Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Najlepiej opisana część dot. rozbicia dzielnicowego, oraz po śmierci Kazimierza Wielkiego. Reszta przyzwoita.

Najlepiej opisana część dot. rozbicia dzielnicowego, oraz po śmierci Kazimierza Wielkiego. Reszta przyzwoita.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Infantylność porażająca! Po przeczytaniu 200 stron przerwałem. Szkoda czasu!

Infantylność porażająca! Po przeczytaniu 200 stron przerwałem. Szkoda czasu!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Tak ze 100 stron zbędnych. Pomimo to historia ciekawa z interesującym zakończeniem.

Tak ze 100 stron zbędnych. Pomimo to historia ciekawa z interesującym zakończeniem.

Pokaż mimo to

Okładka książki Prezydent. Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Aleksandrem Kaczorowskim Aleksander Kaczorowski, Aleksander Kwaśniewski
Ocena 7,6
Prezydent. Ale... Aleksander Kaczorow...

Na półkach:

Totalny bezkrytycyzm co do własnej osoby. Zawsze miał rację i wszystko przewidywał. Nawet w latach komuny, mimo, iż w 1976 wstąpienia do PZPR i działalności w SZSP, mimo awansów w strukturach władzy i ministerialnego stołka, to z książki wynika, że walczył z komuną! Uważam Kwaśniewskiego za najlepszego Prezydenta III RP, ale tym wywiadem wyrysował sobie grubą rysę na swoim wizerunku.

Totalny bezkrytycyzm co do własnej osoby. Zawsze miał rację i wszystko przewidywał. Nawet w latach komuny, mimo, iż w 1976 wstąpienia do PZPR i działalności w SZSP, mimo awansów w strukturach władzy i ministerialnego stołka, to z książki wynika, że walczył z komuną! Uważam Kwaśniewskiego za najlepszego Prezydenta III RP, ale tym wywiadem wyrysował sobie grubą rysę na swoim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia wymyślona i opowiedziana bardzo fajnie. Nie ma co prawda wiele wspólnego z rzeczywistością i codzienną pracą policji, ale przecież to chyba nie o to chodzi w tego typu książkach. Ma być wciągająca i interesująca. I taka właśnie jest.

Historia wymyślona i opowiedziana bardzo fajnie. Nie ma co prawda wiele wspólnego z rzeczywistością i codzienną pracą policji, ale przecież to chyba nie o to chodzi w tego typu książkach. Ma być wciągająca i interesująca. I taka właśnie jest.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trochę za mało Gotów w Gotach, a za dużo legend i tłumaczenia dlaczego tyle państw powołuje się na swoje gockie pochodzenie.

Trochę za mało Gotów w Gotach, a za dużo legend i tłumaczenia dlaczego tyle państw powołuje się na swoje gockie pochodzenie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Słabe. Epatowanie przemocą i seksem nie jest dobrą drogą. Panie Remigiuszu!!! Czas wrócić do korzeni!!!

Słabe. Epatowanie przemocą i seksem nie jest dobrą drogą. Panie Remigiuszu!!! Czas wrócić do korzeni!!!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trochę infantylna, bardziej romans z elementem szpiegowskim niż szpiegowska, ale do przeczytania.

Trochę infantylna, bardziej romans z elementem szpiegowskim niż szpiegowska, ale do przeczytania.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przegadana i przeintelektualizowana.

Przegadana i przeintelektualizowana.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie nazwałbym tej książki szpiegowską. Właściwie jest to saga z wątkiem szpiegowskim. Bardzo podobna do książki Roberta Littella "W gąszczu luster", ale dwie półki wyżej. Polecam każdemu, kto lubi ciekawe i nietuzinkowe historie.

Nie nazwałbym tej książki szpiegowską. Właściwie jest to saga z wątkiem szpiegowskim. Bardzo podobna do książki Roberta Littella "W gąszczu luster", ale dwie półki wyżej. Polecam każdemu, kto lubi ciekawe i nietuzinkowe historie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak na książkę historyczną trochę za mało polityki. Ale z drugiej strony, gdyby opisywać decyzje polityczne, ich przyczyny, przebieg i skutki, to książka zamiast 800 stron, liczyłaby 2400

Jak na książkę historyczną trochę za mało polityki. Ale z drugiej strony, gdyby opisywać decyzje polityczne, ich przyczyny, przebieg i skutki, to książka zamiast 800 stron, liczyłaby 2400

Pokaż mimo to


Na półkach:

Strasznie "fajni" ci rosyjscy policjanci. Wazelina aż z nich spływa. Gdyby nie rosyjskie nazwiska, miejscowości i ulice, akcja może toczyć się na Islandii, Malcie czy w Norwegii, czyli nigdzie. Nawet homoseksualna funkcjonariuszka się znajdzie, choć to Rosja z jej homofobicznym prawem. Nie wiem czy to nieudany zabieg, czy świadome ocieplanie wizerunku Rosji i jej służb. Co do książki, to taka właśnie jak ocena - nic specjalnego, mdła i nijaka. Ja już po inne książki tego autora nie sięgnę.

Strasznie "fajni" ci rosyjscy policjanci. Wazelina aż z nich spływa. Gdyby nie rosyjskie nazwiska, miejscowości i ulice, akcja może toczyć się na Islandii, Malcie czy w Norwegii, czyli nigdzie. Nawet homoseksualna funkcjonariuszka się znajdzie, choć to Rosja z jej homofobicznym prawem. Nie wiem czy to nieudany zabieg, czy świadome ocieplanie wizerunku Rosji i jej służb. Co...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zbyt dużo odbiegających od głównego nurtu powieści wątków i rozważań. Gdyby nie to, ocena = 9, a tak "tylko" 8

Zbyt dużo odbiegających od głównego nurtu powieści wątków i rozważań. Gdyby nie to, ocena = 9, a tak "tylko" 8

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pomysł na książkę - 7
Sposób napisania - 6
Research nowych technologii- 9
Research funcjonowania Policji - 1
Charakterystyka bohaterów - 3
Zzakończenie - 5
Tak też oceniam całą książkę, średnia.

Pomysł na książkę - 7
Sposób napisania - 6
Research nowych technologii- 9
Research funcjonowania Policji - 1
Charakterystyka bohaterów - 3
Zzakończenie - 5
Tak też oceniam całą książkę, średnia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna pozycja i nie rozumiem tak niskiej oceny ogólnej. Do autora: Panie Danielu! Proszę się nie przejmować, To chyba zazdrośnicy oceniali Pana książkę.

Świetna pozycja i nie rozumiem tak niskiej oceny ogólnej. Do autora: Panie Danielu! Proszę się nie przejmować, To chyba zazdrośnicy oceniali Pana książkę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Do połowy - słabiutko. Druga połowa wynagradza oczekiwania i nudę z pierwszej.

Do połowy - słabiutko. Druga połowa wynagradza oczekiwania i nudę z pierwszej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytałem jeszcze w latach osiemdziesiątych. Wtedy wydawała się o wiele, wiele lepsza.

Czytałem jeszcze w latach osiemdziesiątych. Wtedy wydawała się o wiele, wiele lepsza.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pompatyczna a jednocześnie prorocza. Autor nieudolnie próbuje ustami Ellisa wykazać jakie to CIA jest w sumie dobre i słusznie jednak postępuje, a Jane proroczo twierdzi, że jednak Masud i jemu podobni nie walczą wcale o wolność i demokrację, tylko są religijnymi fanatykami i w gruncie zwykłymi watażkami. Książka napisana w czasach prezydentury Ronalda Regana, który na jednej z konferencji prasowych powiedział o jednym z wielu dyktatorów, ale popieranym przez USA, że to tak naprawdę to bydlak (powiedział bardziej wulgarnie skurwysyn), ale jednak nasz bydlak. Szkoda, że autor z takiego Masuda robi bohatera westernowego, a CIA jest okryte dawnym komunistycznym transparentem, oczywiście parafrazując: socjalizm tak, wypaczenia nie.

Pompatyczna a jednocześnie prorocza. Autor nieudolnie próbuje ustami Ellisa wykazać jakie to CIA jest w sumie dobre i słusznie jednak postępuje, a Jane proroczo twierdzi, że jednak Masud i jemu podobni nie walczą wcale o wolność i demokrację, tylko są religijnymi fanatykami i w gruncie zwykłymi watażkami. Książka napisana w czasach prezydentury Ronalda Regana, który na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Naiwna i infantylna. Na 100% nie sięgnę po kolejne tomy. Już po 50 stronach miałem wielką ochotę rzucić książkę, jednak moje złudzenia i poczucie, że skoro zacząłeś, to skończ, doprowadziły do jej przeczytania. Słabizna. Szkoda czasu.

Naiwna i infantylna. Na 100% nie sięgnę po kolejne tomy. Już po 50 stronach miałem wielką ochotę rzucić książkę, jednak moje złudzenia i poczucie, że skoro zacząłeś, to skończ, doprowadziły do jej przeczytania. Słabizna. Szkoda czasu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Co się dzieje z obywatelami państwa będącego demokracją, państwa które wydało wielkich poetów, pisarzy, filozofów, naukowców i artystów, kiedy do władzy dochodzą ludzie, którzy kłamią, oszukują, szczują na innych obywateli i wmawiają im, że nawet jeśli kogoś bijesz i okradasz, ale jesteś "nasz" i z nami, to nic ci nie grozi i możesz tak postępować, to zostało opisane doskonale na kartach tej książki. Zachowując wszelkie proporcje, czyż nie brzmi to znajomo z tym co się teraz dzieje w Polsce? A niby historia magistra vitae est.

Co się dzieje z obywatelami państwa będącego demokracją, państwa które wydało wielkich poetów, pisarzy, filozofów, naukowców i artystów, kiedy do władzy dochodzą ludzie, którzy kłamią, oszukują, szczują na innych obywateli i wmawiają im, że nawet jeśli kogoś bijesz i okradasz, ale jesteś "nasz" i z nami, to nic ci nie grozi i możesz tak postępować, to zostało opisane...

więcej Pokaż mimo to