Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Na wstępie przestroga dla tych, którzy jeszcze nie czytali - nie róbcie tego przed snem... Oderwać się od niej ciężko, czyta się ciągle dalej i dalej, nagle okazuje się, że na zegarku trzecia, snu zostało 3-4 godziny, a my nie możemy z emocji zasnąć!

Dawno nie miałam w ręku tak poruszającej książki. Opinie na temat "Bezdomnej" przed sięgnięciem po nią widziałam różne. Każdy z nas ma prawo do swojego zdania, to normalne, ale skąd biorą się słowa typu: głupia, szkodliwa? - Nie wiem, nie rozumiem. Nie wszystkie książki muszą kończyć się happy endem! Czasem od przesłodzenia aż robi się niedobrze! Taka odmiana dobrze zrobi naszemu spojrzeniu na świat. Ta historia mogła przytrafić się każdej z nas!

"Bezdomna" to historia pełna dramatyzmu, trzymająca w napięciu do samego końca, bez szczęśliwego zakończenia, a wręcz zakończona w pewnym sensie tragedią. Kingę Król poznajemy jako bezdomną kobietę, która w Wigilię postanawia popełnić samobójstwo... po raz ósmy, kolejny raz nieudolnie. 9 żyć jak u kota, szarego przybłędy Kacpra. Zagłębiając się w lekturę dowiadujemy się, co ją do takiego stanu doprowadziło, spotykamy się z przypadkiem psychozy maniakalno-depresyjnej, która staje się przyczyną tragedii...

Katarzyna Michalak porusza tematykę trudną: bezdomność, psychozę poporodową, odrzucenie rodziny, szykanowanie przez resztę społeczeństwa, a także pokazuje, jakimi hienami potrafią być dziennikarze!

Naprawdę warto zagłębić się w lekturze, a później zastanowić się nad naszym życiem... więcej nie zdradzam!
Polecam!

Na wstępie przestroga dla tych, którzy jeszcze nie czytali - nie róbcie tego przed snem... Oderwać się od niej ciężko, czyta się ciągle dalej i dalej, nagle okazuje się, że na zegarku trzecia, snu zostało 3-4 godziny, a my nie możemy z emocji zasnąć!

Dawno nie miałam w ręku tak poruszającej książki. Opinie na temat "Bezdomnej" przed sięgnięciem po nią widziałam różne....