Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wstrząsająca relacja z edukacji, pracy i życia lekarzy w Polsce.

Wstrząsająca relacja z edukacji, pracy i życia lekarzy w Polsce.

Polecam! Fenomenalna!

Polecam! Fenomenalna!

Nudna historia, zbyt mało skupiająca się na zbrodni. Przegadana.

Nudna historia, zbyt mało skupiająca się na zbrodni. Przegadana.

Nie jestem fanką Stephena Kinga i nie przepadam za jego książkami, dlatego do "Pana Mercedesa" byłam nastawiona niezwykle sceptycznie. Na szczęście się pomyliłam i z czystym sumieniem stwierdzam, że "Pan Mercedes" jest świetną książką, którą czyta się z wypiekami na policzkach.
Polecam!

Nie jestem fanką Stephena Kinga i nie przepadam za jego książkami, dlatego do "Pana Mercedesa" byłam nastawiona niezwykle sceptycznie. Na szczęście się pomyliłam i z czystym sumieniem stwierdzam, że "Pan Mercedes" jest świetną książką, którą czyta się z wypiekami na policzkach.
Polecam!

Wspaniała historia o mężczyźnie, który pod wpływem szokującej informacji zmienia się z cynicznego adwokata w pełnego miłości ojca i męża.
Musso jak zwykle nie zawiódł!

Wspaniała historia o mężczyźnie, który pod wpływem szokującej informacji zmienia się z cynicznego adwokata w pełnego miłości ojca i męża.
Musso jak zwykle nie zawiódł!

Autorka była albo osobą nie wyżytą seksualnie, albo psychicznie niekoniecznie zdrową.
Historia jest tak nafaszerowana nieścisłościami, że aż oczy krwawią w trakcie czytania, a postaci są tak sztucznie przerysowane, że to jakaś masakra dla intelektu...
Daję 2/10, ponieważ mimo natłoku głupoty książkę czyta się szybko (może dzięki ubogiemu słownictwu?).

Autorka była albo osobą nie wyżytą seksualnie, albo psychicznie niekoniecznie zdrową.
Historia jest tak nafaszerowana nieścisłościami, że aż oczy krwawią w trakcie czytania, a postaci są tak sztucznie przerysowane, że to jakaś masakra dla intelektu...
Daję 2/10, ponieważ mimo natłoku głupoty książkę czyta się szybko (może dzięki ubogiemu słownictwu?).

Ponadczasowa historia ukazująca całą grozę i głupotę kultu młodości i piękna.
Oscar Wilde napisał książkę, której treść i morał są niezwykle aktualne w XXI wieku.
Polecam!

Ponadczasowa historia ukazująca całą grozę i głupotę kultu młodości i piękna.
Oscar Wilde napisał książkę, której treść i morał są niezwykle aktualne w XXI wieku.
Polecam!

Śmiało mogę stwierdzic, że Kjell Eriksson jest bardzo nieudolnym pisarzem, gdyż zamysł facet ma dobry. Ale wykonanie woła o pomstę do nieba. Jego książki są tak nudne i pisane na siłę, że czytelnik musiałby nie miec tv i Internetu oraz żłopać napoje energetyczne litrami, ażeby nie usnąć nad tymi książkami.
Polecam fanatykom skandynawskich kryminałów. Ale chyba tym co bardziej zdesperowanym.

Śmiało mogę stwierdzic, że Kjell Eriksson jest bardzo nieudolnym pisarzem, gdyż zamysł facet ma dobry. Ale wykonanie woła o pomstę do nieba. Jego książki są tak nudne i pisane na siłę, że czytelnik musiałby nie miec tv i Internetu oraz żłopać napoje energetyczne litrami, ażeby nie usnąć nad tymi książkami.
Polecam fanatykom skandynawskich kryminałów. Ale chyba tym co...

Przyznam, że początek serii o Rebece Martinsson jest bardzo dobry, jednakże wystawiam niską ocenę, gdyż kolejne części bardzo mnie zawodziły. Przez to czuję niedosyt, gdyż autorka widać ma potencjał, którego potem nie umiała w pełni wykorzystać.

Przyznam, że początek serii o Rebece Martinsson jest bardzo dobry, jednakże wystawiam niską ocenę, gdyż kolejne części bardzo mnie zawodziły. Przez to czuję niedosyt, gdyż autorka widać ma potencjał, którego potem nie umiała w pełni wykorzystać.

Jeśli to męska odpowiedź na Bridget Jones to coś nie wyszło.

Jeśli to męska odpowiedź na Bridget Jones to coś nie wyszło.

Zdecydowanie jeden z najlepszych kryminałów naszych czasów.

Zdecydowanie jeden z najlepszych kryminałów naszych czasów.

Piękna, pachnąca słońcem i włoskim jedzeniem książka.
Niezwykle zabawna, wzruszająca i urokliwa.

Piękna, pachnąca słońcem i włoskim jedzeniem książka.
Niezwykle zabawna, wzruszająca i urokliwa.

Mnogość opisów od razu przywiodła mi na myśl "Nad Niemnem" :)
Próbowałam przez 3h czytać "Pod drzewem magnolii" i nie jestem w stanie kontunuować tej czynności.
Wielkim plusem książki jest przepiękna okładka. Cudowna.

Książka ta to autobiografia Frances Mayes. Niestety nie wciąga ona czytelników tak, jak poprzednie historie autorstwa tejże pani. Wspomnienia są piękne i należy je pielęgnować, ale nie wszystko co dla nas jest wspaniałe i warte wspominania jest takie samo dla innych ludzi.

Nuda.

Mnogość opisów od razu przywiodła mi na myśl "Nad Niemnem" :)
Próbowałam przez 3h czytać "Pod drzewem magnolii" i nie jestem w stanie kontunuować tej czynności.
Wielkim plusem książki jest przepiękna okładka. Cudowna.

Książka ta to autobiografia Frances Mayes. Niestety nie wciąga ona czytelników tak, jak poprzednie historie autorstwa tejże pani. Wspomnienia są piękne i...

"Ten jedyny" jest najnudniejszą z książek autorstwa Emily Giffin. Jest to historia trudnej miłości młodej kobiety i mężczyzny w wieku średnim, na dodatek jest on ojcem najlepszej przyjaciółki głównej bohaterki, który niedawno owdowiał. Pisarka miała świetną historię mogącą być motorem napędowym do zmiany poglądów społeczeństwa na związki tego typu, jednakże w spektakularny sposób ją po prostu schrzaniła.
Dlaczego? Książka dzięki nafaszerowaniu jej w opisy i niuanse futbolu rozrosła się do rozmiarów 500 stronnicowego czytadła, z którego w 80% wieje nudą. Owszem w tej historii futbol jest istotny, ale autorka mogła mieć litość i nie wprowadzać takiego ogromu opisów meczów etc.
Szkoda, bo naprawdę to mogła być fajna książką, na którą czekało przecież tyle czytelniczek.

"Ten jedyny" jest najnudniejszą z książek autorstwa Emily Giffin. Jest to historia trudnej miłości młodej kobiety i mężczyzny w wieku średnim, na dodatek jest on ojcem najlepszej przyjaciółki głównej bohaterki, który niedawno owdowiał. Pisarka miała świetną historię mogącą być motorem napędowym do zmiany poglądów społeczeństwa na związki tego typu, jednakże w spektakularny...

Wstrząsająca historia przemocy zakończonej tragedią.
Jedyne czego nie umiem zrozumieć to dlaczego tyle kobiet pozwala się maltretowac w obecności dzieci, wciąż sobie powtarzając, że to dla ich dobra...
Może i jestem pozbawiona uczuć, ale są takie kobiety jak Tina, które chyba "lubią" być bite i dręczone.

Wstrząsająca historia przemocy zakończonej tragedią.
Jedyne czego nie umiem zrozumieć to dlaczego tyle kobiet pozwala się maltretowac w obecności dzieci, wciąż sobie powtarzając, że to dla ich dobra...
Może i jestem pozbawiona uczuć, ale są takie kobiety jak Tina, które chyba "lubią" być bite i dręczone.

Zachęcona licznymi zachwytami nad tą książką rzuciłam się zachłannie do czytania, gdy tylko "Lawendowy pokój" pojawił się w pobliskiej bibliotece. I?
Jestem absolutnie rozczarowana. Dostałam do ręki bardzo przeciętną pozycje, której popularności nabiła genialna kampania reklamowa.
Daję 5/10 za piękną okładkę, Aptekę Literacką (o której było niewiele,brak satysfakcji) i kilka świetnych dialogów.
Książka zdecydowanie przereklamowana. Chwilami nużąca.

Zachęcona licznymi zachwytami nad tą książką rzuciłam się zachłannie do czytania, gdy tylko "Lawendowy pokój" pojawił się w pobliskiej bibliotece. I?
Jestem absolutnie rozczarowana. Dostałam do ręki bardzo przeciętną pozycje, której popularności nabiła genialna kampania reklamowa.
Daję 5/10 za piękną okładkę, Aptekę Literacką (o której było niewiele,brak satysfakcji) i...

Nie jestem w stanie skończyć "Zamachowca"... Jest to tak niewiarygodnie nudna książka, że po 100 stronach jedyne czego chciałam to rzucić nią o ścianę...
Masakra.
Postaram sie przeczytać to później...

Nie jestem w stanie skończyć "Zamachowca"... Jest to tak niewiarygodnie nudna książka, że po 100 stronach jedyne czego chciałam to rzucić nią o ścianę...
Masakra.
Postaram sie przeczytać to później...

Czegoś tak żałośnie debilnego dawno nie czytałam.
od teraz modlę się, żeby Michalak straciła wenę i przestała raz na zawsze "pisać książki" bo jest mistrzynią żenady.

Czegoś tak żałośnie debilnego dawno nie czytałam.
od teraz modlę się, żeby Michalak straciła wenę i przestała raz na zawsze "pisać książki" bo jest mistrzynią żenady.

Nuda,udręka i jeszcze raz nuda.
Akcja ciągnie się jak przysłowiowe flaki z olejem, a główna bohaterka jest tak nijaka, że nawet kawałek tektury zdaje się być fascynującym.
Masakra.

Nuda,udręka i jeszcze raz nuda.
Akcja ciągnie się jak przysłowiowe flaki z olejem, a główna bohaterka jest tak nijaka, że nawet kawałek tektury zdaje się być fascynującym.
Masakra.

Fascynująca historia, która wciąga już od pierwszej linijki!
Początek bardzo przypomina "S@motność w sieci" Wiśniewskiego, potem stopniowo ujawnia się wątek kryminalny...
Polecam! A pan Musso od teraz dołącza do grona moich ulubionych pisarzy :)

Fascynująca historia, która wciąga już od pierwszej linijki!
Początek bardzo przypomina "S@motność w sieci" Wiśniewskiego, potem stopniowo ujawnia się wątek kryminalny...
Polecam! A pan Musso od teraz dołącza do grona moich ulubionych pisarzy :)