-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel1
-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński7
Biblioteczka
2024-05-02
2024-04-21
Z zaciekawieniem wysłuchałem tej książki. Około 20 lat temu miałem tę przyjemność, że mieszkałem i pracowałem w Neapolu, chciałem porównać z własnymi spostrzeżeniami.
Autorka głównie podpiera się publikacją Roberto Saviano. Nie potrafię sobie wytłumaczyć, dlaczego poświęciła cały rozdział Diego Maradonie, opowiadając w skrócie jego dzieciństwo, karierę sportową, kiedy kwintesencją były jego występy dla Napoli, za de facto pieniądze mafii.
Jeżeli wcześniej czytałeś Gomorrę - Roberta Saviano, to możesz sobie odpuścić tę książkę.
Z zaciekawieniem wysłuchałem tej książki. Około 20 lat temu miałem tę przyjemność, że mieszkałem i pracowałem w Neapolu, chciałem porównać z własnymi spostrzeżeniami.
Autorka głównie podpiera się publikacją Roberto Saviano. Nie potrafię sobie wytłumaczyć, dlaczego poświęciła cały rozdział Diego Maradonie, opowiadając w skrócie jego dzieciństwo, karierę sportową, kiedy...
2024-04-21
Dobre tempo akcji, ciekawa historia szpiegowska, zbyt przewidywalna, ale nie popsuło to zabawy w trakcie lektury.
Dobre tempo akcji, ciekawa historia szpiegowska, zbyt przewidywalna, ale nie popsuło to zabawy w trakcie lektury.
Pokaż mimo to2024-04-16
Wciągnęła mnie ta trylogia na maksa. Nawet nie sądziłem, że będę w stanie "wciągnąć" prawie 2000 stron fantastyki na raz, a jednak.
„Koniec śmierci” najbardziej fantastyczna z całej trylogii.
Wciągnęła mnie ta trylogia na maksa. Nawet nie sądziłem, że będę w stanie "wciągnąć" prawie 2000 stron fantastyki na raz, a jednak.
„Koniec śmierci” najbardziej fantastyczna z całej trylogii.
2024-04-05
Wciągnęła mnie ta trylogia na maksa. Nawet nie sądziłem, że będę w stanie "wciągnąć" prawie 2000 stron fantastyki na raz, a jednak.
"Ciemny las" jest moim zdaniem o wiele lepszy od "Problemu trzech ciał", myślę, że nawet taki antyfan fantastyki jest w stanie cieszyć się lekturą.
Wciągnęła mnie ta trylogia na maksa. Nawet nie sądziłem, że będę w stanie "wciągnąć" prawie 2000 stron fantastyki na raz, a jednak.
"Ciemny las" jest moim zdaniem o wiele lepszy od "Problemu trzech ciał", myślę, że nawet taki antyfan fantastyki jest w stanie cieszyć się lekturą.
2024-03-27
Nie jestem fanem książek fantastyczno-naukowych, ale powieść Liu Cixin porwała mnie bez reszty.
Nie jestem fanem książek fantastyczno-naukowych, ale powieść Liu Cixin porwała mnie bez reszty.
Pokaż mimo to2024-03-20
Drugie, rewelacyjne spotkanie z azjatycką sagą Clavell'a. Tłem opowieści o Tai-panie, czyli bogatym i wpływowym angielskim handlowcu jest Hongkong. Zajęcie wyspy przez Anglików, handel herbatą i opium, miłosne perypetie, walka o wpływy, konszachty z piratami i wiele, wiele innych. Bardzo dobra książka. Świetnie spędzony czas.
Drugie, rewelacyjne spotkanie z azjatycką sagą Clavell'a. Tłem opowieści o Tai-panie, czyli bogatym i wpływowym angielskim handlowcu jest Hongkong. Zajęcie wyspy przez Anglików, handel herbatą i opium, miłosne perypetie, walka o wpływy, konszachty z piratami i wiele, wiele innych. Bardzo dobra książka. Świetnie spędzony czas.
Pokaż mimo to2024-03-16
Widziałem rozmowę z panią Teresą w programie śniadaniowym, wtedy wydała się bardzo ciekawą i intrygującą osobą.
Lektura tej książki diametralnie zweryfikowała mój pogląd.
Widziałem rozmowę z panią Teresą w programie śniadaniowym, wtedy wydała się bardzo ciekawą i intrygującą osobą.
Lektura tej książki diametralnie zweryfikowała mój pogląd.
2024-03-10
Fajna powieść szpiegowska. Szybka, wartka akcja. Świetnie skonstruowana intryga z udziałem irańskich służb i handlarza broni wywodzącego się z PRL-owski służb z ciekawym parasolem ochronnym.
Fajna powieść szpiegowska. Szybka, wartka akcja. Świetnie skonstruowana intryga z udziałem irańskich służb i handlarza broni wywodzącego się z PRL-owski służb z ciekawym parasolem ochronnym.
Pokaż mimo to2024-03-02
Niecodzienna okazja poznania ludzi otaczających prezydenta Rosji Władimira Putina. Polecam wersję audio, w której Grala i Jurasz osobiście czytają swoje kwestie zapisane w książce. Można mieć wrażenie słuchania arcyciekawej rozmowy. Polecam.
Niecodzienna okazja poznania ludzi otaczających prezydenta Rosji Władimira Putina. Polecam wersję audio, w której Grala i Jurasz osobiście czytają swoje kwestie zapisane w książce. Można mieć wrażenie słuchania arcyciekawej rozmowy. Polecam.
Pokaż mimo to2024-02-27
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Tess Gerritsen. Wciągająca, intrygująca historia byłej agentki CIA i jej kompanów. Brakowało mi odpowiedniego tempa, którym cechują się powieści szpiegowskie. Może to dlatego, że Meggie Bird jest już na emeryturze?
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Tess Gerritsen. Wciągająca, intrygująca historia byłej agentki CIA i jej kompanów. Brakowało mi odpowiedniego tempa, którym cechują się powieści szpiegowskie. Może to dlatego, że Meggie Bird jest już na emeryturze?
Pokaż mimo to2024-02-21
Przygodę z twórczością Witolda Jurasza zacząłem od jego najnowszej książki, a w zasadzie audiobooka, który autor czyta osobiście. Jurasza kojarzę przede wszystkim z publicystyki, którą obecnie się zajmuje. Ponad dekadę temu był dyplomatą na placówkach w Moskwie i w Mińsku. W książce "Demon zza miedzy" skupia się głównie na swoich doświadczeniach z pracy w tej drugiej ambasadzie, gdzie w wyniku odwołania poprzedniego ambasadora przez ponad rok był Charge d`Affaires RP, czyli kierował tą placówką. Przypadło to na okres, kiedy wydarzyła się katastrofa lotnicza w Smoleńsku, więc siłą rzeczy wraca też wspomnieniami to tego trudnego czasu.
"To jest książka o Białorusi, której już nie ma. […] Białoruś, którą opisuję, to państwo z lat 2010-2012. Przez większość tego czasu jako chargé d’affaires RP kierowałem tam polską ambasadą. Były to lata, gdy Aleksander Grigoriewicz Łukaszenka znajdował się u władzy już szesnaście lat. Był niewątpliwie dyktatorem, ale zarazem Białoruś była [wówczas] naprzemiennie dyktaturą i państwem miękkiego autorytaryzmu. Owszem, nie brakowało więźniów politycznych, ale większość przypadków trafiali oni do więzień raczej na krótszy niż dłuższy czas, chociaż po sfałszowanych wyborach 19 grudnia 2010 roku nastąpiła brutalna pacyfikacja opozycji demokratycznej”
Jurasz wielokrotnie w swojej opowieści pozytywnie wyraża się o naszym wschodnim sąsiedzie, jako narodzie. Podkreśla, że czuje sympatię do Białorusinów, jednakże nie ma złudzeń co do Łukaszenki. Stereotypowo większość z nas postrzega Białoruś jako satelitę Rosji, tożsamą z Rosją. Autor udowadnia, że jest to krzywdzące porównanie. Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka przez blisko trzy dekady zbudowała państwo autorytarne, gdzie władza jest sprawowana przede wszystkim poprzez resorty siłowe. W tej sprawie porównuje się go do Putina, jednak jak wielokrotnie podkreśla autor, władza Łukaszenki i białoruskiego KGB jest zbudowana skrajnie inaczej niż w Rosji. Aparat państwa proporcjonalnie nagradza funkcjonariuszy na wszystkich szczeblach, poczynając od zwykłych policjantów po szefów służb z generalskimi epoletami.
„Bardzo wyraźnie widać było, [już lata temu,] że na Białorusi, w odróżnieniu od Rosji, istnieje – poza władzą – również system”
„Łukaszenka nie dopuścił do korupcji, a także nie pozwolił, aby powstała – tak jak się to stało w Rosji i na Ukrainie – oligarchia”
Witold Jurasz jako Charge d`Affaires RP musiał zmierzyć się z niecodziennym wydarzeniem, jakim była katastrofa prezydenckiego samolotu w Smoleńsku. Oficjalne delegacje rządu z Donaldem Tuskiem i partii PiS z Jarosławem Kaczyńskim podążały do Smoleńska przez białoruskie lotnisko w Witebsku. W związku z tym Ambasada w Mińsku musiała w ekstraordynaryjnym trybie współpracować z administracją Łukaszenki, która okazała się wtedy nad wyraz pomocna.
W swoich wspomnieniach wraca też to wielu historii, które doprowadziły do tego, że zdecydował się zakończyć dyplomatyczną karierę. Okrywa przed czytelnikami kulisy dyplomacji, jednocześnie prezentuje trzeźwy ogląd na kwestie polityki wschodniej, a to wszystko okraszone garścią anegdot. Profesjonalne podejście i dobry warsztat dziennikarski. Bardzo dobrze się tego słuchało, wciągająca książka, która nie zajmie więcej niż jeden wieczór.
https://peakd.com/hive-134382/@lesiopm/k151
Przygodę z twórczością Witolda Jurasza zacząłem od jego najnowszej książki, a w zasadzie audiobooka, który autor czyta osobiście. Jurasza kojarzę przede wszystkim z publicystyki, którą obecnie się zajmuje. Ponad dekadę temu był dyplomatą na placówkach w Moskwie i w Mińsku. W książce "Demon zza miedzy" skupia się głównie na swoich doświadczeniach z pracy w tej drugiej...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-20
Długo broniłem się przed tą książką, ale ja byłem głupi. Bardzo dobra powieść, uwspółcześniona wersja David Copperfielda.
Długo broniłem się przed tą książką, ale ja byłem głupi. Bardzo dobra powieść, uwspółcześniona wersja David Copperfielda.
Pokaż mimo to2024-02-08
Książka trafiła do mnie przez przypadek, ale lubię takie przypadki. Bardzo dobrze skonstruowana kryminalna intryga, dobre tempo akcji.
Książka trafiła do mnie przez przypadek, ale lubię takie przypadki. Bardzo dobrze skonstruowana kryminalna intryga, dobre tempo akcji.
Pokaż mimo to2024-02-04
Książka jest wstrząsająca. Autorka kompleksowo przedstawia sytuację Ukrainy po zakończeniu I wojny światowej. Dążenia Ukraińców do powstania niepodległego państwa, a następnie najmroczniejszy okres w dziejach tego narodu pod ciężkim butem Stalina. Kolektywizację wsi, niszczenie gospodarki rolnej, co doprowadziło do ogromnego głodu i śmierci milionów ludzi.
Przez sto lat, od opisanych w książce wydarzeń, świat zrobił ogromny postęp technologiczny, ale metody działania kremlowskich dygnitarzy nie zmieniły się nawet o jotę.
Książka jest wstrząsająca. Autorka kompleksowo przedstawia sytuację Ukrainy po zakończeniu I wojny światowej. Dążenia Ukraińców do powstania niepodległego państwa, a następnie najmroczniejszy okres w dziejach tego narodu pod ciężkim butem Stalina. Kolektywizację wsi, niszczenie gospodarki rolnej, co doprowadziło do ogromnego głodu i śmierci milionów ludzi.
Przez sto lat, od...
2024-01-28
Coś innego niż dotychczas czytałem. Zło w najczystszej postaci, które niszczy wszystko wokół, ale przede wszystkim bohaterów tej książki. Ich życie i los nie należą do nich, bez znaczenia jest pochodzenie, pozycja społeczna, czy bogactwo. Piękna opowieść o najbrudniejszych brudach, które zżerają współczesne Indie.
Coś innego niż dotychczas czytałem. Zło w najczystszej postaci, które niszczy wszystko wokół, ale przede wszystkim bohaterów tej książki. Ich życie i los nie należą do nich, bez znaczenia jest pochodzenie, pozycja społeczna, czy bogactwo. Piękna opowieść o najbrudniejszych brudach, które zżerają współczesne Indie.
Pokaż mimo to2023-09-22
2024-01-21
Po obejrzeniu kilku odcinków serialu Reacher na podstawie tej książki zdecydowałem poznać całą historię przed zakończeniem serialu.
Twórcy serialu dość luźno trzymają się pierwowzoru.
Książka jest bardzo wciągająca, pełna akcji, niespodziewanych zwrotów akcji.
Po obejrzeniu kilku odcinków serialu Reacher na podstawie tej książki zdecydowałem poznać całą historię przed zakończeniem serialu.
Twórcy serialu dość luźno trzymają się pierwowzoru.
Książka jest bardzo wciągająca, pełna akcji, niespodziewanych zwrotów akcji.
2024-01-15
Bardzo ciekawe i drobiazgowe spojrzenie na śledztwo. Sama zagadka też bardzo interesująca. To, co lubię najbardziej, czyli ciekawe postacie, zagadkowa sprawa i zaskakujące zwroty akcji.
Bardzo ciekawe i drobiazgowe spojrzenie na śledztwo. Sama zagadka też bardzo interesująca. To, co lubię najbardziej, czyli ciekawe postacie, zagadkowa sprawa i zaskakujące zwroty akcji.
Pokaż mimo to2024-01-11
Michał Kokot jest dziennikarzem „Gazety Wyborczej”, ostatnie dwa lata poświęcił na przeanalizowanie tak zwanej afery Pegasusa. Wyrafinowane oprogramowanie szpiegowskie Pegasus zostało opracowane przez izraelską firmę technologiczną NSO Group. Jego głównym zadaniem jest infiltrowanie i łamanie zabezpieczeń urządzeń mobilnych, w szczególności smartfonów, umożliwiając atakującemu zdalny dostęp i monitorowanie różnych aspektów urządzenia docelowego. Oficjalnie firma NSO Group prezentuje swój produkt jako narzędzie do walki z terroryzmem i przestępczością zorganizowaną. Jednak międzynarodowe śledztwa dziennikarskie dowodzą, że przede wszystkim wykorzystywano to oprogramowanie do inwigilowania politycznych przeciwników. O zakupie i wykorzystaniu tego oprogramowania przez polskie służby pewnie usłyszycie nie raz w najbliższych dnia, bo właśnie powołano sejmową komisję śledczą do wyjaśnienia tzw. afery Pegasusa.
Wbrew temu co słyszeliśmy z ust wielu dziennikarzy po pojawieniu się informacji o zakupie i wykorzystaniu Pegasusa przez CBA, Pegasus nie jest oprogramowaniem do totalnej inwigilacji wszystkich polskich obywateli, to by było technicznie nie możliwe. Licencja zakupiona od Izraelskiej firmy pozwalała na szpiegowanie czterdziestu urządzeń jednocześnie. Jednakże nie wyklucza to możliwości szpiegowania każdego z nas, jeżeli tylko władza uzna, że zagrażamy bezpieczeństwu państwa. Można jednak spać spokojnie, bo okazuje się, że dla rządzącej przez ostanie osiem lat Zjednoczonej Prawicy, ważniejsza od zagrożenia bezpieczeństwa państwa, była walka z opozycyjnymi politykami, niepokornymi prokuratorami czy adwokatami.
Autor w swojej książce skupia się na sprawie inwigilacji Pegasusem senatora Krzysztofa Brejzy z Koalicji Obywatelskiej, głównie dlatego, że w tej sprawie jest dostępny najbogatszy materiał dowodowy. Sprawa ta szeroko była opisywana i komentowana w mediach. Oficjalnym powodem rozpoczęcia inwigilacji Krzysztofa Brejzy i jego ojca, była wymyślona przez prorządowe media afera inowrocławska, czyli afera fakturowa w zarządzanym przez Ryszarda Brejzę ratuszu. Sprawa inowrocławskiej afery fakturowej zaczęła się od „kosmity”, który przyszedł do delegatury CBA w Bydgoszczy.
Po szybki sprawdzeniu okazało się, że rzeczywiście faktury są lipne, a zostały wystawione na wydział promocji i kultury, którego naczelniczką była Agnieszka Ch. sympatyzująca z lokalnymi politykami Suwerennej Polski. Wszystkie należności ona osobiście uregulowała gotówką z rzekomymi usługodawcami. Była to w zasadzie prosta, lokalna sprawa dla Komendy Powiatowej Policji, ale politycy PiS i kontrolowane przez niech media ogólnopolskie rozdmuchały tę sprawę na całą Polskę. Agnieszka Ch. broniąc się przed zarzutami, oskarża Krzysztofa Brejzę o kierowanie „farmą trolli i hejterów” w inowrocławskim ratuszu.
Właśnie te niedorzeczne oskarżenia są podstawą działania CBA przeciw Brejzom. Najpierw prowadzona jest klasyczna inwigilacja polityków, dopiero później w 2019 roku w przeddzień kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego na telefonie senatora Brejzy po raz pierwszy zainstalowano Pegasusa. Według danych kanadyjskiego laboratorium Citizen Lab, które badało telefon senatora, Pegasus był na nim wielokrotnie instalowany. Na jaw wychodzi, że polityk opozycji był inwigilowany w trakcie dwóch kampanii wyborczych. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze wykorzystanie danych z inwigilacji CBA przez dziennikarzy prorządowej TVP Info, którzy zmanipulowali i upublicznili wiadomości z prywatnej korespondencji Krzysztofa Brejzy. W tej sprawie senator złożył do sądu sprawę z oskarżenia cywilnego w stosunku do Samuela Pereiry i wygrał.
Michał Kokot bardzo szczegółowo, krok po kroku, wprowadza czytelnika w uwarunkowania polityczne i wydarzenia okresu, którego dotyczą opisywane zdarzenia. Dzięki temu czytelnik łatwiej może zrozumieć kontekst. Jak wspomniałem autor skupia się na Brejzach, ale w ten sam lub podobny sposób inwigilowano inne osoby między innymi Romana Giertycha, Ewę Wrzosek, Michała Kołodziejczyka czy Jacka Karnowskiego. Czy kogoś więcej? Tego dowiemy się prawdopodobnie w wyniku prac komisji śledczej.
Jeżeli masz jakieś wątpliwości, czy skazani Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są więźniami politycznymi, czy tylko zwykłymi przestępcami, to zdecydowanie powinieneś sięgnąć po tę książkę.
Michał Kokot jest dziennikarzem „Gazety Wyborczej”, ostatnie dwa lata poświęcił na przeanalizowanie tak zwanej afery Pegasusa. Wyrafinowane oprogramowanie szpiegowskie Pegasus zostało opracowane przez izraelską firmę technologiczną NSO Group. Jego głównym zadaniem jest infiltrowanie i łamanie zabezpieczeń urządzeń mobilnych, w szczególności smartfonów, umożliwiając...
więcej mniej Pokaż mimo to
Świetna książka sensacyjna, doskonałe tempo, dużo akcji, a to wszystko luźno nawiązuje do ostatniej dekady lutego 2022 roku, przed rozpoczęciem pełnoskalowej wojny w Ukrainie.
Świetna książka sensacyjna, doskonałe tempo, dużo akcji, a to wszystko luźno nawiązuje do ostatniej dekady lutego 2022 roku, przed rozpoczęciem pełnoskalowej wojny w Ukrainie.
Pokaż mimo to