Opinie użytkownika
Jak mi się chciało przeczytać coś dobrego SF! A wróbelki o tej książce już od dawna ćwierkały, że to może być właśnie to dobro. No i jeszcze - w ostatnich dniach - ta nagroda. Zabawne, bo o jej przyznaniu dowiedziałem się, gdy książka właśnie miała numerek “1” w poczekalni do czytania…
Co w niej dostajemy? Zostajemy wrzuceni od razu na głęboką wodę pewnej narracji i jakichś...
Opowieść o losie człowieka, o jego wpleceniu w tryby wydarzeń, w wielkie dzianie się historii. Albo inaczej: o tym jak wielka historia objawia się w losie jednostkowym.
Początkowo zdaje się, że dostajemy opowieść o wsi sprzed reformy rolnej, z dworem, “dworusami” i kmieciami wiejskimi; opowieść o everymanie tego świata, człowieku bez właściwości: w młodości wiejskim...
“O pożytkach i rozkoszach z czytania płynących” - tak najkrócej można by streścić książkę (dla mnie już kolejną, choć poznawaną achronologicznie?) profesora Koziołka. Albo prościej jeszcze: książka o czytaniu, o przymusie i przywileju czytania; o zaszczycie tworzenia i rozumienia symboli. I czyściec się bowiem z literatury wziął (najpierw Dante, potem papieże!), i obraz...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka powstawała przez 6 lat, a zapisem doświadczeń z dłuższego nawet okresu pracy terapeutycznej jest wynikiem. Dodatkowo dziś już ma dość długą, bo około dwudziestoletnią “brodę” (licząc od pierwszego wydania). Czy to dobrze czy źle się jednak zestarzała? Czy w dzisiejszych czasach wszechogarniającego dyktatu politycznej poprawności mogłaby w ogóle powstać? Mam ją na...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJakoś mi tam ten Stachura trochę wiruje pod czaszką, bo jednak sporo go w naszej (pop)kulturze, czy może już raczej w warstwie mitologicznej, ale głównie znam go z autorstwa tekstów piosenek, a trochę też mi się jako poeta miesza i łączy też jakoś z Andrzejem Bursą (no oczywiście głównie z poetycką opinią tego ostatniego o małych miasteczkach, choć również z jego przewrotną...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKupiłem tę książkę wieki temu (wersję elektroniczną w dniu, gdy w księgarni zobaczyłem książkę fizyczną!) i odłożyłem na długo na półkę. Jakub Nowak kojarzy mi się z wspaniałym “Amnezjakiem” - zbiorem opowiadań SF - i jakoś nie mogłem przemóc się do kolejnej jego pozycji, obawiając się, jak ten świetny debiutant poradzi sobie z “przekleństwem drugiego dzieła”? Czy słuszne...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Wreszcie sięgam po pierwszą książkę noblisty z 2021 roku i robię to idealnie na czas, bo biblioteka jego dostępnych pozycji w języku polskim niebezpiecznie się wydłuża i czas podjąć decyzję: czytać go czy na wieki odłożyć na półkę hańby?
Od razu też daję odpowiedź po pierwszej lekturze: czytać!
Główni bohaterowie powieści - Hamza, Baba Kalifa, Ilyas i Afija - to kilka...
Bardzo chciałem zdobyć tę książkę i kupiłem jej wersję elektroniczną mimo relatywnie wysokiej ceny (chętnie za te pieniądze wziąłbym do ręki kawał cegły i potem jeszcze chwalił się nią na półce, ale litości - miejsce!), później jednak odłożyłem na półkę. Z jednej strony nieco obawiałem się hermetyczności tematyki, a z drugiej może chciałem poświęcić jej więcej czasu i...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDość dobrze wyjaśnia nam już we wstępie Tomasz Polak, o czym jego rozprawa nie jest. Nie jest na pewno o udowadnianiu bądź nie istnienia Boga. Zarzucanie też specyficznej biografii autora wpływu na kształt książki w tej formule, iż miałaby być “zemstą” na kościelnym systemie, zdaje się tezą nie do obrony; swoimi pytaniami już w okresie kapłańskim profesor Polak udowadniał,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Jak w tytule wyzwania kwietniowego - przenoszę się tą książką “gdzie indziej” - w czasie i przestrzeni, a dokładniej do Stanów Zjednoczonych i w czasy poprzedzające bezpośrednio Wojnę Secesyjną. Pomysł na smakowitą powieść miał James McBride, a ja wkraczam w nią nie za wiele o niej wiedząc, a raczej kupiony jej piękną okładką!
Młody Murzyn (czasy sprzed politycznej...
Od razu ostrzegam, że faktycznie mocno tu pospoilerowałem - jakoś samo wyszło... Jak ktoś ma ochotę przeczytać, to lepiej dalej nie czytać, a wejść w tę książkę z czystą głową!
Nie od początku zakochałem się w tej książce. Mocne uderzenie już na starcie to zdecydowanie nie modus operandi tej pozycji (choć pierwsze jej zdanie - nie powiem - robi wrażenie i mocno ustawia nam...
Ta książka przenosi mnie - zgodnie z kwietniowym wyzwaniem - gdzieś indziej: do świata abstrakcji, idei; w pobliże walczących ze sobą metafizyki i ontologii.
“Istniejące istnieje, nieistniejące nie istnieje”, albo inaczej i bardziej klasycznie: “byt jest, niebytu zaś nie ma” - tak w jednym zdaniu można by streścić ideę tej książki i wiele więcej można by o niej już nie...
Porządek dnia z tytułu, to w dosłownym sensie taki plan, coś jak porządek obrad w Sejmie. A chodzi tu o kilka ważnych dni - dni, w których traci się duszę. I jak się ma wkrótce okazać - spychają kraj, naród i świat w przepaść szaleństwa.
Dla zebranych zaś w Reichstagu przedsiębiorców jest to całkiem zwyczajne spotkanie na styku przemysłu i polityki, kolejna zbiórka na...
Mackiewicz rzutem na taśmę w końcówce marca i z nim związanego wyzwania. A dla mnie drugie już (dopiero?) spotkanie z Autorem. Ten zaś kontynuuje w książce swą narrację od momentu finału "W cieniu krzyża".
“Aggiornamento” Jana XXIII to dopiero początek - według niektórych komentatorów - nieszczęść, które zakończyły ostatnie lata świetności Kościoła, czyli rządy Piusa XII....
O ile jakoś nie ciągnie mnie do czytywania biografii prawdziwych morderców, o tyle z niemałą przyjemnością wczytałem się w losy i autoopowieść pewnej morderczyni seryjnej - wiedząc, że to fikcja a nawet bardziej kreacja literacka…
Brak tu zagadki kryminalnej, bowiem główną bohaterkę od razu poznajemy jako więźniarkę odsiadującą wyrok dożywocia i ona to - niby w swym...
Pierwsze moje spotkanie z pisarstwem Barry’ego Lopeza i mieszane mam odczucia.
Tytułowy horyzont jest tu tym nieco magicznym skrajem świata, za którym może być wszystko, zwłaszcza gdy jeszcze tylko wyobrażone i o których to cudów poznaniu chłopiec może tylko marzyć. Dostajemy tu jednak opowieść dojrzałego pisarza, stanowiącą sumę jego wieloletnich przemyśleń i choć jej...
Nie bez przyczyny tytułem książki opisującej Polskę szlachecką, a więc I Rzeczypospolitą (samą nie mającą wszak jeszcze świadomości, że będą i Rzeczypospolite kolejne) jest “Warcholstwo”, skoro jej treść jest opisem przejmowania państwa we władanie przez jedną - i to najmniej liczną - grupę społeczną. A wszystko zaczęło się od konieczności zapewnienia dziedzictwa tronu...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toGdyby nie fakt, iż cały czas pamiętam jaką lekturę wybrałem i kto jest jej autorem, muszę przyznać, że po wielokroć w jej trakcie łapię się na spostrzeżeniu, że bardzo mi powieść przypomina “Złego” - jakimś ogólnym klimatem, jakąś nostalgią może i jakimś lekko umownym traktowaniem przaśnej peerelowskiej rzeczywistości; tam mieliśmy rasowy western w socjalistycznej masce, a...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka jest późnym potomkiem pisma “Bachor” - trochę zgrywy w ogóle, a trochę ironicznej odpowiedzi na wszelkie rodzicielskie poradniki, wszelkie zachwyty nad rodzicielstwem i wszelkie instagramowe pato-cukierkowe rodzicielstwa wzorce, a normalnych ludzi prowadzące do frustracji, poczucia klęski i nieustających porażek.
I to właśnie ku pokrzepieniu serc tych rodziców...
Pierwsze moje z Mackiewiczem spotkanie, spowodowane czytelniczym wyzwaniem marca. Dzięki ci, LC, za to wyzwanie.
Co my tu mamy? Jak czytam tę książkę, to przypomina mi się plansza do gry w szachy przez trzy osoby jednocześnie, bo na takiej właśnie planszy Watykan - twierdząc, że wszak daleki od polityki - właśnie swą politykę uprawia. Jak trzeba, to po drodze im i z...