Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Niepokojąca, wciągająca, świetnie napisana, bardzo szybko się czyta. Zimny, ponury klimat, cudownie opisane krajobrazy.
Polecam.

Niepokojąca, wciągająca, świetnie napisana, bardzo szybko się czyta. Zimny, ponury klimat, cudownie opisane krajobrazy.
Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dalsze losy Jacka, Daria i Paziny. Historia osadzona w czasach pandemicznych tworzy klimat zamknięcia w brudnej, mrocznej Warszawie.
Cieszę się, że autor nie popłynął i nie zalał mnie setką wizji rodem SF.
Ta część pokazuje upadek człowieka i smutne, samotne próby uratowania drugiego człowieka.
Jest mrocznie, momentami ten efekt przytłacza. Odkładałam dlatego książkę kilka razy, zwłaszcza, kiedy akcja "nie szła po mojej myśli" :)
Autor miesza nam w głowie, kto tak naprawdę jest czarnym charakterem?
Warto przeczytać, a postać Daria naprawdę momentami zaskakuje.

Dalsze losy Jacka, Daria i Paziny. Historia osadzona w czasach pandemicznych tworzy klimat zamknięcia w brudnej, mrocznej Warszawie.
Cieszę się, że autor nie popłynął i nie zalał mnie setką wizji rodem SF.
Ta część pokazuje upadek człowieka i smutne, samotne próby uratowania drugiego człowieka.
Jest mrocznie, momentami ten efekt przytłacza. Odkładałam dlatego książkę kilka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W moim przypadku był najpierw serial, obejrzany dwukrotnie, potem książka.
Cieszę się, że serial ma prawie identyczną fabułę i cieszę się również, że serialowy aktor trochę złagodził Jacka/Kubę.
Książka napisana w ciekawy sposób, chociaż wiem, że gdybym nie była świadoma po serialu tych fantastycznych fragmentów, mogłoby mnie to zrazić, gdyż nie przepadam za tego rodzaju "mieszaniem".
Historia jest naprawdę świetna, postaci umiejętnie zarysowane i z miłą chęcią przeczytam drugą część, jednocześnie licząc na to, że nie rozczaruje mnie natłok fantastyki i odklejenia głównego bohatera.
I oczywiście liczę na ekranizację kontynuacji z tą samą obsadą.
Polecam, zwłaszcza fanom serialu.

W moim przypadku był najpierw serial, obejrzany dwukrotnie, potem książka.
Cieszę się, że serial ma prawie identyczną fabułę i cieszę się również, że serialowy aktor trochę złagodził Jacka/Kubę.
Książka napisana w ciekawy sposób, chociaż wiem, że gdybym nie była świadoma po serialu tych fantastycznych fragmentów, mogłoby mnie to zrazić, gdyż nie przepadam za tego rodzaju...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Być może nie jest to kryminał, jednak książka wciąga od pierwszych stron.
Historia 3 małżeństw, które po nastu latach przyjaźni gubią się w zaślepiającej żądzy pieniądza.
W kilku miejscach byłam zaskoczona, więc uważam, że pomysł na historię dobry.
Opisane relacje pokazują jak wiele rzeczy nam się wydaje i jak łatwo, jako ludzie, dajemy sobą manipulować. Polecam.

Być może nie jest to kryminał, jednak książka wciąga od pierwszych stron.
Historia 3 małżeństw, które po nastu latach przyjaźni gubią się w zaślepiającej żądzy pieniądza.
W kilku miejscach byłam zaskoczona, więc uważam, że pomysł na historię dobry.
Opisane relacje pokazują jak wiele rzeczy nam się wydaje i jak łatwo, jako ludzie, dajemy sobą manipulować. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Strach sprawia, że ludzie robią różne dziwne rzeczy. Zaćmiewa umysły."
Historia 3 kobiet- babci, córki i wnuczki oraz 2 trupów znalezionych w ogrodzie.
Książka ma klimat idealny na zimowe wieczory, sama historia naprawdę ciekawa, jednak momentami ciężko się ją czytało. Moim zdaniem za dużo mieszania niewiele wnoszących postaci i kilka niespójności w niej wystąpiło.
Końcówka wywołuje emocje, więc nie było źle.

"Strach sprawia, że ludzie robią różne dziwne rzeczy. Zaćmiewa umysły."
Historia 3 kobiet- babci, córki i wnuczki oraz 2 trupów znalezionych w ogrodzie.
Książka ma klimat idealny na zimowe wieczory, sama historia naprawdę ciekawa, jednak momentami ciężko się ją czytało. Moim zdaniem za dużo mieszania niewiele wnoszących postaci i kilka niespójności w niej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka nostalgiczna na jeden- dwa wieczory.
Momentami wzrusza, nudzi, ale potrafi wciągnąć.
Zmusza też do refleksji, aby skupiać się głównie na tym co tu i teraz i nie wracać do tego co było czy nie dumać co będzie.

Książka nostalgiczna na jeden- dwa wieczory.
Momentami wzrusza, nudzi, ale potrafi wciągnąć.
Zmusza też do refleksji, aby skupiać się głównie na tym co tu i teraz i nie wracać do tego co było czy nie dumać co będzie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie oglądałam filmu.
Książka pochłonięta w jeden dzień, czyta się lekko, szybko, bardzo przyjemnie. Typowe new adult, dużo uczuć, problemów, emocji. Polecam, autorka świetnie kreuje bohaterów i potrafi dobrze zarządzać akcją, a to ważne. Na pewno sięgnę po dalsze losy tego "rodzeństwa".

Nie oglądałam filmu.
Książka pochłonięta w jeden dzień, czyta się lekko, szybko, bardzo przyjemnie. Typowe new adult, dużo uczuć, problemów, emocji. Polecam, autorka świetnie kreuje bohaterów i potrafi dobrze zarządzać akcją, a to ważne. Na pewno sięgnę po dalsze losy tego "rodzeństwa".

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nic nowego.
Postaci infantylne, zwłaszcza naiwny tatuś.
Historia przewidywalna. Końcówka bez wyrazu, gdyby nie podziękowania, pomyślałabym, że mi strony ucięło. Czekałam na jakieś "wow".
Czyta się szybko, krótkie rozdziały, lekki język.

Nic nowego.
Postaci infantylne, zwłaszcza naiwny tatuś.
Historia przewidywalna. Końcówka bez wyrazu, gdyby nie podziękowania, pomyślałabym, że mi strony ucięło. Czekałam na jakieś "wow".
Czyta się szybko, krótkie rozdziały, lekki język.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pan Mróz nadal jest dla mnie beztalenciem pisarskim.
Nie ma to jak, w scenie pełnej dramaturgii, upchnąć opis rodzaju silnika podjeżdżającego samochodu, który miała rozpoznać wykrwawiająca się kobieta.
A Chyłka to w tej części znawczyni encyklopedii dosłownie- męcząca i zarozumiała, co nawet jak na nią mnie irytowało. Dziesiątki głupkowatych i zbędnych dialogów. Im więcej potyczek i wchodzenia sobie w słowo, tym lepiej.
Sama historia i wątki połączone bez sensu, niewiarygodnie naciągane. Wprowadzanie kilku postaci, pozbawionych wyrazu i wartości dodanej do samej historii.
Póki co najgorsza część serii, straciłam nadzieję, że Mróz pokaże lekkość pióra i ułamek umiejętności dobrego pisania.

Pan Mróz nadal jest dla mnie beztalenciem pisarskim.
Nie ma to jak, w scenie pełnej dramaturgii, upchnąć opis rodzaju silnika podjeżdżającego samochodu, który miała rozpoznać wykrwawiająca się kobieta.
A Chyłka to w tej części znawczyni encyklopedii dosłownie- męcząca i zarozumiała, co nawet jak na nią mnie irytowało. Dziesiątki głupkowatych i zbędnych dialogów. Im więcej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka znowu przegadana, z naciąganymi i niepotrzebnymi dialogami, ale albo jest trochę lepiej niż w częściach poprzednich albo ja z każdym kolejnym tomem mam większą tolerancję.
Fabuła wciąga, końcówka intrygująca.

Książka znowu przegadana, z naciąganymi i niepotrzebnymi dialogami, ale albo jest trochę lepiej niż w częściach poprzednich albo ja z każdym kolejnym tomem mam większą tolerancję.
Fabuła wciąga, końcówka intrygująca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

B.A. Paris to świetna autorka, jednak ta książka nie należy do udanych. Jest płaska, pozbawiona wartkiej akcji i nieprzewidywalności, które królują w innych książkach tej pisarki. Miałam wrażenie, że nic mi się tam "nie klei" aż do końca. Nie urodziła mi się więź z żadnym z bohaterów, ponieważ są bez wyrazu. Dużo nieścisłości, a pod koniec akcja leci na łeb na szyję i brakuje sensownego zakończenia. Książka pisana jakby na siłę, bez pomysłu.

B.A. Paris to świetna autorka, jednak ta książka nie należy do udanych. Jest płaska, pozbawiona wartkiej akcji i nieprzewidywalności, które królują w innych książkach tej pisarki. Miałam wrażenie, że nic mi się tam "nie klei" aż do końca. Nie urodziła mi się więź z żadnym z bohaterów, ponieważ są bez wyrazu. Dużo nieścisłości, a pod koniec akcja leci na łeb na szyję i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna część Chyłki i kolejne rozczarowanie sposobem pisania autora. Za długo, za sztucznie.
W tej części zaczęła się akcja od połowy tomu.
Koniec dobry.
Robię teraz przerwę na inną książkę i wracam do Chyłki.

Kolejna część Chyłki i kolejne rozczarowanie sposobem pisania autora. Za długo, za sztucznie.
W tej części zaczęła się akcja od połowy tomu.
Koniec dobry.
Robię teraz przerwę na inną książkę i wracam do Chyłki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Staczająca się Chyłka kontra Zordon- dosyć nieprzewidywalna i intrygująca część serii.
Zdecydowanie wizja, jaką autor przedstawia na temat nałogu głównej bohaterki, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Kolejna książka przegana, a ilość niepotrzebnych dialogów o konstrukcji polegającej na wchodzeniu w słowo jednemu z rozmówców, aż razi.
Lubię Chyłkę i Zordona jedynie dzięki świetnemu serialowi, łatwiej więc mi czytać te toporne tomy.

Staczająca się Chyłka kontra Zordon- dosyć nieprzewidywalna i intrygująca część serii.
Zdecydowanie wizja, jaką autor przedstawia na temat nałogu głównej bohaterki, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Kolejna książka przegana, a ilość niepotrzebnych dialogów o konstrukcji polegającej na wchodzeniu w słowo jednemu z rozmówców, aż razi.
Lubię Chyłkę i Zordona jedynie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Druga część losów silnej pani mecenas i jej wiernego aplikanta. Tym razem duet bierze na warsztat sprawę zaginionej (w dziwnych okolicznościach) dziewczynki, której rodzice mają więcej tajemnic, niż włosów na głowie.
Tak jak przy poprzedniej części- książkę przeczytałam, bo bardzo podobał mi się serial i lubię Chyłkę i Zordona, ale nadal nie zmieniam opinii odnośnie męczącego sposobu pisania autora.
Książka przegadana, pełna zbędnych i naciąganych dialogów. Biorę się za kolejną część, może w końcu kiedyś polubię pana Mroza :)

Druga część losów silnej pani mecenas i jej wiernego aplikanta. Tym razem duet bierze na warsztat sprawę zaginionej (w dziwnych okolicznościach) dziewczynki, której rodzice mają więcej tajemnic, niż włosów na głowie.
Tak jak przy poprzedniej części- książkę przeczytałam, bo bardzo podobał mi się serial i lubię Chyłkę i Zordona, ale nadal nie zmieniam opinii odnośnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsza część serii o twardej prawniczce i jej podopiecznym. Chyłka dostaje do obrony potencjalnego zwyrola, któremu zarzuca się zamordowanie ze szczególnym okrucieństwem dwóch nieznanych mu osób. Ów oskarżony nie robi nic, aby się bronić i odmawia składania wszelkich zeznań.

Należę do tych osób, które najpierw obejrzały serial, a potem zabrały się za książkę.
Jest tego jeden powód. Nie trawię sposobu pisania Mroza. Ale lubię Chyłkę i Zordona. Tylko dzięki serialowi, który bardzo mi się podobał, jestem w stanie znieść ten dość przerysowany sposób, w jaki autor przedstawia bohaterów i całą historię.
Biorę się za kolejną część, ale do samej książki mam ambiwalentny stosunek.

Pierwsza część serii o twardej prawniczce i jej podopiecznym. Chyłka dostaje do obrony potencjalnego zwyrola, któremu zarzuca się zamordowanie ze szczególnym okrucieństwem dwóch nieznanych mu osób. Ów oskarżony nie robi nic, aby się bronić i odmawia składania wszelkich zeznań.

Należę do tych osób, które najpierw obejrzały serial, a potem zabrały się za książkę.
Jest tego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

CoHo to mistrzyni lekkiego pióra i historii wzruszających do łez. Kolejna jej książka spowodowała, że na dwa dni przeniosłam się do świata Ledgera i Kenny, czując każdą opisaną przez autorkę emocję.

Kenna jest młodą kobietą, która właśnie wyszła z więzienia i, teoretycznie, nie ma nikogo ani niczego co ułatwiłoby jej powrót do normalnego życia.
Za to, co zrobiła, jest znienawidzona przez każdego ze swojego otoczenia, a córka, która została jej odebrana po porodzie, nie wie o niej zupełnie nic.
Czy Kenna jest w stanie odzyskać córkę i czy ktokolwiek wysłucha tego, czego nie była w stanie wydusić na sali sądowej? Czy to możliwe, aby być wściekłą na jednego człowieka za to, że stoi murem, który odgradza cię od własnego dziecka i jednocześnie być wdzięczną, że tworzy ten mur, chroniąc je?

Uwielbiam Hoover za to, że po przeczytaniu jej książek widzę w ludziach więcej dobra 🙂
Polecam.

CoHo to mistrzyni lekkiego pióra i historii wzruszających do łez. Kolejna jej książka spowodowała, że na dwa dni przeniosłam się do świata Ledgera i Kenny, czując każdą opisaną przez autorkę emocję.

Kenna jest młodą kobietą, która właśnie wyszła z więzienia i, teoretycznie, nie ma nikogo ani niczego co ułatwiłoby jej powrót do normalnego życia.
Za to, co zrobiła, jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeciętna, koniec rozczarowuje.

Przeciętna, koniec rozczarowuje.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Oczekiwałam czegoś lepszego, a znalazłam nierealną historyjkę o "tym złym" mężczyźnie, który zalicza co popadnie, ale nagle Amor go powala i zakochuje się w polonistce, która zaraz po pierwszym razie jest seksualną maszyną.
Autorce proponuję najpierw trochę poznać psychologię człowieka, zanim napisze kolejną książkę, bo tak infantylnej pozycji dawno w rękach nie miałam.
I te teksty laski, która zna faceta od kilku dni "to nie twoja wina, nie powinieneś się obwiniać, zrobiłeś wszystko co w twojej mocy"... jakby go znała i miała prawo do oceny jego osobistych odczuć.
Nie polecam.

Oczekiwałam czegoś lepszego, a znalazłam nierealną historyjkę o "tym złym" mężczyźnie, który zalicza co popadnie, ale nagle Amor go powala i zakochuje się w polonistce, która zaraz po pierwszym razie jest seksualną maszyną.
Autorce proponuję najpierw trochę poznać psychologię człowieka, zanim napisze kolejną książkę, bo tak infantylnej pozycji dawno w rękach nie miałam.
I...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Krótka, ale jakże treściwa opowieść o tym, że szczęście jest pojęciem względnym i doceniamy coś dopiero, kiedy to stracimy.

Zuza to żona, matka i kobieta pracująca, która zbliża się do 40tki. Teoretycznie niczego w życiu jej nie brakuje... no może z wyjątkiem czasu dla siebie.
Kiedy spotyka się ze swoimi przyjaciółkami z liceum, wracają wspomnienia, również te związane z jej pierwszą miłością. Jak niewiele potrzeba, aby ruszył biegiem nurt zdarzeń i na ile z nich mamy świadomy wpływ?

Historia Zuzy to historia, którą warto poznać, bo każdy odnajdzie w niej cząstkę siebie. Wbrew pozorom wszystkim zależy na tym samym- byciu szczęśliwym.

Krótka, ale jakże treściwa opowieść o tym, że szczęście jest pojęciem względnym i doceniamy coś dopiero, kiedy to stracimy.

Zuza to żona, matka i kobieta pracująca, która zbliża się do 40tki. Teoretycznie niczego w życiu jej nie brakuje... no może z wyjątkiem czasu dla siebie.
Kiedy spotyka się ze swoimi przyjaciółkami z liceum, wracają wspomnienia, również te związane z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia "blasków i cieni" macierzyństwa, opisana przez 3 pokolenia. Znajdziecie tutaj bardzo skomplikowane relacje i trud podejmowanych wyborów.
Blythe to kobieta, która nie otrzymała od swojej matki wszystkiego, co dziecko powino od matki dostać. Mimo wszystko sama chce być dobrą matką. Ale czy jej córka tej matki potrzebuje?

Książka na długo pozostanie w mojej głowie. Jest bardzo... niepokojąca. Mroczna. Przerażająca. Przytłaczająca.
W trakcie czytania poczujecie fale różnych emocji. Poczynając od radości, przez bezsilność aż po strach.
Przez większość książki świetna narracja, trochę jak list, wiadomość do męża głównej bohaterki.
Sama historia ma w sobie coś z horroru, kilka razy przyszła mi na myśl analogia do "Dziecka Rosemary".
Polecam.

Historia "blasków i cieni" macierzyństwa, opisana przez 3 pokolenia. Znajdziecie tutaj bardzo skomplikowane relacje i trud podejmowanych wyborów.
Blythe to kobieta, która nie otrzymała od swojej matki wszystkiego, co dziecko powino od matki dostać. Mimo wszystko sama chce być dobrą matką. Ale czy jej córka tej matki potrzebuje?

Książka na długo pozostanie w mojej głowie....

więcej Pokaż mimo to