Popularne wyszukiwania
Polecamy
Teresa Godlewska
1
6,3/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
30 przeczytało książki autora
22 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
66 powodów do szczęścia Filip Chajzer
6,3
Pierwszy raz zobaczyłam Teresę Godlewską dzięki przypadkowo obejrzanemu na Fb filmikowi. Filmik ten przedstawiał krótką rozmowę Filipa Chajzera z Panią Teresą. Dziennikarz był rozmówczynią zauważalnie zauroczony, jak chyba wszyscy, którzy mieli okazję oglądnąć ich krótką rozmowę. W tym ulicznym wywiadzie przyszła Autorka „66 powodów do szczęścia” opowiedziała kilka słów o swoim niezwykłym życiu. Niezwykłym, bo ja przynajmniej do tej pory nie słyszałam, żeby ktoś wykonywał w swoim życiu tyle zawodów, odwiedził 66 krajów świata, w kilkunastu z nich mieszkał... Miałam również przyjemność wziąć udział w spotkaniu on line z Autorką książki, zorganizowanym przez Wydawnictwo Harde z okazji premiery książki. Pani Godlewska okazała się wspaniałą rozmówczynią, z wdziękiem, niezwykle barwnie i ciekawie opowiadała o swoim nietuzinkowym życiu, o setkach przygód, podróżach, zawirowaniach losu. Wtedy to postanowiłam kupić książkę jej autorstwa, aby dzięki spisanym w niej wspomnieniom zwiedzić ogromny kawał świata i zobaczyć go oczami Pani Teresy.
Teresa Godlewska urodziła się w Druskiennikach w 1931 roku. Jej mama zadbała o edukację Tereski, dziewczynka już od najmłodszych lat biegle posługiwała się językiem niemieckim, angielskim i francuskim. Wojnę i związane z nią traumy przeżyła wraz z mamą i guwernantką w Gdyni. Już w wieku 17 lat wyszła za mąż, urodziła synka, ale jej małżeństwo szybko się rozpadło. W 1968 roku Autorka pozostawiła synka pod opieka mamy i wyruszyła w świat szukać lepszego życia, wolności i nowych możliwości. W libańskim Bejrucie omal nie trafiła do Haremu, w Jordanii pracowała dla The American Cultural Center, w Sudanie na plantacji bawełny, w Etiopii na plantacji kawy. Na Cyprze była zawodową tancerką, w Iraku prawie wyszła za mąż za francuskiego arystokratę, w Turcji pracowała dla domu mody Beymen, a następnie przeniosła się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich i w Dubaju, gdzie prowadziła sklepy oraz galerię sztuki. Tam, niestety, zbankrutowała i została bez środków do życia. Postanowiła wrócić do Polski, ale tu już nikt na nią nie czekał. Syn, z którym Pani Teresa przez lata nie miała kontaktu, mieszka za granicą. Zerwanych lata temu więzi nie udało się naprawić. Z uwagi na brak środków finansowych, Pani Teresa trafiła do warszawskiego ośrodka dla bezdomnych. Jednak i w tej trudnej sytuacji, po raz kolejny, los się do niej uśmiechnął i pozwolił „stanąć na nogach”. W chwili obecnej Pani Godlewska, mimo 93 lat, nadal pracuje zawodowo, jest tłumaczką w kancelarii prawnej. Kancelaria ta zapewnia jej również mieszkanie. W najbliższej przyszłości Autorka ma zamiar napisać i wydać swoją drugą książkę.
Sama książka niestety mnie nieco rozczarowała. Po pierwsze, była za krótka, a czytając każdą kolejną jej stronę, nie udało mi się „zachłysnąć” barwnym życiem Autorki. „66 powodów do szczęścia” to bardziej streszczenie najważniejszych wydarzeń i wymienienie miejsc, które odwiedziła Pani Teresa. Zabrakło mi tu opisów tych egzotycznych dla większości czytelników miejsc, nie czułam ich klimatu, zapachów i smaków... Mimo to, przyznam się szczerze, książkę pochłonęłam w jeden wieczór, z ciekawością prześledziłam koleje losów Autorki.
Podziwiam Panią Teresę za jej elegancję, wdzięk, światły umysł i pewność siebie. Ale nie jestem przekonana, czy chciałabym przeżyć swoje życie tak jak ona. Brak stałego miejsca do życia, liczne romanse, zerwane relacje z rodziną – to chyba nie moja droga życiowa. Jednak każdy powinien wybrać sam ścieżkę swojego losu tak, aby nie żałować podjętych decyzji.
Pani Teresa jest jak kotka, całe życie jest niezależna, a po każdym upadku spada na „cztery łapy”. Bezsprzecznie do takiego życiowego farta przyczyniła się do tego jej pracowitość, posiadane umiejętności i wiara w swoje możliwości. Autorka swoim przykładem pokazuje, że jeżeli się czegoś bardzo pragnie i działa w kierunku, aby to osiągnąć, to na pewno się to spełni.
Jeżeli macie ochotę poznać niezwykłą kobietę i jej nietuzinkowe życie, zapraszam do lektury.
66 powodów do szczęścia Filip Chajzer
6,3
Niesamowita historia, wprost niewyobrażalna. Książka mnie wciągnęła i przeczytałam ją jednym tchem. Szkoda tylko, że skończyła się tak szybko. Mam wrażenie, że pod koniec akcja za bardzo przyspieszyła i nie poznaliśmy całości tak dobrze jakbyśmy chcieli, a bardzo szkoda.
Chętnie poznałabym dokładniej te niesamowite historie z życia Pani Teresy.