Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tereska ma swój styl, ale tutaj za bardzo zawiało mi przygodami sióstr Bolesnych. Agniesia to niemal Dżusi, mamy 3 siostry, Maciejka wcielił się w niefrasobliwego, brata zakochanego w Digital, dzidunio zaskakuje złośliwym ego niemal jak Papa na drzewie wiszący... Niemcy wracają zza grobu z tajemnica rodzinna, nie wiem czy to próba ulagodzenia złaknionych kolejnych tomów i niecierpliwych fanów obu serii typu - a miejta 2 w 1, no bo chyba nie skończyły się jednej z moich ulubienic pomysły? Poczułam się trochę rozczarowana, że czytam kliszę i Tereska straciła swoją niezależność fabularną. Zapewne to zabieg zamierzony, ale trzymałabym obie serie z daleka od siebie.

Tereska ma swój styl, ale tutaj za bardzo zawiało mi przygodami sióstr Bolesnych. Agniesia to niemal Dżusi, mamy 3 siostry, Maciejka wcielił się w niefrasobliwego, brata zakochanego w Digital, dzidunio zaskakuje złośliwym ego niemal jak Papa na drzewie wiszący... Niemcy wracają zza grobu z tajemnica rodzinna, nie wiem czy to próba ulagodzenia złaknionych kolejnych tomów i...

Wulgarne i fabularnie niedopracowane...

Wulgarne i fabularnie niedopracowane...

Zapowiada się kolejna świetna seria. Co do talentu literackiego autorki - chyba nikt nie ma wątpliwości, że mamy tu perełkę. Jestem pewna, że na obie serie ostrzą już zęby Netflix i inne platformy. Jeszcze nie jest to poziom arcydzieła porównując do Diuny, ale jeśli Leigh Bardugo zyskała już spore uznanie serią o Griszach która jest odrobinę mniej wyszukana, to Siri wróżę co najmniej porównywalny sukces. Po raz kolejny prawdziwy talent i wyobraźnia po prostu się bronią. Nie mogłam się oderwać od lektury, czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg.

Zapowiada się kolejna świetna seria. Co do talentu literackiego autorki - chyba nikt nie ma wątpliwości, że mamy tu perełkę. Jestem pewna, że na obie serie ostrzą już zęby Netflix i inne platformy. Jeszcze nie jest to poziom arcydzieła porównując do Diuny, ale jeśli Leigh Bardugo zyskała już spore uznanie serią o Griszach która jest odrobinę mniej wyszukana, to Siri wróżę...

Początek był drogą przez mękę...po wyjściu z windy było lepiej, ale końcówka...ten epilog...no nie. Historia ma potencjał, ale trzeba nad tym jeszcze sporo pracy. Postacie ciekawe, przyjemny humor. Nie mieszam z błotem ale fajerwerków brak.

Początek był drogą przez mękę...po wyjściu z windy było lepiej, ale końcówka...ten epilog...no nie. Historia ma potencjał, ale trzeba nad tym jeszcze sporo pracy. Postacie ciekawe, przyjemny humor. Nie mieszam z błotem ale fajerwerków brak.

Hmm. No trochę za dużo tej erotyki na poziomie wulgarnym i dennym jak z 365 dni ... Ale nowej koncepcji wampiryzmu jestem ciekawa, a ten wątek nie rozwinięty w pełni, więc może zobaczę jak to się rozwinie.

Hmm. No trochę za dużo tej erotyki na poziomie wulgarnym i dennym jak z 365 dni ... Ale nowej koncepcji wampiryzmu jestem ciekawa, a ten wątek nie rozwinięty w pełni, więc może zobaczę jak to się rozwinie.

Początek całkiem ciekawy,ale im głębiej w las...straszny fabularny chaos i niekonsekwentnie kreowany świat. I te wrzeszczące wykrzykniki i nieustannie powtarzane imiona, a każde od nowego akapitu...co za...udręka. Nie byłam w stanie doczytać do końca. Nie polecam. Chłam niestety.

Początek całkiem ciekawy,ale im głębiej w las...straszny fabularny chaos i niekonsekwentnie kreowany świat. I te wrzeszczące wykrzykniki i nieustannie powtarzane imiona, a każde od nowego akapitu...co za...udręka. Nie byłam w stanie doczytać do końca. Nie polecam. Chłam niestety.

No ależ akcja się urwała jak...już dawno nie zostałam z takim uczuciem, ale jak to już koniec? Moim zdaniem historia Matyldy i Ramzesa domaga się bardziej szczególowej historii - Pani Marto do dzieła! A obraz wojny i czasu po ... Jest przejmujący.

No ależ akcja się urwała jak...już dawno nie zostałam z takim uczuciem, ale jak to już koniec? Moim zdaniem historia Matyldy i Ramzesa domaga się bardziej szczególowej historii - Pani Marto do dzieła! A obraz wojny i czasu po ... Jest przejmujący.

Wolę Bazyla i Małe Licho.

Wolę Bazyla i Małe Licho.

Świetna jak cały cykl. Bardzo dobrze wykreowany świat i ciekawi bohaterowie, po długiej przerwie po dwóch stronach od razu wskakujesz w fabułę i witasz starych znajomych. Brak rozbudowanych wątków romantycznych jest tu odświeżający. Zaskoczyło mnie połączenie wątków Żniwiarza i Łowcy, ale w efekcie bardzo udane. Polecam. Oba cykle są udane i czekam na kolejne projekty autorki.

Świetna jak cały cykl. Bardzo dobrze wykreowany świat i ciekawi bohaterowie, po długiej przerwie po dwóch stronach od razu wskakujesz w fabułę i witasz starych znajomych. Brak rozbudowanych wątków romantycznych jest tu odświeżający. Zaskoczyło mnie połączenie wątków Żniwiarza i Łowcy, ale w efekcie bardzo udane. Polecam. Oba cykle są udane i czekam na kolejne projekty autorki.

Nie zwaliła mnie z nóg. Ma swoje momenty, ale ta lekkość w podejściu do aktu morderstwa jest tak oderwana od rzeczywistości, że aż absurdalna. Więc albo kreujemy konsekwentnie nasza bohaterkę na socjopatke i morderczynie albo dajmy sobie spokój...

Nie zwaliła mnie z nóg. Ma swoje momenty, ale ta lekkość w podejściu do aktu morderstwa jest tak oderwana od rzeczywistości, że aż absurdalna. Więc albo kreujemy konsekwentnie nasza bohaterkę na socjopatke i morderczynie albo dajmy sobie spokój...

Bardzo trudna w lekturze. Bardzo błyskotliwe popisy erudycji bohaterów, ale dialogami i przemyśleniami możnaby obdarzyć z tuzin nowych postaci...bardzo głębokie ukłony za to, że mają coś sensownego do powiedzenia, ale po połowie strony zaczynasz gubić wątek...I ta rosyjska wersja historii Europy, w szczególności II wojny... Dostarcza emocji zwłaszcza teraz. O praniu mózgów autorka wie wiele chyba z autopsji skoro raczy nas taką jej wersją...

Bardzo trudna w lekturze. Bardzo błyskotliwe popisy erudycji bohaterów, ale dialogami i przemyśleniami możnaby obdarzyć z tuzin nowych postaci...bardzo głębokie ukłony za to, że mają coś sensownego do powiedzenia, ale po połowie strony zaczynasz gubić wątek...I ta rosyjska wersja historii Europy, w szczególności II wojny... Dostarcza emocji zwłaszcza teraz. O praniu mózgów...

Bardzo przyjemna lektura. Ciekawe i zaskakujące zwroty akcji. Podoba mi się konsekwencja w umiarze, co do braku zachwytu nad główną bohaterką, z której nie robi się gwiazdy. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom.

Bardzo przyjemna lektura. Ciekawe i zaskakujące zwroty akcji. Podoba mi się konsekwencja w umiarze, co do braku zachwytu nad główną bohaterką, z której nie robi się gwiazdy. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom.

Zdecydowanie lepiej dopracowana, mocniej osadzona w regułach stworzonego świata fabuła niż poprzednie książki. Bohaterka pozbawiona jest tej częstej banalności - jestem taka twarda, taka piękna, i wszyscy mnie pożądają i w ogóle moja moc jest super wyjątkowa. Ten brak przesady, pewna skromność, szorstkość Jagody czyni ją po prostu prawdziwą i jest to odświeżające i trzyma czytelnika w napięciu, bo nie pozwala na przewidywalność postaci i akcji. Bardzo udany projekt. Czytałam z przyjemnością i ciekawością. I zabieram się za drugi tom.

Zdecydowanie lepiej dopracowana, mocniej osadzona w regułach stworzonego świata fabuła niż poprzednie książki. Bohaterka pozbawiona jest tej częstej banalności - jestem taka twarda, taka piękna, i wszyscy mnie pożądają i w ogóle moja moc jest super wyjątkowa. Ten brak przesady, pewna skromność, szorstkość Jagody czyni ją po prostu prawdziwą i jest to odświeżające i trzyma...

Całkiem przyjemna lektura. Miała interesujące i zaskakujące zwroty akcji. Drobne niedociągnięcia w logice świata nie kłuły w oczy na tyle żeby parskac z oburzeniem, a wartkie tempo nie pozwalało się zatrzymać na dłuższe refleksje 😃 Przyjemna historia, relaks na weekend. Oba tomy połknęłam w dwa wieczory. Nie jest to literatura wysokich lotów, ale postacie sióstr są ciekawie nakreślone. Trzymam kciuki za kolejne projekty literackie.

Całkiem przyjemna lektura. Miała interesujące i zaskakujące zwroty akcji. Drobne niedociągnięcia w logice świata nie kłuły w oczy na tyle żeby parskac z oburzeniem, a wartkie tempo nie pozwalało się zatrzymać na dłuższe refleksje 😃 Przyjemna historia, relaks na weekend. Oba tomy połknęłam w dwa wieczory. Nie jest to literatura wysokich lotów, ale postacie sióstr są ciekawie...

Świetna rozrywka. Ogromny ukłon za nieprzewidywalność, dobre tempo i rewelacyjne poczucie humoru. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Trudne zadanie spiąć tyle wątków i zwrotów i poprowadzić je w logiczną całość dalej z lekkością. " Świeże majteczki" i leżakowanie to doskonała zabawa. Chociaż łezkę też się uroni. Brzmi intrygująco.? Bardzo udany projekt. Polecam.

Świetna rozrywka. Ogromny ukłon za nieprzewidywalność, dobre tempo i rewelacyjne poczucie humoru. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Trudne zadanie spiąć tyle wątków i zwrotów i poprowadzić je w logiczną całość dalej z lekkością. " Świeże majteczki" i leżakowanie to doskonała zabawa. Chociaż łezkę też się uroni. Brzmi intrygująco.? Bardzo udany projekt....

Pani Kasia jak zwykle niezawodna. Życzę samych sukcesów wydawnictwu Mięta które zrzesza teraz obie moje ulubione autorki. Bo Marta Kisiel równierz rządzi - w bamboszkach lub bez 😁

Pani Kasia jak zwykle niezawodna. Życzę samych sukcesów wydawnictwu Mięta które zrzesza teraz obie moje ulubione autorki. Bo Marta Kisiel równierz rządzi - w bamboszkach lub bez 😁

Świetny pomysł, b.dobra narracja. Niebanalny główny bohater. Minimalne niedociągnięcia w konstrukcji zasad świata klątwiarzy, ale nie ma co się czepiać, bo lektura ciekawa, akcja wartka, zaskakująco mile nieprzewidywalna. Polecam. Bardzo udany początek przypuszczalnie dalszego ciągu.

Świetny pomysł, b.dobra narracja. Niebanalny główny bohater. Minimalne niedociągnięcia w konstrukcji zasad świata klątwiarzy, ale nie ma co się czepiać, bo lektura ciekawa, akcja wartka, zaskakująco mile nieprzewidywalna. Polecam. Bardzo udany początek przypuszczalnie dalszego ciągu.

Wszystko co najlepsze i co nigdy się nie znudzi fanom serii o Kate Daniels. Jest poczucie humoru, jest akcja, jest romans i ciekawe postacie. Niby podobne do serii o Kate, a jednak inne. Świetna rozrywka. Coś czuję, że mamy przed sobą kilka tomów niezłej zabawy. Świat ma potencjał do rozwoju w wielu wątkach - ciekawe jak rozwinie się dalej. Polecam na chwilową ucieczkę od trudnej rzeczywistości.

Wszystko co najlepsze i co nigdy się nie znudzi fanom serii o Kate Daniels. Jest poczucie humoru, jest akcja, jest romans i ciekawe postacie. Niby podobne do serii o Kate, a jednak inne. Świetna rozrywka. Coś czuję, że mamy przed sobą kilka tomów niezłej zabawy. Świat ma potencjał do rozwoju w wielu wątkach - ciekawe jak rozwinie się dalej. Polecam na chwilową ucieczkę od...

W klimacie wywiadu z wampirem. Trochę więcej erotyki, ale ciekawe postacie. Byłam mile zaskoczona, że dobrze się to czyta bez wnikania w historyczne szczegóły. Dobry poziom prowadzenia akcji. Retrospekcje są interesujące. Miło spędzony czas. Trochę klasyki w postaci wampira, ale bez nudy.

W klimacie wywiadu z wampirem. Trochę więcej erotyki, ale ciekawe postacie. Byłam mile zaskoczona, że dobrze się to czyta bez wnikania w historyczne szczegóły. Dobry poziom prowadzenia akcji. Retrospekcje są interesujące. Miło spędzony czas. Trochę klasyki w postaci wampira, ale bez nudy.

Seria nadal trzyma poziom. Jak zwykle świetna rozrywka.

Seria nadal trzyma poziom. Jak zwykle świetna rozrywka.