-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać360
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
Biblioteczka
2014-10
2014-11
2014-10
2017-06
2017-06
2017-05
2017-04
2017-04
2017-04
2017-04
2018-04
W porównaniu do pierwszej części, druga to sztos! Nie chcę spoilerować, ale wszystko co tam się działo, co się przytrafiało bohaterom jeżyło włos na głowie ale nie dało się tak po prostu zamknąć tej książki nie czytać dalej. Nie zliczę ile uroniłam przy niej łez, ile razy chciałam rzucić tą książką bo mnie zaczęła wkurzać a ile razy doznawałam szoku. Polecam, naprawdę warto!
W porównaniu do pierwszej części, druga to sztos! Nie chcę spoilerować, ale wszystko co tam się działo, co się przytrafiało bohaterom jeżyło włos na głowie ale nie dało się tak po prostu zamknąć tej książki nie czytać dalej. Nie zliczę ile uroniłam przy niej łez, ile razy chciałam rzucić tą książką bo mnie zaczęła wkurzać a ile razy doznawałam szoku. Polecam, naprawdę warto!
Pokaż mimo to2018-03
Serię Kinga zaczęłam od razu po serii After. Jako że Hardina pokochałam bezwarunkowo, stwierdziłam że poszukam kolejnego bad boy'a o którym będę chciała poczytać. Z poleceń koleżanki padło na Kinga. Książkę kupiłam bez zastanowienia szykując się na kolejną książkę od której nie będę mogła się oderwać.
Nie mogę powiedzieć, że nie mogłam się od niej oderwać. Na samym początku, chciałam nią rzucić w kąt ze względu na ogromną ilość wulgaryzmów. Źle mi się ją czytało. Ale kiedy mój mózg z automatu zaczął omijać wszystkie wulgaryzmy i skupiłam się na samych perypetiach.. Muszę przyznać, że historia jest mocno nietypowa, tajemnicza, groźna i na pewno żadna z Nas nie chciałaby znaleźć się na miejscu Doe. Tą książkę opisuje dobre przysłowie "apetyt wzrasta w miarę jedzenia". Najlepszy jest koniec, kiedy zostajesz z rozdziawioną buzią i szukasz jeszcze jednego rozdziału, no bo przecież jak to?! Co zrobiłam jako pierwsze? Kupiłam druga część. I w ogóle się nie zawiodłam. Polecam!
Serię Kinga zaczęłam od razu po serii After. Jako że Hardina pokochałam bezwarunkowo, stwierdziłam że poszukam kolejnego bad boy'a o którym będę chciała poczytać. Z poleceń koleżanki padło na Kinga. Książkę kupiłam bez zastanowienia szykując się na kolejną książkę od której nie będę mogła się oderwać.
Nie mogę powiedzieć, że nie mogłam się od niej oderwać. Na samym...
Śmieję się, że to jednocześnie najlepsza i najgorsza książka jaką kiedykolwiek czytałam. Czemu najgorsza? Bo Hardin to najbardziej wkurzający bohater jakiego kiedykolwiek poznałam. Milion razy miałam ochotę wejść do tej książki i osobiście mu przyłożyć. A czemu najlepsza? Bo jest to pierwsza książka w moim życiu (a trochę ich czytałam) która mnie od siebie uzależniła. Nawet gdy nie koniecznie były warunki, znalazłam sposób aby czytać. Hardina pokochałam, Tessie współczułam, i tak na zmianę. Nie chcę spoilerować, bo nie w tym sens. Ale polecam każdej dziewczynie z całego serca. Cała seria After póki co jest na 1 miejscu w rankingu moich ulubionych książek i póki co żadna do tej pory przeczytana książka tego nie zmieniła.
Śmieję się, że to jednocześnie najlepsza i najgorsza książka jaką kiedykolwiek czytałam. Czemu najgorsza? Bo Hardin to najbardziej wkurzający bohater jakiego kiedykolwiek poznałam. Milion razy miałam ochotę wejść do tej książki i osobiście mu przyłożyć. A czemu najlepsza? Bo jest to pierwsza książka w moim życiu (a trochę ich czytałam) która mnie od siebie uzależniła. Nawet...
więcej Pokaż mimo to