Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ta historia wciągnęła mnie do tego stopnia, że poczułam rozczarowanie, że to już koniec. Chętnie dowiedziałabym się, jak sprawy potoczyły się dalej

Ta historia wciągnęła mnie do tego stopnia, że poczułam rozczarowanie, że to już koniec. Chętnie dowiedziałabym się, jak sprawy potoczyły się dalej

Nie jest to horror, tak jak moglibyśmy tego oczekiwać po Kingu. Jest to opowieść, która skupia się na uczuciach, na empatii, w malowniczej oprawie wesołego miasteczka w stylu retro, z drobnymi elementami kryminalnymi i fantastycznymi. Bardzo wciągnęła mnie ta książka ale w zupełnie innym wymiarze niż się spodziewałam.

Nie jest to horror, tak jak moglibyśmy tego oczekiwać po Kingu. Jest to opowieść, która skupia się na uczuciach, na empatii, w malowniczej oprawie wesołego miasteczka w stylu retro, z drobnymi elementami kryminalnymi i fantastycznymi. Bardzo wciągnęła mnie ta książka ale w zupełnie innym wymiarze niż się spodziewałam.

Niesłychanie ciekawa książka przedstawiająca realia medycyny XIX wieku bez owijania w bawełnę. Przy niektórych opisach czuło się wstręt i obrzydzenie a na skórze pojawiała się gęsią skórka... I bardzo dobrze! Niestety tak to wszystko wyglądało... Jednak jest to przestawione jednocześnie z błyskotliwym dowcipem, dzięki czemu lektura jest lekka. Dziękuję Pani Lindsey za to, że zapoznała mnie z postacią Josepha Listera i pokazała jaką walkę stoczył, aby zmienić rzeźników w lekarzy.

Niesłychanie ciekawa książka przedstawiająca realia medycyny XIX wieku bez owijania w bawełnę. Przy niektórych opisach czuło się wstręt i obrzydzenie a na skórze pojawiała się gęsią skórka... I bardzo dobrze! Niestety tak to wszystko wyglądało... Jednak jest to przestawione jednocześnie z błyskotliwym dowcipem, dzięki czemu lektura jest lekka. Dziękuję Pani Lindsey za to,...

Niby zwykła opowieść, niby o zwykłym uprowadzeniu a przeżywałam ją bardzo mocno. Jest mi szkoda Blaze'a, olbrzyma o gołębim sercu, który przez okrutnego ojca został skrzywdzony na całe życie. Był ofiarą manipulacji, tak zupełnie naiwnie ufny... To jest książka, która pokazuje nam dwie strony medalu i sprawia, że momentami nawet kibicujemy przestępcy. Niby taka "gówniana", jak nazwał ją sam King we wstępie, opowieść a tak mocno zasiadła mi w sercu.

Niby zwykła opowieść, niby o zwykłym uprowadzeniu a przeżywałam ją bardzo mocno. Jest mi szkoda Blaze'a, olbrzyma o gołębim sercu, który przez okrutnego ojca został skrzywdzony na całe życie. Był ofiarą manipulacji, tak zupełnie naiwnie ufny... To jest książka, która pokazuje nam dwie strony medalu i sprawia, że momentami nawet kibicujemy przestępcy. Niby taka...

Dolores jest twardą babką. To imponujące, że to już druga książka Kinga, którą czytałam, w której prowadzi monolog jako kobieta i to w tak dobrym stylu! Ta książka mnie absolutnie pochłonęła a przez brak rozdziałów i przebieg fabuły nie mogłam się od niej oderwać! Cały czas jesteśmy bombardowani kolejnymi szokującymi fragmentami życia Dolores, przeżywamy razem z nią wszystkie tragedie i radości. Nie ma tutaj żadnych niestworzonych czy nadprzyrodzonych rzeczy - ta książka to dowód na to, ze życie, nasze przyziemne sprawy mogą równie dobrze być horrorem.

Dolores jest twardą babką. To imponujące, że to już druga książka Kinga, którą czytałam, w której prowadzi monolog jako kobieta i to w tak dobrym stylu! Ta książka mnie absolutnie pochłonęła a przez brak rozdziałów i przebieg fabuły nie mogłam się od niej oderwać! Cały czas jesteśmy bombardowani kolejnymi szokującymi fragmentami życia Dolores, przeżywamy razem z nią...

Poprawna, taka jedna z wielu opowieści sci-fi. W trakcie czytania dość często traciłam zainteresowanie jak na tak krótką książkę. Czegoś w niej zabrakło ale mimo wszystko jest do zjedzenia.

Poprawna, taka jedna z wielu opowieści sci-fi. W trakcie czytania dość często traciłam zainteresowanie jak na tak krótką książkę. Czegoś w niej zabrakło ale mimo wszystko jest do zjedzenia.

Zapowiadało się super, historia z dużym potencjałem, ale niestety przegadana, trochę nudna i autor zdecydowanie nie miał pomysłu na zakończenie.

Zapowiadało się super, historia z dużym potencjałem, ale niestety przegadana, trochę nudna i autor zdecydowanie nie miał pomysłu na zakończenie.

Piękna, bardzo powolna, pełna tajemnic i niedomówień, oniryczna powieść fantasy. Jest tutaj mnóstwo odniesień do wielkich dzieł literackich. Jednak nie znajdziemy tutaj żadnej porywajacej akcji, nie jest to książka, którą można "połknąć", można się w niej jedynie zanurzyć i nauczyć pływać. Wiele trzeba się domyślać, skupiać na szczegółach. Myślę, że aby dobrze zrozumieć tą książkę, trzeba ją przeczytać kilka razy.

Piękna, bardzo powolna, pełna tajemnic i niedomówień, oniryczna powieść fantasy. Jest tutaj mnóstwo odniesień do wielkich dzieł literackich. Jednak nie znajdziemy tutaj żadnej porywajacej akcji, nie jest to książka, którą można "połknąć", można się w niej jedynie zanurzyć i nauczyć pływać. Wiele trzeba się domyślać, skupiać na szczegółach. Myślę, że aby dobrze zrozumieć tą...

Jestem tą historią absolutnie zafascynowana. Przeniosła mnie w inny świat, zapoznała z pięknymi istotami, sprawiła że razem z nimi śmiałam się i płakałam. Właśnie takiej historii potrzebuję kiedy chcę się oderwać od codzienności. Umrę że szczęścia jak doczeka się kontynuacji

Jestem tą historią absolutnie zafascynowana. Przeniosła mnie w inny świat, zapoznała z pięknymi istotami, sprawiła że razem z nimi śmiałam się i płakałam. Właśnie takiej historii potrzebuję kiedy chcę się oderwać od codzienności. Umrę że szczęścia jak doczeka się kontynuacji

Właśnie przeczytałam ją drugi raz, żeby odświeżyć pamięć przed zabraniem się za drugą część. Poprzednim razem oceniłam ją na 9, teraz podniosłam do 10, dlaczego? Bo te emocje które zapamiętałam, pomimo zatartej w pamięci fabuły, przeżywałam na nowo, równie mocno i znowu nie mogłam się od niej oderwać! Laini Taylor kreuje ten fantastyczny świat w doskonały sposób, pobudza wyobraźnię i wzmaga naszą empatię. Ta historia jest połączeniem najpiękniejszych snów z koszmarami, które bolą ale są również fascynujące. To była wspaniała podróż i mam nadzieję że dalszy jej ciąg mnie nie zawiedzie

Właśnie przeczytałam ją drugi raz, żeby odświeżyć pamięć przed zabraniem się za drugą część. Poprzednim razem oceniłam ją na 9, teraz podniosłam do 10, dlaczego? Bo te emocje które zapamiętałam, pomimo zatartej w pamięci fabuły, przeżywałam na nowo, równie mocno i znowu nie mogłam się od niej oderwać! Laini Taylor kreuje ten fantastyczny świat w doskonały sposób, pobudza...

Ależ to była przygoda! Uwielbiam horrory i uwielbiam Alicję z krainy czarów a to jest wspaniałe połączenie, taki horror w stylu Tima Burtona. Lekka psychodela, trochę magii, porachunki gangów, prostytucja, handel dziewczynami, dużo przemocy, krwi, brudu... Królik, Gąsienica, kot Cheshire jako szefowie gangów, Alicja która ucieka z psychiatryka - totalny odjazd. Zakochałam się w tej historii!

Ależ to była przygoda! Uwielbiam horrory i uwielbiam Alicję z krainy czarów a to jest wspaniałe połączenie, taki horror w stylu Tima Burtona. Lekka psychodela, trochę magii, porachunki gangów, prostytucja, handel dziewczynami, dużo przemocy, krwi, brudu... Królik, Gąsienica, kot Cheshire jako szefowie gangów, Alicja która ucieka z psychiatryka - totalny odjazd. Zakochałam...

Na początku obawiałam się, że książka nie przypadnie mi do gustu. W miarę upływu stron pojawiły się u mnie uczucia jak przy "Świecie według Garpa" - wchłonęła mnie ta historia, pełna absurdów, cierpienia, chwil radości, nieoczywistych postaci. Skwituję to jednym cytatem: "W Hotelu New Hampshire jesteśmy zaszajbowani na amen - ale cóż znaczy odrobina powietrza w rurach, a choćby i kupa gówna we włosach wobec miłych wspomnień?"

Na początku obawiałam się, że książka nie przypadnie mi do gustu. W miarę upływu stron pojawiły się u mnie uczucia jak przy "Świecie według Garpa" - wchłonęła mnie ta historia, pełna absurdów, cierpienia, chwil radości, nieoczywistych postaci. Skwituję to jednym cytatem: "W Hotelu New Hampshire jesteśmy zaszajbowani na amen - ale cóż znaczy odrobina powietrza w rurach, a...

Z cyklu o Rincevindzie to do tej pory moja ulubiona. A najlepszą recenzją jest fakt że po skończeniu książki kupiłam kolejne 5 :D Pratchett jest świetny, aż żałuję że odkryłam go dopiero teraz!

Z cyklu o Rincevindzie to do tej pory moja ulubiona. A najlepszą recenzją jest fakt że po skończeniu książki kupiłam kolejne 5 :D Pratchett jest świetny, aż żałuję że odkryłam go dopiero teraz!

Psychowzroczność to lektura obowiązkowa dla każdego, kto pragnie głębiej zrozumieć siebie i poprawić jakość swoich relacji z innymi. Niezależnie od tego, czy już nieświadomie stosujemy jej koncepcje, czy dopiero zamierzamy się z nimi zapoznać, ta książka oferuje nam wiele narzędzi do osobistego i zawodowego rozwoju.

Psychowzroczność to lektura obowiązkowa dla każdego, kto pragnie głębiej zrozumieć siebie i poprawić jakość swoich relacji z innymi. Niezależnie od tego, czy już nieświadomie stosujemy jej koncepcje, czy dopiero zamierzamy się z nimi zapoznać, ta książka oferuje nam wiele narzędzi do osobistego i zawodowego rozwoju.

Książkę przeczytałam już po obejrzeniu filmu, który uważałam że jest wybitny. Teraz dostrzegam jak wiele w nim zabrakło i jak wiele niepotrzebnych zmian tam wprowadzono.
W książce poznajemy myśli, motywy, przeszłość które są absolutnie niezbędne aby zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi. Dzięki książce mogę spojrzeć na tą historię wielowymiarowo. King zawsze potrafi sprawić, że przywiązujemy się do bohaterów, zaprzyjaźniamy się z nimi, współodczuwamy całą paletę emocji, boimy się o nich, staramy zrozumieć... i to jest właśnie niezwykłe w jego książkach. W tej historii ilość emocji aż kipiała a opisy wprawiały wręcz w klaustrofobiczny strach przed zamknięciem. Niektórych ludzi opisy Kinga mogą nudzić ale warto się zastanowić nad tym, że to właśnie dzięki tym opisom możemy tak dobrze wejść w ten świat... kiedy się to zrozumie to zaczyna się człowiek nimi rozkoszować.

Książkę przeczytałam już po obejrzeniu filmu, który uważałam że jest wybitny. Teraz dostrzegam jak wiele w nim zabrakło i jak wiele niepotrzebnych zmian tam wprowadzono.
W książce poznajemy myśli, motywy, przeszłość które są absolutnie niezbędne aby zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi. Dzięki książce mogę spojrzeć na tą historię wielowymiarowo. King zawsze potrafi...

Myślę że ta książka jest trochę przereklamowana. Historia jest ciekawa, fabuła idzie całkiem sprawnie ale nie wybija się niczym szczególnym. Taka jedna z wielu powieści szpiegowskich która nie zapadnie mi raczej długo w pamięci.

Myślę że ta książka jest trochę przereklamowana. Historia jest ciekawa, fabuła idzie całkiem sprawnie ale nie wybija się niczym szczególnym. Taka jedna z wielu powieści szpiegowskich która nie zapadnie mi raczej długo w pamięci.

Mądra i przejmująca historia. Wstrzymywalam się przed obejrzeniem filmu, aż nie przeczytam książki. W końcu ja przeczytałam. Dawno tak przy żadnej nie płakałam i teraz nie wiem czy dam radę obejrzeć ekranizację...

Mądra i przejmująca historia. Wstrzymywalam się przed obejrzeniem filmu, aż nie przeczytam książki. W końcu ja przeczytałam. Dawno tak przy żadnej nie płakałam i teraz nie wiem czy dam radę obejrzeć ekranizację...

Wspaniała historia, poprowadzona tak, że ciężko się od niej oderwać a później jest smutno, że już się skończyła. Uwielbiam w Kingu tą dbałość o szczegóły, o tworzenie sytuacji prawdopodobnych z pozornie niemożliwych. Bardzo się przywiązałam do tych dzieciaków z tej powieści i pewnie kiedyś jeszcze do nich wrócę.

Wspaniała historia, poprowadzona tak, że ciężko się od niej oderwać a później jest smutno, że już się skończyła. Uwielbiam w Kingu tą dbałość o szczegóły, o tworzenie sytuacji prawdopodobnych z pozornie niemożliwych. Bardzo się przywiązałam do tych dzieciaków z tej powieści i pewnie kiedyś jeszcze do nich wrócę.

Wywiady z mądrymi ludźmi zawsze czyta się świetnie. A Pan Maciej jest bardzo mądrym człowiekiem, skromnym, niesamowicie zdolnym i ze wspaniałym poczuciem humoru. Świetna książka

Wywiady z mądrymi ludźmi zawsze czyta się świetnie. A Pan Maciej jest bardzo mądrym człowiekiem, skromnym, niesamowicie zdolnym i ze wspaniałym poczuciem humoru. Świetna książka

Pomysł dobry, wykonanie słabsze... Myślę że gdyby wyciąć jakieś 30% (nudnych) opisów książka byłaby dużo lepsza. Niestety część z nich nic nie wnosi do fabuły a tylko niepotrzebnie ją spowalnia. Mimo wszystko sama historia jest dość ciekawa a zderzenie Picassa, Kuby Rozpruwacza i pierwowzorów Sherlocka Holmesa z Watsonem naprawdę oryginalne.

Pomysł dobry, wykonanie słabsze... Myślę że gdyby wyciąć jakieś 30% (nudnych) opisów książka byłaby dużo lepsza. Niestety część z nich nic nie wnosi do fabuły a tylko niepotrzebnie ją spowalnia. Mimo wszystko sama historia jest dość ciekawa a zderzenie Picassa, Kuby Rozpruwacza i pierwowzorów Sherlocka Holmesa z Watsonem naprawdę oryginalne.