-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Biblioteczka
2018-10-05
Bardzo dobra książka psychologiczna! Chociaż jak dla mnie najlepsza część toczy się od momentu kiedy Daniel sam postanawia zbadać tę sprawę - to kwestia po prostu tego, że lubię kiedy wszystko zaczyna wychodzić na wierzch i staje się logiczną całością.
Bardzo dobra książka psychologiczna! Chociaż jak dla mnie najlepsza część toczy się od momentu kiedy Daniel sam postanawia zbadać tę sprawę - to kwestia po prostu tego, że lubię kiedy wszystko zaczyna wychodzić na wierzch i staje się logiczną całością.
Pokaż mimo toCOŚ GENIALNEGO. Strony leciały mi tak szybko, że naprawdę pierwszy raz byłam w szoku, kiedy zobaczyłam, że jestem na końcówce. Nadal nie doszłam do siebie po tym zakończeniu, co to było? Musiałam wrócić do początku książki, żeby jeszcze raz (uważniej) przeczytać prolog. Ogółem całość czyta się przyjemnie, wątki wzajemnie przenikają przez siebie, a kiedy już myślimy, że znamy wszystkie odpowiedzi nagle wszystko obraca się o 180 stopni i zostawia czytelnika z głową pełną nowych pytań.
COŚ GENIALNEGO. Strony leciały mi tak szybko, że naprawdę pierwszy raz byłam w szoku, kiedy zobaczyłam, że jestem na końcówce. Nadal nie doszłam do siebie po tym zakończeniu, co to było? Musiałam wrócić do początku książki, żeby jeszcze raz (uważniej) przeczytać prolog. Ogółem całość czyta się przyjemnie, wątki wzajemnie przenikają przez siebie, a kiedy już myślimy, że...
więcej mniej Pokaż mimo toŚwietna książka! Zaczęłam ją czytać o pierwszej w nocy i nie mogłam się oderwać chcąc poznać przebieg wydarzeń i zakończenie tej historii. Znalazły się momenty w których naprawdę przeraziła mnie przedstawiana sytuacja. Cały rozwój akcji był genialnie zaplanowany, a ostatnia scena to mistrzostwo. Podsumowując - nie żałuje zarwanej nocy.
Świetna książka! Zaczęłam ją czytać o pierwszej w nocy i nie mogłam się oderwać chcąc poznać przebieg wydarzeń i zakończenie tej historii. Znalazły się momenty w których naprawdę przeraziła mnie przedstawiana sytuacja. Cały rozwój akcji był genialnie zaplanowany, a ostatnia scena to mistrzostwo. Podsumowując - nie żałuje zarwanej nocy.
Pokaż mimo to2018-07-04
Pozostał lekki niedosyt jeśli chodzi o końcówkę już po rozwiązaniu spraw - moim zdaniem trochę na siłę przeciągana. Dodatkowo troszkę zirytowało mnie pozostawienie czytelnika z kilkoma podstawowymi pytaniami bez odpowiedzi. Pole do działania naszej wyobraźni jest dobre, ale trzeba wskazać zakres w jakim ta wyobraźnia może się poruszać.
Pozostał lekki niedosyt jeśli chodzi o końcówkę już po rozwiązaniu spraw - moim zdaniem trochę na siłę przeciągana. Dodatkowo troszkę zirytowało mnie pozostawienie czytelnika z kilkoma podstawowymi pytaniami bez odpowiedzi. Pole do działania naszej wyobraźni jest dobre, ale trzeba wskazać zakres w jakim ta wyobraźnia może się poruszać.
Pokaż mimo to2018
"-Kostnica Mela. Wy dźgacie, my tniemy."
Uwielbiam takie książki! Czytając ją czuje się jak wszystkie elementy układają się w jedną całość. Z biegiem wydarzeń sami już potrafimy w głowie układać scenariusz tych zdarzeń, który z czasem i tak zostaje obalony, a końcówka, mimo tych prób samodzielnej odpowiedzi, zaskakuje.
Zwykle w tego rodzaju książkach denerwuje mnie wplatanie jakiegoś romansu między detektywami, ale tutaj było inaczej. Od początku czuje się to przyciąganie obojga i zupełnie nie przeszkadza to w pochłanianiu informacji na temat kolejnych zabójstw.
"-Kostnica Mela. Wy dźgacie, my tniemy."
Uwielbiam takie książki! Czytając ją czuje się jak wszystkie elementy układają się w jedną całość. Z biegiem wydarzeń sami już potrafimy w głowie układać scenariusz tych zdarzeń, który z czasem i tak zostaje obalony, a końcówka, mimo tych prób samodzielnej odpowiedzi, zaskakuje.
Zwykle w tego rodzaju książkach denerwuje mnie...
"Im bardziej chcę zasnąć, tym bardziej nie mogę. Nie pozwalają mi światło i życie."
"Im bardziej chcę zasnąć, tym bardziej nie mogę. Nie pozwalają mi światło i życie."
Pokaż mimo to
Ciekawa, dość oryginalna historia. Czytało się szybko mimo sporej ilości stron, jednak w połowie książki akcja (jak dla mnie) troszkę zwolniła i niektóre opisy sytuacji delikatnie pomijałam. Mimo wszystko finał był dla mnie zaskakujący. Byłam trochę zła na to jak wygląda, ale teraz jak o tym myślę - to dosyć mocny przekaz na światowym poziomie.
*** "Najwięcej łez wylewamy nie nad grobami tych, których najlepiej poznaliśmy, ale tych, którzy sprawili, że mogliśmy lepiej poznać samych siebie. Tych, którzy pokazali nam, kim naprawdę jesteśmy."
Ciekawa, dość oryginalna historia. Czytało się szybko mimo sporej ilości stron, jednak w połowie książki akcja (jak dla mnie) troszkę zwolniła i niektóre opisy sytuacji delikatnie pomijałam. Mimo wszystko finał był dla mnie zaskakujący. Byłam trochę zła na to jak wygląda, ale teraz jak o tym myślę - to dosyć mocny przekaz na światowym poziomie.
*** "Najwięcej łez wylewamy...
Ta książka zainspirowała mnie do tego żeby spełnić marzenia i próbować dostać się do policji w Stanach.
Ta książka zainspirowała mnie do tego żeby spełnić marzenia i próbować dostać się do policji w Stanach.
Pokaż mimo to