-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus5
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz2
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
-
ArtykułyPyrkon przygotował ogrom atrakcji dla fanów literatury! Co dzieje się w Strefie Literackiej?LubimyCzytać1
Biblioteczka
Niezaciekawa, momentami strasznie się dłuży.
Niezaciekawa, momentami strasznie się dłuży.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka obiektywna jak TVP. Jak ktoś lubi poczytać wypociny osoby która poświęciła niewiele czasu na zebranie materiałów, ale z misją ukazania wszystkiego co najgorsze, to jest to wtedy świetny wybór.
Książka obiektywna jak TVP. Jak ktoś lubi poczytać wypociny osoby która poświęciła niewiele czasu na zebranie materiałów, ale z misją ukazania wszystkiego co najgorsze, to jest to wtedy świetny wybór.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-04-23
Książka trochę przypomina mi Traktat o łuskaniu fasoli, też dobry pisarz jest autorem. Jednak wyszedł gniot i ludzie na siłę starają się uczynić z książki coś więcej. Nie polecam tej książki, jest płytka, pełno nie wyjaśnionych wątków jak i niedomówień.
Książka trochę przypomina mi Traktat o łuskaniu fasoli, też dobry pisarz jest autorem. Jednak wyszedł gniot i ludzie na siłę starają się uczynić z książki coś więcej. Nie polecam tej książki, jest płytka, pełno nie wyjaśnionych wątków jak i niedomówień.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-03-23
Dukaja chyba nie trzeba komentować. Świetny pisarz i świetna książka.
Dukaja chyba nie trzeba komentować. Świetny pisarz i świetna książka.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWytypowana jako najgorsza książka jaki DKK przeczytał w 2016 :)
Wytypowana jako najgorsza książka jaki DKK przeczytał w 2016 :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-12-14
Książka przypomina typowe amerykańskie kino, pełno przepychu 0 treści. Na dodatek swoje zboczone seksualne fantazję autor przelał na papier. Jest to typowy gniot z którego nic ciekawego się nie wyniesie.
Na nieszczęście drzew jest to gruba książka.
Książka przypomina typowe amerykańskie kino, pełno przepychu 0 treści. Na dodatek swoje zboczone seksualne fantazję autor przelał na papier. Jest to typowy gniot z którego nic ciekawego się nie wyniesie.
Na nieszczęście drzew jest to gruba książka.
2016-12-01
Przeciętny kryminał w stylu amerykańskim. Nic nowego, nic zaskakującego, akcja pomału się rozkręca. Zdecydowanie nie polecam.
Przeciętny kryminał w stylu amerykańskim. Nic nowego, nic zaskakującego, akcja pomału się rozkręca. Zdecydowanie nie polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJest to dobrze napisana książka o Ewie Demarczyk, ale brak w niej jakiś szczegółów o jej życiu. Dlatego książka jest bardziej dla tych ludzi, którzy jej w ogóle nie znali.
Jest to dobrze napisana książka o Ewie Demarczyk, ale brak w niej jakiś szczegółów o jej życiu. Dlatego książka jest bardziej dla tych ludzi, którzy jej w ogóle nie znali.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-11-06
Jak ktoś już widział film to do książki nie warto sięgać. Jest to słaba książka, która sprowadza miłość tylko do pierwotnych instynktów. Zakończenie chyba najbardziej kiczowate. Można tą książkę opisać słowami "Do czego zdolny jest facet aby zaliczyć?". Żenada, nie polecam.
Jak ktoś już widział film to do książki nie warto sięgać. Jest to słaba książka, która sprowadza miłość tylko do pierwotnych instynktów. Zakończenie chyba najbardziej kiczowate. Można tą książkę opisać słowami "Do czego zdolny jest facet aby zaliczyć?". Żenada, nie polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-11-03
2016-10-27
Jeszcze nigdy nie czytałem tak chaotycznej książki.
Jeszcze nigdy nie czytałem tak chaotycznej książki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to