Opinie użytkownika
Historia nabiera rozpędu. Wciąż mamy kilkustronicowe sceny pełne emocji oraz okrzyków, jednak coraz bardziej zaczynamy sekundować Kawadzie i Shuyi, znam te historię, ale zaczynam się wciągać od nowa. Dalej straszą zbliżeniami na twarze, czasem podrzucając okrutne szczegóły, ale dialogi robią lepsza robotę, zwłaszcza ciekawie rozwijająca się finałowa pomiędzy Yutaką a Shinjim.
Pokaż mimo to
Nazwisko Ligottiego pojawiało się wielokrotnie w rozmowach fanów grozy. Stawiano go w jednym szeregu z innymi czołowymi piewcami strachu wśród czytelników, chwaląc i polecając. No więc sięgnąłem po jego zbiór opowiadań. No i jak zwykle przy takich zbiorach się odbiłem.
Nie mogę odebrać autorowi wyobraźni przy tworzeniu depresyjnych światów oraz klimatu osaczenia. Stworzył...
Dałem się skusić dobrym opiniom i, ci tu kryć, tematowi na czasie. Coraz częściej różni twórcy sięgają po niby oczywiste kwestie, ale pokazują je od nowej strony, takiej mniej oczywistej. Kobiety miały ciężko w życiu, nasza historia i kultura ukształtowały taki patriarchalizm w świadomości ludzkiej, że wielu problemów się nie dostrzegało, wręcz były traktowane jako coś...
więcej Pokaż mimo toLubię powracać do doświadczeń życiowych, bo ciężko to nazwać przygodami, Barbarottiego. Dwutorowa historia, będzie główne oś to tajemnicze zniknięcie tytułowego szofera, a w tle filozoficzne rozkminy głównego bohatera. O dziwo, Gunnar nabiera więcej charakteru, gdy w końcu zaczyna oficjalnie żyć z drugiej kobietą swojego życia, pierwszej żony nie liczę. Wypada nie tyle...
więcej Pokaż mimo toSeria wciąż walczy o moje uznanie. Ta część zdecydowanie zwyżkuje. Jest trochę więcej dla dialogów, które coś wnoszą, mniej egzaltacji na twarzach bohaterów, no i jest tzw mięso. Strzelają się, dźgają, robią krzywdę, a w gratisie mocna graficzne historia. Jest to jednak w dalszym ciągu teen drama.
Pokaż mimo to
Świat polityki to świat pełen brudu i zamieszania. Każdy polityk mówiący, że ta dzielność go nie zmieniła, kłamie. Nie wierzę, że można wejść w ten świat i nie ulec żadnej, nawet najmniejszej pokusie. Choćby chodziło tylko o powołanie się na swoje stanowisko przy policyjnej kontroli. Potrafię zrozumieć te ludzką słabość, bo to jest właśnie taki miernik człowieczeństwa.
W...
Nie ukrywam, ostrzyłem sobie zęby na tą książkę. Lubię taki klimaty, trochę śląskiej regionalności, jakieś nadprzyrodzone wątki, a na deser ukraińskie motywy. Do tego świetna okładka w wykonaniu @Strangely_twisted. Robiłem sobie smaka, ale zawsze było coś, co miało ciekawsze walory smakowe.
W końcu dotarłem do tej książki. Wypożyczyłem, zacząłem czytać. Kilka razy się...
Są książki, które wchodzą z impetem do popkultury. Czasem chodzi w nich o jakiś punkt widzenia, zaskakujący, rzadko wykorzystywany bądź pomijany. Czasem autor zwraca uwagę na pewne zjawiska kulturowe, społeczne, ekologiczne, które na co dzień bagatelizujemy i nie dostrzegamy ich potencjału. A niekiedy wykorzystują jakiś fakt, jakąś ciekawostkę, i na niej opierają całą...
więcej Pokaż mimo toZbiory opowiadań, czyli teoretycznie zbiór tego, co powinno być najlepsze. wychodzi raz lepiej , raz gorzej. tutaj miałem uczucie podobne, ja z twórczością Jakuba Bielawskiego, pojedyncze opowiadania mają moc, intensywny przekaz. Zebrane w jedną całość nagle są niczym Superman przed kryptonitem, wyglądają okazale, ale już moc uciekła. bardzo podobał mi się rozrzut w...
więcej Pokaż mimo toThorgal i Kolan muszą zmierzyć się z przeszłością starszego bohatera, który stanie przed trudnym wyborem, zniszczyć swoją przeszłość czy pomóc eskimoskim plemionom. Wokół mnóstwo gonitw, pojedynków oraz wspomnień. Gdyby czytać tą historię zupełnie osobno, poza serią, dostaniemy fajną przygodę, pełną atrakcji oraz intrygującego tła. Jednak biorąc pod uwagę, że jest część...
więcej Pokaż mimo to
Ale to już było...
W tym odcinku wyciągnięto chyba wszelkie możliwe motywy, no może poza boskimi. Wraca motyw lodowych mórz, wracają przodkowie Thorgala, wraca Kris's, ale zachowuje się jak prawdziwa socjopatia, trochę odstając swojej metamorfozy że swojej serii (chyba, że coś zapomniałem, cię by mnie też specjalnie nie zdziwiło). Owszem, dzieje się dużo, czytelnik jest...
Młodzieńcze lata Thorgala nabierają rozpędu. Nasz bohater zostaje Aaricię na pewnej wyspie, a sam wyrusza pomóc Swenowi odbić gród. Trup ściele się gęsto, intryga goni intrygę, widzimy zalążki szaleństwa oraz zemsty. Dużo tego, może za dużo, całość nie wygląda jak napisana na kolanie, ale chcę być taka "za bardzo". Pomimo kilku odważnych decyzji, całość jest zbyt...
więcej Pokaż mimo to
Le Carre w debiutanckiej powieści wykazał się niebywałą odwagą, tworząc swojego głównego bohatera, Smileya. Jest on opisywany najczęściej jako tłusty, nieatrakcyjny, odpychający szary obywatel. Jego siłą był umysł, analiza i dedukcja, łączenie kropek. Czyli taka podstawa pracy szpiegowskiej, wbrew opiniom oraz filmom z Jamesem Bondem.
W tej niedługiej książeczce musi...
Thorgal z Aaricią oraz wikingami pod wodzą Swena, uciekają przed Sinozębym i lądują na wyspie, gdzie czekają na nich szkielety, jaskinie i zatrute źródła. Oczywiście, atrakcji będzie jeszcze więcej, ale nie mogę ich przecież zdradzić. A kilka z nich naprawdę robi wrażenie, zarówno od względem scenopisarskim, jak i rysunkowym. Całościowo jest to jednak wciąż prosta...
więcej Pokaż mimo toNie jest to jakiś wybitny numer w serii. Thorgal z Aaricią muszą wydostać się z grodu Sinozębego, przy okazji, zarówno oni, jak i czytelnicy, mają okazję zobaczyć, jak wschodni emisariusze zdobywali nie przyczółki dla swojego kraju. To oczywiście mocno podbite fantazją le Penettier. Chwilami akcję napędzają niezamierzenie komiczne sytuacje, typu wielokrotne ucieczki. Ale...
więcej Pokaż mimo toKoniec kosmicznej sagi o niezwyciężonych wojownikach przynosi jednak lekkie rozczarowanie. Wątek robotów zamyka się dość intrygująco, ostatni wielki pojedynek Ostatniego Metabarona ma swoją moc, wizja Wszy zaskakuje (brawo Gimenez), jednak ostatnie pociągnięcie zostawia niedosyt, finał jest trochę hollywoodzki, a trochę naciągany.
Pokaż mimo toMają rozmach, dranie. Jodorovsky, od strony historii, niszczy wszystko, co tylko się da i w zaskakujące sposoby. Gimenez szaleje tworząc obrazy apokalipsy na wielu poziomach i wielu wymiarach. A wszystko to za miliony miliony kublarów. Tak, trochę ich ponosi fantazja, ocierając się chwilami o śmieszność. Jednak zmiany tempa ratują komiks, dając sprawa frajdę czytelnikowi. I...
więcej Pokaż mimo toAlef. Od czegoś trzeba zacząć. Ponieważ w Tybil rządzi gnoza oraz Urząd Bezpieczeństwa, najlepiej być uczniem Uniwersytetu oraz córką jednego z profesorów. Sofja Kluk zostaje jednak postawiona w dość nieręcznej sytuacji, gdy jej ojciec zostaje uznany za zaginionego podczas swojej podróży na północne rubieże kraju, podczas swojej entomologicznej podróży. Trafia pod opiekę...
więcej Pokaż mimo toLokomotywa pod dowództwem Jodorovsky'ego oraz palacza Gimeneza pędzi przez kosmiczne bezdroża. Z lekka infantylne roboty w dalszym ciągu przybliżają czytelnikom historię klanu Metabaronów. Ponownie Wielka polityka, ogromne uczucia, trudne decyzje. Ilustracje wciąż na wysokim od poziomie, mniej w nich chaosu, więcej planowanego nieporządku. I wciąż gdzieś tam w tle ta...
więcej Pokaż mimo toPodróż po przodkach ostatniego Metabarona nabiera rozpędu. Czego tu nie ma: gry polityczne, skomplikowane związki rodzinne, poświęcenie, poszukiwanie miłości, zabawy cybernetyką. Wszystko to okraszone górnolotnymi monologami, gdyż na scenie pojawia się poezja. Tak, tandem Jodorovsky-Gimenez szaleje, ale chwilami potrafi przyprawić o zawrót głowy, zwłaszcza na planszach...
więcej Pokaż mimo to