Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Przyjemna lektura, typowy slice of life. Bardzo lubię czytać o zupełnie innym od naszego polskiego podejściu do życia. W tej książce wyraźnie widać jak bardzo różnią się od nas Koreańczycy i przede wszystkim ich stosunek do pracy.

Jedyne co mi przeszkadzało, to że autorka ma tendencję do pewnej pompatyczności. Postacie wypowiadają się najczęściej bardzo poważnie, rozmawiają o sensie życia i czasami ma się wrażenie, że autorka wkłada im w usta zebrane przez siebie złote myśli.

Każdy z bohaterów w tej książce przeżywa swego rodzaju kryzys egzystencjalny, nawet 17-letni licealista. Pomimo, że postaci są w różnym wieku, różnej płci i pochodzą z różnych środowisk, wszyscy brzmią bardzo do siebie podobnie i mam wrażenie (może mylne), że jest to odbicie samej autorki.

Przyjemna lektura, typowy slice of life. Bardzo lubię czytać o zupełnie innym od naszego polskiego podejściu do życia. W tej książce wyraźnie widać jak bardzo różnią się od nas Koreańczycy i przede wszystkim ich stosunek do pracy.

Jedyne co mi przeszkadzało, to że autorka ma tendencję do pewnej pompatyczności. Postacie wypowiadają się najczęściej bardzo poważnie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka bardzo mocno osadzona w sowieckiej rzeczywistości. Niezwykle brutalna i szokująca bardzo graficznymi opisami. Sam zamysł autora uważam za ciekawy, realizacja mogłaby być lepsza. Książka jest zdecydowanie zbyt długa i przytłaczająca. Tak naprawdę czytałam ją licząc na to, że ten odklejony monolog głównego bohatera będzie miał jakieś znaczenie. Uważam, że autor mógł to skrócić o połowę, a sens pozostałby ten sam i atmosferę udałoby się zachować. W pewnym momencie doszłam do zniechęcenia fabułą.

Książka bardzo mocno osadzona w sowieckiej rzeczywistości. Niezwykle brutalna i szokująca bardzo graficznymi opisami. Sam zamysł autora uważam za ciekawy, realizacja mogłaby być lepsza. Książka jest zdecydowanie zbyt długa i przytłaczająca. Tak naprawdę czytałam ją licząc na to, że ten odklejony monolog głównego bohatera będzie miał jakieś znaczenie. Uważam, że autor mógł...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobre sci-fi, ładnie napisane (może poza moim zdaniem zbędnym młodzieżowym slangiem - jakoś wątpię by nastolatkowie z kilku wieków po nas używali tych samych słów co współcześni, nie pasowało mi to kompletnie).
Sam pomysł z oczyszczającym planetę, wszechwiedzącym kosmitą, Marsjanami i tym jak powstało życie na Ziemi jest naprawdę ciekawy, dopracowany i bardzo chętnie przeczytam więcej książek opartych na tym motywie. Jest to coś nowego.
Moja jedyna krytyka jest taka, że nie byłam w stanie znaleźć tu punktu kulminacyjnego, w którym bohaterowie rzeczywiście mają przed sobą jakieś wyzwanie. Bardzo dobrze powiedziała jedna z bohaterek na końcu, że Lew (ale też Suri, no i może trochę mniej Abi) są przez całą książkę prowadzeni za rączkę. I tak naprawdę do samego końca dają się "wykorzystywać" przez innych ludzi/nieludzi do "wyższych celów" specjalnie przy tym nie oponując.
Opportunity był tym "czarnym charakterem", który chciał zniszczyć ludzkość, lecz koniec końców specjalnie się nie opierał gdy doszło do jego pacyfikacji. A wszyscy bohaterowie bardzo szybko zaakceptowali, że ten problem został rozwiązany i ta postać już więcej nie jest wspominana do końca książki.
Wszystko w tej książce wydawało mi się zbyt proste, bez większego problemu, wykonane zgodnie z planem, bez zbędnych przeszkód.
Brakowało mi w tej książce konfliktu, czy pewnej zawodności poszczególnych postaci, które dodałyby historii pikantności.

Bardzo dobre sci-fi, ładnie napisane (może poza moim zdaniem zbędnym młodzieżowym slangiem - jakoś wątpię by nastolatkowie z kilku wieków po nas używali tych samych słów co współcześni, nie pasowało mi to kompletnie).
Sam pomysł z oczyszczającym planetę, wszechwiedzącym kosmitą, Marsjanami i tym jak powstało życie na Ziemi jest naprawdę ciekawy, dopracowany i bardzo chętnie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to książka bardzo feministyczna i widać, że autorka stara się opowiedzieć przez pryzmat mitologii greckiej o doświadczeniach współczesnej kobiety. De facto jest to osobisty i bezpośredni opis jej własnego życia i to w bardzo intymnych szczegółach. Podziwiam ją za to, że potrafiła w tak otwarty sposób pisać o swoich niedoskonałościach, wadach i traumatycznych przeżyciach.
Jako kobieta jestem w stanie utożsamić się z całkiem sporą częścią tego o czym pisze autorka. Co prawda posługuje się bardzo brutalnym porównaniem do mitologicznych potworów, ale jest to trafne, łączące wszystkie rozdziały w jedną spójną całość.

Jest to książka bardzo feministyczna i widać, że autorka stara się opowiedzieć przez pryzmat mitologii greckiej o doświadczeniach współczesnej kobiety. De facto jest to osobisty i bezpośredni opis jej własnego życia i to w bardzo intymnych szczegółach. Podziwiam ją za to, że potrafiła w tak otwarty sposób pisać o swoich niedoskonałościach, wadach i traumatycznych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Fantastyczna książka sci-fi. Sam pomysł jest zaskakujący i nowy. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak sprytnym połączeniem elementów science fiction z duchowością i wierzeniami ludowymi. Do samego końca nie miałam zielonego pojęcia jak ta powieść się skończy, czy będzie to happy end czy też nie.
Wszystkie postaci są nieoczywiste, wielowymiarowe, a podejmowane przez nich decyzje wydają się niewymuszone i uzasadnione. Yumi i Malarz to taki świetny duet, idealnie się uzupełniają.

Fantastyczna książka sci-fi. Sam pomysł jest zaskakujący i nowy. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak sprytnym połączeniem elementów science fiction z duchowością i wierzeniami ludowymi. Do samego końca nie miałam zielonego pojęcia jak ta powieść się skończy, czy będzie to happy end czy też nie.
Wszystkie postaci są nieoczywiste, wielowymiarowe, a podejmowane przez nich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie jestem w stanie przebrnąć ponad te 5 rozdziałów, które przeczytałam. Po opisie i tytule spodziewałam się czegoś ciekawszego niż kolejne romansidło obleczone w fantastyczną otoczkę. Całe pięć rozdziałów o tym, że główna bohaterka nie chce wychodzić za mąż...
Nie wspominając o tych dialogach między nią a postacią, która ewidentnie ma stanowić wątek romantyczny. Miałam wrażenie, że czytam średniej jakości fanfic gdy "ich spojrzenia spotkały się na sekundę" albo gdy "jego złociste oczy przybrały ciemniejszą barwę"... zero subtelności.
Czytelnik nie ma szansy by sam się zastanowić co może czuć i myśleć główna bohaterka. Nadmierna ekspozycja niszczy wszelkie napięcie.

Nie jestem w stanie przebrnąć ponad te 5 rozdziałów, które przeczytałam. Po opisie i tytule spodziewałam się czegoś ciekawszego niż kolejne romansidło obleczone w fantastyczną otoczkę. Całe pięć rozdziałów o tym, że główna bohaterka nie chce wychodzić za mąż...
Nie wspominając o tych dialogach między nią a postacią, która ewidentnie ma stanowić wątek romantyczny. Miałam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie bardzo rozumiem o czym i po co ma być ta książka. Czy mamy ją brać jako dosłowną opowieść o kosmicie uwięzionym na naszej planecie i walczącym o przetrwanie? Czy jest to jakaś głębsza metafora dla?? No właśnie nie mam pojęcia czego. Czy chodzi o osoby niepełnosprawne? Większość książki jest o tym jaką trudność i ból sprawia kosmicie poruszanie się i jak obojętni są inni ludzie na jego zmagania. Czy może o osoby genderfluid/queer? Wolność seksualną czy potrzebę bycia kochanym?
Jeżeli w tej książce był jakiś głębszy zamysł, to kompletnie gdzieś autorowi umknął. Nie skłania do żadnych przemyśleń natury moralnej czy społecznej. Po jej skończeniu miałam tylko myśl: "ok, przeczytałam" i pytanie o czym to było.

Nie bardzo rozumiem o czym i po co ma być ta książka. Czy mamy ją brać jako dosłowną opowieść o kosmicie uwięzionym na naszej planecie i walczącym o przetrwanie? Czy jest to jakaś głębsza metafora dla?? No właśnie nie mam pojęcia czego. Czy chodzi o osoby niepełnosprawne? Większość książki jest o tym jaką trudność i ból sprawia kosmicie poruszanie się i jak obojętni są inni...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przewidywalna i nudna. Mam wrażenie, że autorka chcę żebym współczuła głównej bohaterce, ale źle jej to wyszło. Postać Idy jest przede wszystkim irytująca, tak samo z resztą jak pozostali członkowie jej rodziny. Ci "dorośli" ludzie są sami w sobie nudni, a to że im się w życiu nie układa nie wywołuje żadnych emocji.

Przewidywalna i nudna. Mam wrażenie, że autorka chcę żebym współczuła głównej bohaterce, ale źle jej to wyszło. Postać Idy jest przede wszystkim irytująca, tak samo z resztą jak pozostali członkowie jej rodziny. Ci "dorośli" ludzie są sami w sobie nudni, a to że im się w życiu nie układa nie wywołuje żadnych emocji.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka nieskomplikowana, lekka i przyjemna. Świetnie się przy niej ubawiłam.

Książka nieskomplikowana, lekka i przyjemna. Świetnie się przy niej ubawiłam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona przez tę książkę. Nie wiedziałam do końca czego się spodziewać po opisie, ale jest to całkiem zabawna krótka opowieść pełna absurdów. Lektura dla relaksu na jeden dzień.
Cały czas miałam wrażenie, że czytam historię rodem z Jasia Fasoli. Zdecydowanie polecam dla fanów tego typu humoru.

Zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona przez tę książkę. Nie wiedziałam do końca czego się spodziewać po opisie, ale jest to całkiem zabawna krótka opowieść pełna absurdów. Lektura dla relaksu na jeden dzień.
Cały czas miałam wrażenie, że czytam historię rodem z Jasia Fasoli. Zdecydowanie polecam dla fanów tego typu humoru.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Całkiem dobra postapokaliptyczna opowieść. Sam pomysł jest bardzo interesujący, a postacie ciekawe i wielowymiarowe. Akcja nie daje ani chwili odpoczynku i jest to bardzo duży plus. Nic się nie dłuży, a z każdym rozdziałem ukazuje się nam bardzo realistycznie ukazany świat, w którym ludzie codziennie walczą o przetrwanie.

Odjęłam gwiazdki ze względu na postać Siwego. Biorąc pod uwagę fakt, że jest to rzeczywiście postać ewidentnie zasługująca na potępienie i przestrach u pozostałych bohaterów, tak jedna linijka tekstu spowodowała, że straciłam sporo sympatii do głównego bohatera: "Siwy nie jest do końca zrównoważony — stwierdził Dziki. — I nie mówię tu tylko o orientacji."
Nie ma nic złego w tworzeniu czarnego charakteru, który jest homoseksualistą, ale akurat ta cecha nie świadczy o niezrównoważeniu człowieka, który jest ewidentnym psychopatą.
Porównanie odmiennej orientacji seksualnej do bycia zwyrodnialcem w kontekście stopnia niezrównoważenia postaci pozostawiło u mnie niesmak. Ten człowiek byłby tak samo okropnym świrem gdyby lubował się w wykorzystywaniu bezbronnych dziewcząt, a nie chłopców. Tymczasem główny bohater zdawał się czuć do niego pogardę i wstręt nie tylko ze względu na jego sadystyczne skłonności, ale też dlatego, że za cel wziął sobie mężczyzn, a nie kobiety. Jakby to miało znaczenie jakiej płci były jego ofiary...

Całkiem dobra postapokaliptyczna opowieść. Sam pomysł jest bardzo interesujący, a postacie ciekawe i wielowymiarowe. Akcja nie daje ani chwili odpoczynku i jest to bardzo duży plus. Nic się nie dłuży, a z każdym rozdziałem ukazuje się nam bardzo realistycznie ukazany świat, w którym ludzie codziennie walczą o przetrwanie.

Odjęłam gwiazdki ze względu na postać Siwego....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka nie jest mroczna, tylko paskudna. Nie jest emocjonująca, tylko celowo szokuje wręcz groteskowymi opisami przemocy. Zakończenie w żaden sposób nie szokuje, jest niedopracowane i wydaje się stworzone tak o, żeby książka miała jakiś sens poza malowniczymi opisami popełnianych zbrodni.
Zdecydowanie nie polecam.

Książka nie jest mroczna, tylko paskudna. Nie jest emocjonująca, tylko celowo szokuje wręcz groteskowymi opisami przemocy. Zakończenie w żaden sposób nie szokuje, jest niedopracowane i wydaje się stworzone tak o, żeby książka miała jakiś sens poza malowniczymi opisami popełnianych zbrodni.
Zdecydowanie nie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Na wstępie od razu zaznaczam, że nie jest to książka dla osób, które razi tzw. "wokeism", który jest tutaj obecny prawie na każdej stronie. Autorka cały czas odnosi się do nierówności społecznych, rasizmu, homofobii, brutalności policji i innych społecznych kwestii, które targają współczesnymi Stanami Zjednoczonymi. Fabuła w bardzo dużym stopniu właśnie na tym się opiera. Jeśli komuś to nie pasuje, najlepiej niech po tę książkę nie sięga w ogóle.

Jest to jednak książka bardzo dobrze napisana. Wciągająca od pierwszych stron bardzo oryginalnym pomysłem wielowymiarowej rzeczywistości. Autorka w bardzo obrazowy sposób opisuje coś niezwykle abstrakcyjnego. Takiego fantasy jeszcze nigdy nie czytałam i świeżość tego pomysłu zrobiła na mnie duże wrażenie. Każda z postaci ma znaczenie, akcja toczy się wartkim strumieniem, ani przez chwilę czytelnik się nie nudzi.

Na wstępie od razu zaznaczam, że nie jest to książka dla osób, które razi tzw. "wokeism", który jest tutaj obecny prawie na każdej stronie. Autorka cały czas odnosi się do nierówności społecznych, rasizmu, homofobii, brutalności policji i innych społecznych kwestii, które targają współczesnymi Stanami Zjednoczonymi. Fabuła w bardzo dużym stopniu właśnie na tym się opiera....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sam pomysł na książkę fantasy o Tatrach jest genialny.
Wykonanie również fantastyczne. Autorka wspaniale opisuje krajobrazy i zmieniające się pory roku gór, czy codzienne życie górali i ich ścisłe związki z przyrodą. Każde z legendarnych stworzeń pojawiających się w fabule ma swoją rolę do odegrania i jest tak swojsko słowiańskie.
Pierwszy raz czytałam książkę, w której postaciami były brzeginy, leszy, morowa dziewica, czy borowy. Nie jako potwory do pokonania, tylko istoty, z którymi ludzie starają się żyć w zgodzie dzieląc wspólne miejsce zamieszkania.

Sam pomysł na książkę fantasy o Tatrach jest genialny.
Wykonanie również fantastyczne. Autorka wspaniale opisuje krajobrazy i zmieniające się pory roku gór, czy codzienne życie górali i ich ścisłe związki z przyrodą. Każde z legendarnych stworzeń pojawiających się w fabule ma swoją rolę do odegrania i jest tak swojsko słowiańskie.
Pierwszy raz czytałam książkę, w której...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to trzecia z książek "Jak przeżyć w...", którą czytam. I najgorsza z nich. Autor zupełnie niepotrzebnie cały czas nawiązuje do współczesnych czasów, porównuje i wydaje własne opinie.
Moim zdaniem nazywanie jedzenia starożytnych Greków obrzydliwym, czy tekstów Plutarcha głupawymi jest niesmaczne i pozbawia autora jakiejkolwiek obiektywności, której się spodziewałam po autorze książki historycznej. Wydaje własne oceny o ówczesnym niewolnictwie, roli kobiety w społeczeństwie, a także w dosyć negatywnym świetle przedstawia Spartę.
Mam wrażenie, że za bardzo wczuł się w "humorystyczny" charakter książki, zapominając, że chodzi przede wszystkim o jak najlepsze przedstawienie ówczesnej codzienności na podstawie źródeł historycznych, którymi dysponujemy współcześnie i zawarcie tych informacji w ciekawej formie "przewodnika turystycznego".
Zdecydowanie nie polecam.

Jest to trzecia z książek "Jak przeżyć w...", którą czytam. I najgorsza z nich. Autor zupełnie niepotrzebnie cały czas nawiązuje do współczesnych czasów, porównuje i wydaje własne opinie.
Moim zdaniem nazywanie jedzenia starożytnych Greków obrzydliwym, czy tekstów Plutarcha głupawymi jest niesmaczne i pozbawia autora jakiejkolwiek obiektywności, której się spodziewałam po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka ciekawa z punktu widzenia osoby, która nigdy nie interesowała się francuską rzeczywistością XX wieku. Jest to pierwsza książka tej autorki, którą czytam i poza tym, że tego typu perspektywa jest dla mnie nowością, nie jest to książka ciekawa.
Autorka pięknie pisze (a tłumaczka pięknie tłumaczy). Posługuje się barwnym językiem i opowiadane przez nią historie jej rodziny są bardzo realne. Każdy opis powodował, że mogłam z łatwością wyobrazić sobie jak wyglądały miejsca i zdarzenia powołane przez autorkę do życia.
Sama historia rodzinna nie wywarła na mnie specjalnego wrażenia. Kolejna szara rzeczywistość, niczym nie różniąca się od wielu innych pozycji o podobnej tematyce.

Książka ciekawa z punktu widzenia osoby, która nigdy nie interesowała się francuską rzeczywistością XX wieku. Jest to pierwsza książka tej autorki, którą czytam i poza tym, że tego typu perspektywa jest dla mnie nowością, nie jest to książka ciekawa.
Autorka pięknie pisze (a tłumaczka pięknie tłumaczy). Posługuje się barwnym językiem i opowiadane przez nią historie jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to typowy "slice of life". Urok tej książki polega na tym, że poznajemy codzienne życie młodej dziewczyny z porażeniem mózgowym i jej rodziny. Nie ma tu żadnych nagłych wydarzeń, czy niespodziewanych zwrotów akcji. Fabuła płynie sobie swobodnie i widać w niej eksperckie pióro autora.
Sposób w jaki autor przeprowadza narrację głównej bohaterki naprawdę przypomina natłok myśli i dzięki temu czuje się autentyczność wypowiadanych przez nią słów.
Książka jest krótka, szybka i ma nam przedstawić ten mały kawałek życia osoby niepełnosprawnej. W mojej ocenie autor świetnie to wykonał.

Jest to typowy "slice of life". Urok tej książki polega na tym, że poznajemy codzienne życie młodej dziewczyny z porażeniem mózgowym i jej rodziny. Nie ma tu żadnych nagłych wydarzeń, czy niespodziewanych zwrotów akcji. Fabuła płynie sobie swobodnie i widać w niej eksperckie pióro autora.
Sposób w jaki autor przeprowadza narrację głównej bohaterki naprawdę przypomina natłok...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Opowiedzianą historię można interpretować na różne sposoby. Dosłownie, traktując ją jako absurdalną opowiastkę o magicznej wyspie i jej niepokojącym fenomenie znikania podpartym despotyzmem lokalnych władz. Ale też jako jedną wielką metaforę ludzkiej pamięci i jej delikatności.
Nierzadko w życiu mamy do czynienia z osobami chorymi na demencję czy Alzheimera, które w podobny sposób po prostu znikają nam z oczu, kawałek po kawałku tracąc swoją przeszłość. Myśląc o tej książce w ten sposób, bardzo mocno utożsamiłam się z postacią R., który pod sam koniec w swej bezradności i frustracji nie ma innego wyjścia jak tylko patrzeć jak osoba mu bliska po prostu rozpływa się w powietrzu.
Styl pisania autorki bardzo mi się podoba. Ma tę niezwykłą lekkość, która sprawia, że książka wręcz płynie w swojej fabule.

Opowiedzianą historię można interpretować na różne sposoby. Dosłownie, traktując ją jako absurdalną opowiastkę o magicznej wyspie i jej niepokojącym fenomenie znikania podpartym despotyzmem lokalnych władz. Ale też jako jedną wielką metaforę ludzkiej pamięci i jej delikatności.
Nierzadko w życiu mamy do czynienia z osobami chorymi na demencję czy Alzheimera, które w podobny...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Przerażające spektrum ludzkich strachów", Wstrząsający thriller naukowy" - okładka sugeruje znacznie bardziej trzymającą w napięciu powieść, niż jest ona w rzeczywistości. Ta książka nie jest ani przerażająca, ani wstrząsająca, co najwyżej budząca lekkie zainteresowanie.
Sam pomysł wirusa mającego wpływ na ewolucję jest bardzo ciekawy. Fabuła jednak w żaden sposób nie zaskakuje. Czytając kolejne rozdziały mogłam przewidzieć co się wydarzy, a zachowanie bohaterów było momentami tak banalne, że miałam ochotę przewrócić oczami.
Stąd też moja kolejna uwaga - postaci występujące w książce w ogóle nie wzbudziły we mnie żadnej sympatii, wszystkie wydają się nijakie, bądź też stworzone tylko i wyłącznie w celu popchnięcia fabuły we właściwym kierunku.

"Przerażające spektrum ludzkich strachów", Wstrząsający thriller naukowy" - okładka sugeruje znacznie bardziej trzymającą w napięciu powieść, niż jest ona w rzeczywistości. Ta książka nie jest ani przerażająca, ani wstrząsająca, co najwyżej budząca lekkie zainteresowanie.
Sam pomysł wirusa mającego wpływ na ewolucję jest bardzo ciekawy. Fabuła jednak w żaden sposób nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

O historii starożytnego Egiptu naprawdę niewiele mówi się na lekcjach historii w szkole. Ta książka w bardzo ciekawy sposób tłumaczy nie tylko same hieroglify, ale również historię, mitologię i różne aspekty kultury egipskiej. Jako osoba, która do tej pory nigdy nie interesowała się Egiptem, wiele nowej wiedzy wyniosłam z tej książki.

O historii starożytnego Egiptu naprawdę niewiele mówi się na lekcjach historii w szkole. Ta książka w bardzo ciekawy sposób tłumaczy nie tylko same hieroglify, ale również historię, mitologię i różne aspekty kultury egipskiej. Jako osoba, która do tej pory nigdy nie interesowała się Egiptem, wiele nowej wiedzy wyniosłam z tej książki.

Pokaż mimo to