Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mam pytanie do osób które przeczytały tą książkę: czy ona jest tak tragiczna jak jej opis? No bo nie da się tego inaczej skomentować niż „XD”, wszystko, czego brakuje do kompletu to czapeczka foliowa

Mam pytanie do osób które przeczytały tą książkę: czy ona jest tak tragiczna jak jej opis? No bo nie da się tego inaczej skomentować niż „XD”, wszystko, czego brakuje do kompletu to czapeczka foliowa

Mnóstwo błędów gramatycznych, interpunkcyjnych czy stylistycznych. Ale poza tym ok.

Mnóstwo błędów gramatycznych, interpunkcyjnych czy stylistycznych. Ale poza tym ok.

Solaris jest świetne, ale Niezwyciężony jest wręcz fenomenalny. Nie potrafię się nadziwić temu, że nikt jeszcze nie zekranizował tej historii.

Solaris jest świetne, ale Niezwyciężony jest wręcz fenomenalny. Nie potrafię się nadziwić temu, że nikt jeszcze nie zekranizował tej historii.

Fenomenalna książka, bezpośrednio punktująca wszystkie bolączki współczesnych miast.

Fenomenalna książka, bezpośrednio punktująca wszystkie bolączki współczesnych miast.

nigdy nie widziałem gorszego rysunku przedstawiającego organizację macierzową :P

nigdy nie widziałem gorszego rysunku przedstawiającego organizację macierzową :P

Nie oszukujmy się, film był słaby. Ale książka to zupełnie inna historia...

Nie oszukujmy się, film był słaby. Ale książka to zupełnie inna historia...

Spodziewałem się jakiegoś pierdu-pierdu o nastolatku, który nie może wyjść z szafy, a książka okazała się bardzo dobrym thrillerem.

Spodziewałem się jakiegoś pierdu-pierdu o nastolatku, który nie może wyjść z szafy, a książka okazała się bardzo dobrym thrillerem.

Fenomenalna.

Fenomenalna.

Ciekawy pomysł i fabuła, jednak miejscami książka wydaje się zagmatwana i ciężko się połapać, o co w niej chodzi

Ciekawy pomysł i fabuła, jednak miejscami książka wydaje się zagmatwana i ciężko się połapać, o co w niej chodzi

Od czasu, kiedy otworzyłem na pierwszej stronie, do momentu, w którym znalazłem się na stronie ostatniej minęło około 14 godzin i nie zmrużyłem oka.

Od czasu, kiedy otworzyłem na pierwszej stronie, do momentu, w którym znalazłem się na stronie ostatniej minęło około 14 godzin i nie zmrużyłem oka.

Niesamowita i powikłana fabuła oraz mega wciągające dialogi. Polecam z całego serduszka.

Niesamowita i powikłana fabuła oraz mega wciągające dialogi. Polecam z całego serduszka.

Przeraziłem się na początku próbując przebrnąć przez tą góralską gwarę, jednak z kolejnymi stronami przywykłem do tego języka i nawet się wciągnąłem. Czuję lekki niedosyt.

Przeraziłem się na początku próbując przebrnąć przez tą góralską gwarę, jednak z kolejnymi stronami przywykłem do tego języka i nawet się wciągnąłem. Czuję lekki niedosyt.

Super thriller, pierwsza książka którą przeczytałem po angielsku. Polecam!

Super thriller, pierwsza książka którą przeczytałem po angielsku. Polecam!

Książka nie jest zła, lecz jak na mój gust krótka. Bardziej pasowało by do niej określenie "streszczenie biografii autorstwa Waltera Isacsoona". Dobrze, że autorka chociaż wspomniała o niej na końcu. Po za tym denerwowały dziwnie powstawiane cudzysłowy i cytaty.

Książka nie jest zła, lecz jak na mój gust krótka. Bardziej pasowało by do niej określenie "streszczenie biografii autorstwa Waltera Isacsoona". Dobrze, że autorka chociaż wspomniała o niej na końcu. Po za tym denerwowały dziwnie powstawiane cudzysłowy i cytaty.

Zupełnie nie pojmuję, dlaczego ta książka została nominowana w plebiscycie Książka Roku 2018 Lubimy Czytać w kategorii "Literatura piękna". Jak dla mnie jest to zwykła publicystyka, zbiór felietonów o typowo kobiecej tematyce. Rozumiem, że są ludzie, których to interesuje, jednak mnie ta pozycja nie przypadła do gustu. Ciągle miałem wrażenie, że czytam o tym samym, tylko ubranym w inne słowa. Cały przekaz tej książki można by zawrzeć na piętnastu stronach. Dodatkowo denerwowało mnie to, że połowę stanowią grafiki, zajmujące czasem nawet całe dwie sąsiadujące ze sobą kartki. Tak jakby chciano czymś zapełnić pustą przestrzeń, żeby sama książka wydawała się grubsza. Petardą bym jej nie nazwał...

Zupełnie nie pojmuję, dlaczego ta książka została nominowana w plebiscycie Książka Roku 2018 Lubimy Czytać w kategorii "Literatura piękna". Jak dla mnie jest to zwykła publicystyka, zbiór felietonów o typowo kobiecej tematyce. Rozumiem, że są ludzie, których to interesuje, jednak mnie ta pozycja nie przypadła do gustu. Ciągle miałem wrażenie, że czytam o tym samym, tylko...

Brak mi słów. Książka ma przybliżać wiarę nastolatkom, tymczasem jest zbiorem bajek o aniołach i innych paranormalnych wydarzeniach. Liczne powtórzenia, prosty język i średnie natężenie słowa "Bóg" 15 razy na stronę sprawiają, że nie da się tego czytać. Najbardziej rozbroiła mnie historia o chłopaku, który wziął jakiś narkotyk, a następnie zobaczył twarz Jezusa przemawiającą do niego i wtedy się nawrócił. Naprawdę? Współczuję dzieciom, które czytają to w wieku, w którym nie potrafią odróżnić prawdy od fałszu. Wziąłem się za to tylko przez Wyzwanie LC 2019 i nie polecam ani tym wierzącym, ani tym powątpiewającym w istnienie kogoś na górze.

Brak mi słów. Książka ma przybliżać wiarę nastolatkom, tymczasem jest zbiorem bajek o aniołach i innych paranormalnych wydarzeniach. Liczne powtórzenia, prosty język i średnie natężenie słowa "Bóg" 15 razy na stronę sprawiają, że nie da się tego czytać. Najbardziej rozbroiła mnie historia o chłopaku, który wziął jakiś narkotyk, a następnie zobaczył twarz Jezusa...

Najlepsze książki to takie, które dotykają najgłębszych zakamarków nas samych. "Szukając Alaski" do nich właśnie należy.

Najlepsze książki to takie, które dotykają najgłębszych zakamarków nas samych. "Szukając Alaski" do nich właśnie należy.

Fabuła wciągająca, jednak trochę krótkawa. Dałoby się w tej książce zawrzeć więcej. Z drugiej jednak strony jest to książka kierowana do młodszych, więc nie powinno się wymagać zbyt wiele. Dobra, ale nie najlepsza.

Fabuła wciągająca, jednak trochę krótkawa. Dałoby się w tej książce zawrzeć więcej. Z drugiej jednak strony jest to książka kierowana do młodszych, więc nie powinno się wymagać zbyt wiele. Dobra, ale nie najlepsza.

Dobra, lecz w porównaniu z poprzednimi częściami bardzo się ciągnęła.

Dobra, lecz w porównaniu z poprzednimi częściami bardzo się ciągnęła.

Nie wiem czy istnieją słowa, które były by w stanie opisać jak wciągająca jest ta książka.

Nie wiem czy istnieją słowa, które były by w stanie opisać jak wciągająca jest ta książka.