-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2017-06-14
2016-11-07
2016-11-05
2016-10
Wciągająca. Przeczytałam jednym tchem. Książki te, od których nie można się oderwać są godne polecenia.
Wciągająca. Przeczytałam jednym tchem. Książki te, od których nie można się oderwać są godne polecenia.
Pokaż mimo to2016-11-01
Bardzo polecam tą książkę, która pokazuje aspekt Halloween. Ukazuje pierwotne korzenie Wigilii Wszystkich Świętych, celtyckiego pochodzenia zwanego Samhain. Kiedyś święto radosne, cieszące się z przybycia bliskich zmarłych, tej jedynej nocy w roku. Po przeobrażenie się w ,,neo-pogański" biznes, który zniszczył ważny cel tego święta, przeobrażając je w święto grozy i złych duchów, które nie mają nic wspólnego z Samhain. Książka edukuje i pokazuje, że to święto nie jest zepsute od korzeni, tylko kreacja filmów grozy o tematyce Halloween, zlepki kultur pasującym Amerykanom, którzy stworzyli nową wizję Święta Zmarłych, które wróży nic dobrego.
Bardzo polecam tą książkę, która pokazuje aspekt Halloween. Ukazuje pierwotne korzenie Wigilii Wszystkich Świętych, celtyckiego pochodzenia zwanego Samhain. Kiedyś święto radosne, cieszące się z przybycia bliskich zmarłych, tej jedynej nocy w roku. Po przeobrażenie się w ,,neo-pogański" biznes, który zniszczył ważny cel tego święta, przeobrażając je w święto grozy i złych...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-12-14
2014-08-08
Do przeczytania tej książki skłonił mnie film Francisa Forda Coppola,o tym samym tytule, lecz niestety muszę stwierdzić fakt,bardzo rzadki - jestem zawiedziona powieścią, film jest zdecydowanie lepszy. Miłość pomiędzy hrabią Draculą, a Niną jest niestety wymysłem reżysera filmu. Poza ,,uzupełnianymi" faktami (,,uzupełnionymi", bo parę spraw jest nie jasnych w książce), film jest jak najbardziej zgodny z książką, lecz o wiele lepszej wersji. Na samym początku filmu jest przedstawiona scena jak hrabia Dracula stał się wampirem- książka o tym milczy i dlaczego sługa Draculi- Renfield, stał się jego sługą, a w filmie jest ciekawie to wymyślone. Wracając do samego tematu powieści z początku wydaje się interesująca, lecz gdy ,,brnie" się coraz głębiej (w moim przypadku) zaczęła mnie momentami nudzić, spodziewałam się czegoś innego, może to co znalazło się w filmie... Najbardziej mdłą i dziwną rzeczą w tej książce była ta wszechobecna miłość między wrogami Draculi, jak np. tą Minę i Lucy wszyscy kochali, uwielbiali. Tych pięciu mężczyzn też łączyła jakaś chora miłość i uwielbienie, gdy czytałam o tym, jak wszyscy się wielbią to aż mi na wymioty się zbierało.
Do przeczytania tej książki skłonił mnie film Francisa Forda Coppola,o tym samym tytule, lecz niestety muszę stwierdzić fakt,bardzo rzadki - jestem zawiedziona powieścią, film jest zdecydowanie lepszy. Miłość pomiędzy hrabią Draculą, a Niną jest niestety wymysłem reżysera filmu. Poza ,,uzupełnianymi" faktami (,,uzupełnionymi", bo parę spraw jest nie jasnych w książce),...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-07-17
Sparks stworzył niezwykłą historię, która oparta została na udręce osób, które odnalazły szczęście u boku ludzi, którzy posiadają podobny bagaż doświadczeń, nie mogę się otrząsnąć po sporej dawce emocji, które doświadczyłam podczas tej książki. Uważam, że Sparks posiada spory potencjał i nie bez powodu jego książki są aż tak lubiane. Być może nie nadają się one do czytania dla miłośników bardziej ambitnej literatury, a także mężczyzn, ale z całą pewnością stanowią doskonałą odskocznię od otaczającej nas rzeczywistości.
Sparks stworzył niezwykłą historię, która oparta została na udręce osób, które odnalazły szczęście u boku ludzi, którzy posiadają podobny bagaż doświadczeń, nie mogę się otrząsnąć po sporej dawce emocji, które doświadczyłam podczas tej książki. Uważam, że Sparks posiada spory potencjał i nie bez powodu jego książki są aż tak lubiane. Być może nie nadają się one do czytania...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-03-17
Noce w Rodanthe jest drugą książką w moim życiu, na której się wzruszyłam.
Noce w Rodanthe jest drugą książką w moim życiu, na której się wzruszyłam.
Pokaż mimo to2014-03-12
Wspaniała książka. Owiana tajemnicą, trzyma w napięciu z niesamowitym klimatem. Niewiele książek wzbudziło we mnie takie uczucia jak przy czytaniu właśnie tej. Bardzo polecam, na pewno czytelnik się nie zawiedzie.
Wspaniała książka. Owiana tajemnicą, trzyma w napięciu z niesamowitym klimatem. Niewiele książek wzbudziło we mnie takie uczucia jak przy czytaniu właśnie tej. Bardzo polecam, na pewno czytelnik się nie zawiedzie.
Pokaż mimo to