rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Przeczytałem tak naprawdę drugi raz. Pierwszy raz tuż po premierze. I wtedy mi się nie podobała. Teraz, po bodaj dwóch latach, uważam, że to dobra książka. Nie dorównuje oczywiście poziomowi Sagi o Wiedźminie czy Opowiadaniom, ale stanowi miły i nostalgiczny książkowy powrót do tego świata. Ale nie jestem jeszcze pewien czy dodam ją do mojego kanonu książek, które muszę przeczytać raz w roku, a inne książki o Geralcie w tym kanonie są.

Przeczytałem tak naprawdę drugi raz. Pierwszy raz tuż po premierze. I wtedy mi się nie podobała. Teraz, po bodaj dwóch latach, uważam, że to dobra książka. Nie dorównuje oczywiście poziomowi Sagi o Wiedźminie czy Opowiadaniom, ale stanowi miły i nostalgiczny książkowy powrót do tego świata. Ale nie jestem jeszcze pewien czy dodam ją do mojego kanonu książek, które muszę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Długo odkładałem. Klasyk. Trzeba przeczytać!

Długo odkładałem. Klasyk. Trzeba przeczytać!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałem ją po raz drugi, po, bodaj, 10 latach. I podobnie jak wcześniej kończyłem ją oszołomiony i z poczuciem, że coś przegapiłem. Mega surrealistyczna i zakręcona, ale w tym zakręceniu, trzymająca się zasad ustalonych przez Autora. Zdecydowanie trzeba przeczytać.

Przeczytałem ją po raz drugi, po, bodaj, 10 latach. I podobnie jak wcześniej kończyłem ją oszołomiony i z poczuciem, że coś przegapiłem. Mega surrealistyczna i zakręcona, ale w tym zakręceniu, trzymająca się zasad ustalonych przez Autora. Zdecydowanie trzeba przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeżeli patrzeć tylko i wyłącznie na aspekt survivalowy, to to może nawet jest i ciekawa książka i średnia ocen jest uzasadniona. Plusem jest to, że autor ze znawstwem przedstawia zagadnienia z dziedziny biologi i fizyki starając się by jego tytuł był bardziej science niż fiction. Niestety, mnie to nie wystarcza. Ważni są bohaterowie, którzy w tej książce są płascy i nieciekawi. Począwszy od głównego bohatera - Marka Watneya, poprzez ekipę w NASA, a na załodze statku kosmicznego kończąc. Aha i wszyscy są do bólu amerykańscy, tzn. fajni i bezproblemowi, łącznie z Markiem, który w obliczu samotności na obcej planecie szuka filmów i empetrójek by umilić sobie egzystencję. No chyba, że to zabieg celowy mający pokazać, że jesteśmy już tak zjutubizowani, że wystarczy nam jakakolwiek filmowo - muzyczna papka, żeby zachować stabilny umysł, będąc samemu na obcej planecie rok od ziemi. A już niby zabawne wtręty, które w zamierzeniu miały chyba rozładowywać atmosferę, sprawiały, że faktycznie się uśmiechałem. Z zażenowania.

Podsumowując: można przeczytać, jako czytadło sprawia się znakomicie i może sprawić nawet jakąś radość. Jeżeli oczekuje się od literatury czegoś więcej - są o niebo lepsze książki.

Aha, jak czytało się książkę, oglądanie filmu nie ma sensu. I odwrotnie zapewne też. Dawno nie widziałem tak wiernie zekranizowanej książki przez co w oglądając nudziłem się śmiertelnie...

Jeżeli patrzeć tylko i wyłącznie na aspekt survivalowy, to to może nawet jest i ciekawa książka i średnia ocen jest uzasadniona. Plusem jest to, że autor ze znawstwem przedstawia zagadnienia z dziedziny biologi i fizyki starając się by jego tytuł był bardziej science niż fiction. Niestety, mnie to nie wystarcza. Ważni są bohaterowie, którzy w tej książce są płascy i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ma swój urok, ale szału nie ma...

Ma swój urok, ale szału nie ma...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejny tom z cyklu o strażnikach. Niezły, choć nie najlepszy z serii. Jak zwykle bardzo dobre spostrzeżenia tym razem na temat ludzkiej natury i zachowaniu się społeczności w obliczu konfliktu. Wszystko polane typowym Pratchettowskim sosem z dodatkiem moich ulubionych postaci - Vimesa, Marchewy, Nobby'ego i Colona. Polecam każdemu fanowi TP, ale jeżeli zaczynasz przygodę z jego książkami, zacznij od Straż, Straż!

Kolejny tom z cyklu o strażnikach. Niezły, choć nie najlepszy z serii. Jak zwykle bardzo dobre spostrzeżenia tym razem na temat ludzkiej natury i zachowaniu się społeczności w obliczu konfliktu. Wszystko polane typowym Pratchettowskim sosem z dodatkiem moich ulubionych postaci - Vimesa, Marchewy, Nobby'ego i Colona. Polecam każdemu fanowi TP, ale jeżeli zaczynasz przygodę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niezłe, ale ma o wiele lepsze książki. Widać, że tu ŚD jeszcze raczkował...

Niezłe, ale ma o wiele lepsze książki. Widać, że tu ŚD jeszcze raczkował...

Pokaż mimo to