-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać14
-
ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
2024-06-03
2024-06-02
2024-06-01
2024-05-30
2024-05-29
2024-05-29
2024-05-29
2024-05-07
2024-02-28
2024-04-06
2024-04-06
2024-04-02
2024-03-18
2024-03-19
2024-03-17
2024-03-04
2024-02-27
Uwielbiam Lucy Score i mówie to przy pokaźni każdej kolejnej jej książki. Po lekturze „To co chcemy zostawić za sobą” oczywiście zrobię to samo. Ostatnio zastanawiałam się także, którą z serii autorki lubię najbardziej.
Po skończeniu trylogii „Knockemout” mogę już powiedzieć, że jednak przegoniła tę o Riley Thorn. Co prawda tylko odrobinę, ale ta odrobinka się tutaj liczy.
W TCCZZS kocham absolutnie wszystko. Od bohaterów (a zwłaszcza Luciana), przez lokalizację, po akcję, która nie zwalnia. Czy bohaterowie, którzy, przynajmniej w teorii, się nienawidzą mogą jednocześnie być dla siebie wszystkim?
Cieszy mnie także to, że bohaterowie wszystkich części się przeplatają. Dowiadujemy się także co u nich słychać i wszyscy zaangażowani są w obecne zdarzenia. Lubię tę małomiasteczkowość. Stwarza ona niepowtarzalny klimat, a lokalne społeczności zawsze mnie fascynowały.
Szkoda, że to już koniec tej serii, ale wszyscy wiemy, że Lucy ma dla nas wiele kolejnych historii więc z radością będę po nie sięgać.
Uwielbiam Lucy Score i mówie to przy pokaźni każdej kolejnej jej książki. Po lekturze „To co chcemy zostawić za sobą” oczywiście zrobię to samo. Ostatnio zastanawiałam się także, którą z serii autorki lubię najbardziej.
Po skończeniu trylogii „Knockemout” mogę już powiedzieć, że jednak przegoniła tę o Riley Thorn. Co prawda tylko odrobinę, ale ta odrobinka się tutaj...
2024-02-23
2024-02-21
2024-02-19
Sięgacie czasami po książki dla dzieci?
Mnie zdarza się to dość rzadko, jednak jeśli słyszę, że jest to pozycja idealna dla fanów Harrego Pottera, to nie mogę się powstrzymać.
I… „Zapomniany labirynt” zdecydowanie jest dla fanów Harrego Pottera. W drugim tomie Akademii Crook Heaven powracamy do szkoły gdzie Gabriel i reszta Łotrów mierzą się z kolejnymi wyzwaniami i zagadkami.
Już przy okazji pierwszego tomu zostałam kupiona motywem szkoły dla wybrańców i zdecydowanie dalej jest to bardzo mocny element. Wiadomo, jest to książka prosta, ale zwarzywszy na to, kto jest jej docelowym odbiorcą nie widzę w tym nic złego.
W „Zapomnianym labiryncie” znajdziemy też wiele zagadek, z którymi muszą radzić sobie nasi bohaterowie, którzy tworzą świetną drużynę.
Zakończenie mnie zaskoczyło i to bardzo pozytywnie. Skłamałabym, jeśli powiedziałabym, że nie spodziewałam się czegoś zbliżonego, jednak przez kilka elementów finalnie wszystkie moje koncepcje wywróciły się do góry nogami.
Czekam już na trzeci tom, bo zdecydowanie muszę dowiedzieć się co będzie dalej!
Sięgacie czasami po książki dla dzieci?
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMnie zdarza się to dość rzadko, jednak jeśli słyszę, że jest to pozycja idealna dla fanów Harrego Pottera, to nie mogę się powstrzymać.
I… „Zapomniany labirynt” zdecydowanie jest dla fanów Harrego Pottera. W drugim tomie Akademii Crook Heaven powracamy do szkoły gdzie Gabriel i reszta Łotrów mierzą się z kolejnymi wyzwaniami i...