadnaturalnych zjawisk ta książka nie przypadnie do gustu. Czytelnicy którzy wolą Kinga, który rozpracowuje bohaterów, nadaje im powoli kształt, budując konstrukcje z wydarzeń nadających barwy motywacjom będą ukontentowani. Powieść nie jest wybitna, ale jest solidna. Momentów grozy jest tu kilka. Opowieści wokół nich...
więcej Pokaż mimo toOsobom poszukującym wrażeń i dreszczy niepokoju w świecie nadnaturalnych zjawisk ta książka nie przypadnie do gustu. Czytelnicy którzy wolą Kinga, który rozpracowuje bohaterów, nadaje im powoli kształt, budując konstrukcje z wydarzeń nadających barwy motywacjom będą ukontentowani. Powieść nie jest wybitna, ale jest solidna. Momentów grozy jest tu kilka. Opowieści wokół nich...
więcej Pokaż mimo toNiesamowite. Masterton potrafi, jeśli się postara. Nadal nie jest to szczyt literatury grozy, ale przynajmniej już nie świeci bolesną sztampą typowych Amerykanów, którzy żyją tylko w głowach czytelników prasy brukowej i tabloidów, a groza jest bardziej przemyślana niż kolejny nawiedzony przedmiot i inne cmentarzyska Indian. Nie znam innych książek z serii o Rooku, ale ich...
więcej Pokaż mimo toSzkoda, że to tylko opowiadanie. Rozwinięte w stosunku do ostatecznej wersji opublikowanej przed laty, bo bazujące na odnalezionym, oryginalnym rękopisie Campbella. Mamy zatem do czynienia z materiałem sprzed cięć i poprawek które zrodziły wersję "Who goes there?" opowieści. Szkoda, ponieważ opowieść zapowiadała się na bardzo ciekawy thriller psychologiczny. Jeśli obcy to...
więcej Pokaż mimo toOczko wyżej, niż przyznał bym współczesnej książkę. To już leciwa historia z lat '70. Plusem jest nawiązanie do mitologii Indian Ameryki Północnej, zwrócenie uwagi na ludobójstwo przeprowadzone na nich przed laty. Motyw odradzania ciekawy, ale mam taki problem z Mastertonem, że historie zapowiadają się ciekawie, potem robią się groteskowo śmiesznostraszne, a potem jest...
więcej Pokaż mimo toKsiążka chyba bardziej skierowana do geeków naukowych niż do szerokiej publiczności, czy miłośników filozoficznego lub społecznego nurtu w S-F. Projekt Hail Mary to bardzo dobra przygodówka S-F, ale podejrzewam, że znajdą się osoby narzekające na przytłaczającą ilość szermierki naukowymi faktami przy jednoczesnym spłaszczeniu psychologii bohaterów. Bo owi faktycznie nie są...
więcej Pokaż mimo toTypowy Masterton w nieco słabszym wydaniu. Fabuła nieszczególnie budziła we mnie grozę. O ile niektóre jego pozycje budziły we mnie zainteresowanie tajemnicą, tak tutaj nieszczególnie miała ona jakieś wielkie znaczenie i nie była zaskakująca. Dziedzictwo to bardziej opowiadanie niż książka, bo nie za wiele się tu dzieje. Dość szybko dochodzi do konkluzji, brak tu wielkich...
więcej Pokaż mimo toKlasyczny Masterton - intrygujący początek, ciekawa ekspozycja, słabe zakończenie. Autor nie powinien zbyt szybko wyjaśniać co się kryje za niepokojącymi zjawiskami, bo kiedy to robi, to generalnie przestaje być straszny :)
Pokaż mimo to