Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czytało się okej, ale trochę jakby napisana w pośpiechu czy coś. Wiele kwestii zostało poruszonych, ale nie rozwiniętych i na koniec jakoś oględnie wyjaśnionych. Lubię tego autora, ale do tej pozycji już nie wrócę

Czytało się okej, ale trochę jakby napisana w pośpiechu czy coś. Wiele kwestii zostało poruszonych, ale nie rozwiniętych i na koniec jakoś oględnie wyjaśnionych. Lubię tego autora, ale do tej pozycji już nie wrócę

Autor wykazał się niesamowitą zdolnością przedstawienia trudnych do pojęcia teorii fizyki kwantowej w sposób przystępny opatrując całość mnóstwem ciekawych i zabawnych anegdot i porównań

Autor wykazał się niesamowitą zdolnością przedstawienia trudnych do pojęcia teorii fizyki kwantowej w sposób przystępny opatrując całość mnóstwem ciekawych i zabawnych anegdot i porównań

Historia mnie nie porwała, to po prostu ciekawa biografia architekta w pigułce. Jednak rysunki mnie zachwyciły. To najładniejszy komiks jaki czytałem!

Historia mnie nie porwała, to po prostu ciekawa biografia architekta w pigułce. Jednak rysunki mnie zachwyciły. To najładniejszy komiks jaki czytałem!

Lektura trudna ze względu na tezy stawiane przez autora, które my dzisiaj możemy weryfikować z perspektywy czasu

Lektura trudna ze względu na tezy stawiane przez autora, które my dzisiaj możemy weryfikować z perspektywy czasu

Nieco inna od dwóch poprzednich części i bardzo dobrze, ponieważ bałem się, że ciągły chaos mnie zmęczy. Poznałem lepiej bohaterów i już nie mogę doczekać się kolejnej części

Nieco inna od dwóch poprzednich części i bardzo dobrze, ponieważ bałem się, że ciągły chaos mnie zmęczy. Poznałem lepiej bohaterów i już nie mogę doczekać się kolejnej części

Spodziewałem się więcej informacji ogólnych o sytuacji przed stanem wojennym. Dostałem nieco chaotyczne, ale bardzo interesujące wspomnienia różnych ludzi

Spodziewałem się więcej informacji ogólnych o sytuacji przed stanem wojennym. Dostałem nieco chaotyczne, ale bardzo interesujące wspomnienia różnych ludzi

Czy ja wiem... Momentami rozbawiły mnie zastosowane skróty myślowe do poważnych spraw, ale ogólnie czułem się jakbym czytał plan wydarzeń podany w formie równoważników zdań opatrzony rysunkami

Czy ja wiem... Momentami rozbawiły mnie zastosowane skróty myślowe do poważnych spraw, ale ogólnie czułem się jakbym czytał plan wydarzeń podany w formie równoważników zdań opatrzony rysunkami

Bardzo dobrze czyta się felietony autora jednak wolałbym je czytać w gazecie, pojedynczo, co tydzien jeden. W zbiorze czuć powtarzanie się i krążenie uparcie wokół tych samych tematów. Nie można jednak odmówić autorowi błyskotliwego spojrzenia na wiele spraw społecznych czy politycznych

Bardzo dobrze czyta się felietony autora jednak wolałbym je czytać w gazecie, pojedynczo, co tydzien jeden. W zbiorze czuć powtarzanie się i krążenie uparcie wokół tych samych tematów. Nie można jednak odmówić autorowi błyskotliwego spojrzenia na wiele spraw społecznych czy politycznych