-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać312
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant4
Biblioteczka
2024-02-28
2024-01-07
Wciągająca, trzymająca w napięciu i pełna tajemnic książka. Autor dobrze oddał klimat małej społeczności, w której każdy miał coś do ukrycia. Na minus kilka błędów w druku (na przykład czasem brak przyimku w zdaniu) i trochę mało klimatu Bieszczadów, prócz tego, że rozgrywa się tam akcja. Książka bardzo ciekawa, sporo w niej historii z przeszłości, ludowych legend i tajemnic, które są intrygującymi wskazówkami do rozwiązania tej sprawy.
Wciągająca, trzymająca w napięciu i pełna tajemnic książka. Autor dobrze oddał klimat małej społeczności, w której każdy miał coś do ukrycia. Na minus kilka błędów w druku (na przykład czasem brak przyimku w zdaniu) i trochę mało klimatu Bieszczadów, prócz tego, że rozgrywa się tam akcja. Książka bardzo ciekawa, sporo w niej historii z przeszłości, ludowych legend i...
więcej mniej Pokaż mimo to2023
Autor, który był oficerem i dowódcą plutonu pułku czołgów, opisuje swoje zmagania w czasie II wojny światowej. A były one bardzo ciekawe i nie ograniczają się tylko do walki na froncie. Opis walk jest ciekawy i można wczuć się w ich realia. Autor wykazuje również niekompetencje wśród dowódców polskich oddziałów oraz braki w wyszkoleniu polskiego żołnierza, porównując to z wojskami alianckimi. Bohdan Tymieniecki był z pewnością postacią niebanalną, o interesującym życiorysie oraz ciekawym spojrzeniu na wiele kwestii. Pierwszy raz czytałem powieść w której autor przyznaje, że kochał wojnę ("Czy jest coś piękniejszego niż wojna?")! I faktycznie, trzeba przyznać, że czerpał radość z walki, w której był wyróżniającym się dowódcą swego ukochanego czołgu, a w wolnych chwilach brał udział w różnych mniej lub bardziej oficjalnych przyjęciach, wraz ze swoimi kolegami. Dzięki temu jest wiele zabawnych momentów, a nieraz można uśmiać się do łez. Bardzo ciekawa książka, którą warto przeczytać.
Autor, który był oficerem i dowódcą plutonu pułku czołgów, opisuje swoje zmagania w czasie II wojny światowej. A były one bardzo ciekawe i nie ograniczają się tylko do walki na froncie. Opis walk jest ciekawy i można wczuć się w ich realia. Autor wykazuje również niekompetencje wśród dowódców polskich oddziałów oraz braki w wyszkoleniu polskiego żołnierza, porównując to z...
więcej mniej Pokaż mimo to2023
Był to pierwszy kryminał, którego akcja dzieje się w okresie PRL, jaki przeczytałem. Przede wszystkim wciągnął mnie klimat i realia tamtych czasów, a to dzięki interesującej narracji autora. Jest trochę propagandy sukcesu, ale dobrze się to czyta. Książka ciekawa, z nieoczywistym zakończeniem.
Był to pierwszy kryminał, którego akcja dzieje się w okresie PRL, jaki przeczytałem. Przede wszystkim wciągnął mnie klimat i realia tamtych czasów, a to dzięki interesującej narracji autora. Jest trochę propagandy sukcesu, ale dobrze się to czyta. Książka ciekawa, z nieoczywistym zakończeniem.
Pokaż mimo to2023
Na tę książkę trafiłem przypadkowo, ale zainteresowała mnie, bo opisywała dzieje oddziału Gwardii Ludowej "Promieniści" z Łodzi, czyli miasta, w którym się urodziłem. Autor był jednym z założycieli oddziału oraz jego aktywnych członków. Obecnie władze starają się zatrzeć pamięć o "Promienistych" oraz o innych oddziałach GL i AL. Po przeczytaniu tej książki nasuwa się jednak wniosek, że celem tych młodych ludzi była przede wszystkim walka z okupantem hitlerowskim, który rządził w Łodzi twardą ręką. Jednak środowisko robotnicze, w jakim się wychowywali, wywarło na nich taki wpływ, że skręcili w "czerwoną" stronę. Widać to na łamach książki, szczególnie w momencie, gdy autor próbuje tłumaczyć atak ZSRR na Polskę w 1939 roku z punktu widzenia Związku Radzieckiego. Szkoda również, że tak krótko została opisana najbardziej brawurowa akcja "Promienistych" czyli akcja na skład broni, znajdujący się przy ulicy Piotrkowskiej w Łodzi, dokonana w dzień urodzin Hitlera. Prócz tego oddział ten nie miał większych dokonań, a wynikało to między innymi ze słabego zaopatrzenia i braku doświadczenia. Na plus częściowe ukazanie realiów życia w okupowanej Łodzi oraz życia w obozach koncentracyjnych. Reasumując, książka niczym szczególnym się nie wyróżniła, ale była w miarę ciekawa.
Na tę książkę trafiłem przypadkowo, ale zainteresowała mnie, bo opisywała dzieje oddziału Gwardii Ludowej "Promieniści" z Łodzi, czyli miasta, w którym się urodziłem. Autor był jednym z założycieli oddziału oraz jego aktywnych członków. Obecnie władze starają się zatrzeć pamięć o "Promienistych" oraz o innych oddziałach GL i AL. Po przeczytaniu tej książki nasuwa się jednak...
więcej mniej Pokaż mimo to2022
Książka, którą kupiłem głównie ze względu na jej tytuł, za niespełna 5 złotych, zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Akcja dzieje się w czasie kampanii wrześniowej w 1939 roku, gdy autor książki służył w wojsku jako oficer łącznikowy. Dzięki temu miał on możliwość wizytowania różnych odcinków frontu, a co za tym idzie, dość dobrą wiedzę na temat sytuacji ogólnej podczas kampanii wrześniowej. Autor starał się również znaleźć przyczyny klęski, ukazane zostały m.in. braki w zaopatrzeniu oraz niewystarczające uzbrojenie, niezbędne do skutecznej obrony przed najeźdźcą. Akcja kończy się tuż po kapitulacji Warszawy, która nastąpiła 28 września 1939 roku, natomiast o ataku ZSRR z 17 września autor oczywiście nie wspomina. Mimo wszystko książka godna polecenia, zawiera wiele ciekawych historii, których autor był naocznym świadkiem.
Książka, którą kupiłem głównie ze względu na jej tytuł, za niespełna 5 złotych, zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Akcja dzieje się w czasie kampanii wrześniowej w 1939 roku, gdy autor książki służył w wojsku jako oficer łącznikowy. Dzięki temu miał on możliwość wizytowania różnych odcinków frontu, a co za tym idzie, dość dobrą wiedzę na temat sytuacji ogólnej...
więcej mniej Pokaż mimo to2022
Książka opisuje kampanię wrześniową oczami polskiego asa myśliwskiego - Stanisława Skalskiego. Wspólnie z autorem przenosimy się kilka tysięcy metrów w górę, aby siedząc za sterami polskiej "Jedenastki" walczyć z niemieckimi bombowcami oraz myśliwcami. Opisane zostały również kulisy życia lotnika oraz wiele bardzo interesujących historii. Nigdy wcześniej nie czytałem książki o lotnictwie, ale po przeczytaniu "Czarnych krzyży nad Polską" już wiem, że będą kolejne.
Książka opisuje kampanię wrześniową oczami polskiego asa myśliwskiego - Stanisława Skalskiego. Wspólnie z autorem przenosimy się kilka tysięcy metrów w górę, aby siedząc za sterami polskiej "Jedenastki" walczyć z niemieckimi bombowcami oraz myśliwcami. Opisane zostały również kulisy życia lotnika oraz wiele bardzo interesujących historii. Nigdy wcześniej nie czytałem...
więcej mniej Pokaż mimo to2022
Jedna z ciekawszych książek o korupcji w polskim futbolu. Głównie dlatego, że opowiada historię człowieka, który zdaniem wielu był głównym bohaterem piłkarskich przekrętów. Z książki wyłania się obraz "Fryzjera" jako znakomitego organizatora, który przez kilka lat był menedżerem Amiki Wronki, w czasach, gdy klub przeszedł szybką drogę do Ekstraklasy. Forbrich utrzymywał dobre kontakty z piłkarzami, sędziami oraz działaczami, co pomagało mu wzmacniać swoją pozycję w środowisku polskiej piłki. Opisane zostały mechanizmy, które tworzyły i zarazem psuły ówczesny futbol, czyli korupcja i układy. Szkoda tylko, że wspomnienia kończą się w połowie 2003 roku, bo pewnie wielu ciekawych historii już się nie dowiemy.
Jedna z ciekawszych książek o korupcji w polskim futbolu. Głównie dlatego, że opowiada historię człowieka, który zdaniem wielu był głównym bohaterem piłkarskich przekrętów. Z książki wyłania się obraz "Fryzjera" jako znakomitego organizatora, który przez kilka lat był menedżerem Amiki Wronki, w czasach, gdy klub przeszedł szybką drogę do Ekstraklasy. Forbrich utrzymywał...
więcej mniej Pokaż mimo to2021
Książka została napisana na początku 2007 roku, w czasie, gdy polska piłka była na dnie, toczona aferą korupcyjną. Autor obnaża słabości i patologie polskiej piłki, braki infrastrukturalne, sportowe i organizacyjne. Jednak pospieszył się nieco z pochwałami pod adresem Zbigniewa Drzymały, właściciela Groclinu (później wyszło, że kupili m.in. finał PP). Pod względem merytorycznym książka na wysokim poziomie. Mimo, że pozycja ta ma już 14 lat, wiele opisanych w niej problemów jest nadal aktualnych. Dodatkowy plus za opisanie działań (a raczej ich braku oraz przyzwolenia na korupcję) ze strony prezesa Listkiewicza, który w mediach zapewniał, że w PZPN korupcji nie było. Warto przeczytać.
Książka została napisana na początku 2007 roku, w czasie, gdy polska piłka była na dnie, toczona aferą korupcyjną. Autor obnaża słabości i patologie polskiej piłki, braki infrastrukturalne, sportowe i organizacyjne. Jednak pospieszył się nieco z pochwałami pod adresem Zbigniewa Drzymały, właściciela Groclinu (później wyszło, że kupili m.in. finał PP). Pod względem...
więcej mniej Pokaż mimo to2021
Książka jest potwierdzeniem tego, że Janusz Wójcik miał ciekawszy życiorys niż wiele osób razem wziętych. W kilku miejscach autor dość mocno wyraził swoje opinie, z niektórymi nie do końca się zgadzałem. Jednak mimo wszystko dobrze, że wydał te 2 książki tuż przed swoją śmiercią, bo pełne są ciekawych anegdot, śmiesznych i niekiedy strasznych historii, no i pisane dość zwięźle, bez owijania w bawełnę. Trzeba jednak zaznaczyć, że samego czytania jest około 200 stron (między rozdziałami są 4 strony przerwy).
Książka jest potwierdzeniem tego, że Janusz Wójcik miał ciekawszy życiorys niż wiele osób razem wziętych. W kilku miejscach autor dość mocno wyraził swoje opinie, z niektórymi nie do końca się zgadzałem. Jednak mimo wszystko dobrze, że wydał te 2 książki tuż przed swoją śmiercią, bo pełne są ciekawych anegdot, śmiesznych i niekiedy strasznych historii, no i pisane dość...
więcej mniej Pokaż mimo to2021
"Łuny w Bieszczadach" to książka opisująca zapomniany już nieco konflikt zbrojny w Bieszczadach z lat 1945-1947 (jeszcze sprzed Akcji "Wisła"), z punktu widzenia ówczesnej władzy ludowej. Autor był jednym z żołnierzy pułku, walczącego z WiN oraz UPA. Wobec tego w książce spotkamy np. określanie WIN-owców "bandytami". Jest też trochę propagandy, ale jest ona łatwa do wyłapania. Jednak poza tym książka zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, jest wciągająca i pełna akcji. Ponadto autor świetnie wprowadza w klimat i realia tamtych lat (brak elektryczności, trudności z przemieszczaniem się wobec braku infrastruktury drogowej) oraz w piękny i niezbadany rejon Bieszczadów. Ukazane są również relacje między żołnierzami wyższego szczebla czy też różnych jednostek, które nie zawsze układały się idealnie. W wielu miejscach można się uśmiać do łez, są jednak również smutne fragmenty, w końcu mowa o konflikcie, w którym zginęło wiele osób. Reasumując, ta interesująca książka wywarła na mnie spore wrażenie, i zachęciła do odwiedzenia tego zakątka kraju.
"Łuny w Bieszczadach" to książka opisująca zapomniany już nieco konflikt zbrojny w Bieszczadach z lat 1945-1947 (jeszcze sprzed Akcji "Wisła"), z punktu widzenia ówczesnej władzy ludowej. Autor był jednym z żołnierzy pułku, walczącego z WiN oraz UPA. Wobec tego w książce spotkamy np. określanie WIN-owców "bandytami". Jest też trochę propagandy, ale jest ona łatwa do...
więcej mniej Pokaż mimo to2021
Autor książki, który był dowódcą zwiadu pancernego I Warszawskiej Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte, opisuje pościg za hitlerowcami od Bydgoszczy do Gdańska (styczeń-kwiecień 1945r.). Książka bardzo ciekawa, szczególnie akcje zwiadowcze opisywane krok po kroku, możemy się wczuć w klimat tamtego okresu. Można dowiedzieć się z niej kilku ciekawostek, np. o znaczeniu kierunku padania promieni słonecznych podczas obserwacji przeciwnika. Mam jedynie drobne wątpliwości co do 'łatwego' zdobywania jeńców i jednego fragmentu, który 'pachniał' propagandą, ale poza tym książka bardzo interesująca i szkoda, że ma tylko 179 stron.
Autor książki, który był dowódcą zwiadu pancernego I Warszawskiej Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte, opisuje pościg za hitlerowcami od Bydgoszczy do Gdańska (styczeń-kwiecień 1945r.). Książka bardzo ciekawa, szczególnie akcje zwiadowcze opisywane krok po kroku, możemy się wczuć w klimat tamtego okresu. Można dowiedzieć się z niej kilku ciekawostek, np. o...
więcej mniej Pokaż mimo to
Świetna książka, w której autor umieścił swoje najbardziej znane wywiady oraz reportaże. Szczególnie wywiady są bardzo interesujące, bowiem były przeprowadzane z postaciami często nietuzinkowymi, wyróżniającymi się z tłumu, wywodzącymi się nie zawsze ze świata sportu. Dzięki reportażom dowiedziałem się również wielu historii, o których nie słyszałem, bądź moja wiedza na ich temat była znikoma, jak choćby o śmiertelnym wypadku Gaetano Scirei w 1989 roku na trasie Katowice-Warszawa. Polecam, książka bardzo ciekawie napisana, więc zamówiłem już kolejne trzy tomy "Remanentu".
Świetna książka, w której autor umieścił swoje najbardziej znane wywiady oraz reportaże. Szczególnie wywiady są bardzo interesujące, bowiem były przeprowadzane z postaciami często nietuzinkowymi, wyróżniającymi się z tłumu, wywodzącymi się nie zawsze ze świata sportu. Dzięki reportażom dowiedziałem się również wielu historii, o których nie słyszałem, bądź moja wiedza na ich...
więcej Pokaż mimo to