-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant18
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2024-05-30
2024-05-30
2024-05-30
2024-05-15
2024-05-12
2024-05-05
2024-04-30
2024-04-29
2024-04-27
2024-04-26
Ōe - Dobry powieściopisarz, słaby eseista...
Co tu dużo pisać, nudne są te eseje, choć sam temat bardzo ciekawy. Nie ma w nich niczego oświecającego, same banały. Może jest tu między wierszami ukryty większy przekaz, znany tylko Japończykom, ale co wtedy z osobami z innego kręgu kulturowego? Jak pisałam wyżej - nuda i banał.
Lepiej przeczytać jakiś reportaż lub książkę historyczna niż "Zapiski z Hiroszimy".
Ōe - Dobry powieściopisarz, słaby eseista...
Co tu dużo pisać, nudne są te eseje, choć sam temat bardzo ciekawy. Nie ma w nich niczego oświecającego, same banały. Może jest tu między wierszami ukryty większy przekaz, znany tylko Japończykom, ale co wtedy z osobami z innego kręgu kulturowego? Jak pisałam wyżej - nuda i banał.
Lepiej przeczytać jakiś reportaż lub książkę...
2024-04-26
Od początku miałam wrażenie że brakuje mi części historii. Wszystko przez przeskakiwanie z różnych osób i wydarzeń. Narrator skacze z tematu na temat, nie kończąc. Nie wiadomo o co i o kogo chodzi. Przez to trudno się wczuć w historię, poczuć ją. I na zakończenie o czym w ogóle miała być ta książka? Całość jest bardzo płytka, powierzchowna, szkoda bo chciałabym wiedzieć więcej.
Od początku miałam wrażenie że brakuje mi części historii. Wszystko przez przeskakiwanie z różnych osób i wydarzeń. Narrator skacze z tematu na temat, nie kończąc. Nie wiadomo o co i o kogo chodzi. Przez to trudno się wczuć w historię, poczuć ją. I na zakończenie o czym w ogóle miała być ta książka? Całość jest bardzo płytka, powierzchowna, szkoda bo chciałabym wiedzieć więcej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-25
Dobre opowiadania, choć końcówka "Pana Kanapki" rozczarowuje, bo potoczyła się zbyt szybko. Plus za większe skupienie na psychologii postaci.
Dobre opowiadania, choć końcówka "Pana Kanapki" rozczarowuje, bo potoczyła się zbyt szybko. Plus za większe skupienie na psychologii postaci.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-23
2024-04-04
2024-03-31
2024-03-31
2024-03-26
Płytka historia udająca głęboką tylko dlatego, że porusza popularne tematy w zbyt wielu słowach.
Płytka historia udająca głęboką tylko dlatego, że porusza popularne tematy w zbyt wielu słowach.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-23
2024-03-18
2024-03-14
Po raz kolejny, książka dla laików, osób zaczynających poznawać Koreę Południową. Dużo bardziej zainteresowały mnie rozdziały o kulturze, społeczeństwie i jedzeniu, niż piąta, czy szósta podobna do siebie historia. Nisko oceniam też chaos w podawaniu informacji i bardzo potoczny język. Generalnie, nie była to zła lektura, ale ja już to wszystko znam z innych reportaży.
Po raz kolejny, książka dla laików, osób zaczynających poznawać Koreę Południową. Dużo bardziej zainteresowały mnie rozdziały o kulturze, społeczeństwie i jedzeniu, niż piąta, czy szósta podobna do siebie historia. Nisko oceniam też chaos w podawaniu informacji i bardzo potoczny język. Generalnie, nie była to zła lektura, ale ja już to wszystko znam z innych reportaży.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
7,5/10
7,5/10
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to