Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Z całej trylogii (a dokładniej ze wszystkich 6 tomów) jest to mój ulubiony tomik. Niesamowicie szybko się czyta, ogrom akcji, co mnie osobiście pochłonęło na kilka godzin. I to napięcie, co się dalej stanie, mimo że już dawno przyswoiłam sobie filmową wersję. Jednak nie ma to jak słowo pisane.

Z całej trylogii (a dokładniej ze wszystkich 6 tomów) jest to mój ulubiony tomik. Niesamowicie szybko się czyta, ogrom akcji, co mnie osobiście pochłonęło na kilka godzin. I to napięcie, co się dalej stanie, mimo że już dawno przyswoiłam sobie filmową wersję. Jednak nie ma to jak słowo pisane.

Książka naprawdę wciąga, choć i tak jak na moje możliwości czytałam ją zadziwiająco długo. Kapitalny pomysł na książkę, bohaterowie, których można poznać z różnych stron i przede wszystkim tajemnica, która tak mocno trzyma przy lekturze, która aż doprasza się o rozwiązanie. Były momenty, które mnie wprost zaskakiwały i po przeczytaniu takiego faktu odrywałam się od książki i patrząc w przestrzeń mówiłam sobie "wow". Mogę nawet się pokusić o stwierdzenie, że autor zamknął dwie doskonałe historie na książki w jednej. Byłam i jestem zauroczona tą książką i jestem nawet gotowa zakupić swój własny egzemplarz byle tylko kiedyś do niej wrócić. Wszystkim polecam, którzy lubią zagadki, tajemnice i przede wszystkim nutkę miłości.

Książka naprawdę wciąga, choć i tak jak na moje możliwości czytałam ją zadziwiająco długo. Kapitalny pomysł na książkę, bohaterowie, których można poznać z różnych stron i przede wszystkim tajemnica, która tak mocno trzyma przy lekturze, która aż doprasza się o rozwiązanie. Były momenty, które mnie wprost zaskakiwały i po przeczytaniu takiego faktu odrywałam się od książki...

Według mnie, "Folwark zwierzęcy" powinien być obowiązkową pozycją w szkołach, wśród lektur. Tę książkę powinien przeczytać każdy. Nie jest trudna w odbiorze, nie jest długa. A jest bardzo prawdziwa! Orwell w niezwykle prosty sposób wytłumaczył jak wygląda władza we współczesnym świecie, jej ewolucja, chyba nawet niezależnie od ustroju. Nie powiedziałabym, że odnosi się ona tylko do radzieckiego ZSRR czy tylko do komunizmu. Jakoś mimowolnie pomyślałam sobie o dzisiejszym rządzie i... kurczę, tyle podobieństw! A niby żyjemy w demokratycznym państwie.
Tę książkę po prostu trzeba przeczytać!

Według mnie, "Folwark zwierzęcy" powinien być obowiązkową pozycją w szkołach, wśród lektur. Tę książkę powinien przeczytać każdy. Nie jest trudna w odbiorze, nie jest długa. A jest bardzo prawdziwa! Orwell w niezwykle prosty sposób wytłumaczył jak wygląda władza we współczesnym świecie, jej ewolucja, chyba nawet niezależnie od ustroju. Nie powiedziałabym, że odnosi się ona...

Znakomita książka. Zakochałam się w postaci Lokiego, choć na początku podchodziłam do niego bardzo sceptycznie. Ale cały ten świat, dodatkowo różne wątki, sporo sarkazmu. No uwielbiam. Sam styl pana Ćwieka mnie zauroczył. A po spotkaniu z nim oko w oko tylko się utwierdziłam w przekonaniu, że to jest naprawdę dobra seria.

Znakomita książka. Zakochałam się w postaci Lokiego, choć na początku podchodziłam do niego bardzo sceptycznie. Ale cały ten świat, dodatkowo różne wątki, sporo sarkazmu. No uwielbiam. Sam styl pana Ćwieka mnie zauroczył. A po spotkaniu z nim oko w oko tylko się utwierdziłam w przekonaniu, że to jest naprawdę dobra seria.

Przede wszystkim bardzo ciekawa koncepcja rozdzielenia narracji pomiędzy trzema osobami, z których perspektywy możemy obserwować ten świat. Sam świat równie niesamowity, pełen magii, walki i od pierwszych stron strachu. Niesamowicie szybko się czyta i nawet po tak długim czasie pamiętam niektóre wątki. Jedyny zgrzyt to zakończenie, ale przynajmniej motywuje do sięgnięcia po kolejny tom.

Przede wszystkim bardzo ciekawa koncepcja rozdzielenia narracji pomiędzy trzema osobami, z których perspektywy możemy obserwować ten świat. Sam świat równie niesamowity, pełen magii, walki i od pierwszych stron strachu. Niesamowicie szybko się czyta i nawet po tak długim czasie pamiętam niektóre wątki. Jedyny zgrzyt to zakończenie, ale przynajmniej motywuje do sięgnięcia po...

Dla mnie prawdziwy majstersztyk fantastyki. Esencja. Coś świeżego, mimo że książka pisana była ponad 30 lat temu. Pan Sapkowski ma kapitalny styl, wszystko szybko się czyta, można się pośmiać, a dodatkowo pierwsze opowiadania nawiązywały do znanych nam baśni. Te książkę mogłabym czytać i czytać i chyba nigdy mi się nie znudzi.

Dla mnie prawdziwy majstersztyk fantastyki. Esencja. Coś świeżego, mimo że książka pisana była ponad 30 lat temu. Pan Sapkowski ma kapitalny styl, wszystko szybko się czyta, można się pośmiać, a dodatkowo pierwsze opowiadania nawiązywały do znanych nam baśni. Te książkę mogłabym czytać i czytać i chyba nigdy mi się nie znudzi.

Takich książek powinno być o wiele więcej, ponieważ poruszają jakieś struny w człowieku. Przynajmniej poruszyły we mnie, w momencie kiedy zaczęłam się zastanawiać nad ludzkością, nad własnym gatunkiem, nad zachowaniem ludzi mnie otaczających jak i nad samą sobą. Wiele różnych tematów jak moralność, religia, życie opisane z perspektywy psa. Podziwiam autora, który w tak realistyczny sposób potrafił opisać punkt widzenia i myślenia tego zwierzęcia, że miałam wrażenie, że istnieją takie stworzenia. Niby sięgnęłam po tę książkę z czystej ciekawości (genetyka i te sprawy), a to, co tak naprawdę mnie wciągnęło to studium ludzkiej psychologii. Polecam! Takie książki powinniśmy czytać.

Co skłoniło mnie do sięgnięcia po tę prawie że nieznaną książkę? Nie był to jakiś przemyślany wybór, wybrałam się do biblioteki z myślą, że wypożyczę kolejne ciekawe książki. Zainteresowała mnie akurat ta, niewielka, niepozorna, ale z ciekawym opisem na okładce, mówiącym o eksperymentach genetycznych. A to jest temat, który osobiście bardzo lubię zarówno w filmach jak i w książkach. Stąd nie wahałam się i natychmiast wypożyczyłam "Syriusza".
Już po pierwszych stronach wciągnęłam się na dobre. Całość opowiedziana jest z perspektywy mężczyzny, człowieka postronnego, nie naukowca, lekarza, lecz osoby, która usłyszała o Syriuszu, czytała notatki z badań, słuchała relacji osoby, która wychowywała się razem z psem.
Bo Syriusz to pies, genetyczny eksperyment, którego dorastanie rozwijanie się możemy śledzić wraz z rozwojem książki. Bardzo interesujące jest zestawienie jego życia z życiem ludzkiej dziewczynki. Dwa gatunki, jednak traktowane na równi, jak osoby. To z pewnością zaskakuje jak i ciekawi.
Niezwykłą przygodą było dla mnie poznawanie Syriusza, tego jak odbiera świat, zapachy, kolory, muzykę, jak uczy się różnych rzeczy od mowy, pisania, czytania i to jak walczy ze swoimi psimi słabościami. Wszystko było tak realistyczne, że przez chwilę miałam wrażenie, ze to biografia, a nie powieść wymyślona w całości przez autora.
Takie elementy jak pierwsze sprzeczki, młodzieńczy bunt, miłostki i romanse nie są czymś nowym. Ale w momencie, kiedy nie dotyczą człowieka, stają się niezwykłe i zmuszają do ponownego zastanowienia się nad życiem, człowieczeństwem. Bo właśnie ta książka zmusza nas do przemyśleń, na temat przyjaźni, dorastania, religii, pokazuje doskonale nam znany świat z kompletnie innej perspektywy. Wymusza na nas zastanowieniem się nad samym sobą, nad naszym życiem, czy przeżywamy je w stu procentach, czy cieszymy się tym, czym nas obdarzyła natura.
No i oczywiście zakończenie - zakończenie, które jest policzkiem zadanym gatunkowi ludzkiemu. Ale jakże sprawiedliwym.
Książka niezwykła. Na pewno żaden poradnik nie dał mi tyle do myślenia jak ta niezwykła historia psa - człowieka - osoby - istoty rozumnej. Szczerze polecam!

Takich książek powinno być o wiele więcej, ponieważ poruszają jakieś struny w człowieku. Przynajmniej poruszyły we mnie, w momencie kiedy zaczęłam się zastanawiać nad ludzkością, nad własnym gatunkiem, nad zachowaniem ludzi mnie otaczających jak i nad samą sobą. Wiele różnych tematów jak moralność, religia, życie opisane z perspektywy psa. Podziwiam autora, który w tak...

Za każdym razem, kiedy opowiadam komuś o tej książce, używam zwrotu "czułam, jakby ta książka była pisana tylko dla mnie i specjalnie dla mnie". W pewnym momencie czytania czułam się, jakby autorka opowiadała o moich problemach i nie karciła mnie, ale pomagała je zrozumieć i znaleźć na nie sposób. W wielu kwestiach również mnie zaskoczyła i pozwoliła zupełnie inaczej spojrzeć na zagadnienia związane z pracą kreatywną. Wielką zaletą tejże książki jest narracja. Lekki język, treść przekazywana tak, jakby opowiadała mi o tym znajoma, na spotkaniu przy kawie. I brak tego mentorskiego stylu, ale raczej bardzo przyjacielska pogawędka. Dzięki temu "Wielką magię" niemalże "wchłonęłam". Ale za to po jej skończeniu od razu miałam ochotę przeczytać ja jeszcze raz, wynotowywać najciekawsze elementy, cytaty.
I odtąd będę się starała dążyć do bycia zdyscyplinowanym luzakiem.
Polecam!

Za każdym razem, kiedy opowiadam komuś o tej książce, używam zwrotu "czułam, jakby ta książka była pisana tylko dla mnie i specjalnie dla mnie". W pewnym momencie czytania czułam się, jakby autorka opowiadała o moich problemach i nie karciła mnie, ale pomagała je zrozumieć i znaleźć na nie sposób. W wielu kwestiach również mnie zaskoczyła i pozwoliła zupełnie inaczej...

To, co ta książka robi z głową, jest niesamowite. Jak to dobrze autorka ujęła, wiele rzeczy z nieświadomości przechodzi do świadomości. Wiele zachowań, które są "oczywiste" stają się oczywiste pod wieloma względami. Ale teraz jestem ich świadoma, rozumiem mechanizmy, jakie powodują te zachowania.
Jest to książka od kobiety dla kobiet, choć uważam, że mężczyzna również powinien ją przeczytać. Zapewne zdziwią go te różnice, które owszem, są zauważalne na co dzień, ale świadomość, że są one tak znaczące może zadziwić.
Polecam naprawdę każdej osobie, niezależnie od płci. Bardzo dobre studium kobiecego zachowania, wyborów, naszego wychowania, ulokowania w społeczeństwie, stereotypów ciążących na obu płciach. W moim egzemplarzu mam pełno kolorowych kartek wskazujących na przydatne fragmenty. Będę do niej wracać!

To, co ta książka robi z głową, jest niesamowite. Jak to dobrze autorka ujęła, wiele rzeczy z nieświadomości przechodzi do świadomości. Wiele zachowań, które są "oczywiste" stają się oczywiste pod wieloma względami. Ale teraz jestem ich świadoma, rozumiem mechanizmy, jakie powodują te zachowania.
Jest to książka od kobiety dla kobiet, choć uważam, że mężczyzna również...

edit. 5 maja 2015
Będąc w domu na długi weekend majowy, postanowiłam ponownie sięgnąć do tej niezwykłej historii, która przekonała mnie do czytania tak dawno temu. Tak jak już wcześniej pisałam, tę książkę się połyka. Jest krótka, akcja wartka. Całość obserwujemy z perspektywy Silje, 17-letniej dziewczyny, która nie tak dawno straciła całą rodzinę i teraz próbuje przeżyć. Jak poprzednio, obserwowałam postać Tengela, który zauroczył mnie wtedy i zauroczył mnie również i teraz. To właśnie przez takie postaci, moje obecne wymagania co do przyszłego partnera są tak duże.
Moja dusza romantyczki piszczała z radości, ponieważ ta historia nie jest wymagająca, trudna czy ambitna. Czyta się szybko i przyjemnie. I tak miło oderwać się od codzienności. Margit również naprawdę ładnie (czy to słowo jest odpowiednie) opisuje zmysłowość, erotykę. Wplata ją do całości i przez to też w jakiś sposób buduje napięcie. Była pierwszą i ostatnią autorką, której wątki miłosne czytało mi się tak przyjemnie, nie narzucały się, nie wylewały nachalnie ze stron. I mówię to ja, która przeczytałam kilka innych pozycji, gdzie erotyka ostentacyjnie rzucała się w oczy zamiast czarować.
Oczywiście od początku książki mamy tajemnicę okraszoną pewną grozą i strachem. Mamy zwykłą tamtejszą codzienność, ludzi pracujących, z ich poglądami, dobrych i złych.
Myślę, że podobieństwo do "Pięknej i Bestii", która również jest moja ulubioną, robi swoje.

2007
Książka, która kompletnie zmieniła mój pogląd na książki. Dostałam ją od babci, ponieważ dołączyli ją do Faktu (2007 rok). Połknęłam ją w jeden wieczór. Znakomita historia, pełna romantyzmu, tajemnicy i tego niesamowitego mrowienia. Pokochałam Silje za jej charakter, z jednej strony niewinność, z drugiej upór i dążenie do wyznaczonego celu.

edit. 5 maja 2015
Będąc w domu na długi weekend majowy, postanowiłam ponownie sięgnąć do tej niezwykłej historii, która przekonała mnie do czytania tak dawno temu. Tak jak już wcześniej pisałam, tę książkę się połyka. Jest krótka, akcja wartka. Całość obserwujemy z perspektywy Silje, 17-letniej dziewczyny, która nie tak dawno straciła całą rodzinę i teraz próbuje przeżyć....

Choć czytałam tę książkę dłużej niż powinnam, to jednak stwierdzam iż jest kapitalna. Już dawno żadna powieść mnie tak dogłębnie nie poruszyła, nie zmusiła do myślenia, do zapłakania nad postaciami. I co z tego, że nad postaciami mordercy czy nawet zwykłej myszy. Płakałam prawdziwymi łzami. Bardzo lubię styl pana Kinga. To jak buduje akcje, za kilka elementów humoru, o których wstyd było mi mówić przy tej książce, kiedy moja współlokatorka zapytała, z czego się śmieję. I sam fakt, że książka była wydawana w częściach sprawił, że głębiej zapadła mi w pamięć, bo niektóre wątki były przytaczane znowu i znowu, w innej formie, ale jednak miło było sobie przypomnieć kilka faktów. I całość doprawił sam film, który oglądnęłam kończąc książkę, przy którego ścieżce dźwiękowej płakałam, który jest doskonałą adaptacją filmową, co rzadko się zdarza. Jestem zaczarowana. Przeryczana książka, ale jaka piękna.

Choć czytałam tę książkę dłużej niż powinnam, to jednak stwierdzam iż jest kapitalna. Już dawno żadna powieść mnie tak dogłębnie nie poruszyła, nie zmusiła do myślenia, do zapłakania nad postaciami. I co z tego, że nad postaciami mordercy czy nawet zwykłej myszy. Płakałam prawdziwymi łzami. Bardzo lubię styl pana Kinga. To jak buduje akcje, za kilka elementów humoru, o...

Niewątpliwie książka zmieniła moje podejście do życia. Może nie od razu o 180 stopni, ale na razie to będzie może 60 stopni. Inaczej spojrzałam na wiele spraw, na inne dopiero nieśmiało zerkam. Książka jest napisana bardzo przystępnym językiem. Mój brat, który ma alergię na książki stwierdził, że jest ciekawa. To od razu zachęca. Polecam!

Niewątpliwie książka zmieniła moje podejście do życia. Może nie od razu o 180 stopni, ale na razie to będzie może 60 stopni. Inaczej spojrzałam na wiele spraw, na inne dopiero nieśmiało zerkam. Książka jest napisana bardzo przystępnym językiem. Mój brat, który ma alergię na książki stwierdził, że jest ciekawa. To od razu zachęca. Polecam!

Pomysł na zamknięcie tej historii w dwóch tomach jest dobry jak i smutny. Dobry, bo akcja nie rozciąga się, mamy podany konkret. Smutna, bo to są tylko dwa tomy i koniec historii. Spodobał mi się sposób przedstawienia całej historii, każdy tom jest pokazany z perspektywy innej osoby. Cała historia porusza. Koniec druzgocze. Polecam, bardzo szybko się czyta, historia jest wciągająca i ciekawa. Kreska dynamiczna.

Pomysł na zamknięcie tej historii w dwóch tomach jest dobry jak i smutny. Dobry, bo akcja nie rozciąga się, mamy podany konkret. Smutna, bo to są tylko dwa tomy i koniec historii. Spodobał mi się sposób przedstawienia całej historii, każdy tom jest pokazany z perspektywy innej osoby. Cała historia porusza. Koniec druzgocze. Polecam, bardzo szybko się czyta, historia jest...

Już dawno tak nie miałam, że w momencie, kiedy chcę wystawić komentarz do książki, którą przeczytałam, nie wiem jak zacząć. Że podobała mi się? Oczywiście. Tylko czy jest to odpowiednie określenie dla książki przedstawiającej tak smutną sytuację, obracającej się wokół tak trudnych tematów. Na pewno dużym plusem narracji jest perspektywa widziana oczami różnych osób zamieszanych w tę historię - rodziców, dzieci, adwokata. Oraz fakt, że oprócz wątku głównego, autorka odsyła nas również do przeszłości poszczególnych postaci, dzięki czemu mamy możliwość lepiej ich poznać, w jakiś sposób zrozumieć motywy ich postępowania. Każda postać jest odmienna, ma swoje problemy, swoje przeżycia, zachowuje się inaczej, zmaga się z czymś zupełnie innym. Na pewno chciałam poznać historię każdej tej osoby, zarówno Campbella, Sary, Anny czy Julii. Śledziłam z zapartym tchem kolejne wydarzenia przerywane licznymi retrospekcjami. Zastanawiałam się, myślałam, bo książka istotnie porusza wiele istotnych spraw, nad którymi na co dzień się nie zastanawiamy.
Mój komentarz jest jednym wielkim chaosem, widzę to i nie wiem, czy jestem w stanie jakoś uporządkować go. Nie. Dodam może, że tę książkę po prostu warto przeczytać. Ostatnie strony były dla mnie jak kubeł zimnej wody. Bo nie spodziewałam się takiego zakończenia.

Już dawno tak nie miałam, że w momencie, kiedy chcę wystawić komentarz do książki, którą przeczytałam, nie wiem jak zacząć. Że podobała mi się? Oczywiście. Tylko czy jest to odpowiednie określenie dla książki przedstawiającej tak smutną sytuację, obracającej się wokół tak trudnych tematów. Na pewno dużym plusem narracji jest perspektywa widziana oczami różnych osób...

W trakcie czytania książki, kiedy dobrnęłam do około 2/3 objętości, zadano mi pytanie - "o czym ona jest". Powiedziałam, że jest to historia kobiet związanych z główną bohaterką, której losy są inspirowane losami Marylin Monroe. Nigdy nie wchodziłam w szczegóły z życiorysu Marylin; kojarzyłam ją ze sceny, gdzie przytrzymuje sukienkę stojąc na kratce wentylacyjnej, kojarzyłam z kolorowych obrazów popartowych, wiedziałam, że była gwiazdą rozpoznawalną w Stanach. Jeśli fakty, które przewijają się w książce, choć trochę oddają życiorys Marylin, a w zasadzie Normy Jeane, to można dowiedzieć się całkiem dużo.
Książka jest opasłym grubasem, ale w trakcie czytania nie odczuwa się tego. Poznajemy główną bohaterkę od lat dziecięcych; poznajemy jej babcię, poznajemy jej szaloną matkę, która pewnego dnia zabiera dziewczynkę. Obserwujemy świat oczami tego dziecka, dziewczynki, która nigdy nie miała ojca. Niesamowite jak ten jeden fakt ciągnie się później za bohaterką, objawia pod najróżniejszą postacią, czy to w relacjach zawodowych, miłosnych. Obserwujemy jak trafia do domu dziecka, widzimy dziewczynki, które ją otaczają, opiekunki i panią dyrektor, która wprowadza ją w świat religii. A ta w jakiś sposób wpływa na postrzeganie swojego ciała i kobiecości przez główną bohaterkę.
Książka ta to ciekawe studium psychiki, ukazanie jak coś, co wydarzyło się w czasach dziecięcych wpływa na życie dorosłe. Obserwacja kobiet w męskim świecie, na początku w małżeństwie, potem w Hollywood. Im Norma Jeane starsza, tym niestety ma coraz więcej problemów, również tych natury psychicznej. Stąd już sama końcówka niesamowicie mi się dłużyła. Ale książka warta uwagi!
Pisana naprawdę przyjemnym, prostym językiem. Z wtrąceniami niczym z osobistego pamiętnika głównej bohaterki. Jej wiersze, przemyślenia o świecie i o sobie. Dobra książka.

W trakcie czytania książki, kiedy dobrnęłam do około 2/3 objętości, zadano mi pytanie - "o czym ona jest". Powiedziałam, że jest to historia kobiet związanych z główną bohaterką, której losy są inspirowane losami Marylin Monroe. Nigdy nie wchodziłam w szczegóły z życiorysu Marylin; kojarzyłam ją ze sceny, gdzie przytrzymuje sukienkę stojąc na kratce wentylacyjnej,...

Nie wiem czemu ten tom tak mi się podobał. W pewnym momencie tak się wciągnęłam, że nie zauważyłam jak szybko upłynął mi czas. Mroczna sylwetka Raistlina jest kapitalna, choć zdarzały mi się momenty, że miałam ochotę przyłożyć mu w nos. I oczywiście to oczekiwanie, czy jego uczucie jest prawdziwe, czy tylko udawane. Sam pomysł na tom był świetny. Powrót do przeszłości, nie sądziłam, że ujrzę w tej serii taki wątek. Co mnie zaskoczyło? Na pewno Caramon. Kto by pomyślał, że stanie się tym kim się stał. Przez to niestety stracił w moich oczach i będzie się musiał postarać, abym na nowo go polubiła. Tas jak zawsze niesamowity i zabawny, bez niego z pewnością nie wyszłoby tak jak wyszło. Już się nie mogę doczekać kolejnego tomu.

Nie wiem czemu ten tom tak mi się podobał. W pewnym momencie tak się wciągnęłam, że nie zauważyłam jak szybko upłynął mi czas. Mroczna sylwetka Raistlina jest kapitalna, choć zdarzały mi się momenty, że miałam ochotę przyłożyć mu w nos. I oczywiście to oczekiwanie, czy jego uczucie jest prawdziwe, czy tylko udawane. Sam pomysł na tom był świetny. Powrót do przeszłości, nie...

Pozycja ta jest w formie e-booka jak i audiobooka oraz ma dołączony zeszyt ćwiczeń z zadaniami do uzupełniania. Za pierwszym razem czytałam i robiłam ćwiczenia, za drugim - słuchałam wersji audio i robiłam samodzielnie notatki wraz z odpowiadaniem na pytania, jakie padały w trakcie. Jest to szalenie wartościowa pozycja dla każdego, kto dopiero myśli o własnym biznesie/firmie. Jest sporo pozycji do przemyślenia i przepracowania. Kiedy sama przerabiałam ten ebook, moja firma już istniała, pewne kroki już podjęłam, ale lektura pozwoliła mi pewne rzeczy usystematyzować, poukładać sobie w głowie, zastanowić się nad kilkoma. A ostatni rozdział, który jest case study całego przedsięwzięcia Pani Swojego Czasu to praktyczna bomba informacyjna i kopniak motywacyjny. Ponieważ pokazuje, że żadna firma już od pierwszego dnia nie jest idealna, zarabia miliony, a osoba, która ją założyła 24h na dobę rzyga tęczą, mało pracuje itd. Czyli prostuje skrzywiony obraz prowadzenia biznesu.

Pozycja ta jest w formie e-booka jak i audiobooka oraz ma dołączony zeszyt ćwiczeń z zadaniami do uzupełniania. Za pierwszym razem czytałam i robiłam ćwiczenia, za drugim - słuchałam wersji audio i robiłam samodzielnie notatki wraz z odpowiadaniem na pytania, jakie padały w trakcie. Jest to szalenie wartościowa pozycja dla każdego, kto dopiero myśli o własnym...

Wiele pochlebnych opinii, które czytałam o tej książce wręcz zmusiło mnie do kupienia jej. I to była bardzo dobra decyzja. Książka idealnie wstrzeliła się w mój gust literacki. Po pierwsze postać kobieca, o mocnym charakterze, walcząca z uciskiem. Po drugie, świat fantastyczny, nietypowy, z władzą aż proszącą się o obalenie. Po trzecie, mnóstwo zwrotów akcji, mnóstwo świetnej przygody, którą można przeżyć razem z główną bohaterką. I do tej walki, tajemnic i zagadek, napięcia, strachu mała miłostka, którą mój umysł romantyka chłonął niczym gąbka. Jednym słowem, uwielbiam tę historię, którą czyta się lekko, z zapartym tchem i niecierpliwością. Polecam szczerze i z całego serca. I trzymam kciuki za całą serie, aby każdy tom porywał mnie równie mocno jak ten!

Wiele pochlebnych opinii, które czytałam o tej książce wręcz zmusiło mnie do kupienia jej. I to była bardzo dobra decyzja. Książka idealnie wstrzeliła się w mój gust literacki. Po pierwsze postać kobieca, o mocnym charakterze, walcząca z uciskiem. Po drugie, świat fantastyczny, nietypowy, z władzą aż proszącą się o obalenie. Po trzecie, mnóstwo zwrotów akcji, mnóstwo...