Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niesamowite, że po przeczytaniu tej książki jedyne co można wymyśleć w komentarzach to to, że książka oddaje ducha czasów PiS. Serio???
Tylko tyle Ci przychodzi do głowy??
PiS też w gułagu postawił pomink Kaina jak zrobili to sowieci ??
Jaką trzeba być umysłową rozwielitką żeby tak skomentować to dzieło...

Niesamowite, że po przeczytaniu tej książki jedyne co można wymyśleć w komentarzach to to, że książka oddaje ducha czasów PiS. Serio???
Tylko tyle Ci przychodzi do głowy??
PiS też w gułagu postawił pomink Kaina jak zrobili to sowieci ??
Jaką trzeba być umysłową rozwielitką żeby tak skomentować to dzieło...

Podprowadziłem ojcu z pułki jak miałem 11 czy 12 lat. Czytałem po nocy jak każdy spał. Niesamowita pozycja. Można zachwycić się pięknem i prostotą przyrody. Osobiście uważam, że główny bohater musiał być pozbawiony układu nerwowego że dawał rade w takich sytuacjach...

Podprowadziłem ojcu z pułki jak miałem 11 czy 12 lat. Czytałem po nocy jak każdy spał. Niesamowita pozycja. Można zachwycić się pięknem i prostotą przyrody. Osobiście uważam, że główny bohater musiał być pozbawiony układu nerwowego że dawał rade w takich sytuacjach...

Do spółki z takimi kamieniami milowymi psychoanalizy, behawioryzmu jak Totem i Tabu, Złota Gałąź, czy literaturą Ericha Fromma, stanowi świetne uzupełnienie wiedzy o naszym gatunku człowieka myślącego.
Jeśli interesują Cię prapoczątki ludzkości i szukasz odpowiedzi na pytanie dlaczego jesteśmy ukształtowani tak a nie inaczej to Konrad Lorentz podsuwa pewne wskazówki.

Do spółki z takimi kamieniami milowymi psychoanalizy, behawioryzmu jak Totem i Tabu, Złota Gałąź, czy literaturą Ericha Fromma, stanowi świetne uzupełnienie wiedzy o naszym gatunku człowieka myślącego.
Jeśli interesują Cię prapoczątki ludzkości i szukasz odpowiedzi na pytanie dlaczego jesteśmy ukształtowani tak a nie inaczej to Konrad Lorentz podsuwa pewne wskazówki.

Bandrowski tą trylogią położył chyba podwaliny pod współczesną powieść polisz political fiction, czy jak tam mądrze to ująć.
Z epoki XX lecia jeśli przyszło by Ci wymienić jakąś pozycje to pewnie tylko na wesoło o Dyźmie słyszałeś i już.
Opowieść Bandrowskiego to coś jak to mówią z zupełnie innej beczki. Obecnie narobiło się House of Cards i innych takich mc'merican stories i każdy ma swoje zdanie na ten temat.
Z trylogii o Mateuszu Bigdzie można zrobić rasowy serial o brudach polskiej polityki tego okresu, jej wzlotach upadkach. Tym naszym polskim grajdołku który kształtował się w błocie polskich dróg i bezdroży.

Bandrowski tą trylogią położył chyba podwaliny pod współczesną powieść polisz political fiction, czy jak tam mądrze to ująć.
Z epoki XX lecia jeśli przyszło by Ci wymienić jakąś pozycje to pewnie tylko na wesoło o Dyźmie słyszałeś i już.
Opowieść Bandrowskiego to coś jak to mówią z zupełnie innej beczki. Obecnie narobiło się House of Cards i innych takich mc'merican...

ciężko wydać zapewne opinie na jej temat, gdyż wymagało by to przewertowania wielu materiałów na ten temat, co jest już zadaniem dla maniaka tematu. W polsce mało popularna, co widać i na lubimyczytac. Obraz jaki wyłania się z jej treści wydaje się dość ponury i zapewne ma sporo związku z rzeczywistością. Pamiętam jak czytałem dyskusje na temat Kaden Bandrowskiego i jego " przygód Mateusza Bigdy". Zarzucano autorowi po ukazaniu się książki, że nie ma w rzeczywistości pokrycia w faktach. Koniec końców świat opisywany przz Bandrowskiego okazał się dużo bardziej brutalny i bezwzględny niż to co zasugerował sam autor.
Można zatem założyć, że pan Parenti w swoim pesymizmie mocno niedoszacował rzeczywistości.

ciężko wydać zapewne opinie na jej temat, gdyż wymagało by to przewertowania wielu materiałów na ten temat, co jest już zadaniem dla maniaka tematu. W polsce mało popularna, co widać i na lubimyczytac. Obraz jaki wyłania się z jej treści wydaje się dość ponury i zapewne ma sporo związku z rzeczywistością. Pamiętam jak czytałem dyskusje na temat Kaden Bandrowskiego i jego...

ta ksiazka nie ma jeszcze opini...wymowne...skad i niby by miala miec.
jesli uwazasz ze przesluchanie urzedujacego prezydenta w sprawie gdzie trup sciele sie gesto a od podejrzanych nazwisk jest gesto jak w wawie na patelni w pazdzierniku w poniedzialek o 7.30, nie jest transmitowane na zywo przez zadna ze stacji, jest skont inont conajmniej dziwne to znaczy ze wywiady przeprowadzone przez pana grzegorza makucha jest pozycja ktora moze cie zaciekawic.

ta ksiazka nie ma jeszcze opini...wymowne...skad i niby by miala miec.
jesli uwazasz ze przesluchanie urzedujacego prezydenta w sprawie gdzie trup sciele sie gesto a od podejrzanych nazwisk jest gesto jak w wawie na patelni w pazdzierniku w poniedzialek o 7.30, nie jest transmitowane na zywo przez zadna ze stacji, jest skont inont conajmniej dziwne to znaczy ze wywiady...

Zygmunt w najlepszej formie. Ciekawa próba wytłumaczenia początków wspólnoty w naszym gatunku człowieka myślącego. Co łączy nas u podstaw naszego Ja, jak zaczęła ewoluować zbiorowość ludzka, wokół jakich wartości skupiał się pierwszy człowiek zanim kolejne pokolenia utrwaliły znaną nam dzisiaj hierarchie wartości? Na te i inne pytania człowiek stara się znaleźć odpowiedź od długiego czasu. Wujek Freud dorzuca od siebie parę przemyśleń na te tematy. Aż dziw bierze, że nikt nie dodał jeszcze recenzji tej książki. Jeśli drogi czytelniku znalazłeś choć trochę odpowiedzi na te pytania to polecam sięgnąć za książkę na której Freud oparł swoje przemyślenia a o której wspomina kilkukrotnie na stronach totem i tabu, tj. Złota Gałąź.

Zygmunt w najlepszej formie. Ciekawa próba wytłumaczenia początków wspólnoty w naszym gatunku człowieka myślącego. Co łączy nas u podstaw naszego Ja, jak zaczęła ewoluować zbiorowość ludzka, wokół jakich wartości skupiał się pierwszy człowiek zanim kolejne pokolenia utrwaliły znaną nam dzisiaj hierarchie wartości? Na te i inne pytania człowiek stara się znaleźć odpowiedź od...